witam
dlaczego tankując na stacji paliw NESTE i płacąc kartą PeKaO SA róznica w
kwocie zadeklarowanej a faktycznego tankowania zwracana jest po kilku
dniach?
płacąc kartą innego banku zawsze pobierana jest kwota wartości paliwa nie ma
żadnych zwrotów od banku
5-6 dni opóźnienia to sporo
pzdr
GL

do góry

Użytkownik "glang" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h9obi6$m7m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> witam
> dlaczego tankując na stacji paliw NESTE i płacąc kartą PeKaO SA
> róznica w kwocie zadeklarowanej a faktycznego tankowania zwracana
> jest po kilku dniach?

Bo tak

> płacąc kartą innego banku zawsze pobierana jest kwota wartości
> paliwa nie ma żadnych zwrotów od banku

Nieprawda.
Nawet przy karcie tego samego banku jest raz tak raz tak

> 5-6 dni opóźnienia to sporo

ale nie wieczność

Sławek

do góry

"glang" news:h9obi6$m7m$1@nemesis.news.neostrada.pl

> witam

Czołem!

> dlaczego tankując na stacji paliw NESTE i płacąc kartą PeKaO SA róznica w
> kwocie zadeklarowanej a faktycznego tankowania zwracana jest po kilku
> dniach?

Zauważyłem pewną normę - jeżeli od jednego do drugiego tankowania nie minął
okres, chyba 14 dniu to automatycznie na koncie masz blokowane tyle za ile
rzeczywiście zatankowałeś (ING, mBank, Getin). Po zrobieniu sobie dłuższej
przerwy w zalewaniu baku na Neste na koncie miałem przyblokowane tyle ile
zadeklarowałem, dopiero przy rozliczeniu transakcji zabrali sobie z konta
tyle ile w rzeczywistości zapłaciłem za paliwo.

> płacąc kartą innego banku zawsze pobierana jest kwota wartości paliwa nie
ma
> żadnych zwrotów od banku

Jaki bank jeżeli można spytać?

> 5-6 dni opóźnienia to sporo

Zmień bank - nie będziesz się denerwował :)
U mnie rekord ściągania za paliwo z neste to max. 3 dni robocze od
tankowania - było wtedy płacone niemiecką kartą.
Standardowo w przypadku ww. banków kasa była ściągania najczęściej na drugi
dzień, max. 2 dni po tankowaniu.

do góry

glang pisze:
> witam
> dlaczego tankując na stacji paliw NESTE i płacąc kartą PeKaO SA róznica
> w kwocie zadeklarowanej a faktycznego tankowania zwracana jest po kilku
> dniach?
> płacąc kartą innego banku zawsze pobierana jest kwota wartości paliwa
> nie ma żadnych zwrotów od banku
> 5-6 dni opóźnienia to sporo

Rozwiązania:

1. Płać kartą innego banku.
2. Wyrób kartę kredytową (będziesz miał wtedy gdzieś opóźnienia).

o.

PS. Ja płaciłem aliorem i citi (kk w obu wypadkach) i nigdy nie miałem
pobrane więcej niż zatankowałem. Może dlatego, że zawsze po tankowaniu
brałem paragon (wymaga ponownego wsunięcia karty - może wtedy jest
robiona przy okazji korekta obciążenia?).

do góry

"otrov" news:h9pnld$ig6$1@news.wp.pl

> PS. Ja płaciłem aliorem i citi (kk w obu wypadkach) i nigdy nie miałem
> pobrane więcej niż zatankowałem. Może dlatego, że zawsze po tankowaniu
> brałem paragon (wymaga ponownego wsunięcia karty - może wtedy jest
> robiona przy okazji korekta obciążenia?).

Nie ma reguły :) Też zawszę biorę paragon i raz jest blokada na taką kwotę
jaką zadeklarowałem a czasem jest zablokowane tyle za ile rzeczywiście
zalałem bak.

do góry

glang <g...@o...pl> napisał(a):

> witam
> dlaczego tankując na stacji paliw NESTE i płacąc kartą PeKaO SA róznica w
> kwocie zadeklarowanej a faktycznego tankowania zwracana jest po kilku
> dniach?
> płacąc kartą innego banku zawsze pobierana jest kwota wartości paliwa nie
ma
> żadnych zwrotów od banku
> 5-6 dni opóźnienia to sporo
> pzdr
> GL
Chyba pozostaje Ci sie cieszyc, ze bank sam Ci zwraca, ja jak pamietam,
mialem tak, ze musialem pisac do banku o zwrot - placilem karta maestro pekao
ze 2 razy w sytuacjach awaryjnych. Ten bank tak chyba ma - obciazenia karty
(rowniez wyplaty z obcych bankomatow) ksieguje w momencie zrobienia blokady,
tam nie ma blokad jak np. w mBanku po prostu. W wiekszosci wypadkow (np.
wyplaty z bankomatow) kwota jest taka sama i nie jest to problem. Za drugim
razem na Neste jak musialem uzyc karty pekao po prostu zrobilem jakbym
tankowal za gotowke - wpisalem kwote taka, zeby na pewno nie nalac do pelna -
ze 100 PLN. A i tak obciazenie bylo na 99,99 :-), wiec o grosz sie musialem
upomniec. Fakt ze zwrot byl w ciagu kilku dni - ale nie jest to tak jak chyba
powinno.

