Hej,
Przeczytałem właśnie nowy regulamin kart w Fortisie i nie wygląda to różowo.
Aby bank uznał odpowiedzialnośc przed zastrzeżeniem to:
karta i PIN musi być przechowywana z należytą starannością,
karta musi być właściwie zabezpieczona przed zgubieniem, kradzieżą i
zniszczeniem,
PIN musi byc przechowywany osobno, nieudostepniany osobom trzecim,
utrata karty musi być niezwłocznie zgłoszona.

Ograniczenie odpowiedzialności posiadacza rachunku do momentu zastrzeżenia
karty nie ma zastosowania w przypadku transakcji do którch doszło z winy
posiadacza, szczególnie gdy nie dopełnił tego co wyżej oraz:
transakcji dokonanych przez posiadacza karty,
transakcji dokonanych przez osoby, którym posiadacz karty udostepnił kartę
lub ujawnił kod PIN,
transakcji do których doszło z winy umyślnej posiadacza karty.

Jak dla mnie to jest masło maślane, z którego nic nie wynika. Logicznie rzecz
biorąc, karta, która została skradziona lub zgubiona nie była należycie
zabezpieczona przed tymi zjawiskami, bo gdyby byla, to by do tego nie
doszło :) Najkrócej rzecz ujmując - zgubiłeś = nie dotrzymałeś warunków =
bank nie ponosi odpowiedzialności.
Ujawnienie kodu PIN może nastapić dobrowolnie, pod przymusem lub podstępem.
Bank w regulaminie tego nie rozgranicza. W zasadzie tak sformułowany
regulamin powoduje, że transakcje PINowane przed zastrzeżeniem dalej nie są
kłopotem banku. W mniemaniu bbanku rzecz jasna, ale jak to będzie to się
dopiero okaże jak zaczną się pierwsze takie sprawy.
Dalej w TOiP jest opłata za zastrzeżenie karty. Ktoś wie kiedy uprawomocni
się wyrok sądu antymonopolowego w tej sprawie?

Pozdrawiam
Szymon

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry