Witam,

Czy tylko dla mnie jest zaskoczeniem że dzisiaj Multibank postanowił
zmienić mi konto firmowe na droższe ? Dzisiaj informacja, dzisiaj
zmiana. No k****. Teraz udało im się mnie przekonać że należy zmienić bank.

W rachunku znalazłem taką informację:

"Uprzejmie informujemy, że od dnia 3 czerwca 2008 roku ulegają zmianie
warunki prowadzenia rachunków firmowych w MultiBanku:
- NOWOŚĆ! MultiKonto Business Net - najbardziej ekonomiczny internetowy
rachunek dla firmy za 0 zł.
- MultiKonto Business Class - uniwersalny rachunek dla firmy za 15 zł.
- NOWOŚĆ! MultiKonto First Class - prestiżowy rachunek dla najbardziej
wymagających przedsiębiorców za 25 zł.

Jednocześnie informujemy, że MultiKonto Business Expert zostanie
automatycznie przekształcone na MK First Class."

do góry

Użytkownik "Marcin Krzyżanowski" <m...@g...pl> napisał w
wiadomości news:g23f93$ffk$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Czy tylko dla mnie jest zaskoczeniem że dzisiaj Multibank postanowił
> zmienić mi konto firmowe na droższe ? Dzisiaj informacja, dzisiaj zmiana.
> No k****. Teraz udało im się mnie przekonać że należy zmienić bank.
>
> W rachunku znalazłem taką informację:
>
> "Uprzejmie informujemy, że od dnia 3 czerwca 2008 roku ulegają zmianie
> warunki prowadzenia rachunków firmowych w MultiBanku:
> - NOWOŚĆ! MultiKonto Business Net - najbardziej ekonomiczny internetowy
> rachunek dla firmy za 0 zł.
> - MultiKonto Business Class - uniwersalny rachunek dla firmy za 15 zł.
> - NOWOŚĆ! MultiKonto First Class - prestiżowy rachunek dla najbardziej
> wymagających przedsiębiorców za 25 zł.
>
> Jednocześnie informujemy, że MultiKonto Business Expert zostanie
> automatycznie przekształcone na MK First Class."

tia, ja się wczoraj na prnews.pl dowiedziałem,
fantastyczne info, u mnie podwyżka 10 zł (miałem MK Expert) i nic w zamian.

t.

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 03 czerwiec 2008 15:00
(autor Marcin Krzyżanowski
publikowane na pl.biznes.banki,
wasz znak: <g23f93$ffk$1@inews.gazeta.pl>):

> Dzisiaj informacja, dzisiaj
> zmiana. No k****.

Buhahahahaha, a niedawno ktoś mnie przekonywał, że mBank sssie, a Multibank
rządzi, bo można se pogadać z garniturkiem jakby co za... 25zł
miesięcznie :D

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

On 2008-06-03, Tristan <n...@s...pl> wrote:

[...]

> Buhahahahaha, a niedawno ktoś mnie przekonywał, że mBank sssie, a Multibank
> rządzi, bo można se pogadać z garniturkiem jakby co za... 25zł
> miesięcznie :D

Ja. I mieszałeś tak między firmowym a osobistym, że się pogubiłem :]
I nie manipuluj, bo możesz nadal za owe 15/m-c. :>

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 03 czerwiec 2008 18:15
(autor Wojciech Bancer
publikowane na pl.biznes.banki,
wasz znak: <s...@p...org>):

> On 2008-06-03, Tristan <n...@s...pl> wrote:
>
> [...]
>
>> Buhahahahaha, a niedawno ktoś mnie przekonywał, że mBank sssie, a
>> Multibank rządzi, bo można se pogadać z garniturkiem jakby co za... 25zł
>> miesięcznie :D
>
> Ja. I mieszałeś tak między firmowym a osobistym, że się pogubiłem :]

A bo to w zasadzie jedność. Manie konta firmowego w jednym banku, a
prywatnego w innym dość niewygodne jest.

> I nie manipuluj, bo możesz nadal za owe 15/m-c. :>

E tam, ja mam w mBanku za 0zł konto. A z garniturkami i tak nienawidzę
rozmawiać :D Poza tym, może mogę, a klientom podnieśli cenę do 25 :D
Biedacy. A mogli wybrać mBank :D

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:g23rdt$pem$1@news.onet.pl...

> Manie konta firmowego w jednym banku, a
> prywatnego w innym dość niewygodne jest.

Być może. Jest za to mądre.

marekz

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 03 czerwiec 2008 18:38
(autor MarekZ
publikowane na pl.biznes.banki,
wasz znak: <g23sel$jv2$1@nemesis.news.neostrada.pl>):

>> Manie konta firmowego w jednym banku, a
>> prywatnego w innym dość niewygodne jest.
> Być może. Jest za to mądre.

Z powodu? Co mądrego w dodatkowych prowizjach, opóźnieniach i niewygodzie
różnych interfejsów? Zwłaszcza że mBankowy jest najlepszy...
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:g23v1k$3g7$1@news.onet.pl...

