Remont już dobiegł końca, od jakiegoś czasu trwało ustawianie sprzętu i
instalacja oprogramowania. Teraz od 2-3 dni wygląda na to, że ludzie się uczą albo
testują. Raczej to pierwsze, bo na testowanie zostałoby baaaardzo dużo czasu. W
kazdym razie w Opolu przy ul. Krakowskiej, w części pomieszczeń po byłej tymczasowej
siedzibie BPH, 25 stycznia o godz. 8.00 zostanie otwarty Punkt Obsługi Klienta Lukas
Banku. Stanowisk (stolik + 3 krzesła, sprzęt komputerowy, metalowa szafka, na
niektórych POS i maszynka do liczenia banknotów) naliczyłem sześć, ale może być
więcej. Jest ekspres do kawy, ale nie widzę bankomatu.

--
Lejak
j...@p...onet.pl
j...@a...net.pl

do góry

Użytkownik Jarosław Lech <j...@a...net.pl> w wiadomości do grup dyskusy
jnych napisał:a271f6$3u0$...@n...tpi.pl...
> Stanowisk (stolik + 3 krzesła, sprzęt komputerowy, metalowa szafka, na
niektórych POS >i maszynka do liczenia banknotów) naliczyłem sześć, ale może
być więcej. Jest ekspres do >kawy, ale nie widzę bankomatu

A jak podobaja Wam sie tzw. "nowe placowki" bankowe. mam na mysli te mniejsz
e.
Bylem w :
1. CitiBanku - miejsca do siedzenia dla asystentow jak w barze(?),
2. Banku Slaskim - wyglada to calkiem w porzadku,
3. Lukas Bank - chyba podobnie jak w Citibanku, stoliki z krzeslami i komput
erem - jakos dziwnie...
4. Millennium - tam chyba jeszcze widac cos co przypomina generalnie bank -
chodzi mi o kasy, ktore sa oddzielnie, sam wystroj OK
5. BZWBK - malej placowki nie widzialem, ale przerobiona stara placowka BZ
(na BZWBK :-) wyglada w porzadku!
A jakie sa Wasze wrazenia?
--
AruBuru

do góry

"AruBuru" <a...@p...comUSUN.pl> writes:

> A jak podobaja Wam sie tzw. "nowe placowki" bankowe. mam na mysli te mniejsz
> e.
> Bylem w :
> 1. CitiBanku - miejsca do siedzenia dla asystentow jak w barze(?),

Moim zdaniem zupelnie slusznie. Klient - przynajmniej ja - lepiej sie
czuje, jesli nie jest odgrodzony od pracownika banku gruba szyba, przez
ktora (jak kiedys) w ogole jeszcze nic nie slychac.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

> 5. BZWBK - malej placowki nie widzialem, ale przerobiona stara placowka BZ
> (na BZWBK :-) wyglada w porzadku!

Jest jedna taka mała placówka w Gdańsku (osiedle Jasień). Właściwie istnieje
pewnie tylko dlatego, że Spółdzielnia osiedla ma tam swoje konto i ludzie
przyzwyczaili się choćby tam opłacać czynsz. Poza tym właśnie na tę placówkę
był napad w ubiegłym roku. Placówka jest ciasna i bardzo uboga. Brakuje w
niej nie tylko klimatyzacji, odpowiedniej wielkości poczekalni, ale także
PINpadów (miało to znaczenie, kiedy prowizja za wypłatę gotówki kartą w
oddziale wyposażonym w PINpad wynosiła 50gr, a nie 6zł jak w przypadku
zlecenia wypłaty). Ściany ma zielone (jak w stylu d.WBK), mebelki koniakowe
(standard d.WBK), ale ciasnota panuje straszna, szczególnie pracownicy się
męczą. Czasami jak jadę na obwodnicę a mam coś do załatwienia to wpadam to
tej placówki, bo zazwyczaj nie ma w niej kolejek. Ale takie placówki jak ta
nie mają sensu, bo zapewiają b.niski standard obsługi, niczym nie dając się
przyrównać do mcBanków czy większych oddziałów (gdy będziemy chcieli
załatwić większą sprawę, dokonać operacji walutowych, lub nawet wypłacić
sporą kwotę).
maciej

do góry