Cze!

W Sejmie jest projekt ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych.

Ma przystosować polskie prawo do prawa UE.

Stwierdza m.in, że to bank odpowiada za transakcje dokonane skradzioną kartą
(czyli tak jak jest teraz).
Posiadacz ma być odpowiedzialny za transakcje dokonane przed zastrzeżeniem
karty do 150 EUR. Za resztę odpowiada bank, z wyjątkiem transakcji
dokonanych przez posiadacza. (czyli jest gorzej niż teraz: bo teraz to bank
ma odpowiadać za całość - takie jest stanowisko doktryny, np.
Polsko-niemieckiego Centrum Prawa Bankowego przy Wydziale Prawa i
Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego).

Projekt ma też inne wady - jest sprzeczny z zaleceniami UE. Mianowicie
przerzuca w niektórych elementach odpowiedzialność na Klienta, gdzie w UE
odpowiada Bank.

Pozdro
AR

do góry

"AR" <ar_ar(nospam)@poland.com>
> W Sejmie jest projekt ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych.
> Ma przystosować polskie prawo do prawa UE.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Projekt ma też inne wady - jest sprzeczny z zaleceniami UE. Mianowicie
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> przerzuca w niektórych elementach odpowiedzialność na Klienta, gdzie w UE
> odpowiada Bank.

To tylko w Polsce chyba jest możliwe...

--
Pozdrawiam,
Washko
>>pacta sunt servanda<<

do góry

Użytkownik "AR" <ar_ar(nospam)@poland.com> napisał
w wiadomości news:a1ne4c$50d$1@news.tpi.pl...

> Projekt ma też inne wady - jest sprzeczny z
zaleceniami UE. Mianowicie
> przerzuca w niektórych elementach
odpowiedzialność na Klienta, gdzie w UE
> odpowiada Bank.

Jak trzeba od nas kasować gotówkę to pomyslodawcy
sa prounijni aż do bólu a w innych sobie folgują.
To jak to jest z tym dostosowywaniem naszego prawa
do standardów UE ? lobby bankowo-karciane okazalo
sie silniejsze ?

Sark

do góry