>>> Manie konta firmowego w jednym banku, a
>>> prywatnego w innym dość niewygodne jest.
>> Być może. Jest za to mądre.
>
> Z powodu? Co mądrego w dodatkowych prowizjach, opóźnieniach i niewygodzie
> różnych interfejsów? Zwłaszcza że mBankowy jest najlepszy...

Z powodu tego, że w przypadku kłopotów z dostępem do danego banku,
ewentualnie zajęcia któregoś z rachunków traci się lub ma utrudniony dostęp
do środków na obu rachunkach. Czego akurat mBank jest drastycznym
przykładem.

Poza tym nie widzę niczego atrakcyjnego ani korzystnego w tym aby jakiś
pojedynczy bank miał wgląd w całość finansów.

A już stwierdzenie, że interfejs mbankowy jest najlepszy, szczególnie w
przypadku rachunku firmowego jest dla mnie kuriozalne. To jaki interfejs
jest najlepszy zależy od tego, czego się od niego oczekuje.

marekz

do góry

W odpowiedzi na pismo z wtorek 03 czerwiec 2008 19:36
(autor MarekZ
publikowane na pl.biznes.banki,
wasz znak: <g23vhe$40g$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

>> Z powodu? Co mądrego w dodatkowych prowizjach, opóźnieniach i niewygodzie
>> różnych interfejsów? Zwłaszcza że mBankowy jest najlepszy...
> Z powodu tego, że w przypadku kłopotów z dostępem do danego banku,
> ewentualnie zajęcia któregoś z rachunków traci się lub ma utrudniony
> dostęp do środków na obu rachunkach.

No jeżeli faktycznie aż tak bardzo ważna jest 100% dostępność. Ja nie mam aż
tak palących potrzeb. nawet jakbym przelew zrobił dzień później, to świat
się nie zawali. Myślę, że większość przedsiębiorców będzie miała podobnie.

> Czego akurat mBank jest drastycznym
> przykładem.

czego przykładem? 99,99% dostępności. Ano. Przez coś koło 7 lat korzystania
nie działał kilka razy, w nocy, zgodnie z zapowiedziami, że coś
modernizują. Ale to i tak luksus, bo Inteligo nie działa w nocy z definicji
(choć ostatnio chyba już krótko, dawno nie korzystałem), a w Łukaszu też
chyba coś w nocy przetwarzano. A mBank działa 24h, poza modernizacjami.
Może były jakieś awarie, na szczęście nie trafiłem na nie.

> Poza tym nie widzę niczego atrakcyjnego ani korzystnego w tym aby jakiś
> pojedynczy bank miał wgląd w całość finansów.

No nie, mam wiele psychicznych odchyłów, ale paranoja została mi
oszczędzona.

> A już stwierdzenie, że interfejs mbankowy jest najlepszy, szczególnie w
> przypadku rachunku firmowego jest dla mnie kuriozalne. To jaki interfejs
> jest najlepszy zależy od tego, czego się od niego oczekuje.

Możliwe. Tu się nie będę kłócił.

--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:g240i2$8g8$1@news.onet.pl...

> No jeżeli faktycznie aż tak bardzo ważna jest 100% dostępność. Ja nie mam
> aż
> tak palących potrzeb. nawet jakbym przelew zrobił dzień później, to świat
> się nie zawali. Myślę, że większość przedsiębiorców będzie miała podobnie.

Jedynym sensownym kanałem dostępu w przypadku mBanku jest internet. Oddziały
w zasadzie nie istnieją, kanał telefoniczny nadaje się tylko do
standardowych operacji. Możliwości szybkiej wpłaty gotówkowej często
utrudnione. Cokolwiek niestandardowego trwa tygodniami. No i limity. Nawet
mając dwie karty, wypłacisz maksymalnie 10k na dobę. Powalająca na kolana
kwota.

> czego przykładem? 99,99% dostępności. Ano. Przez coś koło 7 lat
> korzystania
> nie działał kilka razy, w nocy, zgodnie z zapowiedziami, że coś
> modernizują. Ale to i tak luksus, bo Inteligo nie działa w nocy z
> definicji
> (choć ostatnio chyba już krótko, dawno nie korzystałem), a w Łukaszu też
> chyba coś w nocy przetwarzano. A mBank działa 24h, poza modernizacjami.
> Może były jakieś awarie, na szczęście nie trafiłem na nie.

Awarie są rzadkością. Miałem raczej na myśli praktyczny brak innych kanałów
dostepu oprócz kanału internetowego oraz fakt blokowania wszystkich
rachunków w przypadku zajęcia jednego z nich. I limity.

>> Poza tym nie widzę niczego atrakcyjnego ani korzystnego w tym aby jakiś
>> pojedynczy bank miał wgląd w całość finansów.
>
> No nie, mam wiele psychicznych odchyłów, ale paranoja została mi
> oszczędzona.

Hehehe. Daruję sobie komentarz do tego akapitu. Ale wierz mi, że nie ma to
wiele wspólnego z paranoją.

marekz

do góry