-
1. Data: 2003-10-09 19:46:34
Temat: Oplacalnosc polis
Od: "" <s...@W...onet.pl>
Kilka dni temu zadałem pytanie nt. przedterminowego rozwiązania umowy
ubezpieczenia na życie (AIG Jurior na 10 lat). Niestety odpowiedziała mi tylko
jedna osoba. Jestem już po rozmowie z agentem, i tak jak przypuszczałem
odradzał on zrywanie umowy. Kwota co prawda nie jest duża, polisa została
założona gdy miałem 17 lat na okres 10 lat. Wkrótce rozpocznie się 7 rok polisy
(i wpłata kolejnej składki). Ponieważ (jak dowiedziałem się od agenta) środki
inwestowane są w obligacje, zastanawiam się czy nie lepiej zlikwidować polisę,
a uzyskane pieniądze wpłacić na fundusz inwestycyjny (np. aukcyjny czy
zrównoważony).
W poprzednich latach osiągnięty zysk jako premia nadzwyczajna był następujący
2000 - 10,70%
2001 - 10,00%
2002 - 9,07%
Z agentem nieestety nie da się konkretnie rozmawiać, gdyż tłumaczy b. oczywiste
rzeczy ukazując oczywiście same plusy takiej polisy. Polisa z założenia NIE
JEST ubezpieczeniem na życie, a w chwili zakładania była jedynie lokatą
pieniędzy na przyszłość.
Bardzo prosiłbym o rady, ew. opinie.
GS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-10-10 07:05:41
Temat: Re: Oplacalnosc polis
Od: "Rafal" <r...@W...wp.pl>
Użytkownik <s...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7815.0000075f.3f85bb19@newsgate.onet.pl...
>
> Kilka dni temu zadałem pytanie nt. przedterminowego rozwiązania umowy
> ubezpieczenia na życie (AIG Jurior na 10 lat). Niestety odpowiedziała mi
tylko
> jedna osoba. Jestem już po rozmowie z agentem, i tak jak przypuszczałem
> odradzał on zrywanie umowy. Kwota co prawda nie jest duża, polisa została
> założona gdy miałem 17 lat na okres 10 lat. Wkrótce rozpocznie się 7 rok
polisy
> (i wpłata kolejnej składki). Ponieważ (jak dowiedziałem się od agenta)
środki
> inwestowane są w obligacje, zastanawiam się czy nie lepiej zlikwidować
polisę,
> a uzyskane pieniądze wpłacić na fundusz inwestycyjny (np. aukcyjny czy
> zrównoważony).
>
> W poprzednich latach osiągnięty zysk jako premia nadzwyczajna był
następujący
> 2000 - 10,70%
> 2001 - 10,00%
> 2002 - 9,07%
>
> Z agentem nieestety nie da się konkretnie rozmawiać, gdyż tłumaczy b.
oczywiste
> rzeczy ukazując oczywiście same plusy takiej polisy. Polisa z założenia
NIE
> JEST ubezpieczeniem na życie, a w chwili zakładania była jedynie lokatą
> pieniędzy na przyszłość.
Ciężko jest dokładnie coś poradzicbez znajomości konkretnego produktu - we
wszystkich firmach takie polisy działąją podobnie, ale potrafiasieistotnie
różnićw szczegółach - jak np zerwanie polisy i wypłata wartości.
Zadzwoń do TU (pewnie maja jakąś infolinię), dowiedz sie ile kasy byś dostał
gdybyś wypłacił teraz (pewnie nie powiedzą przez telefon, ale listem to
pewnie przyślą).
Dowiedz się też - ile % twojej skladki będzie allokowane w pozostałych 3-ch
latach -prawdopodobnie będzie to między 90 a 99%, nie sądzę aby było 100 -
chyba ze allokują100 a potem odciągają jakąś prowizję (choć może się to
różnie nazywać).
Podeślij mi te parametry na priva (tzn wartości polisy nie musisz, ale %
allokacji oraz koszty odstąpienia jeśli są podeślij) wywal tylko z adresu
pułapkę na spamerów.
Jeśli ta kasa nie jest ci teraz niezbędna ,i masz trochę żyłki do ryzyka w
manewrowaniu pieniędzmi - możesz pobawić sie funduszami - ale pamiętaj o
kilku rzeczach:
1) polisa też może mieć kilka możliwości inwestowania w różne fundusze o
różnym stopniu ryzyka (= różnych poziomach zysków).
