-
1. Data: 2019-10-09 22:45:05
Temat: Pomór na oddziały...
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Też widzicie, jaki pomór padł na oddziały? Jeszcze kilka lat temu,
pomimo rozwoju bankowości internetowej, główne ulice Warszawy wypełnione
były oddziałami banków. Ludzie narzekali, że wszystkie spożywczaki
zmieniono na banki.
W jednym bloku na rogu Mickiewicza i Słowackiego były:
Millennium
Raiffeisen
Lukas
Pekao
Polbank
Getin
BPH
Teraz, o ile dobrze widzę, zostały
Credit Agricole
Pekao
Getin
Z czego Pekao ostatnio zamknięty, ale podobno tymczasowo...
I gdzie indziej tak samo. Tylko że te spożywczaki jakoś nie chcą na to
miejsce wrócić.
MJ
-
2. Data: 2019-10-10 09:13:21
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: Robert Sierant <b...@x...pl>
W dniu 2019-10-09 o 22:45, Michal Jankowski pisze:
> Też widzicie, jaki pomór padł na oddziały? Jeszcze kilka lat temu,
> pomimo rozwoju bankowości internetowej, główne ulice Warszawy wypełnione
> były oddziałami banków. Ludzie narzekali, że wszystkie spożywczaki
> zmieniono na banki.
placówek oraz pracowników w sektorze bankowym ubywa, jak często
chodzicie do oddziałów?
mnie się to zdarza tylko w sytuacjach zawodowych, prywatnie nic tam nie
załatwiam...od lat
--
pozdrawiam
RobertS
https://finansowewariacje.wordpress.com/
-
3. Data: 2019-10-10 09:31:41
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: "Roman S." <r...@g...com>
9 października 2019 Michal Jankowski napisał:
> Też widzicie, jaki pomór padł na oddziały? Jeszcze kilka lat temu,
Swego czasu był taki artykuł w, bodajże, Polityce o wszystkomówiącym tytule "Napadł
nas bank".
W moim mieście główna ulica też mogłaby spokojnie nazywać się Bankowa ale faktycznie
przestało tych banków przybywać a powoli chyba zaczynają się wykruszać. No ale to
prowincja więc trendy z Warszawy dotrą tu z opóźnieniem :)
Tylko tak jak piszesz - pytanie czy coś wejdzie w miejsce banków bo i tak to nasze,
pożal się Boże, "centrum" wydaje się po 18 opuszczone.
--
RS
-
4. Data: 2019-10-10 10:19:48
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 9 Oct 2019 22:45:05 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
> Też widzicie, jaki pomór padł na oddziały? Jeszcze kilka lat temu,
> pomimo rozwoju bankowości internetowej, główne ulice Warszawy wypełnione
> były oddziałami banków. Ludzie narzekali, że wszystkie spożywczaki
> zmieniono na banki.
Jak zakażą internetu, to oddziały się rozmnożą.
Kiedy ostatnio byłeś a banku? Chodzi mi o budynek.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
5. Data: 2019-10-10 10:25:58
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 9 Oct 2019 22:45:05 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
> Też widzicie, jaki pomór padł na oddziały? Jeszcze kilka lat temu,
> pomimo rozwoju bankowości internetowej, główne ulice Warszawy wypełnione
> były oddziałami banków. Ludzie narzekali, że wszystkie spożywczaki
> zmieniono na banki.
W scislym centrum wroclawia pare lat temu cos sie stalo i powstaly
Zabki i podobne. Potknac sie niemal mozna.
Ale to chyba jakas odgorna inicjatywa, bo za duzo tego.
Radni uchwalili ?
Bankow nam nie brakuje, ale faktycznie jakby ubylo.
Oszczednosci, internet, wyprowadzily sie do galerii na peryferiach ...
> Z czego Pekao ostatnio zamknięty, ale podobno tymczasowo...
> I gdzie indziej tak samo. Tylko że te spożywczaki jakoś nie chcą na to
> miejsce wrócić.
Czynsz, czynsz ... no i ludzie jezdza do supermarketow.
A chetnych do prowadzenia ... jedni lubia ... maja, drugim sie nie
chce ...
A - na osiedlu mam teraz wysyp aptek.
W kazdym nowym budynku jedna czy dwie ...
J.
-
6. Data: 2019-10-10 10:32:22
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 10 października 2019 10:25:54 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> A - na osiedlu mam teraz wysyp aptek.
> W kazdym nowym budynku jedna czy dwie ...
A u nas w ciągu ostatniego miesiąca powstało 5 sklepów z lecznicza marihuana itp
produktami. Jeszcze tydzień i tych sklepów będzie więcej jak Żabek(tych mamy bodajże
7)
Jakieś przepisy poluzowali czy tanie franszyzny weszły że te lecznicze marihuany tak
się mnożą?
-
7. Data: 2019-10-10 11:31:41
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:603b63f1-459b-4e50-9ec6-f6195a48e5fa@go
oglegroups.com...
