eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiOszczędności - to chyba pasuje do pbb?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2023-07-03 08:53:53
    Temat: Oszczędności - to chyba pasuje do pbb?
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    Ponieważ Tauron przysłał mi rachunek z pierwsze półrocze z dopłatą przeszło 2kpln,
    postanowiłem poszukać oszczędności. Możliwością, jaką zauważyłem, jest zmiana mocy
    umownej. Wiem, że mam ją ustawioną bardzo wysoko, bo wpisano mi w umowę wartość równą
    mocy przyłączeniowej (12kW), czego nie oprotestowałem, bo w tych czasach (30 lat
    temu) nikomu się nie śniło o opłacie dystrybucyjnej - była jedna cena za kWh i tyle.

    No i teraz pojawił się problem, bo matoły, piszące na różnych portalikach o tym, jak
    to można oszczędzić na opłatach dopasowując moc umowną do potrzeb, z elektryki wiedzą
    raczej niewiele, mylą moc z energią, kilowaty z kWh itd.

    Zatem pytanie do społeczności: ktoś wie coś na ten temat? W szczególności chciałbym
    uzyskać potwierdzenie jednej z hipotez dotyczących definicji.

    Jedni rabini mówią, że to jest maksymalna *moc*, jaką zdarza się pobierać z sieci i
    sugerują, żeby popatrzeć na licznik en.el. bo nowoczesne mają taki odczyt (mój nie
    ma...).
    Inni rabini powiadają, że trzeba popatrzeć na rachunki i jeśli (miesięczny? dzienny?)
    pobór *energii* jest mniejszy niż *moc umowna* (hm...), to można skorygować w dół. Ja
    to sobie tłumaczę w ten sposób, że to jest sugestia, aby moc umowną ustalać w oparciu
    o moc średnią, bo w którymś miejscu wyczytałem, że jak zużycie energii przekroczy
    limit, to będę płacił kary (policzą mi po bardzo podwyższonych stawkach?). Ale o tyle
    mi to nie pasuje, że gdzie indziej piszą o karach za ponadnormatywny pobór mocy...

    I od razu spieszę zaznaczyć, że powyższe nie ma związku z mocą przyłączeniową - na
    pewno jej nie przekraczam i nie przekroczę.

    HELP!

    witrak()


  • 2. Data: 2023-07-03 10:15:24
    Temat: Re: Oszczędności - to chyba pasuje do pbb?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    poniedziałek, 3 lipca 2023 o 08:53:56 UTC+2 witrak() napisał(a):
    > Ponieważ Tauron przysłał mi rachunek z pierwsze półrocze z dopłatą przeszło 2kpln,
    postanowiłem poszukać oszczędności. Możliwością, jaką zauważyłem, jest zmiana mocy
    umownej. Wiem, że mam ją ustawioną bardzo wysoko, bo wpisano mi w umowę wartość równą
    mocy przyłączeniowej (12kW), czego nie oprotestowałem, bo w tych czasach (30 lat
    temu) nikomu się nie śniło o opłacie dystrybucyjnej - była jedna cena za kWh i tyle.
    >
    > No i teraz pojawił się problem, bo matoły, piszące na różnych portalikach o tym,
    jak to można oszczędzić na opłatach dopasowując moc umowną do potrzeb, z elektryki
    wiedzą raczej niewiele, mylą moc z energią, kilowaty z kWh itd.
    >
    > Zatem pytanie do społeczności: ktoś wie coś na ten temat? W szczególności chciałbym
    uzyskać potwierdzenie jednej z hipotez dotyczących definicji.
    >
    > Jedni rabini mówią, że to jest maksymalna *moc*, jaką zdarza się pobierać z sieci i
    sugerują, żeby popatrzeć na licznik en.el. bo nowoczesne mają taki odczyt (mój nie
    ma...).
    > Inni rabini powiadają, że trzeba popatrzeć na rachunki i jeśli (miesięczny?
    dzienny?) pobór *energii* jest mniejszy niż *moc umowna* (hm...), to można skorygować
    w dół. Ja to sobie tłumaczę w ten sposób, że to jest sugestia, aby moc umowną ustalać
    w oparciu o moc średnią, bo w którymś miejscu wyczytałem, że jak zużycie energii
    przekroczy limit, to będę płacił kary (policzą mi po bardzo podwyższonych stawkach?).
    Ale o tyle mi to nie pasuje, że gdzie indziej piszą o karach za ponadnormatywny pobór
    mocy...
    >
    > I od razu spieszę zaznaczyć, że powyższe nie ma związku z mocą przyłączeniową - na
    pewno jej nie przekraczam i nie przekroczę.

