-
1. Data: 2009-10-19 17:37:31
Temat: Kredyt na auto
Od: "Piotr" <rukipe(malpa)@o2.pl>
Witam,
Prowadzę wraz z dwoma wspólnikami spółkę cywilną.
Chciałbym starać się o kredyt na auto (maks. 20 tys.), które posłuży mi po
części do pracy i po części prywatnie. Czy w moim przypadku lepiej starać
się o kredyt na osobę fizyczną (nie angażując w to wspólników itp.) czy
lepiej jednak pomyśleć o kredycie na firmę (o który łatwiej się starać?).
Jeżeli chodzi o opcję pierwszą to nie ma większego problemu. Więcej schodów
zaczyna się w momencie kredytu firmowego. I tu pytania : )
1. Czy w przypadku firmy lepiej starać się o kredyt samochodowy czy zwykły
gotówkowy?
2. Czy przy kredycie firmowym wszyscy wspólnicy muszą brać w tym udział?
Tzn. jechać do banku, podpisywać umowy itp.?
3. Jak wygląda sprawa ubezpieczenia w momencie kiedy auto 'wchodzi' do firmy
(niezależnie od tego czy będzie to gotówkowy czy samochodowy na coś musi być
czyli na auto, chyba że się mylę)? Czy jest ono zapisane na mnie jako
użytkownika pojazdu czy jest to jakieś ubezpieczenie firmowe (zbiorowe)?
4. Jakie dokumenty są zazwyczaj wymagane oraz na jakiej podstawie
przyznawany jest taki kredyt? Średnia zysków z ostatnich 3-6 miesięcy?
5. Czy oprócz kosztów amortyzacji i benzyny płyną z tego tytułu jakieś
dodatkowe korzyści/wady?
6. Czy są jeszcze jakieś inne rzeczy na które muszę zwrócić szczególną uwagę
(np. w przyszłości np. rozwiązania spółki auto jest wspólną własności firmy
i ciężko je podzielić, ...)
Będę Wam bardzo wdzięczny za pomoc i naprowadzenie mnie na dobre 'tory'
wynikające z życiowego doświadczenia, którego niestety jeszcze w tych
kwestiach mi brak : )
Pozdrawiam,
Piotr
-
2. Data: 2009-10-19 18:49:08
Temat: Re: Kredyt na auto
Od: Piona <e...@w...pl>
Piotr pisze:
> Witam,
> Prowadzę wraz z dwoma wspólnikami spółkę cywilną.
> Chciałbym starać się o kredyt na auto (maks. 20 tys.), które posłuży mi po
> części do pracy i po części prywatnie. Czy w moim przypadku lepiej starać
> się o kredyt na osobę fizyczną (nie angażując w to wspólników itp.) czy
> lepiej jednak pomyśleć o kredycie na firmę (o który łatwiej się starać?).
> Jeżeli chodzi o opcję pierwszą to nie ma większego problemu. Więcej schodów
> zaczyna się w momencie kredytu firmowego. I tu pytania : )
>
> 1. Czy w przypadku firmy lepiej starać się o kredyt samochodowy czy zwykły
> gotówkowy?
> 2. Czy przy kredycie firmowym wszyscy wspólnicy muszą brać w tym udział?
> Tzn. jechać do banku, podpisywać umowy itp.?
> 3. Jak wygląda sprawa ubezpieczenia w momencie kiedy auto 'wchodzi' do firmy
> (niezależnie od tego czy będzie to gotówkowy czy samochodowy na coś musi być
> czyli na auto, chyba że się mylę)? Czy jest ono zapisane na mnie jako
> użytkownika pojazdu czy jest to jakieś ubezpieczenie firmowe (zbiorowe)?
> 4. Jakie dokumenty są zazwyczaj wymagane oraz na jakiej podstawie
> przyznawany jest taki kredyt? Średnia zysków z ostatnich 3-6 miesięcy?
> 5. Czy oprócz kosztów amortyzacji i benzyny płyną z tego tytułu jakieś
> dodatkowe korzyści/wady?
> 6. Czy są jeszcze jakieś inne rzeczy na które muszę zwrócić szczególną uwagę
> (np. w przyszłości np. rozwiązania spółki auto jest wspólną własności firmy
> i ciężko je podzielić, ...)
>
> Będę Wam bardzo wdzięczny za pomoc i naprowadzenie mnie na dobre 'tory'
> wynikające z życiowego doświadczenia, którego niestety jeszcze w tych
> kwestiach mi brak : )
> Pozdrawiam,
> Piotr
>
>
Cześć,
Temat dość rozległy poruszyłeś.
A więc...
Kredyt znacznie lepiej wziąć samochodowy. Przede wszystkim dlatego, że
jest tańszy niż gotówkowy. Pytanie czy będzie to nowy samochód czy
używany. Większość firm daje lepsze warunki na samochody nowe. Na używki
% wyjdzie od 2-5% więcej.
