-
1. Data: 2008-07-25 09:02:36
Temat: Polbank24
Od: "sensei" <n...@n...pl>
Ile czasu średnio trzeba czekać na konsultanta? Czekam już 1h i dalej nic.
Stać ich na finansowanie tak długich oczekiwań?
-
2. Data: 2008-07-25 09:31:33
Temat: Re: Polbank24
Od: "Sinus" <s...@g...pl>
sensei <n...@n...pl> napisał(a):
> Ile czasu średnio trzeba czekać na konsultanta? Czekam już 1h i dalej nic.
> Stać ich na finansowanie tak długich oczekiwań?
Było już kilkakrotnie we wcześniejszych wątkach.
Szczęśliwcom udało się nawet po 16min, mnie jakoś po 24min.
--
Sinus
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2008-07-25 09:41:27
Temat: Re: Polbank24
Od: quwert <q...@x...gazeta.pl>
Dnia Fri, 25 Jul 2008 09:31:33 +0000 (UTC), Sinus napisał(a):
> sensei <n...@n...pl> napisał(a):
>> Ile czasu średnio trzeba czekać na konsultanta? Czekam już 1h i dalej nic.
>> Stać ich na finansowanie tak długich oczekiwań?
>
> Było już kilkakrotnie we wcześniejszych wątkach.
Tak było, na infolini pracują trzy osoby z tego dwie są na urlopie
zadzwoń we wrześniu będzie szybciej.
> Szczęśliwcom udało się nawet po 16min, mnie jakoś po 24min.
min 18 min. max trzydzieści kilka, niech się wpjsójom ;)
-
4. Data: 2008-07-25 12:38:33
Temat: Re: Polbank24
Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>
quwert pisze:
>> Szczęśliwcom udało się nawet po 16min, mnie jakoś po 24min.
> min 18 min. max trzydzieści kilka, niech się wpjsójom ;)
u mnie ponad 2 godziny. Ale pomogło zadzwonić w niedzielę o 8 rano ;-)
-
5. Data: 2008-07-26 20:30:44
Temat: Re: Polbank24
Od: "Eneuel Leszek" <p...@c...fontem.lucida.console9>
"sensei" g6c4rn$6uk$...@i...gazeta.pl
> Ile czasu średnio trzeba czekać na konsultanta?
Ja zazwyczaj nie czekam ani minuty, ale ja nie jestem aż tak głupi (przepraszam)
aby tam dzwonić. ;) Idę tam i jestem obsługiwany bez oczekiwania. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
6. Data: 2008-07-27 08:46:43
Temat: Re: Polbank24
Od: mmartyn <m...@g...com>
> Ja zazwyczaj nie czekam ani minuty, ale ja nie jestem aż tak głupi (przepraszam)
> aby tam dzwonić. ;) Idę tam i jestem obsługiwany bez oczekiwania. ;)
Podobnie. Polbank ma teraz te zaletę, że oddzialiki są rozsiane po
całkiem niedużych miejscowościach i można załatwić swoje bez straty
czasu na infolinii.
pzdr MMart
-
7. Data: 2008-07-27 09:22:01
Temat: Re: Polbank24
Od: quwert <q...@x...gazeta.pl>
> Polbank ma teraz te zaletę, że oddzialiki są rozsiane po
> całkiem niedużych miejscowościach i można załatwić swoje bez straty
> czasu na infolinii.
Polimeryzował bym
Przy wyrabianiu kk właśnie za pośrednictwem takiego małego oddziału w
całkiem niedużej miejscowości coś poszło nie tak i karta nie działała (nie
autoryzowała się). Na moją reklamacje dostałem słuchawkę do ręki i
usłyszałem prośbę/polecenie-
- proszę rozmawiać na infolinii, my jesteśmy placówką partnerską i nie
możemy nic zrobić.
W sumie (kilka połączeń) około dwóch godzin straciłem na oczekiwaniu na
konsultanta
krótko bank z gatunku CCC (cena cyni cuda)
-
8. Data: 2008-07-27 18:54:47
Temat: Re: Polbank24
Od: Radek Wroclawski <r...@n...pl>
mmartyn pisze:
> Podobnie. Polbank ma teraz te zaletę, że oddzialiki są rozsiane po
> całkiem niedużych miejscowościach i można załatwić swoje bez straty
> czasu na infolinii.
w placówce niewiele mogą - spychają na infolinię...
-
9. Data: 2008-07-28 12:55:49
Temat: Re: Polbank24
Od: mmartyn <m...@g...com>
> w placówce niewiele mogą - spychają na infolinię...
Trochę narozrabiałem i miła obsługa w K. mi bardzo pomogła. Mam
nadzieję, ze to jest własnie norma, ale pewnie Wy macie rację.