-
1. Data: 2013-04-15 17:26:22
Temat: Obiecanki mBanku
Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Gdy pod koniec ub. roku zamawiałem nową kartę Visa Electron w mBanku,
konsultantka oznajmiła mi, że mBank dożywotnio zwalnia mnie z opłat za
tę kartę.
Na ogół co miesiąc dokonywałem płatności tą kartą na kwoty rzędu
kilkuset złotych, ale w ubiegłym miesiącu byłem trochę za granicą i
akurat płatności złotówkowych nie miałem.
Dzisiaj patrzę, a mBank obciążył moje konto opłatą za kartę w wysokości
2 PLN.
Faaajny ten mBank :/
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')
-
2. Data: 2013-04-15 18:37:37
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: RobertS <b...@x...pl>
> Gdy pod koniec ub. roku zamawiałem nową kartę Visa Electron w mBanku,
> konsultantka oznajmiła mi, że mBank dożywotnio zwalnia mnie z opłat za
> tę kartę.
> Na ogół co miesiąc dokonywałem płatności tą kartą na kwoty rzędu
> kilkuset złotych, ale w ubiegłym miesiącu byłem trochę za granicą i
> akurat płatności złotówkowych nie miałem.
> Dzisiaj patrzę, a mBank obciążył moje konto opłatą za kartę w wysokości
> 2 PLN.
> Faaajny ten mBank :/
>
fajna ta konsultantka, dostałeś to od niej na piśmie?
--
pozdrawiam
RobertS
-
3. Data: 2013-04-15 19:00:13
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: Stefan Jaziński <s...@g...com>
On 15 Kwi, 17:26, Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> wrote:
> Gdy pod koniec ub. roku zamawiałem nową kartę Visa Electron w mBanku,
> konsultantka oznajmiła mi, że mBank dożywotnio zwalnia mnie z opłat za
> tę kartę.
> Na ogół co miesiąc dokonywałem płatności tą kartą na kwoty rzędu
> kilkuset złotych, ale w ubiegłym miesiącu byłem trochę za granicą i
> akurat płatności złotówkowych nie miałem.
> Dzisiaj patrzę, a mBank obciążył moje konto opłatą za kartę w wysokości
> 2 PLN.
Nie jesteś jedyny. Też, z racji dużych obrotów, miałem być zwolniony z
opłaty za kartę (nie testowałem) i z opłaty za wypłatę z "obcych"
bankomatów - a to sprawdziłem i... niestety, pobrało 5 zł. Olałem ich.
-
4. Data: 2013-04-15 19:03:43
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 15 Apr 2013 18:37:37 +0200, RobertS napisał(a):
> fajna ta konsultantka, dostałeś to od niej na piśmie?
mBank nic na piśmie nie daje.
Gdy wysłałem dzisiaj do mBanku emaila z zapytaniem, czy jestem z tej
opłat zwolniony, czy nie, to też mi nie udzielili odpowiedzi.
Odpowiedzieli tylko:
"Aby sprawdzić szczegóły odnośnie karty do Pana rachunku zapraszam do
kontaktu telefonicznego z Konsultantem mLinii, który chętnie pomoże
rozwiązać zaistniałą sytuację."
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')
-
5. Data: 2013-04-15 19:14:11
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: Pan Sowa <p...@g...ru>
W dniu 2013-04-15 18:37, RobertS pisze:
> fajna ta konsultantka, dostałeś to od niej na piśmie?
Nie, ponieważ bank odmówił takiej dyspozycji.
Też dostałem ww. propozycję. Czy opcja działa ? Nie wiem.
Mr. Owl
-
6. Data: 2013-04-15 19:25:04
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: sas <n...@e...com>
W dniu 15.04.2013 o 18:37 RobertS <b...@x...pl> pisze:
>
> fajna ta konsultantka, dostałeś to od niej na piśmie?
>
Na początku rozmowy z konsultantem jest info, że rozmowa jest nagrywana.
