> A co jest od niedawna na południu od Warszawy?

Nie co, tylko kto ;-) Ano ten kolega, co to "stolica" wielkimi literami
pisuje ;-) Najwidoczniej po przybyciu do "STOLICY" ze swojej rodzinnej wsi,
nie wyszedł jeszcze z podziwu dla cudów tego miasta i spontanicznie dzieli
sie swoim zachwytem z grupą ;-)))

do góry

Należy jeszcze dodać: STOLICA POŁNOCNO-WSCHODNIEJ POLSKI i jesteśmy w
domu...

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-08-23 11:05, kiedy Twastara napisał(a) co
następuje:
>>Ale chyba od niedawna i raczej na południu tejże...
>
> A co jest od niedawna na południu od Warszawy?

Szło mi o to, że może Ty...
Ale jak nie, to nie ma sprawy.

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-08-23 11:13, kiedy Glenn napisał(a) co
następuje:

> Nie co, tylko kto ;-) Ano ten kolega, co to "stolica" wielkimi literami
> pisuje ;-) Najwidoczniej po przybyciu do "STOLICY" ze swojej rodzinnej wsi,
> nie wyszedł jeszcze z podziwu dla cudów tego miasta i spontanicznie dzieli
> sie swoim zachwytem z grupą ;-)))
>
Sam bym tego równie bezpośrednio nie ujął, ale to tylko przez wyższe
salonowe wykształcenie, które mi nie pozwala.
Dziękuję za wykładnię

do góry

> > Nie co, tylko kto ;-) Ano ten kolega, co to "stolica" wielkimi literami
> > pisuje ;-) Najwidoczniej po przybyciu do "STOLICY" ze swojej rodzinnej
wsi,
> > nie wyszedł jeszcze z podziwu dla cudów tego miasta i spontanicznie
dzieli
> > sie swoim zachwytem z grupą ;-)))

Rozumiem, ze leczycie jakieś kompleksy.... Ale wypominać mi, że piszę o
WARSZAWie z wielkich liter w sierpniu, w 60 rocznicę POWSTANIA trzeba mieć
tupet i super bezmyślność.

T

do góry

> Rozumiem, ze leczycie jakieś kompleksy....

No chyba Ty leczysz :-)

>Ale wypominać mi, że piszę o
> WARSZAWie z wielkich liter w sierpniu, w 60 rocznicę POWSTANIA trzeba mieć
> tupet i super bezmyślność.

O rany - wytoczyłeś armaty patriotyczne tylko po to, żeby bronić
"stołecznej" wyższości? No to Ci przypomnę (bo może nie wiesz), że
przedwojenna Warszawa niestety nie istnieje, zarówno w wymiarze materialnym
jak i ludzkim. Obecny jej wygląd, jak i poziom składu ludnościowego własnie
świetnie niechcący zobrazowałeś. Tenże poziom jest reprezentowany przez PKiN
oraz tego typu wypowiedzi, jak Twoja. Dla mnie EOT.

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-08-23 12:25, kiedy Twastara napisał(a) co
następuje:

> Rozumiem, ze leczycie jakieś kompleksy.... Ale wypominać mi, że piszę o
> WARSZAWie z wielkich liter w sierpniu, w 60 rocznicę POWSTANIA trzeba mieć
> tupet i super bezmyślność.
>
Trochę mi to wygląda na interpretatio post factum (wcale on nie tłumaczy
nazwania Warszawy "pierwszym" miastem), ale jeżeli istotnie taki był
Twój motyw, to w porządku.
A co do kompleksów... Myślę, że nawet jeśli się tutaj (sic!) urodziłeś,
i nie mieszkasz w jednej z dzielnic, w których się żyto przebija na
trawnikach, nie powinieneś diagnozować innych, być może starszych, albo
i bardziej zakorzenionych.
yayco (zasadniczo - choć nie od urodzenia - z Kamionka, ale aktualnie
przeflancowany na Grochów)

do góry

Użytkownik "Twastara" <T...@U...pl> napisał w wiadomości
news:cgcgng$5mo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Nie co, tylko kto ;-) Ano ten kolega, co to "stolica" wielkimi
literami
> > > pisuje ;-) Najwidoczniej po przybyciu do "STOLICY" ze swojej rodzinnej
> wsi,
> > > nie wyszedł jeszcze z podziwu dla cudów tego miasta i spontanicznie
> dzieli
> > > sie swoim zachwytem z grupą ;-)))
>
> Rozumiem, ze leczycie jakieś kompleksy.... Ale wypominać mi, że piszę o
> WARSZAWie z wielkich liter w sierpniu, w 60 rocznicę POWSTANIA trzeba mieć
> tupet i super bezmyślność.
>
> T
>
>

Stolyca, która łupi nas po dupach i okrada z podatków? - my taką stolycę w
dupie mamy

Twój tupet - do dopiero tupet. Feudalizm się Tobie podoba?

Może by tak Warsiawka również z dużych liter pisała o innych miastach, które
równie wielka krzywda spotkała, pisała. Ależ skąd, z PeKiNu- co najwyżej
Otwock.. sorry, jeszcze Mazury widać

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-08-23 12:39, kiedy Dariusz Nowak
napisał(a) co następuje:

> Stolyca, która łupi nas po dupach i okrada z podatków? - my taką stolycę w
> dupie mamy
>
Gratuluję rozmiaru...
Pragnę też dodać, że Sejm trzymamy na ulicy Wiejskiej

> Twój tupet - do dopiero tupet. Feudalizm się Tobie podoba?

Nie wiem czy jemu, ale mnie się feudalizm podoba bardzo, tylko nie wiem
w czym go dostrzegasz. Wskaż mi łaskawie, bom ciekaw...

>
> Może by tak Warsiawka również z dużych liter pisała o innych miastach, które
> równie wielka krzywda spotkała, pisała. Ależ skąd, z PeKiNu- co najwyżej
> Otwock.. sorry, jeszcze Mazury widać

Niezależnie od (być może nie do końca chwalebnego) pochwalania własnego
miasta, Twastara innych miast nie obrażał. Też byś mógł sobie tego także
oszczędzić. Choćby po to aby on nie miał racji.
No i gratuluję wycieczki na 30 piętro. Nigdy jakoś się nie wybrałem.

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-08-23 12:34, kiedy Glenn napisał(a) co
następuje:

>Obecny jej wygląd, jak i poziom składu ludnościowego własnie
> świetnie niechcący zobrazowałeś. Tenże poziom jest reprezentowany przez PKiN
> oraz tego typu wypowiedzi, jak Twoja. Dla mnie EOT.
>
Nie uogólniaj, jeśli łaska.

do góry