"george"

> ooo o tym zapomnialem, a to miałoby poważne konsekwencje, tyle że kobiety
> nie menstruują jednoczenie na całej kuli ziemskiej (na szczęscie).
> Rozumiem więc że przyznajesz ze "cykle" istnieją ale kwestionujesz ich
> wpływ na wykresy giełdowe ... dobrze rozumiem ?
>
Przeciwnie. Mowie ze na wykresie zawsze sie dopatrzyc mozna jakichs cykli.
Ale co z tego? Nie da sie z tego wywrozyc przyszlosci. I nawet gdy zajdzie
zdarzenie przeciwne do przewidywanago, to znajdziesz jakis inny cykl,
wczesniej nie dostrzegany, ktory wyjasni, dlaczego zaszlo zjawisko
przeciwne, zgodne z jakims innym cyklem.
To wszystko jest ubijanie piany, calkowiecie bezsensowne.

Pester

do góry

"Pester" <p...@o...pl> wrote in message news:gnh4cc$dm1$1@opal.futuro.pl...
> "george"
>
>> ooo o tym zapomnialem, a to miałoby poważne konsekwencje, tyle że kobiety
>> nie menstruują jednoczenie na całej kuli ziemskiej (na szczęscie).
>> Rozumiem więc że przyznajesz ze "cykle" istnieją ale kwestionujesz ich
>> wpływ na wykresy giełdowe ... dobrze rozumiem ?
>>
> Przeciwnie. Mowie ze na wykresie zawsze sie dopatrzyc mozna jakichs cykli.
> Ale co z tego? Nie da sie z tego wywrozyc przyszlosci. I nawet gdy zajdzie
> zdarzenie przeciwne do przewidywanago, to znajdziesz jakis inny cykl,
> wczesniej nie dostrzegany, ktory wyjasni, dlaczego zaszlo zjawisko
> przeciwne, zgodne z jakims innym cyklem.
> To wszystko jest ubijanie piany, calkowiecie bezsensowne.
>
> Pester

"Przeciwnie" wobec mojego pytania oznacza... "cykle" nie istnieją i przez to
nie moga mieć wpływu na giełdę.
A z twojej dalszej częśći wypowiedzi wynika ... ze jednak istnieją ale się
mogą znosić i dlatego nie należy sie nimi przejmować...
Przyznam że z trudno mi sie połapać w tym przekazie...

może zapytam bez zdania wynikowego..
Czy cykle w przyrodzie istnieją czy nie ? ( tak, nie, nie wiem, nie mam
zdania / nie obchodzi mnie to).

george

do góry

george wrote:

>
> "Pester" <p...@o...pl> wrote in message
> news:gnh4cc$dm1$1@opal.futuro.pl...
>> "george"
>>
>>> ooo o tym zapomnialem, a to miałoby poważne konsekwencje, tyle że
>>> kobiety nie menstruują jednoczenie na całej kuli ziemskiej (na
>>> szczęscie). Rozumiem więc że przyznajesz ze "cykle" istnieją ale
>>> kwestionujesz ich wpływ na wykresy giełdowe ... dobrze rozumiem ?
>>>
>> Przeciwnie. Mowie ze na wykresie zawsze sie dopatrzyc mozna jakichs
>> cykli. Ale co z tego? Nie da sie z tego wywrozyc przyszlosci. I nawet gdy
>> zajdzie zdarzenie przeciwne do przewidywanago, to znajdziesz jakis inny
>> cykl, wczesniej nie dostrzegany, ktory wyjasni, dlaczego zaszlo zjawisko
>> przeciwne, zgodne z jakims innym cyklem.
>> To wszystko jest ubijanie piany, calkowiecie bezsensowne.
>>
>> Pester
>
> "Przeciwnie" wobec mojego pytania oznacza... "cykle" nie istnieją i przez
> to nie moga mieć wpływu na giełdę.
> A z twojej dalszej częśći wypowiedzi wynika ... ze jednak istnieją ale się
> mogą znosić i dlatego nie należy sie nimi przejmować...
> Przyznam że z trudno mi sie połapać w tym przekazie...
>
> może zapytam bez zdania wynikowego..
> Czy cykle w przyrodzie istnieją czy nie ? ( tak, nie, nie wiem, nie mam
> zdania / nie obchodzi mnie to).
>
> george
Wiadocha, że nie istnieją. Istnieją tylko grube Żydy, które biorą udział w
spisku.

do góry

Użytkownik "robson" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bc5e610f-2ef5-4e18-ab3a-
9...@v...googlegroups.com...Witam.

