-
1. Data: 2006-08-15 07:00:21
Temat: MultiBank - reklamacja
Od: salvado <j...@g...pl>
witam,
proste pytanko (w archiwum jakoś nic ciekawego nie znalazłem): czy i ew.
czego można żądać od banku, gdy nie wywiązuje się z regulaminowego czasu
udzielenia odpowiedzi na reklamację? Swego czasu "straciłem kontrolę"
nad swą kartą. Zorientowałem się dopiero po 3 dniach, ale na szczęście
jej znalazcą okazał się uczciwy człowiek i zwrócił ją bankowi. Ale bank
nie poinformował mnie o tym fakcie, choć chyba powinien. Karta
oczywiście została z miejsca zastrzeżona przez bank. No i właśnie z
powodu niepoinformowania mnie przez te kilka dni o fakcie zastrzeżenia
karty złożyłem reklamację.
dzięki z góry za wszelkie sugestie.
salvado
-
2. Data: 2006-08-15 11:07:26
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: Mithos <f...@a...pl>
salvado napisał(a):
> proste pytanko (w archiwum jakoś nic ciekawego nie znalazłem): czy i ew.
> czego można żądać od banku, gdy nie wywiązuje się z regulaminowego czasu
> udzielenia odpowiedzi na reklamację?
Niczego. Mozesz zmienic bank.
--
pozdrawiam
Mithos
-
3. Data: 2006-08-15 11:19:03
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: "sumi" <T...@p...onet.pl>
"salvado" wrote in message
>[...]No i właśnie z
> powodu niepoinformowania mnie przez te kilka dni o fakcie zastrzeżenia
> karty złożyłem reklamację.
Tyle dni żyć w nieświadomości że straciło się kartę, no no...
pogratulować
--
pozdrawiam - Mirek
http://kredytbankowy.com
http://kredytbankowy.money2money.pl
-
4. Data: 2006-08-15 18:43:11
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: " " <j...@g...SKASUJ-TO.pl>
salvado <j...@g...pl> napisał(a):
> witam,
>
> proste pytanko (w archiwum jakoś nic ciekawego nie znalazłem): czy i ew.
> czego można żądać od banku, gdy nie wywiązuje się z regulaminowego czasu
> udzielenia odpowiedzi na reklamację?
To naturalne w Multi :) kumplowi nie odpowiadali przez 3 m-ce a w
rekompensate dali jakiś pseudo-skaj notatnik i smycz Multi :)))))))
Swego czasu "straciłem kontrolę"
> nad swą kartą. Zorientowałem się dopiero po 3 dniach, ale na szczęście
> jej znalazcą okazał się uczciwy człowiek i zwrócił ją bankowi. Ale bank
> nie poinformował mnie o tym fakcie, choć chyba powinien. Karta
> oczywiście została z miejsca zastrzeżona przez bank. No i właśnie z
> powodu niepoinformowania mnie przez te kilka dni o fakcie zastrzeżenia
> karty złożyłem reklamację.
A tu nie wiem o co Ci chodzi - zastrzegli SWOJĄ karte.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2006-08-15 23:24:43
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: m...@g...com
salvado wrote:
> witam,
>
> proste pytanko (w archiwum jakoś nic ciekawego nie znalazłem): czy i ew.
> czego można żądać od banku, gdy nie wywiązuje się z regulaminowego czasu
> udzielenia odpowiedzi na reklamację? Swego czasu "straciłem kontrolę"
> nad swą kartą. Zorientowałem się dopiero po 3 dniach, ale na szczęście
> jej znalazcą okazał się uczciwy człowiek i zwrócił ją bankowi. Ale bank
> nie poinformował mnie o tym fakcie, choć chyba powinien. Karta
> oczywiście została z miejsca zastrzeżona przez bank. No i właśnie z
> powodu niepoinformowania mnie przez te kilka dni o fakcie zastrzeżenia
> karty złożyłem reklamację.
Ale czego w takiej reklamacji się domagałeś?.
p. m.
-
6. Data: 2006-08-16 06:38:06
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: salvado <j...@g...pl>
Użytkownik j...@g...SKASUJ-TO.pl napisał:
> salvado <j...@g...pl> napisał(a):
>
>
>>witam,
>>
>>proste pytanko (w archiwum jakoś nic ciekawego nie znalazłem): czy i ew.
>>czego można żądać od banku, gdy nie wywiązuje się z regulaminowego czasu
>>udzielenia odpowiedzi na reklamację?
>
>
> To naturalne w Multi :) kumplowi nie odpowiadali przez 3 m-ce a w
> rekompensate dali jakiś pseudo-skaj notatnik i smycz Multi :)))))))
>
> Swego czasu "straciłem kontrolę"
>
>>nad swą kartą. Zorientowałem się dopiero po 3 dniach, ale na szczęście
>>jej znalazcą okazał się uczciwy człowiek i zwrócił ją bankowi. Ale bank
>>nie poinformował mnie o tym fakcie, choć chyba powinien. Karta
>>oczywiście została z miejsca zastrzeżona przez bank. No i właśnie z
>>powodu niepoinformowania mnie przez te kilka dni o fakcie zastrzeżenia
>>karty złożyłem reklamację.
>
>
> A tu nie wiem o co Ci chodzi - zastrzegli SWOJĄ karte.
>
>
To nie ulega wątpliwości. Pomijając sprawę mojej spostrzegawczości :-),
spodziewałem się, że jeśli trafia do banku zagubiona karta klienta, to
bank powinien (?) tegoż klienta o tym powiadomić. I tylko o to mi
chodziło, gdy składałem reklamację.
-
7. Data: 2006-08-16 06:42:27
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: salvado <j...@g...pl>
Użytkownik m...@g...com napisał:
> salvado wrote:
>
>
>>witam,
>>
>>proste pytanko (w archiwum jakoś nic ciekawego nie znalazłem): czy i ew.
>>czego można żądać od banku, gdy nie wywiązuje się z regulaminowego czasu
>>udzielenia odpowiedzi na reklamację? Swego czasu "straciłem kontrolę"
>>nad swą kartą. Zorientowałem się dopiero po 3 dniach, ale na szczęście
>>jej znalazcą okazał się uczciwy człowiek i zwrócił ją bankowi. Ale bank
>>nie poinformował mnie o tym fakcie, choć chyba powinien. Karta
>>oczywiście została z miejsca zastrzeżona przez bank. No i właśnie z
>>powodu niepoinformowania mnie przez te kilka dni o fakcie zastrzeżenia
>>karty złożyłem reklamację.
>
>
> Ale czego w takiej reklamacji się domagałeś?.
>
> p. m.
>
>
tylko wyjaśnienia, dlaczego nie zostałem poinformowany (dowolnym
kanałem), że "moja" karta nie jest już przy mnie. Przyznam, że trochę
się zdiwiłem, gdy zgłaszając utratę karty dowiedziałem się, że od kilku
dni jest ona zastrzeżona.
-
8. Data: 2006-08-16 07:17:51
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: "RobertS" <r...@x...pl>
a w ktorym miejscu jest napisane, ze bank powinien poinformowac klienta o
tym, ze otrzymal (od znalazcy) jego karte?
wedlug mnie skladanie reklamacji jest bez sensu, a na przyszlosc to lepiej
pilnuj swoich kart i ciesz sie, ze trafiles
na uczciwego znalazce, bo mogl sie trafic taki, ktory wydalby troche Twoich
pieniedzy...
pozdr.
RobertS
-
9. Data: 2006-08-16 07:30:49
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: m...@g...com
salvado wrote:
> Użytkownik m...@g...com napisał:
>
>> salvado wrote:
>>
>>
>>>witam,
>>>
>>>proste pytanko (w archiwum jakoś nic ciekawego nie znalazłem): czy i ew.
>>>czego można żądać od banku, gdy nie wywiązuje się z regulaminowego czasu
>>>udzielenia odpowiedzi na reklamację? Swego czasu "straciłem kontrolę"
>>>nad swą kartą. Zorientowałem się dopiero po 3 dniach, ale na szczęście
>>>jej znalazcą okazał się uczciwy człowiek i zwrócił ją bankowi. Ale bank
>>>nie poinformował mnie o tym fakcie, choć chyba powinien. Karta
>>>oczywiście została z miejsca zastrzeżona przez bank. No i właśnie z
>>>powodu niepoinformowania mnie przez te kilka dni o fakcie zastrzeżenia
>>>karty złożyłem reklamację.
>>
>>
>> Ale czego w takiej reklamacji się domagałeś?.
>>
>>
> tylko wyjaśnienia, dlaczego nie zostałem poinformowany (dowolnym
> kanałem), że "moja" karta nie jest już przy mnie. Przyznam, że trochę
> się zdiwiłem, gdy zgłaszając utratę karty dowiedziałem się, że od kilku
> dni jest ona zastrzeżona.
Wg. mnie składanie na taką okoliczność reklamacji jest bez sensu. Reklamacja
to jest dla mnie zauważenie że coś zrobili nie tak jak zrobili, i w związku
z tym żądanie czegoś konkretnego. W takim wypadku *być może* można powołać
się na te 30 dni do których *być może* są zobowiązani - i jeżeli odpowiedź
na reklamację się przedłuża to *być może* można ją uznać za załatwioną
pozytywnie.
Ale w takim wypadku co miałoby się stać po przekroczeniu tych 30 dni?.
p. m.
-
10. Data: 2006-08-16 09:26:20
Temat: Re: MultiBank - reklamacja
Od: salvado <j...@g...pl>
a na przyszlosc to lepiej
> pilnuj swoich kart i ciesz sie, ze trafiles
> na uczciwego znalazce, bo mogl sie trafic taki, ktory wydalby troche Twoich
> pieniedzy...
nie ma jak cenna rada. Właśnie to chciałem usłyszeć. Cieszę się, że
spotkałem w Tobie człowieka, który ZAWSZE panuje nad WSZYSTKIM.