Witam!
W przyszłości będę dosyć często robił przelewy na Niemieckie konta i
chciałbym zapytać o najlepszy sposób.
1) Polskie konto walutowe. Słyszałem, że w Deutsche Banku nie ma problemów z
przelewami międzynarodowymi. Ile one kosztują i ile czasu dochodzą.
2) Czy byłaby możliwość założenia niemieckiego konta? Które banki
umożliwiają zakładanie kont Polakom?

Pozdrawiam, Juliusz Romanowski

do góry

Użytkownik "Julek" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cd1jcq$iue$1@news.onet.pl...
> Witam!
> W przyszłości będę dosyć często robił przelewy na Niemieckie konta i
> chciałbym zapytać o najlepszy sposób.
> 1) Polskie konto walutowe. Słyszałem, że w Deutsche Banku nie ma problemów
z
> przelewami międzynarodowymi. Ile one kosztują i ile czasu dochodzą.
> 2) Czy byłaby możliwość założenia niemieckiego konta? Które banki
> umożliwiają zakładanie kont Polakom?

Albo czy jest jakaś możliwość bezpośredniej wpłaty na konto w jakimkolwiek
banku (czy można to wykonać na niemieckiej poczcie, albo w niemieckim banku
i ile to by kosztowało)?

Pozdrawiam, Juliusz Romanowski

do góry

> 1) Polskie konto walutowe. Słyszałem, że w Deutsche Banku nie ma problemów
z
> przelewami międzynarodowymi. Ile one kosztują i ile czasu dochodzą.
> 2) Czy byłaby możliwość założenia niemieckiego konta? Które banki
> umożliwiają zakładanie kont Polakom?

nie wiem, czy słyszałeś o kontroli bankowej ?
Wg mnie nie za bardzo mozna dowolnie przelewac pieniedzy za granice, trzeba
miec do tego TYTUŁ :) czyli jasny powód (umowa o wykonanie usługi, faktura
za towar etc).
Każdy normalny bank nie ma problemów z takim przelewaniem, np moja firma
korzysta z (dosc drogiego) BRE Banku.

Wojtek

do góry

> nie wiem, czy słyszałeś o kontroli bankowej ?
> Wg mnie nie za bardzo mozna dowolnie przelewac pieniedzy za granice, t
rzeba
> miec do tego TYTUŁ :) czyli jasny powód (umowa o wykonanie usługi, fak
tura
> za towar etc).
> Każdy normalny bank nie ma problemów z takim przelewaniem, np moja firma
> korzysta z (dosc drogiego) BRE Banku.

swoją drogą ciekawe, że przy płaceniu kartą
jakoś obywa się bez takiego cudowania...

Pix

do góry

Użytkownik pix napisał:

> swoją drogą ciekawe, że przy płaceniu kartą
> jakoś obywa się bez takiego cudowania...

To typowe dla polskiego prawa. Jak chcesz kupic aceton lub budapren, to
musisz napisac oswiadczenie po co Ci to potrzebne. Ale nikt nie
sprawdza, czy podajesz prawdziwe dane. Taka biurokracja dla biurokracji.

Bartol

do góry

Bartol Partol <bartolpartol@gazeta.> writes:

> Użytkownik pix napisał:
>
> > swoją drogą ciekawe, że przy płaceniu kartą
> > jakoś obywa się bez takiego cudowania...
>
> To typowe dla polskiego prawa. Jak chcesz kupic aceton lub budapren,
> to musisz napisac oswiadczenie po co Ci to potrzebne. Ale nikt nie
> sprawdza, czy podajesz prawdziwe dane. Taka biurokracja dla
> biurokracji.

O ile pamiętam cel też możesz podać dowolny a tożsamości sklep nie ma
prawa sprawdzić ani kwestionować, już nie jestem pewien czy pomysł
stosowania zapisu 'cel: przygotowanie materiałów pirotechnicznych,
imię i nazwisko: Osama bin Laden' ktoś stosował czy tylko zapowiadał
ale zapisem 'cel: odurzanie się, imię i nazwisko: Mariusz Łapiński' to
ktoś się chwalił jako używanym z powodzeniem.

do góry

Fotech <w...@p...onet.pl> wrote:
>
> nie wiem, czy s??ysza??e?? o kontroli bankowej ?
> Wg mnie nie za bardzo mozna dowolnie przelewac pieniedzy za granice, trzeba
> miec do tego TYTU?? :) czyli jasny powód (umowa o wykonanie us??ugi, faktura
> za towar etc).

E tam, takie hocki to tylko przy przelewach powyżej 10000 EUR.

--
Miernik ________________________ xmpp:m...@a...info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:m...@c...pl
http://www.miernik.ctnet.pl/ GPG:0xABC292D1

do góry

> > Wg mnie nie za bardzo mozna dowolnie przelewac pieniedzy za granice,
trzeba
> > miec do tego TYTU?? :) czyli jasny powód (umowa o wykonanie us??ugi,
faktura
> > za towar etc).
>
> E tam, takie hocki to tylko przy przelewach powyżej 10000 EUR.

formalnie rzecz biorąc to prawo dewizowe zawiera
całą długaśną listę ograniczeń i limit 10k jest tylko
jednym z jej licznych punktów.

Pix

do góry

On Thu, 15 Jul 2004 18:27:40 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:

>Użytkownik pix napisał:
>
>> swoją drogą ciekawe, że przy płaceniu kartą
>> jakoś obywa się bez takiego cudowania...
>
>To typowe dla polskiego prawa. Jak chcesz kupic aceton lub budapren, to
>musisz napisac oswiadczenie po co Ci to potrzebne. Ale nikt nie
>sprawdza, czy podajesz prawdziwe dane. Taka biurokracja dla biurokracji.

ba, możesz napisać, że masz zamiar się odurzać. I nie wpłynie to na
możliwość zakupu.
--
Jarek Andrzejewski

do góry

i jeszcze dwa kwiatki z naszego prawa dewizowego:

art.26 ust.2:
"Bank może zażądać dokumentów potwierdzających
wskazany tytuł, jeżeli kwota przekazu lub rozliczenia nie
przekracza równowartości 10 000 euro"

art.27 ust.2:
"W przypadku gdy przekaz lub rozliczenie jest związane
z osiągnięciem przez nierezydenta przychodu lub dochodu,
od którego podatek lub zaliczka na podatek są pobierane
przez płatnika lub inkasenta będącego rezydentem, dokonanie
przekazu lub rozliczenia następuje po złożeniu bankowi, przez
płatnika lub inkasenta, pisemnego oświadczenia o obliczeniu
i pobraniu podatku lub zaliczki na podatek oraz dowodu wpłaty
podatku lub zaliczki na podatek właściwemu urzędowi
skarbowemu, o ile zgodnie z odrębnymi przepisami upłynął
termin ich płatności."

Pix

do góry