Od jakiegoś czasu analizuję ruchy WIG. Nie rozumiem istotności 39 dni,
........


Ciekawe, przyjrze sie temu.
Widze, że jest duzo odpowiedzi, ale w wiekszości patrząc na nicki juz wiem
co napisali.
W każdym razie im nie wierz, że to bzdury.

Pozdrawiam

do góry

> może zapytam bez zdania wynikowego..
> Czy cykle w przyrodzie istnieją czy nie ? ( tak, nie, nie wiem, nie mam
> zdania / nie obchodzi mnie to).
>
Tylko jakie znaczenie dla procesu podejmowania decyzji przez ciebie moze
miec to, czy moim zdaniem cykle istnieja czy nie istnieja? Istnieja miliardy
roznych zjawisk cyklicznych, nawet twoj komputer ma zegar taktowany
cyklicznie i wykonuje obliczenia tylko i wylacznie w okreslonych cyklach
czasowych.
Tyle ze istnienie cykli w przyrodzie nie ma nic do rzeczy w przypadku
zjawisk przypadkowych, zaleznych od wolnej woli czlowieka.

Pester

do góry

"totus"

> Wiadocha, że nie istnieją. Istnieją tylko grube Żydy, które biorą udział w
> spisku.

A jak to robia?

Pester

do góry

"Pester" <p...@o...pl> wrote in message news:gnhb4t$qdq$1@opal.futuro.pl...
>> może zapytam bez zdania wynikowego..
>> Czy cykle w przyrodzie istnieją czy nie ? ( tak, nie, nie wiem, nie mam
>> zdania / nie obchodzi mnie to).
>>
> Tylko jakie znaczenie dla procesu podejmowania decyzji przez ciebie moze
> miec to, czy moim zdaniem cykle istnieja czy nie istnieja? Istnieja
> miliardy roznych zjawisk cyklicznych, nawet twoj komputer ma zegar
> taktowany cyklicznie i wykonuje obliczenia tylko i wylacznie w okreslonych
> cyklach czasowych.
> Tyle ze istnienie cykli w przyrodzie nie ma nic do rzeczy w przypadku
> zjawisk przypadkowych, zaleznych od wolnej woli czlowieka.
>
> Pester

moje pytanie mialo na celu ustalenie faktów i zrozumienia twojego
"Przeciwnie" z poprzedniego postu.
Czasami jezyk polski jest trudny, czasami komunikacja zawodzi.

Podsumowując : "Wiesz ze są cykle, ale kwestionujesz ich wpływ na giełdę"
wiec słowo "przeciwnie" z twojego poprzedniego postu nie ma znaczenia i
wprowadzilo niepotrzebne zamieszanie.

Mogę sie z Tobą zgodzić, że niektóre cykle nie mają wpływu na gielde, ale ja
przeciwnie do ciebie, mam wrażenie że cześć z nich ma jadnak na nie realny /
obserwowalny wpływ na "wykresy".

george

do góry

...patrząc na nicki juz wiem
co napisali.
W każdym razie im nie wierz, że to bzdury.

-------------------------

Dobre :)


Pozdro
Robson

do góry

> W każdym razie im nie wierz, że to bzdury.

miało być

> W każdym razie jemu nie wierz, że to bzdury.

do góry

Pester pisze:
> Nie znam sie na falach Elliota dlatego moge wydac opinie jedynie na
> podstawie domniemania. W sytuacji krachu zadne fale nie zdaja egzaminu.

czy mogę nieśmiało zapytać na czy kolega się zna? bo jeśli nie znasz
Elliota, AT, AF, rachunkowości itp. to jak możesz podważać ich
zasadność? <ironia>jeśli tylko na podstawie domniemania to gratuluję
wiary we własny intelekt</ironia>

g.

do góry