    "Masz rację."
    "Ale rabbi!"
    "I ty też masz rację".
    "Ale rabbi, przecież obaj nie mogą mieć racji!"
    "I ty też masz rację".

    Tak że pierwsza rzecz, której uczą na ekonomii: "To zależy".
    Np. czy to rachunek "na firmę" czyli taryfa Cxy?
    Pewnie tak, gdzie indziej raczej nie ma "mocy umownej", choć kto tam wie.
    C11 miałem krótki czas w "norce" nówce, jak jeszcze nie było liczników, a chciałem
    już wykańczać, a że kuchnia elektryczna to przyłączeniowa 20kW, więc płaciłem prawie
    stówę miesięcznie - i to w 2008.
    Dobrze że to było chyba max. 3 miesiące.

    Że przyłączeniowej nie przekroczysz to dba fizyka - gdyby nie korki "na korytarzu"
    (lub na słupie) to by poszedł dym ze ścian.

    Dziwne, że nie masz na liczniku - na pewno dobrze patrzyłeś?
    U mnie była już na poprzednim, z 2013.
    Masz elektroniczny wyświetlacz? Tam się w kółeczko zmienia.
    Hmm, w sumue to nie wiem, czy on pokazuje maxa z całego życia licznika, czy np. z
    ostatniego miesiąca/pół roku/roku, a może z ostatniego "rolling" miesiąca/itp.? Datę
    i zegar ma (nam G12W).
    Jak tak o tym teraz myślę, to rzeczywiście zawsze jest to samo, coś koło 3,5kW, choć
    przyłączeniowa ze 20kW będzie (też kuchnia elektryczna, więc na "pinokiowe" dopłaty
    nie mam szans - 2400kWh rocznie, zadziwiająco równo - choć pewnie ci, co dostaną,
    przekroczyliby, gdyby dodać gaz - jak zwykle pisiorska "matematyka", ich wyborcy nie
    mają kuchni elektrycznych).

    Ale jak nie ma to i zakład nie ma jak sprawdzić inaczej niż ze średniej.
    Powinno być w regulaminie jak to liczą, że "przekroczono moc umowną".
    Np. zużycie z miesiąca podzielić przez 30,5 doby i jeszcze razy 2/2,5/3 - chyba że
    udowodnisz, że robisz na zmiany 24/7.

    No gdzieś tam jeszcze może być licznik "obszarowy" - np. w szafie 15kV/5kV->230V -
    ale póki sąsiedzi masowo nie zaczną zmniejszać to podejrzeń nie będzie.
    Bo na pewno opłaty za przekroczenie są, więc warto wziąć z zapasem, ale podobno nawet
    opłaca się czasem tą karę zapłacić.
    U mnie we wspólnocie jeden łobuz i złodziej - nawet deweloper powiedział, "że ten to
    nie oni" - i uszedł im na sucho brak 100k w budżecie za 2014 - pozawierał umowy na
    prąd i energię cieplną na część wspólną na zawyżone moce - pewnie dostał za to
    działkę.
    EC było 0,6kW, teraz jest 0,45kW i żadnych kar.
    EE chyba na 60kW - widziałem propozycjęnzmiany na 15kW, a to jeszcze było przed
    wymianą świetlówek na LEDy (LEDy są w co drugiej oprawie, druga połowa pusta).
    Ale jakoś podobno udało się zmienić na G12 - na częściach wspólnych.
    Tylko to jakieś "inne" G12, np. z ew. opłatą za moc bierną, więc może i za moc umowną
    też.


