ciekawe, bo sieci takie jak carrefour czy kaufland przyjmuja platnosci od
pewnej kwoty... Czyli dzialaja niezgodnie z prawem?

do góry

Dnia Wed, 9 May 2007 22:48:27 +0100,
osoba podpisana: ra9om1ak <r...@o...pl>
napisała:
[...]


> kartą doliczyć nam jakieś kwoty lub wymagać od nas zakupu powyżej określonej
> kwoty. Jest to złamanie przepisów Kodeksu Cywilnego w zakresie ,,oferty" -
> wiążącej strony w toku postępowania. Jak i złamanie przepisów rozporządzenia
> o cenach, które to wyraźnie zaznacza, że przedstawione przez sprzedawcę ceny
> są ostateczne i muszą zawierać już wszystkie opłaty elementy itp. Podobnie


Ale to jest troche odpowiedź nie na temat.
Stosuje sie do sytuacji, gdy jest na wystwie cena X,
ty wybierasz towar, wyjmujesz kartę i wtedy kasjer Ci mówi, "aaa to
będzie +2%"

Natomiast (IMHO) jeśli są wstawione ceny i w *widocznym* miescu jest
powiedziane 'uwzględniono rabat 2%[1] za płatnośc gotówką' to (znowu
IMO) nie ma się do czego przyczepić.
KJ



--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
KRETYNIZM - ułomność predysponująca często do wampiryzmu
(J.Collin de Plancy "Słownik wiedzy tajemnej")

do góry

Użytkownik "ra9om1ak" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f1tc3r$bmg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> W archiwum grupy mozna odnalezc link do pliku doc, w ktorym urzednik z
> UOKiK twierdzi, iz limit platnosci to sprawa indywidualna wlasciciela
> sklepu.
>
> Prosze - odpowiedzi udzielila Pani Izabela Dąbrowska Prawnik Federacji

> Takie praktyki nie są zgodne z prawem. Nie można tylko dlatego, że płacimy
> kartą doliczyć nam jakieś kwoty lub wymagać od nas zakupu powyżej
> określonej kwoty. Jest to złamanie przepisów Kodeksu Cywilnego w zakresie
> „oferty” – wiążącej strony w toku postępowania.

Tere fere - Oferta brzmi nastepująco:
Powyżej ..... zł przyjmuję płatność kartą płatniczą.
Nie pasuje - płac gotówką.

> Jak i złamanie przepisów rozporządzenia o cenach, które to wyraźnie
> zaznacza, że przedstawione przez sprzedawcę ceny są ostateczne i muszą
> zawierać już wszystkie opłaty elementy itp. Podobnie doliczanie opłaty za
> transakcje dokonywane kartą płatniczą jest wykroczeniem w rozumieniu
> Kodeksu Wykroczeń art. 134 w zw. z art. 137.
> Sprzedawca powinien pobierać opłatę jedynie za towar i cena ta powinna być
> na nim uwidoczniona. Nie prowadzi usług bankowych, wiec trudno tu mówić o
> pobieraniu z tego tytułu opłat.

Rozmawialiśmy o limicie, a nie o doliczaniu czegokolwiek za płatność kartą.

Pozdr.
Ar

do góry

ra9om1ak napisał(a):
> Witam
>
> W archiwum grupy mozna odnalezc link do pliku doc, w ktorym urzednik z
> UOKiK twierdzi, iz limit platnosci to sprawa indywidualna wlasciciela
> sklepu.
>
> Prosze - odpowiedzi udzielila Pani Izabela Dąbrowska Prawnik Federacji
> Konsumentów Krajowa Rada
>
> Cytuje (sorry za rozlazly tekst):
>
> "Szanowny Panie,
> Uprzejmie przepraszam za udzielenie odpowiedzi w tak późnym terminie,
> ale z przyczyn ode mnie nie zależnych oraz bardzo licznej korespondencji
> mogę to uczynić dopiero w dniu dzisiejszym.
>
> Takie praktyki nie są zgodne z prawem. Nie można tylko dlatego, że
> płacimy kartą doliczyć nam jakieś kwoty lub wymagać od nas zakupu
> powyżej określonej kwoty. [...]".

A ja jestem ciekaw co np. LIDL ze swoim "powyzje 20 PLN" na takie dictum.


--
pzdr
robbi

do góry

A czy w ogóle sprzedawca ma obowiązek sprzedawać tak czy inaczej towar?
Wydaje mi się, że tu panuje duża swoboda... Tak jak w marketach niektóre
tanie towary można nabyć tylko do pewnej wartości (patrz nawet cena wody
latem)... Zatem jeśli sprzedawca ma prawo odmówić sprzedaży towaru pow. iluś
tam sztuk to czemu nie miałbym odmówić płatności kartą poniżej X złotych. Na
tej samej zasadzie niektóre firmy w ogóle nie honorują kart, albo jedyną
możliwą zapłata jest przelew na konto, a nie gotówka...

do góry

Użytkownik "robbi" <r...@n...com> napisał w wiadomości
news:f1td6c$l6g$1@news.onet.pl...
ra9om1ak napisał(a):
>>
>> Takie praktyki nie są zgodne z prawem. Nie można tylko dlatego, że
>> płacimy kartą doliczyć nam jakieś kwoty lub wymagać od nas zakupu powyżej
>> określonej kwoty. [...]".