Samemu też można taką rozmowę zarejestrować, jeżeli telefon to umożliwia.
Czy przy rozmowe z mB/reklamacji nie można się powołać na takie nagranie?
sas
-
7. Data: 2013-04-15 20:30:18
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2013-04-15 19:25, sas pisze:
> W dniu 15.04.2013 o 18:37 RobertS <b...@x...pl> pisze:
>
>> fajna ta konsultantka, dostałeś to od niej na piśmie?
>>
> Na początku rozmowy z konsultantem jest info, że rozmowa jest nagrywana.
> Samemu też można taką rozmowę zarejestrować, jeżeli telefon to
> umożliwia. Czy przy rozmowe z mB/reklamacji nie można się powołać na
> takie nagranie?
Taaa, nagrywać to my was... Opisywane były przypadki, gdy ludzie
informowali konsultantów, że również nagrywają rozmowę i po usłyszeniu
takiej informacji konsultanci rozłączali się.
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
8. Data: 2013-04-15 21:23:04
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: RobertS <b...@x...pl>
> mBank nic na piśmie nie daje.
> Gdy wysłałem dzisiaj do mBanku emaila z zapytaniem, czy jestem z tej
> opłat zwolniony, czy nie, to też mi nie udzielili odpowiedzi.
> Odpowiedzieli tylko:
> "Aby sprawdzić szczegóły odnośnie karty do Pana rachunku zapraszam do
> kontaktu telefonicznego z Konsultantem mLinii, który chętnie pomoże
> rozwiązać zaistniałą sytuację."
>
no to sorry, nigdy z takich "telefonicznych" ofert nie korzystam, jak
kiedyś dzwonili, że mogę mieć citka gratis na zawsze to poprosiłem o
papier na ten temat...i przysłali ;-)
ps
może przez takie jazdy nie korzystam już aktywnie z ich konta...?
--
pozdrawiam
RobertS
-
9. Data: 2013-04-15 23:48:59
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krystek wrote:
> W dniu 2013-04-15 19:25, sas pisze:
>> W dniu 15.04.2013 o 18:37 RobertS <b...@x...pl> pisze:
>>
>>> fajna ta konsultantka, dostałeś to od niej na piśmie?
>>>
>> Na początku rozmowy z konsultantem jest info, że rozmowa jest nagrywana.
>> Samemu też można taką rozmowę zarejestrować, jeżeli telefon to
>> umożliwia. Czy przy rozmowe z mB/reklamacji nie można się powołać na
>> takie nagranie?
>
> Taaa, nagrywać to my was... Opisywane były przypadki, gdy ludzie
> informowali konsultantów, że również nagrywają rozmowę i po usłyszeniu
> takiej informacji konsultanci rozłączali się.
>
> K.
>
to po co informujesz?
-
10. Data: 2013-04-16 00:44:43
Temat: Re: Obiecanki mBanku
Od: Poldek <n...@g...pl>
Chris94 wrote:
> Dnia Mon, 15 Apr 2013 18:37:37 +0200, RobertS napisał(a):
>
>> fajna ta konsultantka, dostałeś to od niej na piśmie?
>
> mBank nic na piśmie nie daje.
> Gdy wysłałem dzisiaj do mBanku emaila z zapytaniem, czy jestem z tej
> opłat zwolniony, czy nie, to też mi nie udzielili odpowiedzi.
> Odpowiedzieli tylko:
> "Aby sprawdzić szczegóły odnośnie karty do Pana rachunku zapraszam do
> kontaktu telefonicznego z Konsultantem mLinii, który chętnie pomoże
> rozwiązać zaistniałą sytuację."
Ten bank nie odpowiada nawet na pisma papierowe złożone osobiście w
oddziale banku. Na kopii pisma pracownik banku złożył pieczątkę i podpis
poświadczając, że "Wpłynęło dnia...". Minęło 4 lata i co? Nic.