  • 3. Data: 2023-07-03 12:35:02
    Temat: Re: Oszczędności - to chyba pasuje do pbb?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 2 Jul 2023 23:53:53 -0700 (PDT), witrak() wrote:
    > Ponieważ Tauron przysłał mi rachunek z pierwsze półrocze z dopłatą
    > przeszło 2kpln, postanowiłem poszukać oszczędności. Możliwością,

    Przeanalizuj szczegółowo za co ta dopłata.

    Ogólnie - prąd podrożał, bo węgiel podrożał. I teraz wyrownanie.

    > jaką zauważyłem, jest zmiana mocy umownej. Wiem, że mam ją
    > ustawioną bardzo wysoko, bo wpisano mi w umowę wartość równą mocy
    > przyłączeniowej (12kW), czego nie oprotestowałem, bo w tych czasach

    To nie jest wysoko. To sa 3 fazy po 16A.

    > (30 lat temu) nikomu się nie śniło o opłacie dystrybucyjnej - była
    > jedna cena za kWh i tyle.

    A zobacz ile teraz za to płacisz - chyba niewiele.

    > No i teraz pojawił się problem, bo matoły, piszące na różnych portalikach o tym,
    jak to można oszczędzić na opłatach dopasowując moc umowną do potrzeb, z elektryki
    wiedzą raczej niewiele, mylą moc z energią, kilowaty z kWh itd.
    >
    > Zatem pytanie do społeczności: ktoś wie coś na ten temat? W szczególności chciałbym
    uzyskać potwierdzenie jednej z hipotez dotyczących definicji.
    >
    > Jedni rabini mówią, że to jest maksymalna *moc*, jaką zdarza się pobierać z sieci i
    sugerują, żeby popatrzeć na licznik en.el. bo nowoczesne mają taki odczyt (mój nie
    ma...).

    Tak jest. Mozesz cos poczytac w cenniku/regulaminie jak to dokładnie
    sie liczy, i jak rozlicza przekroczenie :-)

    > Inni rabini powiadają, że trzeba popatrzeć na rachunki i jeśli
    > (miesięczny? dzienny?) pobór *energii* jest mniejszy niż *moc
    > umowna* (hm...), to można skorygować w dół.

    srednia moc miesięczna czy dzienna.
    Ale:
    a) patrz na licznik - jak masz nowoczesny, to on liczy i moce chwilowe
    (srednie 15 minutowe?) i przekroczenia.
    Jak masz stary licznik ... to bedziesz miał nowy :-)

    b) wraz ze zmianą mocy przyłącza, zmieniane są bezpieczniki
    (przedlicznikowe).
    przepalą sie przy poborze większej mocy (prądu), i zostaniesz bez
    prądu, za to z rachunkiem za wymianę - bo one zaplombowane.

    > Ja to sobie tłumaczę w
    > ten sposób, że to jest sugestia, aby moc umowną ustalać w oparciu o
    > moc średnią,

    Dawniej troche uzasadnione, bo licznik liczył tylko energię.

    > bo w którymś miejscu wyczytałem, że jak zużycie
    > energii przekroczy limit, to będę płacił kary (policzą mi po bardzo
    > podwyższonych stawkach?). Ale o tyle mi to nie pasuje, że gdzie
    > indziej piszą o karach za ponadnormatywny pobór mocy...

    Bo:
    -od dawna był ponadumowny pobór mocy. Ale trudne do wykrycia na
    starych licznikach z tarczą, ale tez rzadko przekraczane, bo te
    bezpieczniki..

    -teraz osoby prywatne mają promocyjną cenę za pierwsze 2000kWh energii
    rocznie. Następne dużo drozej. Jak dlugo się to utrzyma ... być moze
    tylko do konca roku.

    > I od razu spieszę zaznaczyć, że powyższe nie ma związku z mocą przyłączeniową - na
    pewno jej nie przekraczam i nie przekroczę.

