Tak, Integrum to starszne zlodzieje.
Wlasnie sie dowiedzialem, ze moj ROR jest oprocentowany 1,75% ! Czy znacie
rownie lichwiarski bank?
A kredyt nadal jest na poziomie 18,5%!!!!
Po przeliczeniu okzauje sie, se ze z tych 1,75% nawet na utrzymanie konta
mnie nie stac?! 3 zl miesiecznie.
Czy banki naprwde sa tak pazerne, czy tak nieudolne, wszak bank ma pieniadze
od ludzi i moze je inwestowac w papiery, w zakup nierucjhomosci ect....i na
tym powiniem zarabiac, czy niejest wiec odrazajace jak bank pobiera od
klientow po 3 zl miesiecznie za to, ze trzymamy tam nasza kase? Czyli
jeszcze musimy oplacic sonie to, ze komus powierzamy nasze pieniadze...toz
lepij juz trzymac je w "skarpecie"! A do tego problemny z
bankomatami...mijaja prawie 4 dni a mi nadal "wisza" 4 stowy! Bo bankomaty
cos sie posypaly...ciekawe kto mi oda odsetki? Czy wogule odda...a poza tym
kto na tym zarabia? Wszak przez kilka dni mam zablokowane pieniadze, a wiec
mi mniej zaplaca od tych 1,75% a dodatkowo bank ma kase....wiec czy to nie
jest zlodziejstwo?! Boze wczoraj do mnie dotarlo, jak banki nas
okradaja....koniec, nie trzymam wiecej kasy w zadnym polskim banku, wole je
miec w skarpecie, przynajmniej zaoszczedze te 3 zl miesiecznie plus 3,5 zl
za kazda transakcje z bankomatu obcego, zaoszczedze na utrzymaniu karty
maestro...jednym slowem juz zarobie wiecej trzymajac w skarpecie niz w banku
nawet z oprocentowaniem 1,75%! Jednym slowem w skarpecie te pieniadze beda
zarabiac...paranoja, albo ja jestem debil i nie potrafie rozwiazac prostych
zadan z matematyki.....
Pozdrawiam.

do góry

Jeszcze "lepszy" jest PEKAO...
"chip" <p...@i...pl> wrote in message
news:a4ds9t$2n4f$1@news2.ipartners.pl...
> Tak, Integrum to starszne zlodzieje.
> Wlasnie sie dowiedzialem, ze moj ROR jest oprocentowany 1,75% ! Czy znacie
> rownie lichwiarski bank?
> A kredyt nadal jest na poziomie 18,5%!!!!
> Po przeliczeniu okzauje sie, se ze z tych 1,75% nawet na utrzymanie konta
> mnie nie stac?! 3 zl miesiecznie.
> Czy banki naprwde sa tak pazerne, czy tak nieudolne, wszak bank ma
pieniadze
> od ludzi i moze je inwestowac w papiery, w zakup nierucjhomosci ect....i
na
> tym powiniem zarabiac, czy niejest wiec odrazajace jak bank pobiera od
> klientow po 3 zl miesiecznie za to, ze trzymamy tam nasza kase? Czyli
> jeszcze musimy oplacic sonie to, ze komus powierzamy nasze pieniadze...toz
> lepij juz trzymac je w "skarpecie"! A do tego problemny z
> bankomatami...mijaja prawie 4 dni a mi nadal "wisza" 4 stowy! Bo bankomaty
> cos sie posypaly...ciekawe kto mi oda odsetki? Czy wogule odda...a poza
tym
> kto na tym zarabia? Wszak przez kilka dni mam zablokowane pieniadze, a
wiec
> mi mniej zaplaca od tych 1,75% a dodatkowo bank ma kase....wiec czy to nie
> jest zlodziejstwo?! Boze wczoraj do mnie dotarlo, jak banki nas
> okradaja....koniec, nie trzymam wiecej kasy w zadnym polskim banku, wole
je
> miec w skarpecie, przynajmniej zaoszczedze te 3 zl miesiecznie plus 3,5 zl
> za kazda transakcje z bankomatu obcego, zaoszczedze na utrzymaniu karty
> maestro...jednym slowem juz zarobie wiecej trzymajac w skarpecie niz w
banku
> nawet z oprocentowaniem 1,75%! Jednym slowem w skarpecie te pieniadze beda
> zarabiac...paranoja, albo ja jestem debil i nie potrafie rozwiazac
prostych
> zadan z matematyki.....
> Pozdrawiam.
>
>

do góry

Użytkownik "paulp" <p...@w...pl> napisał
> Jeszcze "lepszy" jest PEKAO...
> i '100' lini cytatów

