-
1. Data: 2003-03-01 09:48:51
Temat: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: "Bogdan" <w...@p...onet.pl>
Jestem zmuszony uzyskać pożyczkę .
Bank nie chce mi jej udzielić .
Jest realna szansa uzyskania takiej
pożyczki w Provident .
Zgłosiłem się do tej fimy ale
mam poważne wątpliwości .
Czy ktoś pracował w Providencie
i moze mi odkryć jak to wygląda
od strony która jest pomijana w
kontakcie z potencjalnym pożyczkobiorcą.
Bogdan
-
2. Data: 2003-03-01 10:02:33
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: "Tadeusz" <g...@p...com>
> Jestem zmuszony uzyskać pożyczkę .
> Bank nie chce mi jej udzielić .
> Jest realna szansa uzyskania takiej
> pożyczki w Provident .
Czy wiesz jaki jest koszt pożyczki w Providencie?
Tadeusz
-
3. Data: 2003-03-01 10:07:40
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
Bogdan wrote:
> Czy ktoś pracował w Providencie
> i moze mi odkryć jak to wygląda
> od strony która jest pomijana w
> kontakcie z potencjalnym pożyczkobiorcą.
Ale skad wiesz, ze cos jest pomijane?
Po prostu w Providencie placisz straaaaszne oprocentowane pozyczonych
srodkow i juz.
Cos za cos.
-
4. Data: 2003-03-01 15:45:54
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: "Krzysztof Kujawski" <k...@i...pl>
Użytkownik "Bogdan" <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b3pvlv$1tc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jestem zmuszony uzyskać pożyczkę .
> Bank nie chce mi jej udzielić .
> Jest realna szansa uzyskania takiej
> pożyczki w Provident .
> Zgłosiłem się do tej fimy ale
> mam poważne wątpliwości .
> Czy ktoś pracował w Providencie
> i moze mi odkryć jak to wygląda
> od strony która jest pomijana w
> kontakcie z potencjalnym pożyczkobiorcą.
>
> Bogdan
>
"Pożyczka, umowa, przez którą dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na
własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko
co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy
albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.
Pożyczka może mieć charakter umowy odpłatnej lub nieodpłatnej, jednak w
przypadku braku w umowie zastrzeżenia o wynagrodzeniu, uważa się, że
pożyczka została udzielona nieodpłatnie."
(http://wiem.onet.pl/wiem/007e58.html)
W Provident nie ma mowy o oprocentowaniu. Jest natomiast podana tygodniowa
splata. W zamian za zdecydowanie mniejsze wymagania w stosunku do
pozyczkobiorcy (raczej duze ryzyko) firma uzyskuje okreslony zwrot.
Podpisujac umowe otrzymujesz pieniadze oraz dokladna wartosc cotygodniowej
raty. Wszystkie informacje masz podane na talerzu. ;-). To czy akceptujesz
warunki czy nie to juz Twoje zmartwienie.
Pozdrawiam
Krzysiek
-
5. Data: 2003-03-02 13:40:30
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: "Pirxx" <pirxx@NO_SPAMmail.icpnet.pl>
> W Provident nie ma mowy o oprocentowaniu. Jest natomiast podana tygodniowa
> splata. W zamian za zdecydowanie mniejsze wymagania w stosunku do
> pozyczkobiorcy (raczej duze ryzyko) firma uzyskuje okreslony zwrot.
> Podpisujac umowe otrzymujesz pieniadze oraz dokladna wartosc cotygodniowej
> raty. Wszystkie informacje masz podane na talerzu. ;-). To czy akceptujesz
> warunki czy nie to juz Twoje zmartwienie.
Chyba musi byc podane oprocentowanie? Bo przeciez obowiazuje ustawa o kredycie
konsumenckim.
Pirxx
-
6. Data: 2003-03-02 14:41:56
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: t...@p...onet.pl
> > W Provident nie ma mowy o oprocentowaniu. Jest natomiast podana tygodniowa
> > splata. W zamian za zdecydowanie mniejsze wymagania w stosunku do
> > pozyczkobiorcy (raczej duze ryzyko) firma uzyskuje okreslony zwrot.
> > Podpisujac umowe otrzymujesz pieniadze oraz dokladna wartosc cotygodniowej
> > raty. Wszystkie informacje masz podane na talerzu. ;-). To czy akceptujesz
> > warunki czy nie to juz Twoje zmartwienie.
>
> Chyba musi byc podane oprocentowanie? Bo przeciez obowiazuje ustawa o kredycie
> konsumenckim.
>
> Pirxx
>
>
Rzeczywista roczna stopa procentowa musi być rzeczywiście podana.
Oprocentowanie nie. To są dwie różne rzeczy.
Tensor1
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2003-03-02 15:21:25
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: Wojtek Frabinski <w...@a...net.pl>
On 2 Mar 2003 15:41:56 +0100, t...@p...onet.pl wrote:
>>
>Rzeczywista roczna stopa procentowa musi być rzeczywiście podana.
>Oprocentowanie nie. To są dwie różne rzeczy.
No ale to wlasnie RSP pozwala ocenic ile na prawde kredyt kosztuje.
Ciekawe ile dla typowej pozyczki w Providencie wynosi. Wie ktos ?
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl GG 212730
Karty Bankowe i Płatnicze http://www.kartybankowe.net
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.