    Nigdy nie mów nigdy.
    Kuchenka elektryczna, grzanie cieplej wody, ogrzewanie pompą ciepła,
    klimatyzacja na lato, ładowanie samochodu elektrycznego ...

    J.


  • 4. Data: 2023-07-03 21:44:42
    Temat: Re: Oszczędności - to chyba pasuje do pbb?
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    W dniu 03.07.2023 o 08:53, witrak() pisze:
    > Ponieważ Tauron przysłał mi rachunek z pierwsze półrocze z dopłatą przeszło 2kpln,
    postanowiłem poszukać oszczędności. Możliwością, jaką zauważyłem, jest zmiana mocy
    umownej.


    https://www.biznes.gov.pl/pl/portal/003996


    "Moc umowna i moc pobrana

    Jako firma płacisz stałą opłatę za każdą kW mocy umownej. Im jest ona wyższa, tym
    wyższy
    jest twój rachunek. Dlatego porównaj faktury za ostatnie 2 miesiące. Sprawdź, jak
    wygląda
    stosunek mocy umownej (wartość stała zgodna z zawartą umową) do mocy pobranej
    (średnia moc
    pobrana w danym okresie rozliczeniowym). Zastanów się, czy nie warto wprowadzić zmian
    w
    tym zakresie.

    Jeżeli średnia moc pobrana w okresie 12 miesięcy jest niższa od mocy umownej o więcej
    niż
    10%, warto obniżyć moc umowną u twojego operatora.

    Każdy z głównych operatorów (Enea, Energa, E.ON, PGE, Tauron) dopuszcza zmianę mocy
    umownej raz na 12 miesięcy.

    Jeżeli moc, którą pobierasz, jest dużo niższa, to zastanów się czy warto utrzymywać
    moc
    niedostosowaną do twoich potrzeb i za nią płacić. Pamiętaj, że każdy z operatorów
    wyznacza
    termin (Enea i Tauron - 30 września, Energa i PGE - 31 października), do którego
    należy
    zgłosić nową, zmniejszoną wartość mocy umownej. Jeśli ten warunek nie zostanie
    spełniony i
    zmiana zostanie zgłoszona później, będzie się to wiązało z doliczeniem 10% do
    składnika
    stałego stawki sieciowej w rozliczeniu za świadczenie usług dystrybucyjnych dla
    całego
    okresu objętego korektą. Takie odsetki mogą skutecznie zniwelować oszczędność
    wynikającą z
    przyjęcia bardziej opłacalnego, niższego poziomu mocy umownej.

    Jeżeli z kolei twoja moc umowna w stosunku do mocy pobranej jest za niska, wtedy na
    fakturze pojawi się dodatkowa pozycja: Opłata za przekroczenia mocy.

    Sprawdź, o ile przekraczasz moc umowną w ostatnich 12 miesiącach, i ustal, o ile
    należy ją
    podnieść u twojego dystrybutora energii. Pamiętaj, że bardziej ci się opłaca zapłacić

    więcej za zamówioną moc niż opłatę za przekroczenie mocy.

    Zwiększenie mocy umownej odbywa się bez dodatkowych opłat, o ile nie wymaga to
    dostosowania układu pomiarowo-rozliczeniowego (ma to miejsce w sytuacji, gdy stara
    moc
    umowna jest mniejsza lub równa 40 kW, a nowa moc wynosi powyżej 40 kW)."

    Wszystko oczywiście dotyczy firmy, o ile wiem przy gospodarstwie domowym różnicy w
    opłatach nie ma.