Przy wpłacie od 10% w zwyż nie stosuje się także zabezpieczeń w postaci
wpisów do dowodu o współwłasności banku. Praktycznie nikt tez juz nie
stosuje "zaboru" karty pojazdu. Kiedyś stosował ten idiotyczny sposób
zabezpieczenia Santader ale nie wiem czy dalej to robią.
Dlaczego idiotyczny? Bo kartę bez problemu można sobie dorobić :)
Co do działalności. Znacznie łatwiejsze i prostsze jest uzyskanie
kredytu smaochodowego na os.fiz.prowadzącą działalność niż SC.
Po pierwsze mniej formalności, mnie papierów, mniej marnowania czasu
(ściąganie wszystkich wspólników + ich małżonków) i szybsza decyzja
kredytyowa (analiza 1 osoby). Minus to kwestie związane z dochodem. Przy
SC można je połączyć.
Dokumnety wymagane to : nip, regon, wpis do ewidencji, dowód osobisty
+prawo jazdy. Przy SC (dodatkowo) oczywiście umowa spółki +aneksy i
wszystkie wpisy wspólników +dowody i prawka.
Zaleznie od tego ile wynosi 1 wpłata to niektórzy wymagają pitów a
niektórzy oświadczenia o dochodzie.
Przy podpisywaniu umowy kredytu na os fiz musisz być ty i żona. Przy SC
wszyscy wspólnicy +żony :)
Oczywiści przy kredycie samochodowym musi być AC i często cesja na
polisie na dany bank.
W dowodzie przy kredycie zawsze jest osoba fizyczna wpisywana (przy os.
fiz i SC). Bank może być opcjonalnie wpisany jako współwłaściciel.
Co do kredytów samochodowych zwróć uwagę na to czy jest możłiwość
wczesniejszej spłaty/ nadpłaty i czy to obarczone jest dodatkową opłatą.
W normalnych bankach jest to bez opłat.
Jeżeli potrzebujesz dodatkowych inormacji pytaj.
piona
-
3. Data: 2009-10-20 01:48:00
Temat: Re: Kredyt na auto
Od: "pmlb" <p...@d...com>
> Będę Wam bardzo wdzięczny za pomoc i naprowadzenie mnie na dobre 'tory'
> wynikające z życiowego doświadczenia, którego niestety jeszcze w tych
> kwestiach mi brak : )
Nigdy nie kupij nowego samochoidu jako osoba prywatna a juz zwlaszcza na
raty - taki pojazd wyjdzie ci co najmniej dwa razy drozej!
Lepiej go kupic na firme, nawet jesli to bedzie wymaglao sciagniecia zony
wspolnikow... to sie oplaci, bo samochod tem wliczysz w koszta. Zreszta masz
ksiegowa jej sie poradz.
Nie daj sie wpuscic w maliny o szybkoci decyzji itp. bo sam wiesz, ze wydac
kase mozna w 10 minut ale zarobic juz sie tak szybko nie da.
Aha - samochod zawsze mozna od firmy odkupic!!!
Jak wspomnialem wyzej - popros ksiegowa czy ksiegowego niech ci to ladnie
rozpisze a zobaczysz o czym mowie.
-
4. Data: 2009-10-20 08:21:34
Temat: Re: Kredyt na auto
Od: "Piotr" <rukipe(malpa)@o2.pl>
> Cześć,
> Temat dość rozległy poruszyłeś.
> A więc...
> Kredyt znacznie lepiej wziąć samochodowy. Przede wszystkim dlatego, że
> jest tańszy niż gotówkowy. Pytanie czy będzie to nowy samochód czy
> używany. Większość firm daje lepsze warunki na samochody nowe. Na używki %
> wyjdzie od 2-5% więcej.
> Przy wpłacie od 10% w zwyż nie stosuje się także zabezpieczeń w postaci
> wpisów do dowodu o współwłasności banku. Praktycznie nikt tez juz nie
> stosuje "zaboru" karty pojazdu. Kiedyś stosował ten idiotyczny sposób
> zabezpieczenia Santader ale nie wiem czy dalej to robią.
> Dlaczego idiotyczny? Bo kartę bez problemu można sobie dorobić :)
> Co do działalności. Znacznie łatwiejsze i prostsze jest uzyskanie kredytu
> smaochodowego na os.fiz.prowadzącą działalność niż SC.
> Po pierwsze mniej formalności, mnie papierów, mniej marnowania czasu
> (ściąganie wszystkich wspólników + ich małżonków) i szybsza decyzja
> kredytyowa (analiza 1 osoby). Minus to kwestie związane z dochodem. Przy
> SC można je połączyć.
No właśnie, nie pomyślałem że mogę się starać jako osoba fizyczna prowadząca
działalność : )
Teraz pytanie. Na jakiej podstawie obliczane są moje przychody w takim
przypadku. Czy jest to jakiś udział w spółce czy jest to po prostu wyciąg z
mojego prywatnego konta, na które wpłacane jest wynagrodzenie. Pytam
dlatego, że skupiamy się raczej jako spółka na inwestowaniu pieniędzy, a nie
wypłacaniu sobie wysokich wynagrodzeń, stąd moje prywatne dochody mogą
okazać się zbyt niskie do uzyskania kredytu.
