-
1. Data: 2010-11-21 17:17:15
Temat: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
http://giz3.salon24.pl/217707,zbigniew-s-pseud-niemi
ec-pod-krzyzem
Kryminalny życiorys Zbigniewa S. ze stemplem WSI
http://www.thoughts.com/Andy101/bandyta-zbigniew-s-p
s-niemiec-ze-wsi
[...] W artykule "Szantażysta Piesiewicza atakuje krzyż" red. Stróżyk
podkreśla, że: "Bogaty, kryminalny życiorys Zbigniewa S. ps. 'Niemiec'
mogliśmy poznać dzięki śledztwu "Rzeczpospolitej" i Polsatu. Dziennikarze
ujawnili, że w 1997 r. Zbigniew S. został skazany za gwałt i napad z bronią
w ręku na 9 lat więzienia." A także, iż: "Policjanci wskazywali na
bezwzględność działań grupy, do której należał 'Niemiec'. - Mężczyźni
dokonują napadów rabunkowych na agencje towarzyskie z użyciem broni palnej,
rabują i gwałcą zastane tam osoby - można przeczytać w policyjnej notatce z
1995 r."
Z innych informacji wynika, że zatrzymany w sprawie szantażystów senatora
Krzysztofa Piesiewicza mężczyzna, który miał być mózgiem szantażu - zeznał w
śledztwie, że był agentem Wojskowych Służb Informacyjnych. Pisałem o tym w
notce "'Akcja krzyż' wprost z bolszewickiej WSI a siła państwa". [...]".
Próba generalna?
http://wirtualnapolonia.com/2010/11/21/proba-general
na/
" [...]Jakim sposobem? Bardzo prostym. Wystarczyło kilkadziesiąt osób, które
wykonały czarną robotę. Po części byli to fanatycy antyklerykalni, po części
osoby wyraźnie zaburzone, jak okrzyknięty sławą oficjalny przywódca całego
zamieszania, po części, najprawdopodobniej, zorganizowani do tego celu
kryminaliści. Zajmujący się półświatkiem dziennikarze rozpoznają na
zdjęciach spod krzyża kwiat stołecznych sutenerów ? to oni właśnie trzymają
najbardziej ordynarne transparenty i symbole. Nieformalny król warszawskich
burdeli, znany pod ksywą "Niemiec", dyrygował swymi podwładnymi osobiście i
przy okazji nawet trzasnął sobie znaną państwu fotkę z celebrytką. "Niemiec"
miał stanąć przed sądem za szantażowanie senatora Piesiewicza, proces kilka
razy miał się rozpocząć, ale z jakiegoś powodu rozpocząć się ciągle nie
może, i nic w tym chyba dziwnego ? każdy się domyśla, że taki biznes jak
"agencje towarzyskie" w mieści stołecznym nie mógłby istnieć bez jakiejś
"kryszy".
A więc ? kilkudziesięciu zdecydowanych aktywistów do czarnej roboty, a
reszty dopełnią gapie, którzy przyleźli, bo wypada, bo fajnie, "śmiechowo" i
bo wszyscy idą. Przypuszczam, że to doświadczenie spod krzyża było brane pod
uwagę na Czerskiej, gdy zapadała tam decyzja o urządzeniu na Święto
Niepodległości "antyfaszystowskiej" hucpy.[...]".
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
2. Data: 2010-11-21 19:18:54
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
Che, che tylko po jaką cholerę funkcjonariusze WSI szantażują swoich
"własnych" senatorów z PO.
Wyższa logika której nie potrafię ogarnąć....
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
3. Data: 2010-11-21 19:50:19
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
> Che, che tylko po jaką cholerę funkcjonariusze WSI szantażują swoich
> "własnych" senatorów z PO.
> Wyższa logika której nie potrafię ogarnąć....
I jak może potencjalny wyborca PO w obliczu:
Strzały po katastrofie w Smoleńsku-Cała prawda
http://www.youtube.com/watch?v=I_E4Xk1PFq0
i jawnego i ordynarnego grania w chuja Putnina w kwestii wyjaśnienia
katastrofy Smoleńskiej
ZDRAJCY !!
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&tas
k=view&id=2504&Itemid=108
" [...] 7) Takie pozorne "przesunięcie" płatowca i jego skutki możliwe są
jedynie przy równoczesnym zaistnieniu trzech czynników: nagła mgła,
meaconing oraz zapewnienie ze strony załogi "wieży kontrolnej", że samolot
jest "na kursie i na ścieżce". ".
[...] 6) Pozostawienie przez załogę płatowca (wg. MAK), maszyny na
auto-pilocie do 5.4 sek. przed pierwszym zderzeniem jednoznacznie wskazuje
na "meaconing", czyli celowe przesłanie opóźnionego i wzmocnionego sygnału z
satelitów (dla GPS), które zmyliło co do wysokości i położenia przyrządy
(komputer pokładowy), a w wyniku tego również załogę samolotu. W czasie
katastrofy (niezależnie od trwających ciągle przekłamań strony rosyjskiej co
do momentu - niepewności rzędu 20 minut!) nad horyzontem lotniska
Siewiernyj było 7-8 satelitów GPS; analiza parametrów przekazywanych przez
nie do komputerów pokładowych "tutki" musi wskazać na przyczynę anomalii
trajektorii lotu. Zapewne dlatego strona posiadająca czarne skrzynki stara
się nie wypuścić ich z rąk. [...]
....głosować na swoją własna partię, która sprzeciwia się międzynarodowej
komisji do spraw wyjaśnienia przyczyn tej katastrofy , w której to zginęli
posłowie tej że samej PO.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Dolniak
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sebastian_Karpiniuk
Wyższa logika której nie potrafię ogarnąć....
Totus, Marfi i Skippi, Viper pomożcie, wyjaśnijcie - bo ja tego kurwa nie
ogarniam ......
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
4. Data: 2010-11-21 20:05:35
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
> Totus, Marfi i Skippi, Viper pomożcie, wyjaśnijcie - bo ja tego kurwa nie
> ogarniam ......
Czy dla wyższych celów (szeroko pojęty "Antykaczyzm") potencjalny wyborca PO
jest gotów na odpierolenie swojego własnego posła ?.
Przecież ten jebany warszawski kurwiarz funkcjonariusz WSI Zbigniew S. z
filmiku wraz z "Mocherowymi paniami" powinien zadawać pytania o śmierć
swoich posłów:
- Krzysztofa Dolniaka
- Sebastian Karpiniuka
- Barbary Bochenek
On tego nie robi .....
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
5. Data: 2010-11-21 20:30:05
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Arkadiusz Korn" <a...@h...pl>
SPIERDALAJ, JEST CISZA WYBORCZA
Użytkownik "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:icbu2q$iif$1@usenet.news.interia.pl...
>> Totus, Marfi i Skippi, Viper pomożcie, wyjaśnijcie - bo ja tego kurwa nie
>> ogarniam ......
>
> Czy dla wyższych celów (szeroko pojęty "Antykaczyzm") potencjalny wyborca
> PO jest gotów na odpierolenie swojego własnego posła ?.
> Przecież ten jebany warszawski kurwiarz funkcjonariusz WSI Zbigniew S. z
> filmiku wraz z "Mocherowymi paniami" powinien zadawać pytania o śmierć
> swoich posłów:
>
> - Krzysztofa Dolniaka
> - Sebastian Karpiniuka
> - Barbary Bochenek
>
> On tego nie robi .....
>
> --
> Pozdrawiam
> Endriu
> http://drendriu.ovh.org/
>
-
6. Data: 2010-11-21 20:37:44
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl>
> SPIERDALAJ, JEST CISZA WYBORCZA
Sam spierdalaj, to ważne pytanie jest.
--
Pozdrawiam
Endriu
http://drendriu.ovh.org/
-
7. Data: 2010-11-22 08:22:31
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:icbt67$h1r$1@usenet.news.interia.pl...
> Totus, Marfi i Skippi, Viper pomożcie, wyjaśnijcie - bo ja tego kurwa nie
> ogarniam ......
Powtórzę. Moim zdaniem to proste: piloci popełnili błąd i ponoszą całą
odpowiedzialność. Z dużym prawdopodobieństwem ulegli niewerbalnym naciskom
wynikłym z sytuacji i losów ich poprzedników.
