Użytkownik "NETborg" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:002601c31a53$eab2cce0$0100000a@k1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "adam" <m...@g...pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Tuesday, May 13, 2003 11:28 PM
> Subject: Re: SKOK - co o tym myślicie ?
>
>
> > >tylko czy wiesz że SKOK dziala non profit ?
> > p.
>
> hmmmm... teoretycznie tak, ale w takim razie dlaczego SKOKi się
dynamicznie
> rozbudowują ? non profit ???
> :)

Wbrew pozorom nie jest to niemożliwe.

Karol

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@d...pm.waw.pl> napisał w wiadomości
news:m3el35rpcl.fsf@defiant.pm.waw.pl...
> > Oszczędności w SKOK zabezpieczone są w 100% do bodaj 18 tysięcy euro.
> A kto jest gwarantem i jaki jest jego kapital, ktory to gwarantuje, a
takze
> jak sie on ma do jego sumy zobowiazan (takze gwarancji)?

Nie ma odrębnego gwaranta. Kasy działają jako ruch spółdzielczy i w zasadzie
same gwarantują za siebie. Kwot nie znam.


> > Ale to
> > tak naprawdę tylko teoria, bowiem w praktyce _żaden_ SKOK jeszcze nie
upadł.
> > I nie upadnie, bowiem cały ten tuch jest w ten sposób zorganizowany.
>
> Tzn. w jaki sposob?

W taki sposób, że w razie kłopotów lub małej wydajności jakiejś kasy, jest
ona przejmowana przez inną. W związku z tym pieniądze, które zostały włożone
są bezpieczne, bo kasa przejmująca przejmuje wszystkie zobowiązania i
wierzytelności kasy przejmowanej. Kasy nie mogą dopuszczić do masowego
odpływu kapitału, gdyż mogłoby to położyć cały ruch. Oczywistym natomiast
jest, że duży organizm trudniej jest doprowadzić do upadku niż pojedyncze
jednostki. Dla porówniania - banków upadło w Polsce dobrych kilka przez
ostatnie 14 lat. A czasami wystarczała do tego informacja w prasie, jeśli
mnie pamięć nie myli. Natomiast inne banki w ogóle nie były zainteresowane
klientami upadającego.


> > W razie
> > kłopotów jednej kasy jest ona przejmowana przez inną - prężniejszą i nic
tak
> > naprawdę się nie zmienia.
>
> A kto i jak gwarantuje, ze tak bedzie takze nastepnym razem?

A kto zagwarantuje, że bank nie upadnie? Nie mówimy tutaj o tym, że ktoś nie
upadnie w ogóle, tylko o tym, że polskie banki są osobnymi jednostkami, a
nie naczyniami poniekąd powiązanymi, co powoduje moim zdaniem, że dawane
przez SKOKi gwarancje są lepsze.
Nie mówimy o tym, że nie jest możliwe, że coś się stanie, tylko o tym, że
gwarancje jednych są imo w pewnym stopniu lepsze niż drugich. Oczywiście, że
jak ktoś dysponuje kapitałem przekraczającym możliwości kas, to nie ma tam
czego szukać, ale dla przeciętnego i trochę ponadprzeciętnego obywatela, nie
lubiącego ryzyka oferta Kas jest wg mnie ofertą dającą lepsze oprocentowanie
i większe bezpieczeństwo. W zamian musi się on zgodzić na to, że oferta jest
mało rozbudowana.

Pozdrawiam,
Washko




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "NETborg" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:002601c31a53$eab2cce0$0100000a@k1...
> > >tylko czy wiesz że SKOK dziala non profit ?
> > p.
>
> hmmmm... teoretycznie tak, ale w takim razie dlaczego SKOKi się
dynamicznie
> rozbudowują ? non profit ???
> :)

Rozbudowaują się dokładnie z tej przyczyny, o której pisałeś wcześniej -
udzielają kredytów osobom teoretycznie (a czasami i praktycznie) bez
zdolności i dają bardzo duże oprocentowanie lokat. Ci bez zdolności mogą
dostać kredyt w zasadzie tylko w SKOK, więc w związku z sytuacją gospodarczą
wstępują do SKOK. Jak nie spłacają, to są windykowani i karuzela się kręci.
W związku z tym, że są mało wiarygodni, to są duże procenty, ale tej grupie
osób, do której kredyty są oferowane, to nie za bardzo przeszkadza - gdzie
indziej w ogóle by nie dostali albo są za mało mobilni, by szukać innej
oferty.

A to, że są non profit, a nie spółkami akcyjnymi powoduje, że nie muszą
maksymalizować zysków jak banki i mogą sobie pozwolić na znacznie gorszą od
banków strukturę kredytów.

Pozdrawiam,
Washko


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Tomasz Waszczynski" <w...@w...org> writes:

> W taki sposób, że w razie kłopotów lub małej wydajności jakiejś kasy, jest
> ona przejmowana przez inną. W związku z tym pieniądze, które zostały włożone
> są bezpieczne, bo kasa przejmująca przejmuje wszystkie zobowiązania i
> wierzytelności kasy przejmowanej. Kasy nie mogą dopuszczić do masowego
> odpływu kapitału, gdyż mogłoby to położyć cały ruch.

Mogloby. Dlatego wlasnie interesuje mnie jakie to sa srodki.