> Dokumnety wymagane to : nip, regon, wpis do ewidencji, dowód osobisty
> +prawo jazdy. Przy SC (dodatkowo) oczywiście umowa spółki +aneksy i
> wszystkie wpisy wspólników +dowody i prawka.
> Zaleznie od tego ile wynosi 1 wpłata to niektórzy wymagają pitów a
> niektórzy oświadczenia o dochodzie.
> Przy podpisywaniu umowy kredytu na os fiz musisz być ty i żona. Przy SC
> wszyscy wspólnicy +żony :)
> Oczywiści przy kredycie samochodowym musi być AC i często cesja na polisie
> na dany bank.
AC jest konieczne? Przy moich olbrzymich zniżkach, które wynoszą pewnie maks
5-10% OC z AC wychodzi ok. 3-3,5 tys. co w porównaniu do ceny auta jest
trochę dziwną proporcją. Pytanie też czy kredyt samochodowy obejmuje również
cenę ubezpieczenia? Jeżeli mam wpłacić min. 10% wkładu własnego taka
informacja może okazać się pomocna : ]
Wielkie dzięki za pomoc. Naprawdę powaliłaś/eś mnie na kolana tak
szczegółową odpowiedzią : ] Jestem ogromnie wdzięczny!
> piona
Piotr
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4524 (20091019) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
5. Data: 2009-10-20 18:43:32
Temat: Re: Kredyt na auto
Od: Piona <e...@w...pl>
Piotr pisze:
> No właśnie, nie pomyślałem że mogę się starać jako osoba fizyczna prowadząca
> działalność : )
Ale tylko wtedy gdy masz odrębną działalnosć a nie założoną w celu
prowadzenia sc.
> Teraz pytanie. Na jakiej podstawie obliczane są moje przychody w takim
> przypadku. Czy jest to jakiś udział w spółce czy jest to po prostu wyciąg z
> mojego prywatnego konta, na które wpłacane jest wynagrodzenie.
Przy dochodach z działalności masz przecież PIT za ub rok a dochód na
bieżący rok dzielisz na ilość wspólników.
Pytam
> dlatego, że skupiamy się raczej jako spółka na inwestowaniu pieniędzy, a nie
> wypłacaniu sobie wysokich wynagrodzeń, stąd moje prywatne dochody mogą
> okazać się zbyt niskie do uzyskania kredytu.
Więc może ci zostać tylko kredyt na sc. W kredycie musisz mieć
odpowiedni dochód, co innego w leasingu.
> AC jest konieczne? Przy moich olbrzymich zniżkach, które wynoszą pewnie maks
> 5-10% OC z AC wychodzi ok. 3-3,5 tys. co w porównaniu do ceny auta jest
> trochę dziwną proporcją. Pytanie też czy kredyt samochodowy obejmuje również
> cenę ubezpieczenia? Jeżeli mam wpłacić min. 10% wkładu własnego taka
> informacja może okazać się pomocna : ]
AC jest konieczne ze względu na dokonywaną cesję (zabezpieczenie banku).
W niektórych bankach ubezpieczenie można wrzucić w raty.
piona
-
6. Data: 2009-10-20 20:05:38
Temat: Re: Kredyt na auto
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"pmlb" <p...@d...com> writes:
> Nigdy nie kupij nowego samochoidu jako osoba prywatna a juz zwlaszcza
> na raty - taki pojazd wyjdzie ci co najmniej dwa razy drozej!
Zalezy jaki, i od kogo kupuje. Wcale nie musi tak byc, zwlaszcza jesli
to jest starszy samochod. Samochod moze tez byc "srodkiem trwalym"
w firmie, mimo ze zostal kupiony "na osobe prywatna". Sa rozmaite
mozliwosci.
> Lepiej go kupic na firme, nawet jesli to bedzie wymaglao sciagniecia
> zony wspolnikow... to sie oplaci, bo samochod tem wliczysz w koszta.
Nie mozesz wliczyc samochodu w koszty, chyba ze starego malucha za 500
zl, to moze tak.
Amortyzacje mozesz wliczyc w koszty.
--
Krzysztof Halasa
-
7. Data: 2009-10-20 21:09:57
Temat: OT: Kredyt na auto
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 20.10.09 22:05, Krzysztof Halasa pisze:
> "pmlb"<p...@d...com> writes:
>> Lepiej go kupic na firme, nawet jesli to bedzie wymaglao sciagniecia
>> zony wspolnikow... to sie oplaci, bo samochod tem wliczysz w koszta.
>
> Nie mozesz wliczyc samochodu w koszty, chyba ze starego malucha za 500
> zl, to moze tak.
Można i nowy.
==> "Mały podatnik"
> Amortyzacje mozesz wliczyc w koszty.
Jeśli ww. nie można.
--
Pete