04060422003086@polnews,
yayco <i...@s...com>:
>> Ale za to z dworca Warszawa Wschdnia
>> blisko. Jakieś 300 metrów idąc od dworca.
>
> Z hakiem, i trzeba przejść obok Brzeskiej

Przepraszam, ze sie podlacze - co w tym zlego - czy Brzeska jest
niebezpieczna, ze o tym piszesz?
Bo ja wielokrotnie chodzilem Brzeska z Wwy Wsch do szpitala praskiego - czy
zle robilem?
Fakt, ulica nie byla zbyt piekna, troche rudery.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

>
>Przepraszam, ze sie podlacze - co w tym zlego - czy Brzeska jest
>niebezpieczna, ze o tym piszesz?

Nie chciałem nikogo ani urazić ani nastraszyć. Rochę sobie żartowałem, a
trochę pisałem poważnie. Brzeska bywa niebezpieczna, zwłaszcza dla tych
którzy bywają tam po raz pierwszy.
Z drugiej strony, jak ktoś ciekawy, to jest to jeden z ostatnich kawałków
dawnej warszawy, nie zniszczonej przez wojnę. Dotyczy to zarówno architektury
jak i ludzi którzy tam mieszkają. Teraz się to trochę zmienia, bo bazar
różyckiego przeszedł do przeszłości.
Mieszkam na Pradze od zawsze i Brzeska jest jednym z elentów mojego
krajobrazu, tak jak Grochów, Kamionek albo Szmulowizna.
Praga to trochę co innego niż Warszawa, żyje się wolniej i tochę wedle innych
zasad. W monopolowym można spodkać sąsiadkę w szlafroku i sąsiada w kapciach
Warto ją zobaczyć, ale lepiej za dnia i lepiej nie wyglądać na przyjezdnego z
pieniędzmi. Nota bene - w nawiązaniu do innego wątku - we wspomnianym
monopolowym zdażyło mi się zapłacić kartą za jedno piwo.





--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

yayco napisał:
> Praga to trochę co innego niż Warszawa, żyje się wolniej i tochę wedle
> innych zasad. W monopolowym można spodkać sąsiadkę w szlafroku i
> sąsiada w kapciach. Warto ją zobaczyć, ale lepiej za dnia i lepiej nie
> wyglądać na przyjezdnego z pieniędzmi. Nota bene - w nawiązaniu do
> innego wątku - we wspomnianym monopolowym zdażyło mi się zapłacić
> kartą za jedno piwo.

No to cywilizacja dotarła także i na Pragę Północ ;-)

K.

do góry

>
>No to cywilizacja dotarła także i na Pragę Północ ;-)
>
Nie wiem z czego to wywnioskowałeś. Ten sklep jest na Grochowie ;-)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

"news.tpi.pl" <j...@p...onet.pl> writes:

> warszawa al. jerozolimskie 7 - jeden z oddzialow bgk. czy to daleko od
> dworca centralnego? piechota ile - 10min starczy?

Ja bym wsiadł w tramwaj. Trzy przystanki jadąc w stronę Wisły,
gmaszysko jest 10 metrów od przystanku na którym wysiadasz.

do góry

04060423201390@polnews,
yayco <i...@s...com>:
>> Przepraszam, ze sie podlacze - co w tym zlego - czy Brzeska jest
>> niebezpieczna, ze o tym piszesz?
>
> Nie chciałem nikogo ani urazić ani nastraszyć. Rochę sobie
> żartowałem, a trochę pisałem poważnie. Brzeska bywa niebezpieczna,
> zwłaszcza dla tych którzy bywają tam po raz pierwszy.

Uff, no to pierwszy raz przezylem, a kazdy nastepny to spoko ;)

Dzieki za ciekawe wyjasnienie.

--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta

do góry

On 05 Jun 2004 00:57:31 +0200, Marcin Kasperski
<M...@a...waw.pl> wrote:

>"news.tpi.pl" <j...@p...onet.pl> writes:
>
>> warszawa al. jerozolimskie 7 - jeden z oddzialow bgk. czy to daleko od
>> dworca centralnego? piechota ile - 10min starczy?
>
>Ja bym wsiadł w tramwaj. Trzy przystanki jadąc w stronę Wisły,
>gmaszysko jest 10 metrów od przystanku na którym wysiadasz.

na dodatek moze to byc dowolny tramwaj (byle w dobrym kierunku), bo w
stolicy tramwaje jakos nie lubia skrecac :)

G.

do góry

On Fri, 04 Jun 2004 23:20:13 +0200, "yayco" <i...@s...com>
wrote:

>Praga to trochę co innego niż Warszawa, żyje się wolniej i tochę wedle innych
>zasad. W monopolowym można spodkać sąsiadkę w szlafroku i sąsiada w kapciach
>Warto ją zobaczyć, ale lepiej za dnia i lepiej nie wyglądać na przyjezdnego z
>pieniędzmi. Nota bene - w nawiązaniu do innego wątku - we wspomnianym
>monopolowym zdażyło mi się zapłacić kartą za jedno piwo.

ostatnio w Metropolu (taka bezplatna gazetka) pani dziennikarka zalila
sie, jak to o 22 poszla do Carrefoura na Wilenskiej na zakupy,
parkujac na ichnim parkingu, a po powrocie nie miala obu lusterek. ale
przyznala, ze byly fachowo wyjete, ani sladu innych uszkodzen. prascy
zlodzieje swoj honor maja.
ja natomiast czasami (np. wczoraj :)) wsiadam tam w pociag okolo
polnocy po kilku piwach, i o dziwo jeszcze zyje. choc to wlasnie w
takim pociagu pare miesiecy temu kilku gnojkow napadlo na czlowieka,
ktory okazal sie byc policjantem w cywilu, i zastrzelil jednego z
nich.

G.

do góry

On Fri, 4 Jun 2004 21:34:01 +0200, " 666" <j...@i...pl> wrote:

>I nie polecam jazdy na gapę, bo to ulubiona trasa kanarów ;-))
>JaC
>
>
> >To przy Nowym Świecie jest, 10 minut to raczej biegiem.
>> Lepiej liczyć więcej bo pogoda się poprawiła i czasem za kobietą się
>obejrzeć należy lekko ubraną

po drodze mozna rowniez zadumac sie nad palma :)

G.

do góry

> na dodatek moze to byc dowolny tramwaj (byle w dobrym kierunku), bo w
> stolicy tramwaje jakos nie lubia skrecac :)

No co Ty? Trzy przystanki dalej na wschód za rondem de Gaulle'a (to przy nim,
naprzeciwko Empiku Megastore mieści się BGK w Al. Jerozolimskich) jest rondo
Waszyngtona, gdzie część tramwajów skręca, a część jedzie prosto. A kilka
przystanków wcześniej (od Centralnego dwa, ale w drugą stronę, na zachód) -
rondo Zawiszy - i też rozjazd. Trzymając się tej okolicy, to jeszcze rondo
ONZ, rondo Daszyńskiego i (trochę na południe) - plac Zbawiciela. Na Pradze
też czasem "skręca je" ;-)
Np. na skrzyżowaniu Targowej z Kijowską czy na placu Wileńskim (to ten od
Czterech Śpiących)...

m23m

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry