Witam

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,58118
06,Pieniadze_w_banku_nie_zawsze_pewne.html

Zlodziej wyplacil na ukradizony dowod klientki pomimo tego,
ze zastrzegla ona dowod w oddziale Pekao!

Zastanawiam sie czy w bankach pracuja jacys debile, ktorzy nie
zdaja sobie sprawy, ze robia czarny PR swoim pracodwacom
i po upublicznieniu takiej wiadomosci przyczyniaja sie do strat
duzo wiekszych niz sporne kwoty (ostatnio sprawa okradzionego
Jubilera w Lukasie, glosne sprawy z nieuznanaiem reklamacji
transakcji w Raifim). A moze takich spraw w bankach
jest duzo wiecej a do prasy trafia tylko czubek gory lodowej
wiec oplaca sie (znaczy gora zaleca praconikom odrzucac takie
reklamacje) wysylac na drzewo takie reklamacje bo tylko
niewielka czesc zdecyduje sie na sprawe sadowa i/lub
podanie sprawy do gazety?

Pozdrawiam,
Marcin

do góry

Niestety czesc bankow wyplaca kase na podstawie jedynie dowodu bez
dodatkowych zabezpieczen (np. karta z pinem lub sam pin). Efekt jest taki
jak widac...

do góry

"Marcin" <u...@u...eu> wrote in message
news:gd59mc$rad$1@inews.gazeta.pl...
>
> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,58118
06,Pieniadze_w_banku_nie_zawsze_pewne.html
>
> Zlodziej wyplacil na ukradizony dowod klientki pomimo tego,
> ze zastrzegla ona dowod w oddziale Pekao!
>

A przeczytales calosc?

"Oddział postąpił zgodnie z procedurami wypłacając gotówkę. Zrobił to na
podstawie innego aktualnego dokumentu ze zdjęciem i po złożeniu podpisu
zgodnego ze wzorem podpisu klientki - tłumaczy Wioletta Rodzach z biura
prasowe go banku.

Było to zapewne prawo jazdy - także ukradzione lub podrobione - a podpis zło
dziej zna lazł na dowodzie osobistym."

Zastrzegla dowos i ma pretensje, ze wyplacono na podstawie parwa jazdy,
ktorego nie zastrzegla. Mogla to zrobic, wtedy numer blankietu prawa jazdy
znalazlby sie w bazie MIG i w zadnym banku nikt nie powinien moc skorzystac
z tego dokumentu.
Dziwne tez, ze chwile przed jej wizyta zostala dokonana wyplata. Moze to
wlasnie ona wspolpracowana ze "zlodziejami"?

MK

do góry

> Zastrzegla dowos i ma pretensje, ze wyplacono na podstawie parwa jazdy, >
> ktorego nie zastrzegla. Mogla to zrobic, wtedy numer blankietu prawa jazdy
> znalazlby sie w bazie MIG i w zadnym banku nikt nie powinien moc
> skorzystac z tego dokumentu.
> Dziwne tez, ze chwile przed jej wizyta zostala dokonana wyplata. Moze to
> wlasnie ona wspolpracowana ze "zlodziejami"?

A czy pracownik nie mogl po prostu zerknac na fotke? W przypadku watpliwosci
proszac o drugi dokument...
Co do wzoru podpisu to juz ten argument swiadczy, ze bank jest winien. Nie
podnosiliby tak smiesznej sprawy, gdyby mieli mocniejsze atuty. Chyba kazdy
wie, kto korzysta z karty na podpis jak wyglada sprawdzenie podpisu.

do góry

"Szymon" <n...@o...pl> wrote in message
news:gd5c36$c6m$1@news.dialog.net.pl...
>
> A czy pracownik nie mogl po prostu zerknac na fotke? W przypadku
> watpliwosci proszac o drugi dokument...

A gdzie wyczytales, ze nie zerknal?

> Co do wzoru podpisu to juz ten argument swiadczy, ze bank jest winien. Nie
> podnosiliby tak smiesznej sprawy, gdyby mieli mocniejsze atuty. Chyba
> kazdy wie, kto korzysta z karty na podpis jak wyglada sprawdzenie podpisu.

Moze w Lukasie kasjerzy sa lapani prosto z kasy marketu. W kazdym porzadnym
banku pracownik przechodzi szkolenie z podstaw grafologii...

