-
1. Data: 2002-12-27 12:26:35
Temat: mBank - pełne zaskoczenie
Od: o...@o...pl
Przeszło miesiąc temu zadzwoniłem do mBanku, żeby zmienić dane w kartotece –
jedynie serię dowodu osobistego, bo wyrobiłem sobie nowy. Niestety okazało się,
że nie mogę zrobić tego telefonicznie – mimo, że trzymałem u nich jedynie
oszczędności... Dowiedziałem się, że muszę wysłać pocztą ksero dowodu wraz z
wnioskiem o aktualizację danych. Wkurzyła mnie sytuacja – bo nie po to
założyłem sobie tam (przeszło rok temu) konto, żeby latać jeszcze po poczcie >
nie mam czasu na takie pierdoły.
Upewniając się ponownie czy nie jest możliwa taka usługa telefonicznie –
opisując moją sytuację - poprosiłem panienkę, żeby przelała wszystkie moje
oszczędności na zdefiniowany wcześniej w innym banku rachunek, zablokowałem
karty (pociąłem je z przyjemnością nożyczkami) i poprosiłem o zamknięcie
rachunku.
Niestety to też okazało się niemożliwe – muszę wysłać pocztą listem
oświadczenie i prośbę o zamknięcie rachunku i przelanie pozostałych środków na
mój rachunek w innym banku. Do wysłania wydrukowanego już od dawna oświadczenia
zabieram się od ładnych 5 tygodni i nigdy nie miałem czasu, żeby wyskoczyć na
pocztę (tym bardziej, że poczta „skoczkom” nie płaci :-)).
Na początku grudnia przelałem sobie jeszcze telefonicznie odsetki z emaxa i
ekonta.
Dziś przeglądając historię swojego rachunku (tego zdefiniowanego w mBanku)
zauważyłem dwa nowe przelewy – jeden na ok. 20 gr, drugi na ok. 70 gr
(prawdopodobnie odsetki z odsetek)- zatytułowane ZAMKNIĘCIE RACHUNKU z mBanku.
Bardzo im dziękuję za prezent świąteczno-noworoczny. Nie muszę już wysyłać
poleconego listu do Łodzi.
Zastanawia mnie tylko, czy nie mogli zaoszczędzić sobie i mi czasu, nerwów i
zamknąć rachunek od razu, jak ich o to prosiłem. Ponadto – zastanawia mnie też
na jakiej podstawie zamknęli teraz moje rachunki (skoro nie wysłałem
oświadczenia, którego tak stanowczo wymagali) i czemu nie byli na tyle
uprzejmi, zeby mnie o tym zawiadomić (np. załączając bardzo miłą kartkę
świąteczną)?
Czy ktoś zna odpowiedź na te pytania?
Dzięki
odz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-12-27 12:56:53
Temat: Re: mBank - pełne zaskoczenie
Od: z...@p...onet.pl
> Przeszło miesiąc temu zadzwoniłem do mBanku, żeby zmienić dane w kartotece
–
> jedynie serię dowodu osobistego, bo wyrobiłem sobie nowy. Niestety okazało
się,
> że nie mogę zrobić tego telefonicznie – mimo, że trzymałem u nich
jedynie
> oszczędności... Dowiedziałem się, że muszę wysłać pocztą ksero dowodu wraz z
> wnioskiem o aktualizację danych. Wkurzyła mnie sytuacja – bo nie po to
> założyłem sobie tam (przeszło rok temu) konto, żeby latać jeszcze po poczcie
>
> nie mam czasu na takie pierdoły.
> Upewniając się ponownie czy nie jest możliwa taka usługa telefonicznie
–
> opisując moją sytuację - poprosiłem panienkę, żeby przelała wszystkie moje
> oszczędności na zdefiniowany wcześniej w innym banku rachunek, zablokowałem
> karty (pociąłem je z przyjemnością nożyczkami) i poprosiłem o zamknięcie
> rachunku.
> Niestety to też okazało się niemożliwe – muszę wysłać pocztą listem
> oświadczenie i prośbę o zamknięcie rachunku i przelanie pozostałych środków
na
> mój rachunek w innym banku. Do wysłania wydrukowanego już od dawna
oświadczenia
> zabieram się od ładnych 5 tygodni i nigdy nie miałem czasu, żeby wyskoczyć na
> pocztę (tym bardziej, że poczta „skoczkom” nie płaci :-)).
>
> Na początku grudnia przelałem sobie jeszcze telefonicznie odsetki z emaxa i
> ekonta.
>
> Dziś przeglądając historię swojego rachunku (tego zdefiniowanego w mBanku)
> zauważyłem dwa nowe przelewy – jeden na ok. 20 gr, drugi na ok. 70 gr
> (prawdopodobnie odsetki z odsetek)- zatytułowane ZAMKNIĘCIE RACHUNKU z
mBanku.
>
> Bardzo im dziękuję za prezent świąteczno-noworoczny. Nie muszę już wysyłać
> poleconego listu do Łodzi.
>
> Zastanawia mnie tylko, czy nie mogli zaoszczędzić sobie i mi czasu, nerwów i
> zamknąć rachunek od razu, jak ich o to prosiłem. Ponadto – zastanawia
mnie też
> na jakiej podstawie zamknęli teraz moje rachunki (skoro nie wysłałem
> oświadczenia, którego tak stanowczo wymagali) i czemu nie byli na tyle
> uprzejmi, zeby mnie o tym zawiadomić (np. załączając bardzo miłą kartkę
> świąteczną)?
>
> Czy ktoś zna odpowiedź na te pytania?
> Dzięki
> odz
Jesteś @%$#8 koleś nie konsekwentny %$#@^* Najpierw chcesz by ci na telefon
zamkli konto @%$#& a potem masz pretensje #@^%6% ze ci poszli na rękę #@*&$ i
to zrobili rezygnując z twego @^%$#^ cennego czasu na przesłanie żądania listem
@%$#*&!! ;)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-12-27 13:08:49
Temat: Re: mBank - pełne zaskoczenie
Od: o...@o...pl
> Jesteś @%$#8 koleś nie konsekwentny %$#@^* Najpierw chcesz by ci na telefon
> zamkli konto @%$#& a potem masz pretensje #@^%6% ze ci poszli na rękę #@*&$ i
> to zrobili rezygnując z twego @^%$#^ cennego czasu na przesłanie żądania
listem
@%$#8 pisałem w wordzie i przekleiłem tekst... trudno, nie każdy musi być tak
zdolny.
ale chyba nie przeczytałeś dokładnie, że prosiłem ich o zamknięcie rachunku
prawie 2 mies. temu, a dopiero dziś przelali mi środki i zamknęli rachunki.
Czy uważasz, że moją rozmowę odsłuchali w święta - bo nie mieli co robić - i
uznali, że pójdą mi na rękę?
dzięki za twój "cenny czas", ale jakby działali tak jak piszesz to postaraliby
się, żebym nie zamykał rachunków.
odz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2002-12-27 14:06:25
Temat: Re: mBank - pełne zaskoczenie
Od: z...@p...onet.pl
> @%$#8 pisałem w wordzie i przekleiłem tekst... trudno, nie każdy musi być tak
> zdolny.
Proponuję przygotowywać tekst w notatniku (Notepad) :)
> ale chyba nie przeczytałeś dokładnie, że prosiłem ich o zamknięcie rachunku
> prawie 2 mies. temu, a dopiero dziś przelali mi środki i zamknęli rachunki.
> Czy uważasz, że moją rozmowę odsłuchali w święta - bo nie mieli co robić - i
> uznali, że pójdą mi na rękę?
Z treści wynika, że miałeś kartę bankomatową, w takich sytuacjach obowiązuje 2-
3 miesięczny "sezon kwarantanny" zanim zamkną definitywnie konto. W PKO BP
miałem taki okres 3 miesięczny mimo, że zwróciłem kartę (mogą się przecież
zdarzyć jakieś ruchy na koncie po zgłoszeniu rezygnacji)
> ... jakby działali tak jak piszesz to postaraliby
> się, żebym nie zamykał rachunków.
A czego byś oczekiwał?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2002-12-27 14:27:38
Temat: Re: mBank - pełne zaskoczenie
Od: o...@o...pl
> > ... jakby działali tak jak piszesz to postaraliby
> > się, żebym nie zamykał rachunków.
