eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRE: provident? ma ktos doświadczenie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2003-07-03 08:05:49
    Temat: RE: provident? ma ktos doświadczenie?
    Od: w...@w...pl (Wojciech Frabinski)



    >> Jest to dziesięć dni ponieważ PROVIDENT nie udziela kredytu a
    >> dostarcza gotówkę i za to dostarczenie pobiera około 50% prowizji,
    tak
    >> więc dotyczą ich przepisy dotyczące towarów a nie kredytów.

    >To dziwne bo z ustawy o kredycie konsumenckim to nie wynika a w dodatku
    na podanej stronie piszą ; ========== Zgodnie z >przyjętą definicją
    ustawową kredytodawca jest przedsiębiorcą, który w zakresie swojej
    działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia kredytu
    konsumentowi. Zgodnie z przepisami ustawy kredytów konsumenckich będą
    mogli udzielać wszyscy przedsiębiorcy w zakresie prowadzonej przez
    siebie działalności. Ustawa nie przewiduje obowiązku uzyskiwania np.
    zezwolenia na prowadzenie takiej działalności ani też nie wprowadza
    szczególnej formy kontroli tych podmiotów. ==========
    >

    Dokladnie, ustawa o kredycie konsumenckim definiuje "kredyt konsumencki"
    szerzej niż prawo bankowe i obejmuje także podmioty niebankowe
    udzielajace pozyczek. Provident jak najbardziej w nie wchodzi, wiec w
    wpyadku zawierania umowy poza siedziba musi dac 10 dni na odstapienie
    zgodnie z ta ustawa. Pytanie tylko, czy nie zapisali sobie jakies oplaty
    przygotowawcze czy innej dziwnej prowizji ktorej nie musza zwracac w
    wypadku odstapienia od pozyczki.

    Druga sprawa, ze nowelizacja ustawy ustala 10 dni na odstapienie od
    umowy niezaleznie od miejsca jej zawarcie, co powoduje, ze banki
    obawiaja się, klientow wykorzystujacych to jako bezplatny kredyt na 10
    dni. I jak widac z tego watku mogą mieć racje :(. Jesli nieuczciwi
    klienci będą z tego nagminie korzystac to banki będą walczyc o zmiane i
    pewnie w koncu posrtawia na swoim albo przerzuca te koszty na wszystkich
    klientow. A straca wlasnie Ci z mysla o ktorych ustawa była
    przygotowywana.

    Wojtek Frabiński


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 2. Data: 2003-07-03 13:15:20
    Temat: Re: provident? ma ktos doświadczenie?
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Wojciech Frabinski" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:D32D9DA42572CF49BE771635C1B4EA931D84A4@exchange
    ...
    > klientow. A straca wlasnie Ci z mysla o ktorych ustawa była
    > przygotowywana.

    Ale to nic nowego w działaniu naszego kochanego ustawodawcy. Zawsze się
    okazuje, że najbardziej tracą Ci, którzy mają najwięcej zyskać.

    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2003-07-03 17:19:04
    Temat: Re: provident? ma ktos doświadczenie?
    Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)

    Wojciech Frabinski wrote:
    >
    > Druga sprawa, ze nowelizacja ustawy ustala 10 dni na odstapienie od
    > umowy niezaleznie od miejsca jej zawarcie, co powoduje, ze banki

    BPH broni się wypłacając kwotę kredytu w ciągu 3 (na dziś) dni od
    momentu zawarcia umowy.

    pzdr

    Tomek

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 4. Data: 2003-07-03 18:34:06
    Temat: Re: provident? ma ktos doświadczenie?
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Tomasz Staszewski" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:3F04662A.5060603@poczta.fm...
    > Wojciech Frabinski wrote:
    > >
    > > Druga sprawa, ze nowelizacja ustawy ustala 10 dni na odstapienie od
    > > umowy niezaleznie od miejsca jej zawarcie, co powoduje, ze banki
    >
    > BPH broni się wypłacając kwotę kredytu w ciągu 3 (na dziś) dni od
    > momentu zawarcia umowy.

    Teraz dopiero spojrzałem do ustawy i nie bardzo rozumiem w czym problem.
    Przecież w art. 11 jest wyraźnie napisane, że: "Art. 11 ust. 3. Termin do
    odstąpienia od umowy jest zachowany, jeżeli konsument przed jego upływem
    złoży pod wskazanym przez kredytodawcę adresem oświadczenie o odstąpieniu od
    umowy. W razie spełnienia świadczenia przez kredytodawcę przed upływem
    terminu do odstąpienia od umowy odstąpienie staje się skuteczne, jeżeli
    świadczenie zostanie zwrócone kredytodawcy łącznie z oświadczeniem o
    odstąpieniu od umowy, z zastrzeżeniem ust. 4".

    Czyli jeśli bank wypłacił pieniądze, a klient odstąpił od umowy, ale ich nie
    zwrócił, to banku takie odstąpienie nie wiąże. W tej sytuacji nie widzę
    tutaj miejsca na wyłudzenia na większa skalę niż do tej pory.

    Pozdrawiam,
    Washko


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1