"SlawcioD"

> a wiec: nie grasz/inwestujesz na gieldzie, nie bawisz sie w waluty,
> kredytu tez pewnie nie masz, nie kupujesz/sprzedajesz obligacji itp
> to napisz mi co Ty tu robisz?

Tez nie wiem. Jestem glos wolajacego na puszczy: nie graj, nie graj, nie
graj....nie marnuj tego, co posiadasz.

>>> czy uważasz siebie za jedyne
>>> źródło pewnej wiedzy o rynku?
>>>
>> Wiedza o rynku mnie nie interesuje ani odrobine. Wiec przeredaguj swoje
>> pytanie, bo pasuje jak wol do karety.
>>
>> Pester
>
> czyli jestes na naszej grupie przedstawicielm malkontentow z poza rynku...
>
Jesli ktos nie uwaza siebie za jedyne zrodlo pewnej wiedzy o rynku, musi byc
z koniecznosci przedstawiecielem malkontentow z poza rynku?

Pester

do góry

> Gracze gieldowi (mowie o decydentach, duzych graczach) sa wolni w swoich
> decyzjach i nie da sie okreslic cykli ich dzialalnosci. Decyzje czesto
> powstaja spontanicznie i nieoczekiwanie.

To poglad przedszkolaka, ktory nie ma pojecia, ze na tym poziomie kazda
bledna decyzja to koniec kariery zawodowej czlowieka, ktory ja podjal.
Wielkiej Brytanii tacy ludzie czesto koncza w wiezienu

Leszek

> Pester
>

do góry

> jesli zalozymy ze grube ryby kieruja sie logika... to i oni patrza na
> wykresy ;) i podejmuja w oparciu o nie decyzje ;). oczywiscie to nie
> jedyny powod do wejscia/wyjscia z rynku.

Poster uwaza, ze grube ryby nie kieruja sie logika bo "sa wolni w swoich
decyzjach i nie da sie okreslic cykli ich dzialalnosci. Decyzje czesto
powstaja spontanicznie i nieoczekiwanie."

Leszek


> pozdrawiam
> SlawcioD

do góry

Glownego trendu nawet grubasy nie zlamia na dluzsza mete. Masz powyzej link
z takimi probami w Rosji i ich 200 mld usd.


D.

do góry

On 18 Lut, 20:38, "Pester" <p...@o...pl> wrote:
> "grzessiek" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>
> news:gnhn9o$qtq$1@news.onet.pl...> Pester pisze:
> >> Od 5 miesiecy niestannie mowie ze bedzie spadac i spadac a ci co kieruja
> >> sie
> >> falami Elliota, AT i AF udzielja zgola innych rad i co chwile prorokuja
> >> hosse. Wiec po co sie znac na narzedziach, ktore nalezy o kant dupy
> >> potluc?
>
> > OK, mamy szalony i nieprzewidywalny kryzys. prorokując na podstawie
> > dostępnych narzędzi mamy przynajmniej jakieś przesłanki do stawianych
> > prognoz. na czym Ty opierasz swoje?
>
> Czy w chaosie istnieja jakies prawa, na ktorych mozna sie opierac? Kiedy
> spadasz z lawina w dol - o co sie opierasz?
>
> Pester

On 18 Lut, 20:38, "Pester" <p...@o...pl> wrote:
> "grzessiek" <m...@p...onet.pl> wrote in message
>
> news:gnhn9o$qtq$1@news.onet.pl...> Pester pisze:
> >> Od 5 miesiecy niestannie mowie ze bedzie spadac i spadac a ci co kieruja
> >> sie
> >> falami Elliota, AT i AF udzielja zgola innych rad i co chwile prorokuja
> >> hosse. Wiec po co sie znac na narzedziach, ktore nalezy o kant dupy
> >> potluc?
>
> > OK, mamy szalony i nieprzewidywalny kryzys. prorokując na podstawie
> > dostępnych narzędzi mamy przynajmniej jakieś przesłanki do stawianych
> > prognoz. na czym Ty opierasz swoje?
>
> Czy w chaosie istnieja jakies prawa, na ktorych mozna sie opierac? Kiedy
> spadasz z lawina w dol - o co sie opierasz?

istnieją http://pl.wikipedia.org/wiki/Chaos_(matematyka)