2) Prowizję płacisz równeiż w TFI więc nigdzie nie będziesz miał 100%
allokacji (chyba że jakaś promocja - np jesteś pracownikiem jakiegoś
funduszu)- Zazwyczaj TFI moze wypracować większe zyski, ale też i wieksze
straty
3) trzy lata to bardzo mało jeśli chodzi o zabawy w agresywne fundusze
(oparte na akcjach) - jeśli chcesz ryzykować to OK, twoja kasa, ale ja
raczej bym kombinował z jakimiś funduszami bezpieczniejszymi... bo jak znowu
jakiś samolot przywali w wieżowiec, wszystko (akcje) może zdrowo dupnąć w
dół, a tymozesz nie zdążyc uciec, a potem przez 3 lata możesz nie zdołać
tego odrobić
-
3. Data: 2003-10-12 20:06:36
Temat: Re: Oplacalnosc polis
Od: "" <s...@W...onet.pl>
Dzięki za rady. Policzyłem trochę i wyszło że chyba jednak poczekam do końca.
Wychodzi na to, że rocznie będzie ok. 10% (z 5% premii nadzwyczajnej + rocznie
o ok. 5% wyższa wartość polisy niż wpłacam składki - pod koniec lat
obowiązywania polisy bardziej rośnie jej wartość). Nie chcę na razie ryzykować
dodatkowych pieniędzy w fundusz akcyjny, więc wszystko zostanie bez zmian.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2003-10-16 15:32:55
Temat: Re: Oplacalnosc polis
Od: "l.e:h" <l...@...pl>
"" <s...@W...onet.pl> skribis:
>W poprzednich latach osiągnięty zysk jako premia nadzwyczajna był następujący
>2000 - 10,70%
>2001 - 10,00%
>2002 - 9,07%
a wiesz,od czego jest to premia? Czyli jak sie przeklada na zywa gotwke?
Pozdrawiam, Leh.
--
}} Bezplatny e-book: http://www.arystoteles.pl/ (na dole po prawej) {{
{{ Forum o bogactwie: http://www.arystoteles.pl/bf/ }}
Gazety to okropne marnotrawstwo papieru, pracy, farby, transportu...
-
5. Data: 2003-10-16 17:32:09
Temat: Re: Oplacalnosc polis
Od: "" <s...@W...onet.pl>
> >W poprzednich latach osiągnięty zysk jako premia nadzwyczajna był następujący
> >2000 - 10,70%
> >2001 - 10,00%
> >2002 - 9,07%
>
> a wiesz,od czego jest to premia? Czyli jak sie przeklada na zywa gotwke?
Powiedziano ogolnie, ze od wypracowanych zyskow. 0 konkretow. Zobacze w
kwietniu (wtedy dostane odpowiednie pismo) jaka wyjdzie ta premia nadzwyczajna
za caly rok.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2003-10-18 10:43:39
Temat: Re: Oplacalnosc polis
Od: "l.e:h" <l...@...pl>
"" <s...@W...onet.pl> skribis:
>
>> >W poprzednich latach osiągnięty zysk jako premia nadzwyczajna był następujący
>> >2000 - 10,70%
>> >2001 - 10,00%
>> >2002 - 9,07%
>>
>> a wiesz,od czego jest to premia? Czyli jak sie przeklada na zywa gotwke?
>
>Powiedziano ogolnie, ze od wypracowanych zyskow. 0 konkretow.
zysk jako premia od zyskow? ;-))
>Zobacze w
>kwietniu (wtedy dostane odpowiednie pismo) jaka wyjdzie ta premia nadzwyczajna
>za caly rok.
a czy to nie jest aby premia od jakiejs tam malej kwoty (rezerwy?) ktora
ma sie nijak do tego co wplacales?
Pozdrawiam, Leh.
--
}} Bezplatny e-book: http://www.arystoteles.pl/ (na dole po prawej) {{
{{ Forum o bogactwie: http://www.arystoteles.pl/bf/ }}
Gazety to okropne marnotrawstwo papieru, pracy, farby, transportu...
-
7. Data: 2003-10-20 07:28:22
Temat: Re: Oplacalnosc polis
Od: "" <s...@p...onet.pl>
> >>
> >> a wiesz,od czego jest to premia? Czyli jak sie przeklada na zywa gotwke?
> >
> >Powiedziano ogolnie, ze od wypracowanych zyskow. 0 konkretow.
>
>
> zysk jako premia od zyskow? ;-))
No niedokładnie :)
Raczej od inwestowanych części składek. A ile jest inwestowane? Tego nie udało
mi się dowiedzieć.
> >Zobacze w
> >kwietniu (wtedy dostane odpowiednie pismo) jaka wyjdzie ta premia
nadzwyczajna
> >za caly rok.
>
> a czy to nie jest aby premia od jakiejs tam malej kwoty (rezerwy?) ktora
> ma sie nijak do tego co wplacales?
Nie, to zysk od tego, co udało im się zainwestować w przeliczeniu na mój wkład.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl