-
1. Data: 2004-10-19 06:58:58
Temat: mBank - bekowy bank :-)
Od: GideoN <z...@p...pl>
juz 3 miesiac sie zaczal jak zalozylem sobie tam konto, a ciagle nie mam
pelnej aktywacji :-) ciekawe ile to u nich jeszcze potrwa :-)
--
GideoN
-------------------------------------------
Cry 'Havock' and let slip...the dogs of war
-------------------------------------------
-
2. Data: 2004-10-19 07:36:15
Temat: Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: Human Being <p...@p...onet.pl>
GideoN wrote:
> juz 3 miesiac sie zaczal jak zalozylem sobie tam konto, a ciagle nie mam
> pelnej aktywacji :-) ciekawe ile to u nich jeszcze potrwa :-)
Już czwartej osobie pomagam założyć tam konto i najdłużej trwało to 3
tygodnie. Ciekawe ilu jeszcze osobom pomogę aż dojdę do tak długiego
wyniku ;-)
--
Pozdrawia P.I.T.E.R,
Person Intended for Troubleshooting and Efficient Repair
-
3. Data: 2004-10-19 07:46:47
Temat: Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: Gree <gr33_WYTNIJ@TO_o2.pl>
*GideoN* napisał(a):
> juz 3 miesiac sie zaczal jak zalozylem sobie tam konto, a ciagle nie mam
> pelnej aktywacji :-) ciekawe ile to u nich jeszcze potrwa :-)
>
W moim przypadku wszystko trwało miesiąc. Wszystko oznacza: rejestracja
przez www, po tygodnku przyszły dokumenty, po dwóch tygodniach od
odesłania podpisanej umowy - pełna aktywacja konta, po tygodniu od
zamówienia karta do eKonta zjawiła się w mej skrzynce pocztowej :)
BTW - może ktoś wie orientacyjnie ile trwa procedura zamknięcia rachunku
w BZWBK?
--
Pozdrawiam
Gree
-
4. Data: 2004-10-19 07:48:13
Temat: Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> BTW - może ktoś wie orientacyjnie ile trwa procedura zamknięcia
> rachunku w BZWBK?
6 tygodni - tyle trwa wypowiedzenie umowy.
-
5. Data: 2004-10-19 08:04:59
Temat: [OT]Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: "August" <@www.augustowski.org>
W artykule news:cl2gvc$m18$1@news.onet.pl grupowicz Glenn napisał:
>> BTW - może ktoś wie orientacyjnie ile trwa procedura zamknięcia
>> rachunku w BZWBK?
>
> 6 tygodni - tyle trwa wypowiedzenie umowy.
(Podepne do watku jesli mozna.)
A jaka jest konsekwencja trzymania sumy 0zł i naliczania przez bank (bzwbk)
co miesiąc opłaty kontowej(np. 2.50zł). Wezwania do zapłaty po jakim czasie?
--
S pozdravem,
August
augustowski.org
-
6. Data: 2004-10-19 08:34:10
Temat: Re: [OT]Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> (Podepne do watku jesli mozna.)
> A jaka jest konsekwencja trzymania sumy 0zł i naliczania przez bank
> (bzwbk) co miesiąc opłaty kontowej(np. 2.50zł). Wezwania do zapłaty
> po jakim czasie?
Nie wiem, ale po co Ci to? Takie postępowanie może się dla Ciebie skończyć
niezbyt przyjemnie - zostaniesz wciągnięty na listy niesolidnych i jak
będziesz się starał o kredyt, to go po prostu nie dostaniesz. I dopiero
będzie krzyk ;-)
-
7. Data: 2004-10-19 08:46:55
Temat: Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: GideoN <z...@p...pl>
> W moim przypadku wszystko trwało miesiąc. Wszystko oznacza: rejestracja
> przez www, po tygodnku przyszły dokumenty, po dwóch tygodniach od
> odesłania podpisanej umowy - pełna aktywacja konta, po tygodniu od
> zamówienia karta do eKonta zjawiła się w mej skrzynce pocztowej :)
a ja wcale nie mowie ze to nie jest mozliwe do osiagniecia szybciej, ale
poniewaz ja troche w to wbijam, to tyle trwa. A bank wbija w to jeszcze
bardziej niz ja :-) juz mi przyslali 3 umowe do podpisania, dwie juz im
wyslalem :-) ale jak to w mBanku, napieprzone maja tak, ze sami teraz
nie wiedza czy ja im dobre odeslalem i dlatego 3 mi przyslali, smiechu
warty ten bank :-) a szczegolnie proces zakladania konta :-)
no dobra mam chwilke czasu to napisze co i jak :
1. zalozylem sobie poprzez internet konto (poszlo nawet sprawnie)
2. po jakichs 2 tygodniach przyszedl list z tymczasowym identyfikatorem
i z lista kodow (tragedia ta lista kodow mbankowa, dobrze ze na papierze
toaletowymnie przysylaja)
3. zalogowalem sie, ustawilem sobie hasla telefoniczne i tam w ogole
wszystko. (tez poszlo niezle)
4. minely 2 tygodnie i nie przyszla umowa, wiec sobie pomyslalem ze
skontaktuje sie z jakims guru (pracownikeim banku)
5. zalogolwalem sie na tego mczata czy jakostak, pan myslal z 30 minut i
powiedzial ze musze zadzwonic do konsultanta telefonicznego (luzik mi
tam sie nie spieszylo i tak sie nudzilem akuratnie)
6. zadzwonilem (dodzwonilem sie po 10 min, czyli ok) mila pani
oczywiscie powiedziala ze umowe juz daaawno wyslali. no ale wysla
duplikat i zebym im odeslal. (ucieszylem sie bo juz prawie prawie)
7. po 3 dniach od telefonu przyszla umowa (jeeeeeeeeeeeeee). Zebralem
sily, narobilem kser dowodu itd podpisalem wszystko i poszedlem na
poczte gdzie wyslalem umowe.