> Oczywistym natomiast
> jest, że duży organizm trudniej jest doprowadzić do upadku niż pojedyncze
> jednostki. Dla porówniania - banków upadło w Polsce dobrych kilka przez
> ostatnie 14 lat. A czasami wystarczała do tego informacja w prasie, jeśli
> mnie pamięć nie myli. Natomiast inne banki w ogóle nie były zainteresowane
> klientami upadającego.

Naturalnie. Wystarczy, ze musialy wyplacic gwarancje z BFG.

> A kto zagwarantuje, że bank nie upadnie?

Nikt, ale jest BFG. Jesli BFG bedzie niewyplacalny, to bedzie kiepsko,
i wtedy wyplacalnosc kogokolwiek (wlaczajac SKOKi) bedzie malo istotna.
Na tej samej zasadzie, na ktorej zaden bank nie moze miec oceny wyzszej
niz panstwo lub bank centralny.

A w przypadku SKOKow? SKOKi moga upasc bez totalnego kryzysu monetarnego.
Przed tym ostatnim trudniej sie zabezpieczyc.

> Nie mówimy tutaj o tym, że ktoś nie
> upadnie w ogóle, tylko o tym, że polskie banki są osobnymi jednostkami, a
> nie naczyniami poniekąd powiązanymi, co powoduje moim zdaniem, że dawane
> przez SKOKi gwarancje są lepsze.

Alez wlasnie BFG powoduje, ze banki takze sa naczyniami powiazanymi.
Tyle ze nieco wiekszymi. Dlatego z definicji SKOKi musza byc mniej
bezpieczne niz banki (do kwoty BFG, pomijajac roznice 90% vs 100%).
Pytanie nie jest o to, czy SKOKi sa mniej bezpieczne - bo to jest
niewatpliwe - ale o to, czy sa bezpieczne.

Zeby to oszacowac, trzeba wiedziec m.in. ile kredytow udzielily, ile
srodkow posiadaja, i jakie sa ich zobowiazania.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

>>>SKOK musi jeszcze wykonac skok - technologiczny (jesli chodzi o www).
Poki co,

Oj tak, poczty e-mail nikt w centrali nie obsługuje,
a w kasie pani w wieku przed emerytalnym, nie chciała mi 50 PLN rozmienić -
pewno w obawie, że to fałszywe.
A ja pokazuję jak się to sprawdza, a pani uparcie - nie mamy.
Co, w banku nie ma nawet 50 złotych? - To możliwe jest?
Było to po godzinie 11:00, może jeszcze nie dowieźli.
To był jakiś skok czy jak?

Wydarzenie miało miejsce: SKOK - o/Łódź

do góry

Użytkownik "news.tpi.pl" <s...@f...pl>wrote:

> Poki co,
>
> Oj tak, poczty e-mail nikt w centrali nie obsługuje

W centrali ??? o jakiej centrali piszesz ???

> a w kasie pani w wieku przed emerytalnym, nie chciała mi 50 PLN
rozmienić -
> pewno w obawie, że to fałszywe.
> A ja pokazuję jak się to sprawdza, a pani uparcie - nie mamy.
> Co, w banku nie ma nawet 50 złotych? - To możliwe jest?

Po pierwsze SKOKi to nie banki(co oczywiscie w tym przypadku jest
nieistotne),
a na niekompententnego badz niemiłego pracownika
mozna trafic wszedzie wiec bym nie generalizowal

> Wydarzenie miało miejsce: SKOK - o/Łódź

To tak jakbys napisał zdarzenie miało miejsce: Bank - o/Łódź
Jak juz tak krytykujesz to może dokładnie co to za SKOK???

Darek

do góry

> > Wydarzenie miało miejsce: SKOK - o/Łódź
>
> To tak jakbys napisał zdarzenie miało miejsce: Bank - o/Łódź
> Jak juz tak krytykujesz to może dokładnie co to za SKOK???
>
> Darek

Bylem sie dowiedziec o kredyty hipoteczne, dostalem informacje, ze udziela sie
tylko do 60 m-cy, oprocentowanie 12,90% , prowizja 5%.
Pani zaproponowala jakies ulotki, grzecznie odmowilem. Moja noga u tych
lichwiarzy wiecej nie stanie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <j...@p...onet.pl> wrote


> Bylem sie dowiedziec o kredyty hipoteczne, dostalem informacje, ze udziela
sie
> tylko do 60 m-cy,

Jeżeli chodzi o te 60 m-cy to jest to ograniczenie ustawowe,
ale mozna sie dogadac, że na poczatku zmiejsza Ci wysokosc
raty, a wynikajaca z tego kumulacje w ostatniej racie mozna
rozlozyc na kolejne 60 m-cy (i tak dalej)

>oprocentowanie 12,90% , prowizja 5%.

rzeczywiscie ta prowizja to spora przesada, oprocentowanie
tez moglo byc nizsze, ale SKOKi zawsze mialy raczej
mało korzystne warunki jezeli chodzi o kredyty,
ale za to znacznie łatwiej tam kredyt dostac
jak w banku nie dostaniesz to zawsze jest alternatywa


> Pani zaproponowala jakies ulotki, grzecznie odmowilem. Moja noga u tych
> lichwiarzy wiecej nie stanie.

no i dalej nie podales co to za SKOK ????

a co do upadku SKOKów to musze Cie zmartwic
bo dopiero sie rozkrecaja i idzie im bardzo dobrze


Darek

do góry