Ale do niektórych to nie trafi i oni do końca życia będą szukać spisku.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
8. Data: 2010-11-22 08:53:52
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: totus <t...@p...onet.pl>
wrote:
> Użytkownik "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl> napisał w wiadomości
> news:icbt67$h1r$1@usenet.news.interia.pl...
>> Totus, Marfi i Skippi, Viper pomożcie, wyjaśnijcie - bo ja tego kurwa nie
>> ogarniam ......
>
> Powtórzę. Moim zdaniem to proste: piloci popełnili błąd i ponoszą całą
> odpowiedzialność. Z dużym prawdopodobieństwem ulegli niewerbalnym naciskom
> wynikłym z sytuacji i losów ich poprzedników.
> Ale do niektórych to nie trafi i oni do końca życia będą szukać spisku.
>
Jeżeli jest tak jak piszesz to znaczy, że byli źle wyszkoleni i wytrenowani
oraz nie mieli wystarczającego doświadczenia do tego by poradzić sobie z
naciskami i pogodą. Ktoś tych pilotów szkolił, ktoś podjął decyzje, że
nadają się do pilotowania takiego samolotu z pasażerami, którzy uwielbiają
naciskać. Bałagan w Polsce jest wszędzie. W wojsku modelowo - przysłowiowy.
Pomysł by pilot był służbowo zależny od swojego pasażera jest oryginalny.
Może to wynalazek polski?
-
9. Data: 2010-11-22 09:39:48
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:icdb32$6c9$1@inews.gazeta.pl...
> wrote:
>
>> Użytkownik "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl> napisał w wiadomości
>> news:icbt67$h1r$1@usenet.news.interia.pl...
>>> Totus, Marfi i Skippi, Viper pomożcie, wyjaśnijcie - bo ja tego kurwa
>>> nie
>>> ogarniam ......
>>
>> Powtórzę. Moim zdaniem to proste: piloci popełnili błąd i ponoszą całą
>> odpowiedzialność. Z dużym prawdopodobieństwem ulegli niewerbalnym
>> naciskom
>> wynikłym z sytuacji i losów ich poprzedników.
>> Ale do niektórych to nie trafi i oni do końca życia będą szukać spisku.
>>
> Jeżeli jest tak jak piszesz to znaczy, że byli źle wyszkoleni i
> wytrenowani
Nie. Wyszkolenie to kilkaset godzin. Mieli więcej niż potrzeba.
> oraz nie mieli wystarczającego doświadczenia do tego by poradzić sobie z
Nie mieli doświadczenia życiowego. Tego się nie nabiera latając 3000 godzin
w dwa lata tylko z wiekiem, a niektórzy wyjątkowo mają je już w młodym
wieku. Niestety, ale piloci z doświadczeniem życiowym zakończyli karierę po
incydencie w Gruzji.
> naciskami i pogodą. Ktoś tych pilotów szkolił, ktoś podjął decyzje, że
> nadają się do pilotowania takiego samolotu z pasażerami, którzy uwielbiają
Bo się nadają. Ale ulegli presji i bali się o stanowiska. Poza tym to byli
piloci wojskowi nastawieni na wykonywanie zadań akceptując ryzyko śmierci i
słuchanie rozkazów, a nie cywilni mający na pierwszym miejscu życie swoje i
pasażerów przed podejmowaniem ryzyka.
> naciskać. Bałagan w Polsce jest wszędzie. W wojsku modelowo -
> przysłowiowy.
> Pomysł by pilot był służbowo zależny od swojego pasażera jest oryginalny.
> Może to wynalazek polski?
Pilot zawsze rządzi i Kaczyński musiał się słuchać. Problem jest tylko taki,
że władza pilota kończy się po lądowaniu i wtedy zaczyna się wpływ pasażera
będącego zwierzchnikiem na dalszą karierę. Mając tego świadomość
przykozakował i popełnił rażący błąd.
