Hej!

PayU zablokowało mojej żonie konto, twierdząc, że przy wpłacaniu pieniędzy
kartą kredytowa posługiwała się cudzą kartą.
Pomijając to, czy to rzeczywiście prawda (żona twierdzi, że nie), to oznacza
to, że mają dostęp do danych podawanych w formularzu eCardu przy płaceniu.
Jednocześnie na swojej stronie wielokrotnie zapierają się, że żadnego dostępu
nie ma...
Skoro oni mają do tego dostęp, to może i inne osoby/sklepy mogą to sobie
sprawdzać...
No, ładnie. Właśnie przestałem wierzyć w poufnośc danych przy płaceniu w sieci
za pomocą formularzy eCardu...

m23m

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "m23m" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:67f8.000008e1.43270a60@newsgate.onet.pl...
> Hej!

> Jednocześnie na swojej stronie wielokrotnie zapierają się, że żadnego
dostępu
> nie ma...

Pewnie nie maja. Ale jesli eCard stwierdzi, ze ma miejsce oszustwo, to
pewnie powiadamia PayU, ze nastapila transakcja oszukancza.
Czy z Policji juz przyszlo wezwanie?

Pozdrawiam
SDD

do góry

>> Jednocześnie na swojej stronie wielokrotnie zapierają się, że żadnego
>> dostępu nie ma...
>
> Pewnie nie maja. Ale jesli eCard stwierdzi, ze ma miejsce oszustwo, to
> pewnie powiadamia PayU, ze nastapila transakcja oszukancza.
> Czy z Policji juz przyszlo wezwanie?

W każdym razie nic mi o tym nie wiadomo. :-)
Swoją drogą, bardzo jestem ciekaw drugiego (tego oszukańczego) oblicza dr
Jekyll/Mrs Hyde... to znaczy mojej żony. ;-)
Ale nie będę drążył tematu, bo jeszcze za dużo się dowiem... ;-)

m23m

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Swoją drogą, bardzo jestem ciekaw drugiego (tego oszukańczego)
> oblicza dr Jekyll/Mrs Hyde... to znaczy mojej żony. ;-)
> Ale nie będę drążył tematu, bo jeszcze za dużo się dowiem... ;-)


Może próbowała płacić Twoją kartą :-)


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

"Glenn" <g...@b...pl> wrote in message
news:dg7ba5$55d$1@inews.gazeta.pl...
> > Swoją drogą, bardzo jestem ciekaw drugiego (tego oszukańczego)
> > oblicza dr Jekyll/Mrs Hyde... to znaczy mojej żony. ;-)
> > Ale nie będę drążył tematu, bo jeszcze za dużo się dowiem... ;-)
>
>
> Może próbowała płacić Twoją kartą :-)
>

Niekoniecznie. Cos takiego moze miec miejsce gdy osoba, ktora placila, zlozy
reklamacje zapominajac, ze sama dokonala tej transakcji. Ja bym zapytal czy
przypadkiem nie skladala ostatnio reklamacji ;).

Maciej

do góry

>> Swoją drogą, bardzo jestem ciekaw drugiego (tego oszukańczego)
>> oblicza dr Jekyll/Mrs Hyde... to znaczy mojej żony. ;-)
>> Ale nie będę drążył tematu, bo jeszcze za dużo się dowiem... ;-)
>
> Może próbowała płacić Twoją kartą :-)

No popatrz, na to nie wpadłem. :-)
Muszę przejrzeć wyciągi z ostatnich paru tygodni/miesięcy/lat... ;-)

m23m

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry