-
1. Data: 2007-09-16 14:27:56
Temat: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: Mithos <f...@a...pl>
Chcialem zamienic swoja VISA na MC. Zadzwonilem wiec na infolinie zeby
sie upewnic co i jak. Zostalem poinformowany, ze wymiana jest za darmo
ale zostane obciazony oplata taka jaka jest za wydanie nowej karty. W
przypadku Golda jest to 200 PLN. Czy infolinia wprowadzila mnie w blad ?
Czytalem ze kiedys ktos na grupie wymienial karte Millenium A na karte
Millenium B bez zadnych oplat.
--
Mithos
-
2. Data: 2007-09-16 18:16:42
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: "Slavekk " <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Mithos <f...@a...pl> napisał(a):
> Chcialem zamienic swoja VISA na MC. Zadzwonilem wiec na infolinie zeby
> sie upewnic co i jak. Zostalem poinformowany, ze wymiana jest za darmo
> ale zostane obciazony oplata taka jaka jest za wydanie nowej karty. W
> przypadku Golda jest to 200 PLN. Czy infolinia wprowadzila mnie w blad ?
> Czytalem ze kiedys ktos na grupie wymienial karte Millenium A na karte
> Millenium B bez zadnych oplat.
ja wymieniałem w lutym VC na MC.
bez opłat
Zdaje się że było jakieś wymaganie wykonania transakcji w ciągu zadanego
czasu żeby nie zapłacić za wydanie, ale szczegółów nie zapamietałem bo ja
jej używam na codzień i dla mnie to nie był problem.
Slawek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2007-09-16 21:18:10
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
>
> ja wymieniałem w lutym VC na MC.
> bez opłat
> Zdaje się że było jakieś wymaganie wykonania transakcji w ciągu zadanego
>
> czasu żeby nie zapłacić za wydanie, ale szczegółów nie zapamietałem bo ja
>
> jej używam na codzień i dla mnie to nie był problem.
>
> Slawek
Jestem ciekawy czy nie byłoby problemu z wymiana kk Mille MC na AmExa?
Z MC i tak zrezygnuje, a AmExa jeszcze nie mialem.
pozdrawiam
RobertS
-
4. Data: 2007-09-16 22:21:54
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: Wojciech Nawara <wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info>
Mithos pisze:
> Chcialem zamienic swoja VISA na MC. Zadzwonilem wiec na infolinie zeby
> sie upewnic co i jak. Zostalem poinformowany, ze wymiana jest za darmo
> ale zostane obciazony oplata taka jaka jest za wydanie nowej karty. W
> przypadku Golda jest to 200 PLN. Czy infolinia wprowadzila mnie w blad ?
Nie.
Ale polecam lekturę cennika :-)
1) W przypadku kart wydanych w okresie promocji opłata roczna za obsługę
karty w pierwszym roku będzie zwracana na rachunek karty pod warunkiem
aktywacji karty w
przeciągu 3 miesięcy od daty wydania karty (promocja ta trwa do
31.12.2007 - tj. do tego terminu karta musi być wydana). Promocja nie
dotyczy karty Millennium Visa
Platinum.
-
5. Data: 2007-09-17 16:30:29
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: Mithos <f...@a...pl>
RobertS napisał(a):
> Jestem ciekawy czy nie byłoby problemu z wymiana kk Mille MC na AmExa?
> Z MC i tak zrezygnuje, a AmExa jeszcze nie mialem.
No wiec tak ! :)
Oddzial al. Jerozolimskie (miedzy Krucza, a Nowym Swiatem). Srednio
uprzejma pani, poinformowala mnie ze NIE MA TAKIEJ OPCJI aby zamienic
jedna karte na inna. "Ja o czyms takim nie slyszalam". Wszelkie proby
perswazji ze infolinia twierdzi co innego pozostaly bez odezwu. Pani
odeslala mnie do oddzialu na Nowym Swiecie. Ruszylem wiec w droge.
Oddzial Nowy Swiat. Zostalem poinformowany ze NIE MA TAKIEJ OPCJI.