8. 2 dni po wyslaniu umowy przyszla druga umowa :-) (domyslilem sie ze
tamta ktora przyszla, to byla ta pierwsza ktora raczyla dotrzec do mnie
po miesiacu :-) ) no ale wbilem w to.
9. okazalo sie ze zle sie stalo ze wyslalem tamta umowe, bo oni wyslali
mi duplikat, czyli ta druga umowe i to ja powinienem wyslac. wiec
poszedlem i wyslalem.
10. minal kolejny prawie miesiac. i nagle okazuje sie ze oni mi wyslali
teraz 3 umowe, bo costam costam :-)
Tylko niech sie mi tu zakochani w mBanku nie oburzaja, pisze jak jest,
zupelnie nie narzekam, bo to i tak dla kaprysu otwieram konto. pewnie
duzo mojej winy w tym ze to tyle trwa, ale zastanawia mnie fakt, ze
jezeli klient zdeczko "leniwy" itd, to bank ma zupelnie w dupie to czy
klient zalozyl poprawnie juz to konto czy nie, czy wplaca pieniadze,
dokonuje transakcji, czy nie :-)
--
GideoN
-------------------------------------------
Cry 'Havock' and let slip...the dogs of war
-------------------------------------------
-
8. Data: 2004-10-19 08:49:40
Temat: Re: [OT]Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: "August" <@www.augustowski.org>
W artykule news:cl2jlf$70h$1@news.onet.pl grupowicz Glenn napisał:
>> (Podepne do watku jesli mozna.)
>> A jaka jest konsekwencja trzymania sumy 0zł i naliczania przez bank
>> (bzwbk) co miesiąc opłaty kontowej(np. 2.50zł). Wezwania do zapłaty
>> po jakim czasie?
>
> Nie wiem, ale po co Ci to? Takie postępowanie może się dla Ciebie skończyć
> niezbyt przyjemnie - zostaniesz wciągnięty na listy niesolidnych i jak
> będziesz się starał o kredyt, to go po prostu nie dostaniesz. I dopiero
> będzie krzyk ;-)
Nie "po co mi to", bo konto bylo co uzywane do niedawna. Jednakze z drugiej
czesci wypowiedzi juz sam wydedukowalem co powinienem zrobic ;->
I dalej, jaki jest status tego konta,jesli wplywy na nie zaczalbym kierowac
ponownie za np. 2 lata. Bank nalicza sobie spokojnie frycowe, a gdy
pieniadze wplyna ponownie na konto odliczy od salda zalegle oplaty
(+odsetki?). Pytanie jest nastepujace: Jak dlugo moge tak postepowac, aby
nie latac co miesiac z 2,50zł do banku?
--
S pozdravem,
August
augustowski.org
-
9. Data: 2004-10-19 09:19:31
Temat: Re: [OT]Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: "Glenn" <g...@b...pl>
> I dalej, jaki jest status tego konta,jesli wplywy na nie zaczalbym
> kierowac ponownie za np. 2 lata. Bank nalicza sobie spokojnie
> frycowe, a gdy pieniadze wplyna ponownie na konto odliczy od salda
> zalegle oplaty (+odsetki?).
Tak. Na dodatek będą to odsetki od niedozwolonego debetu, bo przecież umowy
z bankiem o dopuszczalny debet nie masz.
>Pytanie jest nastepujace: Jak dlugo moge
> tak postepowac, aby nie latac co miesiac z 2,50zł do banku?
Jak długo? Aż komornik do Ciebie zajrzy ;-) ? Pytanie "po co Ci to"
pozostaje aktualne. Jeżeli teraz konta nie potrzebujesz a będziesz
potrzebował za 2 lata, to zamknij je teraz a potem ponownie otwórz. A jeżeli
z jakichś niewytłumaczalnych powodów to rozwiązanie Ci nie odpowiada, to
wpłac na konto kwotę, która pokryje opłaty za te 2 lata.
-
10. Data: 2004-10-19 09:42:20
Temat: Re: [OT]Re: mBank - bekowy bank :-)
Od: "August" <@www.augustowski.org>
W artykule news:cl2m8g$k6m$1@news.onet.pl grupowicz Glenn napisał:
>> Pytanie jest nastepujace: Jak dlugo moge
>> tak postepowac, aby nie latac co miesiac z 2,50zł do banku?
>
> Jak długo? Aż komornik do Ciebie zajrzy ;-) ? Pytanie "po co Ci to"
> pozostaje aktualne.
Bardzo rzadko (co 1-1,5 roku), ale czasem pieniadze splywaja z innych czesci
swiata, a ja nie mam mozliwosci poinformowac o tym tych podmiotow.
> Jeżeli teraz konta nie potrzebujesz a będziesz
> potrzebował za 2 lata, to zamknij je teraz a potem ponownie otwórz.
No ale numer,
anyway rozejrze sie czy nie da sie przekwalifikowac na konto bez oplat (ale
ZTCW w BZWBK bez regularnych wplywow chyba nie).
> A
> jeżeli z jakichś niewytłumaczalnych powodów to rozwiązanie Ci nie
> odpowiada, to wpłac na konto kwotę, która pokryje opłaty za te 2 lata.
Dzieki.
Natomiast na ogolnienie mojego pytania nadal nie znam odpowiedzi. Jak dlugo
banki w Polsce (mniej wiecej, zdaje sobie sprawe ze moze byc bardzo roznie,
a czesciowo nawet nieokreslone) toleruja 0zl na platnych kontach i
niedozwolony debet.
--
S pozdravem,
August
augustowski.org