cześć,
czy ktoś w szanownych grupowiczów przechodził taki problem.
składam wniosek o kredyt hipoteczny- remontowy żeby załapac się na vat 7%
mam działalnośc gospodarczą i wrzuciłem w środki trwałe prywatny samochód
o wartości około 50.000 i teraz mam odpis co miesiąc 2000 zł. i to na
deklarcjach podatkowych pomniejsza mój przychód i nie mam w tym momencie
zdolności kredytowej.

tłumaczę bankowi że amortyzacja to jest tylko zapis księgowy i że przecież
ona
nie pomniejsza mojego dochodu w taki sposób jak np faktura kosztowa.
że ja mam te pieniadze na własny użytek tyle że nie płace od nich podatku.
i przedstawiłem moją książkę środków trwałych wraz z listą odpisów.

a bank uparcie że nie mam zdolności kredytowej, PRZECIEŻ TO JAKAŚ PARANOJA.

dlaczego mam udowadniać że nie jestem wielbłądem, czy ja musze jeździć
jakimś złomem
żeby być wiarygodny dla banku ?????

a może ktoś zna jakiś bank w którym doradca kredytowy podejdzie do klienta
indywidualnie
a nie wyłącznie słuchając co mu kalkulator podpowie. jestem z wrocławia

próbowałem w mbanku (mam tam konto),
a w banku śląskim to jak kobieta usłyszała o amortyzacji to od razu mnie
pożegnała.

pozdro.

do góry

Stary, jak znajdziesz taki bank to daj znac , sam tam pobiegnę. Pisze po 11
latach pracy w banku :) i uzerania sie z innymi o to, o czym piszesz,
zdrowego podejscia do klienta.

Użytkownik Player76 <p...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c546j4$165$...@n...news.tpi.pl...
> cześć,
> czy ktoś w szanownych grupowiczów przechodził taki problem.
> składam wniosek o kredyt hipoteczny- remontowy żeby załapac się na vat 7%
> mam działalnośc gospodarczą i wrzuciłem w środki trwałe prywatny samochód
> o wartości około 50.000 i teraz mam odpis co miesiąc 2000 zł. i to na
> deklarcjach podatkowych pomniejsza mój przychód i nie mam w tym momencie
> zdolności kredytowej.
>
> tłumaczę bankowi że amortyzacja to jest tylko zapis księgowy i że przecież
> ona
> nie pomniejsza mojego dochodu w taki sposób jak np faktura kosztowa.
> że ja mam te pieniadze na własny użytek tyle że nie płace od nich podatku.
> i przedstawiłem moją książkę środków trwałych wraz z listą odpisów.
>
> a bank uparcie że nie mam zdolności kredytowej, PRZECIEŻ TO JAKAŚ
PARANOJA.
>
> dlaczego mam udowadniać że nie jestem wielbłądem, czy ja musze jeździć
> jakimś złomem
> żeby być wiarygodny dla banku ?????
>
> a może ktoś zna jakiś bank w którym doradca kredytowy podejdzie do klienta
> indywidualnie
> a nie wyłącznie słuchając co mu kalkulator podpowie. jestem z wrocławia
>
> próbowałem w mbanku (mam tam konto),
> a w banku śląskim to jak kobieta usłyszała o amortyzacji to od razu mnie
> pożegnała.
>
> pozdro.
>

do góry

Użytkownik "Player76" <p...@o...pl> napisał w wiadomości news:c546j4$165
> mam działalnośc gospodarczą i wrzuciłem w środki trwałe prywatny samochód
> o wartości około 50.000 i teraz mam odpis co miesiąc 2000 zł. i to na
> deklarcjach podatkowych pomniejsza mój przychód i nie mam w tym momencie
> zdolności kredytowej.

i wcale im sie nie dziwie, pewnie od razu zauwazyli, ze pierwsza lepsza
kontrola z us i jestes niewyplacalny

do góry

krab wrote:

> i wcale im sie nie dziwie, pewnie od razu zauwazyli, ze pierwsza lepsza
> kontrola z us i jestes niewyplacalny

a to niby czemu? :>


--
l...@s...pl

do góry

Użytkownik "Player76" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c546j4$165$1@nemesis.news.tpi.pl...
> cześć,
> czy ktoś w szanownych grupowiczów przechodził taki problem.

Trzeba by chyba w danym roku amortyzowac rocznie, a nie co miesiac. W
czasie roku bedziesz placil wyzsze zaliczki, ale na koniec wezmiesz
zwrot, wiec nominalnie wyjdzie na to samo; przy aktualnych stopach
procentowych jest to do zaakceptowania chyba.

marekz

do góry

sebol wrote:

> > i wcale im sie nie dziwie, pewnie od razu zauwazyli, ze pierwsza lepsza
> > kontrola z us i jestes niewyplacalny
>
> a to niby czemu? :>

Bo stosuje nieprawidłową, zawyżoną amortyzację.
Prywatnego samochodu wprowadzonego w środki trwałe
nie da się zgodnie z prawem zamortyzować
w okresie krótszym niż 30 m-cy,
a z podanych przez Playera danych wynika,
że amortyzacja będzie trwać 25 m-cy.
Czyli będzie wpadka na całego przy pierwszej kontroli.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Bo stosuje nieprawidłową, zawyżoną amortyzację.
> Prywatnego samochodu wprowadzonego w środki trwałe
> nie da się zgodnie z prawem zamortyzować
> w okresie krótszym niż 30 m-cy,
> a z podanych przez Playera danych wynika,
> że amortyzacja będzie trwać 25 m-cy.
> Czyli będzie wpadka na całego przy pierwszej kontroli.
>
wszystko jest w porządku, odpis miesięczny około 1600,
2000 napisałem z lenistwa.

Ale to wątek pośredni - a w temacie ....?

do góry