No właśnie - już o tym kiedyś pisałem, ale nikt nic nie wymyślił, może
teraz wymyśli :) Otóż od trzech tygodni Polcard nie chce autoryzować online
moich dwóch KK - VC w Multi i MC w Raifeissenie. No, tzn. Polcard łyka i
robi blokadę, ale sklepy dostają znacznik wysokiej szansy fraudu i
generalnie nie chcą sprzedać. Zostaję z wiszącymi blokadami. Utrudnia mi
to życie, bo robię generalnie dużo transakcji IO. Autoryzacje przez Ecard
działają bez problemu. Niespecjalnie mam pomysł, co się mogło stać. Karty
spłacam poprawnie, inne kredyty też (mam zresztą tylko jakieś raty w lukasie),
nikomu z niczym nie zalegam, nie zgubiłem kart, nie zauważyłem fraudowych
transakcji na kartach, no po prostu żyję tak jak przez poprzednie miesiące,
kiedy to wszystko działało. Jedyne co, to opisywane przeze mnie na tej
grupie podwójne księgowanie tej samej transakcji przez pewną restaurację,
ale problemy pojawiły się przed tym wypadkiem i przed reklamacją z tego tytułu.

Czy ktoś ma jakąś wiedzę, na jakiej podstawie Polcard ustawia ten
współczynnik fraudu? Dziwi mnie niezwykle, że problem jest z dwiema kartami
różnych banków i różnych systemów. Łączy je tylko moje nazwisko.
--
Samotnik

do góry

Dnia 23.01.2007 Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> napisał/a:
> Czy ktoś ma jakąś wiedzę, na jakiej podstawie Polcard ustawia ten
> współczynnik fraudu? Dziwi mnie niezwykle, że problem jest z dwiema kartami
> różnych banków i różnych systemów. Łączy je tylko moje nazwisko.

Dodam jeszcze, że pytam tutaj, bo generalnie sprawa wydaje się nie do
załatwienia:

1. banki po swojej stronie widzą, że jest OK - no była autoryzacja, jest
blokada i tyle. No i słusznie, bo wskaźnik fraudu to wewnętrzny
polcardowski wynalazek. Odsyłają w związku z tym do Polcardu.

2. Polcard mnie wyśmiał, że do nich dzwonię, bo oni obsługują akceptantów a
nie okazicieli i generalnie mam się rozłączyć, bo szkoda czasu na dyskusje.
Odesłali mnie do akceptantów.

3. Akceptanci mają oczywiście ciekawsze rzeczy do roboty, niż dociekanie
dlaczego czyjaś karta ma akurat taki a nie śmaki wskaźnik fraudu.

No i dupa, mam w ten sposób karty prawie bez funkcji IO/TO. Dla niektórych
to zaleta, ale ja jednak wolałbym sobie sam o tym decydować ;-)

Z ostatniej chwili: VE Inteligo również nie działa!
--
Samotnik

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
wiadomości news:slrnerc5vq.hmr.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
.

> Z ostatniej chwili: VE Inteligo również nie działa!

Czyli to chyba jednoznacznie identyfikuje sytuacje, ze wskaznik
fradowosci podnosi Ci imie i nazwisko na karcie. Bardzo dziwne.

marekz

do góry

Dnia 23.01.2007 MarekZ <m...@w...irc.pl> napisał/a:
>> Z ostatniej chwili: VE Inteligo również nie działa!
>
> Czyli to chyba jednoznacznie identyfikuje sytuacje, ze wskaznik
> fradowosci podnosi Ci imie i nazwisko na karcie. Bardzo dziwne.

Mam pewne podejrzenie. Należy pamietać, że akceptant przekazuje Polcardowi
jeszcze trochę danych na temat klienta. Jeśli to się sprawdzi, to szlag
mnie chyba trafi ze złości, ale za to się uśmiejesz ;-)
--
Samotnik

do góry

Użytkownik "Samotnik" <s...@W...samotnik.art.pl> napisał w
wiadomości news:slrnerc6n8.hmr.samotnik@samotnia.zagle.org.pl..
.

> Mam pewne podejrzenie. Należy pamietać, że akceptant przekazuje
> Polcardowi
> jeszcze trochę danych na temat klienta. Jeśli to się sprawdzi,
> to szlag
> mnie chyba trafi ze złości, ale za to się uśmiejesz ;-)

Ciekawe.... Bo kwestia ewentualnych polskich znakow, nie powinna
miec tutaj wplywu, nawet jesli byly kiedys z tego powodu odmowy.
Czekam na rzeczywisty powod (gdyby sie potwierdzil). :-)))

marekz

do góry