Piotr Hołda napisał(a) w wiadomości: ...
>Łukasz pisze:
>>
>> piszę na grupę ponieważ jestem w kropce - na komputerach się znam,
>> ale bankowość to raczej nie jest moja mocna strona,
>> mam oszczędności 16k PLN i chciałbym je zainwestować w jakąś lokatę,
>> 3, bądź 6-miesięczną.
>
>Lokata na 3 lub 6 miesięcy to może być strzał w kolano. Inflacja
>podskoczy i zostaniesz z lokatą oprocentowaną poniżej inflacji.
>Ciężko teraz wymyślić jakąś dobrą inwestycję. Giełda: kicha, lokaty:
>kicha. Sam bym chętnie przeczytał jakiś mądry pomysł.


Złoto przez ostatni rok ok. 35%. Ale już chyba na górce, mimo, że są
prognozy, że może przekroczyć 1000$/uncję.
Obligacje węgierskie? Ale jeżeli HUF spadnie względem złotówki to też kicha.
Zostaje jakiś rachunek "oszczędzający" np. 5% (netto 4.05%)? BZW WBK,
Polbank. Jest jeszcze "Getin dla zamożnych" czyli rach. oszczędnościowy
w Noble ale tam wejściówką jest chyba 100kPLN no i na grupie narzekano
na kompetencje obsługi w Getin i Noble...

Arek

do góry

Użytkownik "Ja_Nul^" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fm31nv$p3f$1@inews.gazeta.pl...
> Co to za nic niewnoszące dogadywanie?
nic nie wnoszące? podałem oprocentowanie konta emax+ w embanku... a Ty co
konstruktywnego napisąłeś w swoim poście?

> Chodzi mu zapewne o to, że
> oprocentowanie kont oszczędnościowych może w tym czasie wzrosnąć. Raczej
> nie wzrośnie na tyle żeby na tym stracić, należy tylko rozważyć czy
> warto blokować pieniądze.

a są na tej grupie jacyś jasnowidze którzy wiedzą o ile jeszcze wzrosną
stopy procentowe?

jak można stracić na wzroście oprocentowania konta?

--
pozdrawiam
P.

do góry

gg wrote:

>
> a są na tej grupie jacyś jasnowidze którzy wiedzą o ile jeszcze wzrosną
> stopy procentowe?

Nie trzeba być jasnowidzem, można kierować się jakimiś mniej lub
bardziej merytorycznymi przesłankami i przewidywać/progonozować, a nie
wróżyć

>
> jak można stracić na wzroście oprocentowania konta?

Czy ja napisałem gdzieś, że można?
Chodziło mi o to, że biorąc lokatę na dłuższy okres można stracić w
porównaniu do oszczędzaniu na KO, nie mowie, że 3 miesiące to długi
okres, ale już inwestowanie w 12,24, czy 36 miesięczne lokaty przy tak
dynamicznie rosnących stopach jest IMO średnim pomysłem.


--
."" ""
|oo Pozdrawiam GyGy:1314046 oo|
| O Ja_Nul^ sig v0.1 o
.- _______________________________ -

do góry

> Złoto przez ostatni rok ok. 35%. Ale już chyba na górce, mimo, że są
> prognozy, że może przekroczyć 1000$/uncję.

Mimo wszystko to jedynie pewna obecnie inwestycjia. Kruszec (zloto, platyna,
diamenty) zawsze sa troche ponad inflacjie, podlegaja innym prawa niz akcjie
czy fundusze. Na zlocie sie nie traci, mozna powiedziec, ze czasem lepiej
mozna zarobic na akcjiach, lokatach czy obligacjach ale nie, ze sie stracilo
na zlocie.
Zloto nadal bedzie piac sie w gore, wg. wszelkich prognoz rok 2008 bedzie
ciezkim rokiem finansowym na swiecie, mowili o tym zarowno eksperci z rynkow
amerykanskich ( w tym i szef rezerw federalnych) jak i np. premier UK G.
Braun (bedzie to rok przelomowy). Zreszta nie trzeba byc super znawca by
tego nie dostrzec, od 1.01.08 gieldy nurkuja.
Zloto to lokata w cos materialnego do czego odnosza sie wszelkie wartosci
podobnie jest z ropa (choc trosze inaczej - ale tez sie nie traci). Pieniadz
czyli papierki sa obecnie kreowane poprzez kredyty i nie mja zadnego
pokrycia w depozytach dlatego sa tak niepewna inwestycjia i moga znizkowac
zaleznie od tego komu sie to oplaca.
Tak wiec naprawde obecnie jedynie zloto moze przyniesc ci zyski a na pewno
wartosc twojej lokaty w zlocie nie starci a to juz jest zysk:))

do góry

Użytkownik Łukasz napisał:
> Dzień dobry,
>
> piszę na grupę ponieważ jestem w kropce - na komputerach się znam,
> ale bankowość to raczej nie jest moja mocna strona,
> mam oszczędności 16k PLN i chciałbym je zainwestować w jakąś lokatę,
> 3, bądź 6-miesięczną.
>
> Czy ktoś z grupowiczów mógłby mi doradzić w którym banku (w obecnej chwili)
> warto zainwestować w/w pieniądze ?
>
> Będę niezmiernie wdzięczny za każdą wskazówkę.
>
>

Ja sadzę, ze w złotko, albo jakiś fundusz - no ale to na dłuższy czas.
Lokaty bankowe sie absolutnie nie opłacają.

do góry

Bob Barker napisał(a):
> Ja sadzę, ze w złotko, albo jakiś fundusz - no ale to na dłuższy czas.
> Lokaty bankowe sie absolutnie nie opłacają.

Na dluzszy czas to najlepiej okazjonalne monety NBP (2 zl i 20 zl) -
uwaga nie wszystkie rodzaje.

Swojego czasu kupilem pewne ilosc owych monet. Niektore sa teraz warte
50 zl inne 200 zl :) A kupowalem po 2.5 zl/szt.

Jeden z lepszych biznesow zwlaszcza jesli do zainwestowania mamy
niewielkie srodki. W dodatku 100 % bezpieczny.


--
Mithos

do góry

Mithos pisze:
> Bob Barker napisał(a):
>> Ja sadzę, ze w złotko, albo jakiś fundusz - no ale to na dłuższy czas.
>> Lokaty bankowe sie absolutnie nie opłacają.
>
> Na dluzszy czas to najlepiej okazjonalne monety NBP (2 zl i 20 zl) -
> uwaga nie wszystkie rodzaje.
>
> Swojego czasu kupilem pewne ilosc owych monet. Niektore sa teraz warte
> 50 zl inne 200 zl :) A kupowalem po 2.5 zl/szt.
>
> Jeden z lepszych biznesow zwlaszcza jesli do zainwestowania mamy
> niewielkie srodki. W dodatku 100 % bezpieczny.

Mithos ja cie prosze podaj mi 2zl GN wartego 200zl (tylko prosze nie
pisz o Zgmusiu II. Pozatym ta banka pierdyknie w swoim czasie rownei
efektownie

do góry

Jan Strybyszewski napisał(a):
> Mithos ja cie prosze podaj mi 2zl GN wartego 200zl (tylko prosze nie
> pisz o Zgmusiu II. Pozatym ta banka pierdyknie w swoim czasie rownei
> efektownie

Katyń z 1995 r.

Wszystko kiedys pierdyknie, lacznie ze sloncem i wtedy wszyscy umra.
Tylko co z tego ?


--
Mithos

do góry