> mam taka nietypowa sprawe.
> jakis czas temu wystapilem do Pekao z wnioskiem o karte visa
> LOT/PEKAO (mam u nich konto od oooo-hhhooo i jeszcze dluzej).
> ok, nie ma problemu. wypelnilem kilka stron A4 podania,
> podalem im moje drugie konto w mBanku. i czekam. niedawno
> zadzwonili do mnie i powiedzieli ze karte mam dostac juz lada
> moment. a wczoraj sprawdzam sobie ostatnie operacje w mBanku,
> a tu jakas podejrzana operacja na -15 zl (wyplyw). rozmawiam
> z mLinka co to, a ona, ze "wystawienie opinii przez mBank o
> kliencie" (czyli mnie) na prosbe klienta. ja na to, ze nic
> takiego nie zamawialem i to jakas pomylka. mLinka na to ze
> sprawdza i oddzwonia. tego samego dnia wracam do domu a w
> skrzynce znajduje... pismo z mBanku z opinia dla Pekao SA

Skad wiesz ze dla Pekao, z tresci wynikalo ?

> (data otworzenia konta, stan konta, itp, itd). no mysle sobie
> NO NIE! Pekao zamowilo sobie na MOJ koszt i BEZ mojego
> przyzwolenia opinie z mBanku o moim koncie/o mnie/!!!
>
> no i zwracam sie do Was, co sadzicie o tym wszystkim?!
>
Stawiam, ze ktos w mBanku się pomylil i zamiast wyslac do Pekao
odppowiedz wyslal Tobie trakujac jako opinie na zyczenie. Za
miedzybankowe zapytanie nie pobiera się nigdy prowizji z konta klienta.

BTW, spotkalem się z taka ciekawostka ze PKO BP za odpowiedz na takie
miedzybankowe zapytanie zadal prowizji. Tylko, ze zadal jej od banku
pytajacego :O.

Wojtek Frabinski

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry