złodziej podatków <e...@p...onet.pl> napisał w
news:bh5j9g$s2h$2@nemesis.news.tpi.pl:

> Czy ktos z Was przezyl bankructwo banku ? Ja przezylem. i pomimo ze
> bylo to kilka lat temu do dnia dzisiejszego nie odzyskalem swojej
> kasy. I co mi dalo to ze istnieje BFG.

Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat? W jakim terminie BFG ma Ci
wypłacić należne pieniądze?

--
Pozdrowienia

Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)

do góry

"złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> writes:

> Czy ktos z Was przezyl bankructwo banku ? Ja przezylem. i pomimo ze bylo to
> kilka lat temu do dnia dzisiejszego nie odzyskalem swojej kasy. I co mi dalo
> to ze istnieje BFG.
> 24 grudnia zostalo wydane polecenie przelania ponad 200 mln / obecnie 20 tys
> / z tytulu VAT, a 27 grudnia bank oglosil upadlosc. Jak myslicie oni nie
> wiedzieli ze sa w stanie upadlosci. US to nie obchodzilo. Jedyne co mozna
> bylo uslyszec t " przykro nam, ale trzeba bylo wybrac inny bank." To
> wyobrazcie sobie to samo tylko kilkanascie razy zwielokrotnione. Pozostaje
> jedynie skarpeta albo jakas prywatna lokata.

Nie bardzo rozumiem, co to za bank i dlaczego nie odzyskales pieniedzy
(w czesci objetej BFG)?

Ten przelew to byl podatek czy zwrot? I ktory to rok byl?
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

On Fri, 8 Aug 2003 07:52:08 +0100, "michal" <m...@w...op.pl>
wrote:

>wydaje mi się, że ciągłe wyposzczanie nowych obligacji i zaciąganie kredytów
>na spłacanie poprzednich kredytów przez państwo do niczego dobrego nie
>prowadzi. Chciałbym wiedzieć co takie "bankructwo państwa" oznacza dla

hmmm, chyba jest to oczywiste dla wszystkich oprócz osób piastujących
funkcje od wiceministra w górę (a może i nieco poniżej tego pułapu :-)


--
Jarek Andrzejewski

do góry

On Fri, 8 Aug 2003 18:23:29 +0200, "Paweł - sklep.pko.pl"
<b...@u...pko.pl> wrote:

>pytanie raczej brzmiało - "jak się zabezpieczyć jeśliby doszło do tragicznej
>sytuacji gospodarczej"
>
>a nie : "czy dojdzie do tragicznej sytuacji gospodarczej" .
>
>jeśli rozmawiamy o tym czy dojdzie - to podobnie jak ty myślę że nie (i mam
>taką gorącą nadzieję)

hmmm, a czy byłbyś takim optymistą, gdyby Twoje osobiste długi
przekraczałyby mniej więcej dwukrotniec roczne przychody (nawet nie
dochody, tylko właśnie przychody) i szybko zbliżałyby się do
trzykrotności, bo zaciągłbyś kolejne pożyczki na spłatę poprzednich?

--
Jarek Andrzejewski

do góry

On Fri, 8 Aug 2003 08:27:59 +0200, "PiotR" <p...@p...com> wrote:

>Wiec przy spadku wartosci zlotego nawet z lokaty walutowej dostaniesz
>zdewaluowane zloowki.

jak zbankrutuje jeden nieduży bank - być może, ale jeśli zbankrutuje
kilka dużych i państwo (na dodatek :-) to g*.* dostaniesz.
--
Jarek Andrzejewski

do góry

On 2003-08-11 00:18, Krzysztof Halasa wrote:

> "złodziej podatków" <e...@p...onet.pl> writes:
[...]

> Nie bardzo rozumiem, co to za bank i dlaczego nie odzyskales pieniedzy
> (w czesci objetej BFG)?