Przedstawiono mi natomiast inna mozliwosc. Karte mam zastrzec (polecono
mi jako powod podac zagubienie, nawet jesli karty nie zgubilem, a wiec
pracownik banku wprost namawial mnie do oszustwa) i w jej miejsce
zamowic nowa. Poinformowano mnie, ze taka operacje mozna w calosci
wykonac przez telefon. Pani juz dawala mi telefon, aby dzwonil
zastrzegac karte. Jako, ze pani sprawiala wrazenie, iz srednio sie zna
na swojej pracy, postanowilem udac sie w dalsza droge.
Jako, ze droga byla daleka postanowilem zadzwonoic na infolinie.
Wreszcie ktos kumaty ! Pani wszystko wyjasnila, przede wszystkim
potwierdzila mnie w przekonaniu, ze pani z oddzialu na Nowym Swiecie
opowiadala mi bzdury. Wymiana karty typu A na karte typu B mozliwa jest
tylko w oddziale. Telefonicznie zastrzegajac karte, moge otrzymac tylko
karte tego samego typu. Innego typu operacje moge dokonac tylko w
oddziale (o_O w tym momencie sobie pomyslalem - fajna obsluga panuje w
oddzialach).
Oddzial Naleczowska. Wchodze, mowie o co chodzi i... pani mowi ze jest
taka opcja. Aczkolwiek nie wie co i jak nalezy zrobic. Podnosi jednak
sluchawke i wszystko sie wyjasnia (da sie !!!). Po 20 minutach czekania,
podpisuje odpowiednie papiery i w srode/czwartek mam odebrac karte. Za
wydanie nowej karty faktycznie nic sie nie placi pod warunkiem, ze
aktywuje ja do konca roku. Dodatkowo okazalo sie, ze moge na karcie
umiescic swoje PELNE imie i nazwisko (aczkolwiek jedno pod drugim, a nie
w jednej lini). SZOK. Wreszcie udalo sie przeskoczyc magiczna bariere 19
znakow. Na minus zaliczam to, ze pani zle wypelnila nowe papiery i
wpisala tam dane do umieszczenia na karcie jakos totalnie z kosmosu
(inaczej niz na starej karcie + sprzecznie ze zdrowym rozsadkiem).
Szybka poprawka w asyscie kolegi z oddzialu (widac, ze najbardziej
kumaty ze wszsystkich) i jednak dalo sie to poprawic.
Czekam wiec na karte do srody/czwartku. Mam nadzieje ze obedzie sie bez
jakichs niespodzianek.
Opinie o kompetencji pracownikow banku Millenium oraz o jakosci obslugi
w oddzialach na podstawie ww. relacji kazdy wyrobi sobie sam.
--
Mithos
-
6. Data: 2007-09-17 19:26:33
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: "Slavekk " <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
Mithos <f...@a...pl> napisał(a):
> No wiec tak ! :)
>
> Oddzial Nowy Swiat. Zostalem poinformowany ze NIE MA TAKIEJ OPCJI.
> Przedstawiono mi natomiast inna mozliwosc. Karte mam zastrzec (polecono
> mi jako powod podac zagubienie, nawet jesli karty nie zgubilem, a wiec
> pracownik banku wprost namawial mnie do oszustwa) i w jej miejsce
> zamowic nowa.
Bo generalnie tak to się odbywa - oddaje się jedną kartę (zastrzegając ją) i
występuje o nową.
We wniosku (chyba) nie ma info że to wymiana.
Tylko nie wiadomo po co miałbyś kłamać przy zastrzeganiu - zastrzegasz i
tyle.
> Czekam wiec na karte do srody/czwartku. Mam nadzieje ze obedzie sie bez
> jakichs niespodzianek.
Też składałem wniosek we wtorek i miało być w czwartek.
Bylo w środę następnego tygodnia...;-)
> Opinie o kompetencji pracownikow banku Millenium oraz o jakosci obslugi
> w oddzialach na podstawie ww. relacji kazdy wyrobi sobie sam.
iii tam... taką wyrobiłem sobie już w wielu bankach.
W Mille przynajmniej mają pod ręką "telefon do kumatego", gdzie indziej jak
czegoś nie wiedzą to takiej kaszany narobią...;-)
Slawek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
7. Data: 2007-09-17 19:49:20
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: Mithos <f...@a...pl>
Slavekk napisał(a):
> Bo generalnie tak to się odbywa - oddaje się jedną kartę (zastrzegając ją) i
> występuje o nową.