Tnij Cytaty !

janek

do góry

Wed, 13 Feb 2002 15:10:04 +0100, w <a4ds9t$2n4f$1@news2.ipartners.pl>,
"chip" <p...@i...pl> napisał(-a):

> Tak, Integrum to starszne zlodzieje.
> Wlasnie sie dowiedzialem, ze moj ROR jest oprocentowany 1,75% ! Czy znacie
> rownie lichwiarski bank?

Bozia rączki urąbała, że nie możesz zmienić banku?

> A kredyt nadal jest na poziomie 18,5%!!!!

To i tak nieźle w porównaniu z BPH, a i mBank nie wygląda dużo lepiej.

do góry

Eeeeee - no co ty.
Jest b. duzo bankow ktore maja mniejsze oprocentowanie rachunku, to po
pierwsze.
Po drugie - jak bedziesz placil rachunki? Stal grzecznie w kolejce z
babciami kazdego 15go i bulil 3 zlote???

Ja tak sobie kiedy liczylem - ile oszczedzam czasu + pieniedzy tylko na tym,
ze robie przelewy via internet.

Przykladowo 2 komorki + zwykly telefon + TV + prad + DWS + spoldzielania x 2
+ woda + jakies jednorazowe typu prenumerata, konto e-mailowe, domena i tak
dalej i tak dalej.

Policz, pomnoz razy ilosc miesiecy i juz.

To, ze Integrum Ci nie odpowiada, nie znaczy ze musisz w ogole rezygnowac z
bankowowsci...

Przenies sie do mBanku - tam za te glowne rzeczy nie placisz i juz problem
po czesci rozwiazany.


--

------
Amra the Freelancer
www.amra.info
www.e-amra.biz
Moja strona o Egipcie http://egipt.amra.pl

do góry

> Po drugie - jak bedziesz placil rachunki? Stal grzecznie w kolejce z
> babciami kazdego 15go i bulil 3 zlote???

Za jakimi babciami?! To nie te czasy:))))
Przejdz sie do bankow i zobacz ile tych babci stoi w okienkach:)))))

> Ja tak sobie kiedy liczylem - ile oszczedzam czasu + pieniedzy tylko na
tym,
> ze robie przelewy via internet.

serio...a moze naciagasz na swoja korzysc...wez kalkulator iuczciwie
policz....

> Przykladowo 2 komorki + zwykly telefon + TV + prad + DWS + spoldzielania x
2
> + woda + jakies jednorazowe typu prenumerata, konto e-mailowe, domena i
tak
> dalej i tak dalej.

Wplacajac w danym banku nie pobierane sa prowizje.
A babcie w kolejce to naprawde chwyt reklamowy bankow....wierz mi, bo ja
zaczele korzystac z okienek i jakos nigdy nie zajmuje mi to wiecej jak 3-5
minut....a lepsze 3 zlote w kieszeni...

> Policz, pomnoz razy ilosc miesiecy i juz.

No wlasnie pomnoz....
3x12 = 36 zl
dlaej utrzymanie karty 6 zl /rok
dalej inflacja srednia w roku ok 3,4%
oprocentowanie twoich pieniedzy to: 1,75%
przelewy bezplatne...(do kiedy i czy faktycznie...otrzymujesz potweierdzenie
przelewu?!)
Trzymajac w skarpecie kase i poswiecajac 1 godzine w ciagu miesiaca jestes w
stanie zaplacic za wszystko to co piszesz, i to bez prowizji, ja tam chetnie
za ciebie postoje w tych kolejkach...za te 3 zl..

> To, ze Integrum Ci nie odpowiada, nie znaczy ze musisz w ogole rezygnowac
z
> bankowowsci...
>
> Przenies sie do mBanku - tam za te glowne rzeczy nie placisz i juz problem
> po czesci rozwiazany.

Spokojnie, spokojnie...dokladnie przypatrz sie ofercie i umowie...a potem
mow...
Ja tak samo jak ty zareagowalem...ach, och, za darmo to, za darmo
tamto....ale przyszedl dzien kiedy oczy mi sie otworzyly....
I teraz w skarpecie trzymam kase..jakos nie widze by mi sie to
nieoplacalo...a tak jak mowie, platnosci dokonuje idac na spacerek....w
sobote...chodze do tego banku w ktorym jest konto wiec nic nie place za
przelew!

do góry

Jecze raz bo nie o wszystkim napisalem:)))
Piszesz o oszczednosci czasu...jestes pewny, ze oszczedzasz na czasie?
Ile razy zastanawiales sie nad tym dlaczego na koncie jest tyle a nie tyle?
Powiesz, ze nigdy...no coz, pewnie tak bylo. Ja natomiast nie raz stracilem
nie jedna godzine zastanawiajac sie skad taka roznica...w necie pojawiaja
sie zaksiegowane kwoty! A nie online!
Co sie dzieje z kwotami "zawieszonymi" jak bankomat odmowi wydania pieniedzy
a Ty nie zauwarzysz tego "zawieszenia"?
Zwracaja...hmmm napewno?
A co powiesz o prowizji za pobranie kasy z bankomatu "obcego" w moim
przypadku bylo to 3,5 zl lub 2%...
ile razy pobierasz kase z innych niz "twoj" bankomat?
Rekordowy mialem listopad...wowczas dopiero to policzylem...prawie 50 zl!!!!
samej prowizji...dzieki stary ale za 50 zl miesiecznie to ja juz wole nie
miec konta w internecie.....
Powiedz tak uczciwie liczyles to kiedys?
Ja swierdzilem, ze mnie nie stac na uslugi bankowe, moje co miesieczne
wplywy byly w granicach 3000 zl i przy tej kwocie nie stac mnie na bank.
Mowiac prosciej wiecej zarobie w "skarpecie".
Wiec nie mow mi haslami reklamowymi ale konkretnym rachunkiem matematycznym,
bo matemeatyka nie klamie.
Pozdrawiam

do góry

> Jecze raz bo nie o wszystkim napisalem:)))
> Piszesz o oszczednosci czasu...jestes pewny, ze oszczedzasz na czasie?
> Ile razy zastanawiales sie nad tym dlaczego na koncie jest tyle a nie
tyle?
> Powiesz, ze nigdy...no coz, pewnie tak bylo. Ja natomiast nie raz
stracilem
> nie jedna godzine zastanawiajac sie skad taka roznica...w necie pojawiaja
> sie zaksiegowane kwoty! A nie online!
> Co sie dzieje z kwotami "zawieszonymi" jak bankomat odmowi wydania
pieniedzy
> a Ty nie zauwarzysz tego "zawieszenia"?

Te kwoty widnieją jako zablokowane do wyjaśnienia, albo stan konta =xxx, a
kwota dostępna =yyy przy czym xxx<yyy i najczęściej online :-)

> Zwracaja...hmmm napewno?
> A co powiesz o prowizji za pobranie kasy z bankomatu "obcego" w moim
> przypadku bylo to 3,5 zl lub 2%...
> ile razy pobierasz kase z innych niz "twoj" bankomat?
> Rekordowy mialem listopad...wowczas dopiero to policzylem...prawie 50
zl!!!!
> samej prowizji...dzieki stary ale za 50 zl miesiecznie to ja juz wole nie
> miec konta w internecie.....

Zasada jest taka, ze nalezy wybierać kasę ze "swoich bankomatów", a nie
"obcych"- większość wirtualnych bankomatów za "swoje" uważa bankomaty
Euronetu za swoje, co w połączeniu z jakimś tanim duzym marmurkiem (np pekao
konto bieżące) daje już całkiem sporą ilość.

> Powiedz tak uczciwie liczyles to kiedys?
> Ja swierdzilem, ze mnie nie stac na uslugi bankowe, moje co miesieczne
> wplywy byly w granicach 3000 zl i przy tej kwocie nie stac mnie na bank.
> Mowiac prosciej wiecej zarobie w "skarpecie".
> Wiec nie mow mi haslami reklamowymi ale konkretnym rachunkiem
matematycznym,
> bo matemeatyka nie klamie.

No to teraz weź tą swoją matematykę i policz ile masz miesięcznie opłat
(przelewów) pomnóż to razy ok 2zł (bo tyle średnio kosztuje zwykły przelew w
marmurku) i będziesz miał ile Cię to kosztuje do tego dolicz jakieś
oprocentowanie wirtualnego banku itp. itd. i wyjdzie Ci, że taniej, lepiej i
wygodniej jest siedzieć wieczorkiem w domu i pozlecać przelewy wypisując
wirtualne formularze.
Tak od siebie dodając- to duża frajda :-)- ja, jak przychodzi jakiś rachunek
jeszcze tego samego dnia ustalam przelew z odpowiednią datą i dalej tylko
muszę tak dysponować pieniędzmi, żeby w danym dniu były na okreslonym koncie
w celu zrealizowania przelewu.
Niezła jazda i gimnastyka- szczególnie jak masz napięte wydatki, ale bez
stresu, stania w kolejkach i wypisywania comiesięcznych druczków z oddechem
ludzi na plecach.
Spróbuj, a sam się przekonasz.
Grzegorz

do góry

> > Powiedz tak uczciwie liczyles to kiedys?
> > Ja swierdzilem, ze mnie nie stac na uslugi bankowe, moje co miesieczne
> > wplywy byly w granicach 3000 zl i przy tej kwocie nie stac mnie na bank.
> > Mowiac prosciej wiecej zarobie w "skarpecie".
> > Wiec nie mow mi haslami reklamowymi ale konkretnym rachunkiem
> matematycznym,
> > bo matemeatyka nie klamie.
>
> No to teraz weź tą swoją matematykę i policz ile masz miesięcznie opłat
> (przelewów) pomnóż to razy ok 2zł (bo tyle średnio kosztuje zwykły przelew
w
> marmurku) i będziesz miał ile Cię to kosztuje do tego dolicz jakieś
> oprocentowanie wirtualnego banku itp. itd. i wyjdzie Ci, że taniej, lepiej
i
> wygodniej jest siedzieć wieczorkiem w domu i pozlecać przelewy wypisując
> wirtualne formularze.

Ok, wiec mam jeden...slownie jeden przelew w banku w ktorym jest to konto
przelw jest za darmo....
Oprocentowanie: 1,75% a inflacja roczna ok 3,4% dorzuce jeszcze 3 zl /
miesiecznie prowadzenie rachunku...to juz wole byc obciazony sama
infalca...taniej wychodzi.

> Tak od siebie dodając- to duża frajda :-)- ja, jak przychodzi jakiś
rachunek
> jeszcze tego samego dnia ustalam przelew z odpowiednią datą i dalej tylko
> muszę tak dysponować pieniędzmi, żeby w danym dniu były na okreslonym
koncie
> w celu zrealizowania przelewu.

Ale kosztuje ta frajda...a jak w pracu nie masz netu, albo lacza
stalego...to co? Nie placisz za polaczenie tel? To tez dorzuc do kosztow
utrzymania konta. Jak masz lacze stale to ile za nie placisz?

> Niezła jazda i gimnastyka- szczególnie jak masz napięte wydatki, ale bez
> stresu, stania w kolejkach i wypisywania comiesięcznych druczków z
oddechem
> ludzi na plecach.

Kiedy ostatnio byles w banku? Kolejki..jakie kolejki...to nie lata '80 siate
nie ma kolejek, nie wierzysz, zrob rekonensans i przejdz sie do jakies
banku. Tylko nie do dzialu rachunkow firmowych:)))

> Spróbuj, a sam się przekonasz.

Wlasnie sie przekonalem....

do góry

> I teraz w skarpecie trzymam kase..jakos nie widze by mi sie to
> nieoplacalo...a tak jak mowie, platnosci dokonuje idac na spacerek....w
> sobote...chodze do tego banku w ktorym jest konto wiec nic nie place za
> przelew!

Bzdury gadasz.
Bede szedl specjalnie do Peko Sa do PKO BP, do BRE banku ;) do Banku
Handlowego (w takich bankach mam rachunki), zeby zaplacic rachunek??? To juz
wolalbym na mejscu na poczcie i zaplacic 3 zlote - ile ja bym czasu
stracil..
oprocz tego - a jak nie masz w poblizu ddzalu, to co???

Kasa 1,75% moze i jest, ale lokaty chyba tez sa????
Na zakupy chodzisz rozmiem z cala gtowka - czy tez nigdy nie zdazylo ci
kupic bo miales nagle ochpte, (rczej nie bo kasa w skarpecie


mBank - nie lacisz nic za konto, za karte ze przelewy, oprocentowanie na
poziomie 9% - i co przebijesz???

do góry