-
8. Data: 2003-03-02 17:34:15
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: t...@p...onet.pl
> On 2 Mar 2003 15:41:56 +0100, t...@p...onet.pl wrote:
> >>
> >Rzeczywista roczna stopa procentowa musi być rzeczywiście podana.
> >Oprocentowanie nie. To są dwie różne rzeczy.
>
> No ale to wlasnie RSP pozwala ocenic ile na prawde kredyt kosztuje.
> Ciekawe ile dla typowej pozyczki w Providencie wynosi. Wie ktos ?
> --
> Wojtek Frabinski ICQ 50443653
> w...@a...net.pl GG 212730
> Karty Bankowe i Płatnicze http://www.kartybankowe.net
> Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl
> Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.
Rzeczywiście to jest bardzo ciekawe. Może ktoś poda kwotę kredytu, liczbę i
wielkości rat oraz jak często je sie spłaca. Wtedy to się policzy. Prowizji
chyba nie ma. Tensor1.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
11. Data: 2003-03-03 00:08:40
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: "valet" <v...@w...pl>
> No ale to wlasnie RSP pozwala ocenic ile na prawde kredyt kosztuje.
> Ciekawe ile dla typowej pozyczki w Providencie wynosi. Wie ktos ?
Wojtku, gdyby ta ustawa o kredycie konsumenckim nie była takim bublem, to
rzeczywiscie byłby to najbardziej miarodajny czynnik oceny kosztu kredytu,
niestety tak nie jest.
Można bowiem uzyskac bardzo korzystny % APR "wyprowadzając" część kosztów
kredytu poza "koszyk" składający się na koszt kredytu. Oczywiście jest to
zgodne z ustawą i banki to wykorzystują. Nazywa się to "opłata
przygotowawcza" i banki lub też ich spółki pośredniczące ustawiaja ją na
dowolnym poziomie. Ma to także dodatkowy + dla banku; w przypadku
odstąpienia od umowy kredytu klient musi uiścić równowartość ceny
kredytu/zakupu + opłata przygotowawcza. Sam widziałem ofertę kredytu got.
gdzie opł. przyg. wynosiła 30 % , ale gdzieś czytałem ze jakiś pośrednik
ustawił ja na poziomie 70 % !!! Tak więc jedynym rozsądnym sposobem na ocenę
kosztu kredytu jest poznanie "łącznej kwoty wszystkich kosztów, opłat i
prowizji", jest to pozycja podawana w umowie i ona i tylko ona jest w stanie
"oddać" nam całkowity koszt kredytu. W umowie kredytu/pożyczki jest co
prawda najczęsciej jeszcze pozycja "całkowity koszt kredytu", ale jest ona o
tyle myląca, że co prawda zawiera wszystkie koszty + np. obowiazkowe ubezp.
kredytu, ale nie obejmuje ... opł. przygot. ;)
Upraszczając realny koszt kredytu można obliczyć poprzez pomnożenie kwoty
miesiecznej raty przez ilość miesięcy i odjąć to co dostajemy "na rękę".
A co do Providenta to na infolini z rozbrajającą szczerością podają APR.
Ile wynosi ?
300% ;)))
Pozdrawiam
Piotrek
-
9. Data: 2003-03-03 00:08:40
Temat: Re: Pożyczka w PROVIDENT.
Od: "valet" <v...@w...pl>
> No ale to wlasnie RSP pozwala ocenic ile na prawde kredyt kosztuje.
> Ciekawe ile dla typowej pozyczki w Providencie wynosi. Wie ktos ?
Wojtku, gdyby ta ustawa o kredycie konsumenckim nie była takim bublem, to
rzeczywiscie byłby to najbardziej miarodajny czynnik oceny kosztu kredytu,
niestety tak nie jest.
Można bowiem uzyskac bardzo korzystny % APR "wyprowadzając" część kosztów
kredytu poza "koszyk" składający się na koszt kredytu. Oczywiście jest to
zgodne z ustawą i banki to wykorzystują. Nazywa się to "opłata
przygotowawcza" i banki lub też ich spółki pośredniczące ustawiaja ją na
dowolnym poziomie. Ma to także dodatkowy + dla banku; w przypadku
odstąpienia od umowy kredytu klient musi uiścić równowartość ceny
kredytu/zakupu + opłata przygotowawcza. Sam widziałem ofertę kredytu got.
gdzie opł. przyg. wynosiła 30 % , ale gdzieś czytałem ze jakiś pośrednik
ustawił ja na poziomie 70 % !!! Tak więc jedynym rozsądnym sposobem na ocenę
kosztu kredytu jest poznanie "łącznej kwoty wszystkich kosztów, opłat i
prowizji", jest to pozycja podawana w umowie i ona i tylko ona jest w stanie
"oddać" nam całkowity koszt kredytu. W umowie kredytu/pożyczki jest co
prawda najczęsciej jeszcze pozycja "całkowity koszt kredytu", ale jest ona o
tyle myląca, że co prawda zawiera wszystkie koszty + np. obowiazkowe ubezp.
kredytu, ale nie obejmuje ... opł. przygot. ;)
Upraszczając realny koszt kredytu można obliczyć poprzez pomnożenie kwoty
miesiecznej raty przez ilość miesięcy i odjąć to co dostajemy "na rękę".
A co do Providenta to na infolini z rozbrajającą szczerością podają APR.
Ile wynosi ?
300% ;)))
Pozdrawiam
Piotrek