    Dobrze bym to przemyślał, bo na mój wniosek o zwiększenie i dwie reklamacje tauron
    nie
    raczył odpowiedzieć od roku, mam tylko potwierdzenia, że dostali. :)



  • 5. Data: 2023-07-05 12:31:42
    Temat: Re: Oszczędności - to chyba pasuje do pbb?
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    On Monday, July 3, 2023 at 9:44:44 PM UTC+2, m4rkiz wrote:
    > W dniu 03.07.2023 o 08:53, witrak() pisze:
    > > Ponieważ Tauron przysłał mi rachunek z pierwsze półrocze z dopłatą przeszło
    2kpln, postanowiłem poszukać oszczędności. Możliwością, jaką zauważyłem, jest zmiana
    mocy umownej.
    > https://www.biznes.gov.pl/pl/portal/003996

    Komentarz znałem z innego portalu, ale ten jest na znacznie wyższym poziomie, bo
    zawiera to, czego nie byli w stanie objasnić na infolinii w Tauronie, tj. tabelki z
    faktury. Problem w tym, że terminologia jest pismacka, czyli bzdurna. Dlatego cztery
    razy rozmawiałem z Tauronem, ale oczywiście "konsultanci" nic nie wiedzą i tylko
    potrafią odsyłac (T.Sprzedaż -> T.Dystrybucja -> T.Sprzedaż -> T.Dystrybucja).

    Nie istnieje coś takiego jak "moc pobrana" - już z gramatycznej analizy wynika, że
    dotyczyłaby ona jakiegoś okresu. Natomiast moc z natury rzeczy jest parametrem
    chwilowym i dotyczy jednego momentu, tego w którym dokonywany jest pomiar.
    Oczywiście moc *średnia, pobierana w określonym czasie* (od - do) to zupełnie co
    innego. I jeżeli mówimy o mocy czynnej, to ona dokładnie odpowiada energii pobranej w
    tym czasie. Normalnie nie bierze się pod uwagę mocy biernej (która jest ważna dla
    dystrybutora, bo wpływa na straty energii w liniach przesyłowych, a więc na koszty
    własne), zakładając, że jest ona poniżej pewnej umownej granicy w stosunku do mocy
    czynnej (co dostawca/dystrybutor ma już z góry uwzględnione w cenach energii).
    Tyle, że przepis, określający *kary za przekroczenie mocy umownej przez moc
    faktycznie pobieraną, bierze pod uwagę nie średnią za okres rozliczeniowy (co
    sprowadzałoby się liczbowo do pobranej energii, bo liczba kWh w okresie / liczba
    godzin w okresie => średnia moc w okresie), tylko 15 minut lub 60 minut, zależnie co
    urządzenia rejestrujące pobór energii (=licznik) jest w stanie zmierzyć. Liczniki
    elektroniczne są w stanie zapamiętać wartość maksymalną mocy, mierzonej w takich
    okresach, ale nie wszystkie to robią (stare - z tarczką - nie mogły). A odbiorca nie
    pobiera stałej moce raz właczy więcej odbiorników, raz mniej. Im bardziej ma
    nierównomiernie rozłożony pobór w ciągu doby/miesiąca/okresu rozliczeniowego, tym
    wieksze ma szanse przekroczyć choć raz moc zadeklarowaną w umowie. I zapłacić za cały
    okres za każdy kilowat tego przekroczenia po stawce 10-ciokrotnej w stosunku do
    normalnej.
    Niestety, z faktu, że tak stoi w przepisie (regulaminie czy co tam to ustala) nie
    wynika, że dostawca tak robi. A tym bardziej, że uczciwie powie, jak robi.
    Tauron nie chce powiedzieć.
    Druga rzecz, której Tauron nie chce powiedzieć, to jak i na które opłaty moc umowna
    wpływa. Częściowo to wyjaśnia ten tekst, który cytujesz.

    Innymi słowy, zmniejszając moc umowną być może oszczędzę (ale nie wiem ile), ale mogę
    czasem przekroczyć granicę i zapłacić więcej.

    > Wszystko oczywiście dotyczy firmy, o ile wiem przy gospodarstwie domowym różnicy w
    > opłatach nie ma.