To jest prosta sprawa, a przyczyny katastrofy były jasne już w tym samym
dniu. Reszta to cyrk i gra o władzę po trupach.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
10. Data: 2010-11-22 10:20:02
Temat: Re: No to teraz wiadomo kto urządzał burdel pod krzyżem....
Od: totus <t...@p...onet.pl>
wrote:
> Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:icdb32$6c9$1@inews.gazeta.pl...
>> wrote:
>>
>>> Użytkownik "Endriu" <nmp3(NOSPAM)@interia.pl> napisał w wiadomości
>>> news:icbt67$h1r$1@usenet.news.interia.pl...
>>>> Totus, Marfi i Skippi, Viper pomożcie, wyjaśnijcie - bo ja tego kurwa
>>>> nie
>>>> ogarniam ......
>>>
>>> Powtórzę. Moim zdaniem to proste: piloci popełnili błąd i ponoszą całą
>>> odpowiedzialność. Z dużym prawdopodobieństwem ulegli niewerbalnym
>>> naciskom
>>> wynikłym z sytuacji i losów ich poprzedników.
>>> Ale do niektórych to nie trafi i oni do końca życia będą szukać spisku.
>>>
>> Jeżeli jest tak jak piszesz to znaczy, że byli źle wyszkoleni i
>> wytrenowani
>
> Nie. Wyszkolenie to kilkaset godzin. Mieli więcej niż potrzeba.
>
>> oraz nie mieli wystarczającego doświadczenia do tego by poradzić sobie z
>
> Nie mieli doświadczenia życiowego. Tego się nie nabiera latając 3000
> godzin w dwa lata tylko z wiekiem, a niektórzy wyjątkowo mają je już w
> młodym wieku. Niestety, ale piloci z doświadczeniem życiowym zakończyli
> karierę po incydencie w Gruzji.
>
>> naciskami i pogodą. Ktoś tych pilotów szkolił, ktoś podjął decyzje, że
>> nadają się do pilotowania takiego samolotu z pasażerami, którzy
>> uwielbiają
>
> Bo się nadają. Ale ulegli presji i bali się o stanowiska. Poza tym to byli
> piloci wojskowi nastawieni na wykonywanie zadań akceptując ryzyko śmierci
> i słuchanie rozkazów, a nie cywilni mający na pierwszym miejscu życie
> swoje i pasażerów przed podejmowaniem ryzyka.
>
>> naciskać. Bałagan w Polsce jest wszędzie. W wojsku modelowo -
>> przysłowiowy.
>> Pomysł by pilot był służbowo zależny od swojego pasażera jest oryginalny.
>> Może to wynalazek polski?
>
> Pilot zawsze rządzi i Kaczyński musiał się słuchać. Problem jest tylko
> taki, że władza pilota kończy się po lądowaniu i wtedy zaczyna się wpływ
> pasażera będącego zwierzchnikiem na dalszą karierę. Mając tego świadomość
> przykozakował i popełnił rażący błąd.
>
> To jest prosta sprawa, a przyczyny katastrofy były jasne już w tym samym
> dniu. Reszta to cyrk i gra o władzę po trupach.
>
Z Twojego listu wynika, że szkolenie było wystarczające tylko popełnili
błąd. No to mamy inne definicje wystarczającego szkolenia. Dla mnie
szkolenie byłoby wystarczające gdyby błędu nie popełnili. Ja to wszystko
rozumiem. Rozumiem okoliczności i uwarunkowania. Widać jednak, że to
rozwiązanie nie zadziałało w sposób spodziewany czyli było złe. To, że
wojskowi piloci to, że mieli nalatane zgodnie z przepisami. Ten kto te
przepisy ustalał to ustalił złe normy, a ten co zdecydował, że to będą
młodzi żołnierze na początku kariery, a nie cywile w szczycie kariery też
popełnił błąd. Po to się analizuje wypadek by się nie powtórzył. Nawet
wniosek, że pilot był głupi ciągnie konsekwencje dla tych co przeprowadzają
nabór. Co by nie mówić załoga zawiodła. Ktoś ją szkolił, ktoś ją wybrał,
ktoś ustalał procedury tych działań. Jeżeli procedury były zachowane to
znaczy, że były złe. Trzeba wymienić system bo prowadzi do bankructwa.