MK

do góry

MK pisze:
> "Marcin" <u...@u...eu> wrote in message
> news:gd59mc$rad$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,58118
06,Pieniadze_w_banku_nie_zawsze_pewne.html
>>
>>
>> Zlodziej wyplacil na ukradizony dowod klientki pomimo tego,
>> ze zastrzegla ona dowod w oddziale Pekao!
>>
>
> A przeczytales calosc?
>
> "Oddział postąpił zgodnie z procedurami wypłacając gotówkę. Zrobił to na
> podstawie innego aktualnego dokumentu ze zdjęciem i po złożeniu podpisu
> zgodnego ze wzorem podpisu klientki - tłumaczy Wioletta Rodzach z biura
> prasowe go banku.
>
> Było to zapewne prawo jazdy - także ukradzione lub podrobione - a podpis
> zło dziej zna lazł na dowodzie osobistym."
>
> Zastrzegla dowos i ma pretensje, ze wyplacono na podstawie parwa jazdy,
> ktorego nie zastrzegla. Mogla to zrobic, wtedy numer blankietu prawa
> jazdy znalazlby sie w bazie MIG i w zadnym banku nikt nie powinien moc
> skorzystac z tego dokumentu.
> Dziwne tez, ze chwile przed jej wizyta zostala dokonana wyplata. Moze to
> wlasnie ona wspolpracowana ze "zlodziejami"?
>
> MK
>

Wszedzie bebnia (prasa, reklamy), zeby zastrzegac w bankach skradziony
dowod osobisty. Nic nie pisza na temat praw jazdy.
Nie przypuszczalem, ze jest mozliwa taka wyplata, przynajmniej bez jakis
wiekszych korowodow ze sprawdzaniem tozsamosci.

do góry

On Wed, 15 Oct 2008 20:08:20 +0200, "MK" <m...@i...pl> wrote:

>Zastrzegla dowos i ma pretensje, ze wyplacono na podstawie parwa jazdy,

Które nie jest dokumentem stwierdzającym tożsamość. Ciekawe też, jakim
cudem zdjęcie się w prawie jazdy zgadzało.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ Wywoływanie E-6 http://trzypion.pl/
___________/

do góry

Adam Płaszczyca pisze:
> On Wed, 15 Oct 2008 20:08:20 +0200, "MK" <m...@i...pl> wrote:
>
>> Zastrzegla dowos i ma pretensje, ze wyplacono na podstawie parwa jazdy,
>
> Które nie jest dokumentem stwierdzającym tożsamość. Ciekawe też, jakim
> cudem zdjęcie się w prawie jazdy zgadzało.

Bez IKM to musiano wyplacac w macierzystym oddziale, ktory prowadzil jej
konto. Ciekawe...

do góry

"krzysztofsf" <k...@w...pl> wrote in message
news:gd5clp$s08$1@news.wp.pl...
>
> Wszedzie bebnia (prasa, reklamy), zeby zastrzegac w bankach skradziony
> dowod osobisty. Nic nie pisza na temat praw jazdy.
> Nie przypuszczalem, ze jest mozliwa taka wyplata, przynajmniej bez jakis
> wiekszych korowodow ze sprawdzaniem tozsamosci.

Bo zapewne nie wszystkie banki zezwalaja na wyplate na podstawie innego
dokumentu niz dowod albo paszport.
Jesli wiem, ze moj bank na cos takiego zezwala to zastrzegam wszystkie
dokumenty. numery dokumentow sa rejestrowane w bazie MIG-DZ (Miedzybankowa
Informacja Gospodarcza - Dokumenty Zastrzezone). AFAIK Policja ma rowniez
dostep do tej bazy.
Gdyby dokumenty byly tam zastrzezone, to bez trudu mozna byloby wykazac, ze
wyplata wynikala z zaniedbania banku. Zapewne w czasie postepowania
reklamacyjnego sprawdzono czy dokument zostal zastrzezony, a skoro okazalo
sie, ze nie to reklamacja zostala obrzucona.
Nie wiem jak wyglada procedura zastrzegania dokumentow w Pekao... jesli
klient wypelnia jakis wniosek to sprawa bylaby jeszcze bardziej oczywista,
ze blad byl po stronie klienta.

MK

do góry

"Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> wrote in message
news:npdcf4lrkfm2bt8ma55pfqinkokjsmogg0@4ax.com...
>
> Które nie jest dokumentem stwierdzającym tożsamość. Ciekawe też, jakim
> cudem zdjęcie się w prawie jazdy zgadzało.
> --

Prawo Jazdy nie jest dokumentem tozsamosci, co nie oznacza, ze nie moze
zostac uznane za dokument pozwalajacy na wyplate. Kartra IKM tez nie jest
dokumentem tozsamosci a na jej podstawie mozna dokonac wyplaty.
Zdjecie moglo sie zgadzac, bo np. to wlasnie ta klientka dokonala wyplaty,
ale to nie bylby cud ;).

MK

do góry