W dniu czwartek, 10 października 2019 10:25:54 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
>> A - na osiedlu mam teraz wysyp aptek.
>> W kazdym nowym budynku jedna czy dwie ...
>A u nas w ciągu ostatniego miesiąca powstało 5 sklepów z lecznicza
>marihuana itp produktami. Jeszcze tydzień i tych sklepów będzie
>więcej jak Żabek(tych mamy bodajże 7)
>Jakieś przepisy poluzowali czy tanie franszyzny weszły że te
>lecznicze marihuany tak się mnożą?
Chyba poluzowali, ale przeciez mafia czeka.
Dopalacze, odzywki, kibole :-)
Tylko co w tych miejscach bylo wczesniej?
Wlasciciel/wynajmujacy sie przebranzowil, czy pustostan ?
J.
-
8. Data: 2019-10-10 11:38:08
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Roman S." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7035dc9b-6de1-4e55-a46c-e3a59b926deb@go
oglegroups.com...
>9 października 2019 Michal Jankowski napisał:
>> Też widzicie, jaki pomór padł na oddziały? Jeszcze kilka lat temu,
>Swego czasu był taki artykuł w, bodajże, Polityce o wszystkomówiącym
>tytule "Napadł nas bank".
>W moim mieście główna ulica też mogłaby spokojnie nazywać się Bankowa
>ale faktycznie przestało tych banków przybywać a powoli chyba
>zaczynają się wykruszać. No ale to prowincja >więc trendy z Warszawy
>dotrą tu z opóźnieniem :)
>Tylko tak jak piszesz - pytanie czy coś wejdzie w miejsce banków bo i
>tak to nasze, pożal się Boże, "centrum" wydaje się po 18 opuszczone.
Zapraszam na wroclawski Rynek - knajpa na knajpie i ruch do polnocy i
dluzej :-)
W sumie, tak jak patrze ... to ma sens.
Tworzy sie "centrum imprezowe", parkingu nie ma ... ale to dobrze - po
co jezdzic samochodem po pijaku.
Ze centrum - komunikacja dobra w kazda strone.
Mieszkancom sie powie, ze jak chcieli spokoj w nocy, to po co
wybierali mieszkanie w Rynku, jest tyle innych spokojnych miejsc
... a mieszkania mozna na krotki najem dla turystow.
Tylko:
-banki trzeba wyprowadzic ... one sie po czesci same wyprowadzily,
-te Zabki ... knajpom przeszkadza, ze tam tanio pol litra mozna kupic
:-)
ale zawsze mozna powiedziec, ze to zdrowa konkurencja.
J.
-
9. Data: 2019-10-10 11:42:29
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 10 października 2019 11:34:34 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
napisał:
> Tylko co w tych miejscach bylo wczesniej?
Kebab, fryzjer, Proficredit, odzież używana(ale ten lokal stał już z pół roku pusty)
-
10. Data: 2019-10-10 12:18:02
Temat: Re: Pomór na oddziały...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Sierant" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d9eda0a$0$522$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-10-09 o 22:45, Michal Jankowski pisze:
>> Też widzicie, jaki pomór padł na oddziały? Jeszcze kilka lat temu,
>> pomimo rozwoju bankowości internetowej, główne ulice Warszawy
>> wypełnione były oddziałami banków. Ludzie narzekali, że wszystkie
>> spożywczaki zmieniono na banki.
>placówek oraz pracowników w sektorze bankowym ubywa, jak często
>chodzicie do oddziałów?
>mnie się to zdarza tylko w sytuacjach zawodowych, prywatnie nic tam
>nie załatwiam...od lat
Mnie sie niestety zdarza, ale istotnie - unikam, wychodzi moze raz na
rok.
Wiekszosc spraw daje sie zalatwic bez wizyty w oddziale, wiec po co te
oddzialy.
Ale jak widac - czasem sie przydaja, wiec moze duzo, ale mniejsze ?
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Trwa-rzez-placowek-
bankowych-7649743.html
"W ciągu minionych trzech lat banki w Polsce zamknęły 1500 placówek -
wynika z danych, które zebrał serwis PRNews.pl. Oznacza to, że sieć
skurczyła się o ponad 20 proc.
Jednocześnie część oddziałów przeszła transformację - stały się
punktami doradczymi bez stanowisk kasowych."
Dodaj polaczenia, po ktorych nastepuje reorganizacja.
A moze po prostu odsetki spadly i banki zaczynaja patrzec na koszty
... choc zyski ciagle maja potezne ...
A "dobre lokalizacje" swoje kosztuja, a teraz taka moda, ze chyba
nawet nie bardzo sie to da kupic - deweloper woli wynajac.
U mnie w okolicy Tesco likwiduje dwa sklepy. Jeden przejmuje Kaufland,
drugi ... jest 500m od innego Kauflandu :-)
I ciekaw jestem ... lepiej zrobic dwa Kauflandy, czy lepiej oddac
konkurencji :-)
J.