Dzisiaj ok. 18:00 łaziła po mojej klatce (i dzwoniła do drzwi rzecz
jasna) baba, która mówiła, że zbiera "Niezobowiązujące informacje dla
Banku Millennium" :D. Spuściłem ją rzecz jasna na drzewo. Jak myślicie
czy wciskała KK czy może cos innego :-)?

Przemek

do góry

Przemyslaw Kowalik napisał(a):
> Dzisiaj ok. 18:00 łaziła po mojej klatce (i dzwoniła do drzwi rzecz
> jasna) baba, która mówiła, że zbiera "Niezobowiązujące informacje dla
> Banku Millennium" :D. Spuściłem ją rzecz jasna na drzewo. Jak myślicie
> czy wciskała KK czy może cos innego :-)?

O, to sprzedaż bezpośrednia zMyllennium już chodzi po domach? Za czasów
mojego zatrudnienia w tym banku, PeHowcy zajmowali się wyłącznie
pracownikami w firmach. I też zbierali niezobowiązujące informacje...

do góry

Użytkownik Wojciech Nawara napisał:

> Przemyslaw Kowalik napisał(a):
>
>> Dzisiaj ok. 18:00 łaziła po mojej klatce (i dzwoniła do drzwi rzecz
>> jasna) baba, która mówiła, że zbiera "Niezobowiązujące informacje dla
>> Banku Millennium" :D. Spuściłem ją rzecz jasna na drzewo. Jak myślicie
>> czy wciskała KK czy może cos innego :-)?
>
>
> O, to sprzedaż bezpośrednia zMyllennium już chodzi po domach? Za czasów
> mojego zatrudnienia w tym banku, PeHowcy zajmowali się wyłącznie
> pracownikami w firmach. I też zbierali
Myślisz, że wciskała KK czy coś innego (kredyty?).
Bo ROR to raczej nie - w Świdniku Mille było (przemalowane z dawnego Big
Bang) ale się zmyło (i placówka i bankomat - teraz w tym miejscu jest, a
jakże, nowy SKOK :-)).


Przemek

do góry