> We wniosku (chyba) nie ma info że to wymiana.
> Tylko nie wiadomo po co miałbyś kłamać przy zastrzeganiu - zastrzegasz i
> tyle.
Ale co innego zastrzegac, bo sie zgubilo, a co innego zastrzegac bo sie
wymiania na inna. Tak jak kiedys chcialem zastrzec karte w Raiffeisen i
do wyboru mialem : a) kradziez, b) zgubienie. I z panienka na infolini
moglem gadac jak z automatem, gdyz "ja mam tylko te dwie mozliwosci do
wyboru i z innego powodu zastrzec nie moge". A powod zastrzezenia byl
zupelnie inny.
> Też składałem wniosek we wtorek i miało być w czwartek.
> Bylo w środę następnego tygodnia...;-)
No nawet mi nie mow. Karte musze miec na weekend. Aczkolwiek wiem czemu
tak moglo byc. Wszelkiego rodzaju poczta z kartami i nie tylko
przychodzi do banku w srode. Wystepujac z dyspozycja zamiany we wtorek
mogli sie pewnie nie wyrobic na nastepny dzien.
> iii tam... taką wyrobiłem sobie już w wielu bankach.
> W Mille przynajmniej mają pod ręką "telefon do kumatego", gdzie indziej jak
> czegoś nie wiedzą to takiej kaszany narobią...;-)
Szkoda, ze ktos laskawie zdecydowale sie zadzwonic dopiero w 3 oddziale.
Gdybym nie byl upierdliwym klientem i bankowym wyjadaczem (cecha
przebywania na pl.biznes.banki) to pewnie dalbym sie splawic. Zreszta
tam gdzie ostatecznie zalatwialem sprawe, tez mnie chyba juz znielubili,
bo "wydziwialem" (czyli oczekiwalem, ze wszystko bedzie zalatwione tak
jak chce).
--
Mithos
-
8. Data: 2007-09-17 20:55:32
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: Wojciech Nawara <wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info>
Mithos pisze:
> Oddzial Naleczowska. Wchodze, mowie o co chodzi i... pani mowi ze jest
> taka opcja. Aczkolwiek nie wie co i jak nalezy zrobic. Podnosi jednak
> sluchawke i wszystko sie wyjasnia (da sie !!!). Po 20 minutach czekania,
> podpisuje odpowiednie papiery i w srode/czwartek mam odebrac karte.
Musiałeś oddać od razu starą kartę?
-
9. Data: 2007-09-17 21:00:24
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 17 Wrz, 21:49, Mithos <f...@a...pl> wrote:
> Slavekk napisa (a):
>
> > Bo generalnie tak to si odbywa - oddaje si jedn kart (zastrzegaj c j ) i
> > wyst puje o now .
> > We wniosku (chyba) nie ma info e to wymiana.
> > Tylko nie wiadomo po co mia by k ama przy zastrzeganiu - zastrzegasz i
> > tyle.
>
> Ale co innego zastrzegac, bo sie zgubilo, a co innego zastrzegac bo sie
> wymiania na inna. Tak jak kiedys chcialem zastrzec karte w Raiffeisen i
> do wyboru mialem : a) kradziez, b) zgubienie. I z panienka na infolini
> moglem gadac jak z automatem, gdyz "ja mam tylko te dwie mozliwosci do
> wyboru i z innego powodu zastrzec nie moge". A powod zastrzezenia byl
> zupelnie inny.
>
No faktycznie. I dokladnie taka 3-a opcja powinna byc - "Inne" i
ewentualnie pole na opis.
-
10. Data: 2007-09-17 22:26:46
Temat: Re: Millenium - zmiana rodzaju karty
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Mithos <f...@a...pl> writes:
> Ale co innego zastrzegac, bo sie zgubilo, a co innego zastrzegac bo
> sie wymiania na inna. Tak jak kiedys chcialem zastrzec karte w
> Raiffeisen i do wyboru mialem : a) kradziez, b) zgubienie. I z
> panienka na infolini moglem gadac jak z automatem, gdyz "ja mam tylko
> te dwie mozliwosci do wyboru i z innego powodu zastrzec nie moge". A
> powod zastrzezenia byl zupelnie inny.
W przypadku wymiany banki raczej nie zastrzegaja kart, bo i po co.
--
Krzysztof Halasa