Jeśli mowa o VAT to chyba firma. A czy firmowe środki tez sa pod ochroną
BFG ?(Nie pamiętam, serio)

> Ten przelew to byl podatek czy zwrot? I ktory to rok byl?
KJ


--
JID: kjonca (małpa) chrome (kropka) pl
Matryca: OK (na razie)
CD-ROM: nie działa

do góry

> co w takim momencie z kontem do ktorego mamy karte wypukla? bank
> ogranicza dzienny limit wyplat, ale zawsze mozna pojechac za granice
> i placic w zelazku lub tez zamawiac cos przez internet
>
> wie ktos jak to sie odbylo w przypadku argentyny?

O ile czytałem, w Argentynie karty były mało popularne (nawet
bankomatowe) - gdy się zaczął krach ludzie próbowali wyrabiać karty,
by coś wyciągać. U nas karty są popularniejsze więc pewnie wyglądałoby
inaczej (technicznie nie chcę zgadywać ale widoczną konsekwencją
byłyby po prostu odmowy, transakcje na żelazko nie zostałyby
rozliczone czyli oberwałby pewnie merchant a może Visa).

do góry

Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl> writes:

> hmmm, a czy byłbyś takim optymistą, gdyby Twoje osobiste długi
> przekraczałyby mniej więcej dwukrotniec roczne przychody (nawet nie
> dochody, tylko właśnie przychody) i szybko zbliżałyby się do
> trzykrotności, bo zaciągłbyś kolejne pożyczki na spłatę poprzednich?

Zalezy od sytuacji, gdyby znakomita wiekszosc kosztow stanowily
rzeczy zbedne, zas przychody byly gwarantowane przez rzesze pol-
niewolnikow, to moze nie byloby tak zle.
(pol-niewolnikow, bo paszport kosztuje 100 zl na 10 lat i za kilka
miesiecy bedzie mozna z nim kraj opuscic, jesli do tej chwili bylo
to trudne).
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

"Kamil Jonca (newsy)" <k...@p...onet.pl> writes:

> Jeśli mowa o VAT to chyba firma. A czy firmowe środki tez sa pod
> ochroną BFG ?(Nie pamiętam, serio)

Tak, takze z wylaczeniami, ale chyba nie o to chodzi.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

To bylo tak dawno ze juz nie pamietam. A teraz serio to byl rok 1993 lub
1994, a bank nazywal sie( nie moge niestety podac nazwy gdyz aktualnie
istnieje bank o tej samej nazwie, ale laczy je( podobno ) tylko nazwa i nie
mam na tyle kasy do stracenia aby uwiklac sie w proces sadowy). Ewentualnie
jezeli ktos jest zainteresowany watkiem to moge podac te informacje na priv.
Jako firma wplacilem 12k VAT-u i musialem zaplacic drugi raz. Do dnia
dzisiejszego nie otrzymalem z tego ani zeta. Prawde mowiac to dawno juz
zrobilem na tym krzyzyk. Pomimo ze nawet dzisiaj jest to troche kasy to nie
mam nerwow ani czasu aby dochodzic tej naleznosci. Co jakis czas wysylam
uprzejme pismo z zapytaniem co dalej z moimi pieniedzmi i otrzymuje rownie
uprzejma odpowiedz ze rozliczanie jeszcze nie jest zakonczone.

" złodziej podatków "

nie kradnij, rząd nie toleruje konkurencji

Użytkownik Krzysztof K. Maj <kmaj@REMOVE_THIS.krak.eu.org> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:bh80l8$cl1$...@n...news.tpi.pl...
> złodziej podatków <e...@p...onet.pl> napisał w
> news:bh5j9g$s2h$2@nemesis.news.tpi.pl:
>
> > Czy ktos z Was przezyl bankructwo banku ? Ja przezylem. i pomimo ze
> > bylo to kilka lat temu do dnia dzisiejszego nie odzyskalem swojej
> > kasy. I co mi dalo to ze istnieje BFG.
>
> Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat? W jakim terminie BFG ma Ci
> wypłacić należne pieniądze?
>
> --
> Pozdrowienia
>
> Krzysztof K. Maj
> (Uwaga na pułapkę w adresie!)
>

do góry