Pozdrawiam
Michal M



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"MrMrooz " <m...@W...gazeta.pl> writes:

> Chyba pozostaje Ci sie cieszyc, ze bank sam Ci zwraca, ja jak pamietam,
> mialem tak, ze musialem pisac do banku o zwrot - placilem karta maestro pekao
> ze 2 razy w sytuacjach awaryjnych. Ten bank tak chyba ma - obciazenia karty
> (rowniez wyplaty z obcych bankomatow) ksieguje w momencie zrobienia
> blokady,

To raczej niemozliwe, blokady bardzo czesto nie koncza sie zadnym
obciazeniem, czesto tez sumy sa rozne.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):

> "MrMrooz " <m...@W...gazeta.pl> writes:
>
> > Chyba pozostaje Ci sie cieszyc, ze bank sam Ci zwraca, ja jak pamietam,
> > mialem tak, ze musialem pisac do banku o zwrot - placilem karta maestro
pekao
>
> > ze 2 razy w sytuacjach awaryjnych. Ten bank tak chyba ma - obciazenia
karty
> > (rowniez wyplaty z obcych bankomatow) ksieguje w momencie zrobienia
> > blokady,
>
> To raczej niemozliwe, blokady bardzo czesto nie koncza sie zadnym
> obciazeniem, czesto tez sumy sa rozne.
Gdybym nie miał konta w pekao sa, to bym się z tobą zgodził. Ale w przypadku
tego banku nie wiem jak wytłumaczyc pojawianie się transakcji w historii
praktycznie tego samego dnia co transakcja - i to niezaleznie czy to bankomat
wlasny (to rozumiem) czy tez obcy lub platnosc w sklepie.
Tak bylo na pewno ponad roku temu - ostatnio sutuacje z Neste (obciazenie na
zadeklarowana kwote) i potem zwrot roznicy mialem w maju 2008. Czy cos sie
zmienilo - nie wiem, bo juz nie uzywam tego.
Natomisast post inijatora watku sugeruje ze zmienilo sie tyle, ze zracaja
automatycznie. Ale wychodzi ze obciazaja z data blokady a nie transakcji.

Pozdrawiam
Michal M


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"MrMrooz " <m...@W...gazeta.pl> writes:

>> > ze 2 razy w sytuacjach awaryjnych. Ten bank tak chyba ma - obciazenia
> karty
>> > (rowniez wyplaty z obcych bankomatow) ksieguje w momencie zrobienia
^^^^^^^^^^
>> > blokady,

> Gdybym nie miał konta w pekao sa, to bym się z tobą zgodził. Ale w przypadku
> tego banku nie wiem jak wytłumaczyc pojawianie się transakcji w historii
> praktycznie tego samego dnia co transakcja - i to niezaleznie czy to bankomat
^^^^^^^^^^^^^^^^
> wlasny (to rozumiem) czy tez obcy lub platnosc w sklepie.
> Tak bylo na pewno ponad roku temu - ostatnio sutuacje z Neste (obciazenie na
> zadeklarowana kwote) i potem zwrot roznicy mialem w maju 2008. Czy cos sie
> zmienilo - nie wiem, bo juz nie uzywam tego.
> Natomisast post inijatora watku sugeruje ze zmienilo sie tyle, ze zracaja
> automatycznie. Ale wychodzi ze obciazaja z data blokady a nie transakcji.
^^^^^^^^^^^^^^

Ale rozumiesz ze piszesz o dwoch niezaleznych od siebie sprawach?

Jedna sprawa jest ksiegowanie _z_data_ transakcji (= blokady) zamiast
z data obciazenia, i to niektore banki praktykuja, mimo pewnych
problemow, z jakimi sie to wiaze (np. mozliwa wczesniejsza data
transakcji niz blokady). Jest to IMHO jakies tam oszukiwanie klientow.

Czyms zupelnie innym jest ksiegowanie _w_momencie_ transakcji (=
blokady), i tego raczej nie da sie robic (pomijajac specjalne uklady
dwustronne), gdyz wiele blokad nie musi wcale konczyc sie rozliczeniem,
albo sumy moga sie roznic itd.
--
Krzysztof Halasa

do góry

>> dlaczego tankując na stacji paliw NESTE i płacąc kartą PeKaO SA róznica w
>> kwocie zadeklarowanej a faktycznego tankowania zwracana jest po kilku
>> dniach?
>
> Bo tak

to się wysiliłeś. no ale tacy pacjenci też potrzebni :)
>
>> płacąc kartą innego banku zawsze pobierana jest kwota wartości paliwa nie
>> ma żadnych zwrotów od banku
> Nieprawda.
> Nawet przy karcie tego samego banku jest raz tak raz tak

tankuję na NESTE od wielu lat i nigdy mi się to nie zdarzyło. tylko PeKaO SA

>> 5-6 dni opóźnienia to sporo
> ale nie wieczność

masz rację nie wieczność ale trzeba pilnować a jak człowiek przyzwyczajony
do innego standardu to cięzko się przyzwyczaić do gorszego :)

pzdr
GL

do góry