    No właśnie - cytowany tekst nie mówi, jak jest dla odbiorców indywidualnych. Jeśli
    różnicy by nie było, co oznaczałoby, że żadna część opłaty nie zależy od mocy
    umownej, to opłacałoby się przy instalacji podać maksymalną (z sufitu) moc
    przyłączeniową (która wpływa na kosz instalacji - grubość przewodów, rodzaj licznika
    itd.), bo ona określa górną wartość mocy umownej. Ale jakoś mi się nie chce wierzyć,
    że są tacy dobrzy dla ludzi...
    Więc będę musiał do nich pisać...

    >
    > Dobrze bym to przemyślał, bo na mój wniosek o zwiększenie i dwie reklamacje tauron
    nie
    > raczył odpowiedzieć od roku, mam tylko potwierdzenia, że dostali. :)
    I jeszcze nie napisałeś do UOKIK? ;-)

    Ja ostatnio walczyłem z bankiem, który nie chciał rozwiązać zdalnie umowy rachunku,
    inaczej jak na wniosek wg ich formularza. Reklamacja, jaką w odpowiedzi napisałem
    zawierała informację, co zrobię, jak nie rozpatrzą jej pozytywnie. Odczekali 3
    tygodnie i przyjęli... Więc nawet pisać do nadzoru nie było trzeba - samo ostrzeżenie
    pomogło.

    witrak()


  • 6. Data: 2023-07-05 22:17:15
    Temat: Re: Oszczędności - to chyba pasuje do pbb?
    Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    W dniu 05.07.2023 o 12:31, witrak() pisze:
    > to opłacałoby się przy instalacji podać maksymalną (z sufitu) moc przyłączeniową

    no nie, bo za samo przyłączenie (lub zwiększenie mocy przyłączeniowej) płacisz od
    kilowata
    - jeśli wiadomo, że nigdy nie będziesz potrzebował, to wyrzucona kasa

    https://www.tauron-dystrybucja.pl/przylaczenie-do-si
    eci/oplata-za-przylaczenie

    i dalej, np. w przypadku domu i skrzynki w granicy - po swojej stronie licznika też
    musisz
    pociągnąć odpowiednie przekroje aż do jakiegoś pierwszego zabezpieczenia, licznik
    masz
    zabezpieczony na tyle ile zamówiłeś i nie możesz wyjechać stamtąd przewodem który
    tego nie
    poda dalej


    jeszcze ze strony:

    przekroczenia mocy umownej wiążą się z dodatkowymi opłatami, które określone są w

    https://www.tauron-dystrybucja.pl/-/media/offer-docu
    ments/dystrybucja/aktualna-taryfa/taryfa-tauron-dyst
    rybucja-sa-na-rok-2023.ashx


  • 7. Data: 2023-07-06 11:13:24
    Temat: Re: Oszczędności - to chyba pasuje do pbb?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 5 Jul 2023 03:31:42 -0700 (PDT), witrak() wrote:
    > On Monday, July 3, 2023 at 9:44:44 PM UTC+2, m4rkiz wrote:
    >> W dniu 03.07.2023 o 08:53, witrak() pisze:
    >>> Ponieważ Tauron przysłał mi rachunek z pierwsze półrocze z dopłatą przeszło
    2kpln, postanowiłem poszukać oszczędności. Możliwością, jaką zauważyłem, jest zmiana
    mocy umownej.
    >> https://www.biznes.gov.pl/pl/portal/003996
    >
    > Komentarz znałem z innego portalu, ale ten jest na znacznie wyższym poziomie, bo
    zawiera to, czego nie byli w stanie objasnić na infolinii w Tauronie, tj. tabelki z
    faktury. Problem w tym, że terminologia jest pismacka, czyli bzdurna. Dlatego cztery
    razy rozmawiałem z Tauronem, ale oczywiście "konsultanci" nic nie wiedzą i tylko
    potrafią odsyłac (T.Sprzedaż -> T.Dystrybucja -> T.Sprzedaż -> T.Dystrybucja).
    >
    > Nie istnieje coś takiego jak "moc pobrana" - już z gramatycznej analizy wynika, że
    dotyczyłaby ona jakiegoś okresu. Natomiast moc z natury rzeczy jest parametrem
    chwilowym i dotyczy jednego momentu, tego w którym dokonywany jest pomiar.
    > Oczywiście moc *średnia, pobierana w określonym czasie* (od - do) to zupełnie co
    innego. I jeżeli mówimy o mocy czynnej, to ona dokładnie odpowiada energii pobranej w
    tym czasie. Normalnie nie bierze się pod uwagę mocy biernej (która jest ważna dla
    dystrybutora, bo wpływa na straty energii w liniach przesyłowych, a więc na koszty
    własne), zakładając, że jest ona poniżej pewnej umownej granicy w stosunku do mocy
    czynnej (co dostawca/dystrybutor ma już z góry uwzględnione w cenach energii).
    > Tyle, że przepis, określający *kary za przekroczenie mocy umownej
    > przez moc faktycznie pobieraną, bierze pod uwagę nie średnią za
    > okres rozliczeniowy (co sprowadzałoby się liczbowo do pobranej
    > energii, bo liczba kWh w okresie / liczba godzin w okresie =>
    > średnia moc w okresie), tylko 15 minut lub 60 minut, zależnie co
    > urządzenia rejestrujące pobór energii (=licznik) jest w stanie
    > zmierzyć. Liczniki elektroniczne są w stanie zapamiętać wartość
    > maksymalną mocy, mierzonej w takich okresach, ale nie wszystkie to
    > robią (stare - z tarczką - nie mogły). A odbiorca nie pobiera
    > stałej moce raz właczy więcej odbiorników, raz mniej. Im bardziej
    > ma nierównomiernie rozłożony pobór w ciągu doby/miesiąca/okresu
    > rozliczeniowego, tym wieksze ma szanse przekroczyć choć raz moc
    > zadeklarowaną w umowie. I zapłacić za cały okres za każdy kilowat
    > tego przekroczenia po stawce 10-ciokrotnej w stosunku do normalnej.

    Zaraz zaraz. Jak przekroczyl przez dwa 15 minutowe okresy,
    to chyba jakos za te poł godziny zaplaci, a nie za cały miesiąc?

    > Niestety, z faktu, że tak stoi w przepisie (regulaminie czy co tam to ustala) nie
    wynika, że dostawca tak robi. A tym bardziej, że uczciwie powie, jak robi.
    > Tauron nie chce powiedzieć.
    > Druga rzecz, której Tauron nie chce powiedzieć, to jak i na które
    > opłaty moc umowna wpływa. Częściowo to wyjaśnia ten tekst, który
    > cytujesz.

    Nie moze być - to przeciez musi byc w cenniku zawarte.

    > Innymi słowy, zmniejszając moc umowną być może oszczędzę (ale nie
    > wiem ile),

    Chyba wiesz - to jest któryś składnik stały.

    > ale mogę czasem przekroczyć granicę i zapłacić więcej.

    Albo przepalic bezpiecznik przedlicznikowy i zaplacic za wymiane z
    dojazdem ..

    >> Wszystko oczywiście dotyczy firmy, o ile wiem przy gospodarstwie domowym różnicy w

    >> opłatach nie ma.
    > No właśnie - cytowany tekst nie mówi, jak jest dla odbiorców
    > indywidualnych. Jeśli różnicy by nie było, co oznaczałoby, że żadna
    > część opłaty nie zależy od mocy umownej, to opłacałoby się przy
    > instalacji podać maksymalną (z sufitu) moc przyłączeniową (która
    > wpływa na kosz instalacji - grubość przewodów, rodzaj licznika
    > itd.), bo ona określa górną wartość mocy umownej.

    I wplywa na cenę przyłaczenia. spora opłata, ale jednorazowa.

    > Ale jakoś mi się
    > nie chce wierzyć, że są tacy dobrzy dla ludzi...
    > Więc będę musiał do nich pisać...

    Tak czy inaczej - wydaje mi się, ze do zaoszczędzenia jest niewiele,
    straty mogą być spore, a wraz z odchodzeniem od paliw moze być
    potrzeba zwiększenia mocy przyłącza.

    J.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1