>
> A czego byś oczekiwał?
gdyby od razu zmienili mi telefonicznie serię dow. osobistego a nie kazali
robić xero i wysyłać listem to nadal mieliby zadowolonego klienta.
W końcu to jest bank wirtualny gdzie wszystko powinienem załatwić przez
Internet lub telefonicznie - a nie bawić się w biurokratę (wystarczy, że z
ZUSem walczę).
Przez to, że stopy proc. spadły to ich przewaga straciła dla mnie sens (po co
mrozić aktywa, które w innym miejscu mogą pracować lepiej). Jak do tego
dołożyli opisany wcześniej wątek jedyną słuszną wg. mnie decyzją było
pożegnanie się.
Samo zamknięcie rachunku też mogli załatwić inaczej - miałem kiedyś rachunek w
handlobanku - bez problemu oddałem karty i zamknąłem rachunek. To, że
funkcjonował on w systemie jeszcze przez miesiąc (choćby ze względu na
transakcje kartami, o których piszesz) pozwoliło zamknąć go z saldem zerowym.
To samo mógł zrobić mBank - mogą czekać ile chcą (miesiąc, dwa, trzy) ale
dyspozycję zamknięcia rachunku mogli przyjąć kiedy dzwoniłem (nie zmienia to
sytuacji bo i tak wypłaciłem całą kasę - więc jakby coś spłynęło z kart to i
tak byliby na minusie i kazali uregulować).
odz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2002-12-27 21:32:33
Temat: Re: mBank - pełne zaskoczenie
Od: "Marcin" <n...@n...com>
Witam
> gdyby od razu zmienili mi telefonicznie serię dow. osobistego a nie kazali
> robić xero i wysyłać listem to nadal mieliby zadowolonego klienta.
> W końcu to jest bank wirtualny gdzie wszystko powinienem załatwić przez
> Internet lub telefonicznie - a nie bawić się w biurokratę (wystarczy, że z
> ZUSem walczę).
To powiedz (p)oslol w sejmie zeby zmienili prawo:)
Myslisz, ze bank nie ma co robic z wolna przestrzenia i dlatego chce
magazynowac ksero dowodu?
Po prostu musi miec kopie dokumnetu potwierdzajacego tozsamosc.
Jak np. Twoj dowod znajdzie sie w rejestrze dokumentow zastrzezonych
to Twoje konto jest automatycznie blokowane.
Bank to nie jest pan Kazio na bazarze i kazda zmiana musi byc
udokumentowana.
I tak dobrze, ze mozesz wyslac ksero poczta, w konserwatywnym banku trzeba
przyjsc
i oddac wniosek na miejscu (mialem cos takiego z funduszem PKO-CS)
Pozdrawiam
Marcin
-
7. Data: 2002-12-27 22:19:18
Temat: Odp: mBank - pełne zaskoczenie
Od: "Salpeter" <a...@a...com>
> Myslisz, ze bank nie ma co robic z wolna przestrzenia i dlatego chce
> magazynowac ksero dowodu?
> Po prostu musi miec kopie dokumnetu potwierdzajacego tozsamosc.
IMHO oni nie magazynują kopii, niszczą po sprawdzeniu danych.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2002-12-27 23:08:47
Temat: Re: mBank - pełne zaskoczenie
Od: "jo44" <j...@o...pl>
Użytkownik napisał w wiadomości ...
(... dużo o niczym)
>
> Zastanawia mnie tylko, czy nie mogli zaoszczędzić sobie i mi czasu, nerwów i
> zamknąć rachunek od razu, jak ich o to prosiłem. Ponadto – zastanawia mnie
też
> na jakiej podstawie zamknęli teraz moje rachunki (skoro nie wysłałem
> oświadczenia, którego tak stanowczo wymagali) i czemu nie byli na tyle
> uprzejmi, zeby mnie o tym zawiadomić (np. załączając bardzo miłą kartkę
> świąteczną)?
>
Nie zamknęli - źle.
Zamknęli - źle!!!
Ty Kolego chyba się czepiasz??