> A ja jestem ciekaw co np. LIDL ze swoim "powyzje 20 PLN" na takie dictum.

Nic, to tylko opinia jednej pani prawnik.

do góry

Ar <a...@j...pu> napisał(a):

>
> > A ja jestem ciekaw co np. LIDL ze swoim "powyzje 20 PLN" na takie dictum.
>
> Nic, to tylko opinia jednej pani prawnik.
>
>
Dokladnie.
Prawnik tak ksztaltuje swoje opinie, aby zadowolic swojego zywiciela ;)


Tak w uzupelnieniu limitow, w jednym z malych spozywczych poinformowano mnie (gdy
spytalem widzac terminal, a nie gdy usilowalem zaplacic karta za bulke), ze karta
moge placic powyzej 5 zl :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Witam

W archiwum grupy mozna odnalezc link do pliku doc, w ktorym urzednik z UOKiK
twierdzi, iz limit platnosci to sprawa indywidualna wlasciciela sklepu.

Prosze - odpowiedzi udzielila Pani Izabela Dąbrowska Prawnik Federacji
Konsumentów Krajowa Rada

Cytuje (sorry za rozlazly tekst):

"Szanowny Panie,
Uprzejmie przepraszam za udzielenie odpowiedzi w tak późnym terminie, ale z
przyczyn ode mnie nie zależnych oraz bardzo licznej korespondencji mogę to
uczynić dopiero w dniu dzisiejszym.

Takie praktyki nie są zgodne z prawem. Nie można tylko dlatego, że płacimy
kartą doliczyć nam jakieś kwoty lub wymagać od nas zakupu powyżej określonej
kwoty. Jest to złamanie przepisów Kodeksu Cywilnego w zakresie ,,oferty" -
wiążącej strony w toku postępowania. Jak i złamanie przepisów rozporządzenia
o cenach, które to wyraźnie zaznacza, że przedstawione przez sprzedawcę ceny
są ostateczne i muszą zawierać już wszystkie opłaty elementy itp. Podobnie
doliczanie opłaty za transakcje dokonywane kartą płatniczą jest wykroczeniem
w rozumieniu Kodeksu Wykroczeń art. 134 w zw. z art. 137.
Sprzedawca powinien pobierać opłatę jedynie za towar i cena ta powinna być
na nim uwidoczniona. Nie prowadzi usług bankowych, wiec trudno tu mówić o
pobieraniu z tego tytułu opłat.
Jest to jego wybór, że decyduje się rozszerzyć możliwości i formy
dokonywania zapłaty za towary zakupione w jego sklepie. On również ponosi
koszty ich wprowadzenia i utrzymania. Jeżeli chce żeby te koszy mu się
zwróciły może przecież doliczyć je do marży i nie będzie to budziło niesmaku
konsumentów z tytułu jakiś dziwnych opłat. Nie ma możliwości również
wymuszać na nas zakupu powyżej określonej kwoty. Najlepiej z prośba o
kontrolę zwrócić się do Inspekcji Handlowej Inspekcji Handlowej
(www.giih.gov.pl )".


Wyslalem poprzedniego maila z UOKiK do Federacji - a zaraz zrobie
odwrotnie - maila z Federacji do UOKiK.

Ciekaw jestem reakcji.

--
P.
radomiak[MALPA]o2.pl

do góry

Użytkownik "Ar" <a...@j...pu> napisał w wiadomości
news:f1tcq2$k16$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "ra9om1ak" <r...@o...pl> napisał w wiadomoœci
> news:f1tc3r$bmg$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Rozmawialiœmy o limicie, a nie o doliczaniu czegokolwiek za płatnoœć
> kartš.

Dokladnie tak. Doliczanie zostawmy na inny dzien ;) a skoncentrujmy sie na
limicie - mamy dwie rozne opinie. Any sugestions ? ;)

Poczekam na odpowiedz z tychze instytucji, ciekawy jestem kto sie bedzie
wykrecal od swojej pierwszej opinii :)

--
P.
radomiak[MALPA]o2.pl

do góry

Użytkownik "Szymon" <vivacity@wytnij_epf.pl> napisał w wiadomości
news:f1tcfk$i2i$1@news.dialog.net.pl...
> ciekawe, bo sieci takie jak carrefour (...)

Od jakiej? Informacji przy kasie nie widzialem a i problemow tez nie mialem.

Belin

do góry