Generalnie tak jak już pisałem Pester jest tutaj żeby potrolować
nieco. Jego zachowanie wpisuje się w definicje trola.
Dyskusja z nim nigdzie nie prowadzi. Nie przedstawia żadnych
argumentów "obalając" jednocześnie argumenty innych. Taka dyskusja nie
ma sensu i tylko zamazuje wątki. Jedyny plus jest taki, że Wy
podpuszczani przez Pestera przedstawiacie swoje zdanie objaśniając
wszystko począwszy od Adama i Ewy...

do góry

Ciekawe spostrzeżenia Robson... jesteś bardzo uważny.
Te same wyliczenia można zrobic troche prościej, a wyniki będą prawie te same.
CZyli:
1x39=39 dni - pierwszy dołek (17.08.07)
4x39=156 dni - drugi d. (2 dni później rzeczywisty dołek)
7x39=273 dni - trzeci d. (6 dni później rzeczywisty)
3x39=117 dni - czwarty dołek 13.02.2009 (rzeczywisty 4 dni później)
a następny może będzie...
6x39=234 dni - czyli 9.10.2009 ;)

Robson, idziesz w dobrym kierunku, cyfra 3 oraz jej pochodne 6 i 9 należą do
zbioru podstawowego, który jest podstawą wszelkich innych "konstrukcji". Dla
przykładu zbiór 3,6,9 jest osią pionową Gwiazdy Dawida. Cyfry te mają
odpowiedniki planetarne: Saturn, Słońce, Księżyc (corpus, anima, spiritus
patrz symbol Vitriol) co w wielkim skrócie oznacza, że świadomość (Słońce)
rozwija się na gruncie przemiany materii (saturn) i ducha (ksieżyc) lub mówiąc
językiem gieldowym kurs jest wypadkową działań sił lub praw dających się
opisać matematycznie (saturn) oraz sił chaosu (księżyc).

Robson, jeżeli masz jeszcze coś ciekawego to podrzuć, może razem do czegoś
dojdziemy.
moris

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"Moris" <m...@W...gazeta.pl> wrote in message
news:gnkltp$8bp$1@inews.gazeta.pl...
> Ciekawe spostrzeżenia Robson... jesteś bardzo uważny.
> Te same wyliczenia można zrobic troche prościej, a wyniki będą prawie te
> same.
> CZyli:
> 1x39=39 dni - pierwszy dołek (17.08.07)
> 4x39=156 dni - drugi d. (2 dni później rzeczywisty dołek)
> 7x39=273 dni - trzeci d. (6 dni później rzeczywisty)
> 3x39=117 dni - czwarty dołek 13.02.2009 (rzeczywisty 4 dni później)
> a następny może będzie...
> 6x39=234 dni - czyli 9.10.2009 ;)
>
> Robson, idziesz w dobrym kierunku, cyfra 3 oraz jej pochodne 6 i 9 należą
> do
> zbioru podstawowego, który jest podstawą wszelkich innych "konstrukcji".
> Dla
> przykładu zbiór 3,6,9 jest osią pionową Gwiazdy Dawida. Cyfry te mają
> odpowiedniki planetarne: Saturn, Słońce, Księżyc (corpus, anima, spiritus
> patrz symbol Vitriol) co w wielkim skrócie oznacza, że świadomość (Słońce)
> rozwija się na gruncie przemiany materii (saturn) i ducha (ksieżyc) lub
> mówiąc
> językiem gieldowym kurs jest wypadkową działań sił lub praw dających się
> opisać matematycznie (saturn) oraz sił chaosu (księżyc).
>
> Robson, jeżeli masz jeszcze coś ciekawego to podrzuć, może razem do czegoś
> dojdziemy.
> moris
>
> --

ciekawe...
fajny post (oby takich wiecej)

do góry

Użytkownik "Moris" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gnkltp$8bp$1@inews.gazeta.pl...
> Ciekawe spostrzeżenia Robson... jesteś bardzo uważny.
> Te same wyliczenia można zrobic troche prościej, a wyniki będą prawie te
> same.
> CZyli:
> 1x39=39 dni - pierwszy dołek (17.08.07)
> 4x39=156 dni - drugi d. (2 dni później rzeczywisty dołek)
> 7x39=273 dni - trzeci d. (6 dni później rzeczywisty)
> 3x39=117 dni - czwarty dołek 13.02.2009 (rzeczywisty 4 dni później)
> a następny może będzie...
> 6x39=234 dni - czyli 9.10.2009 ;)
> ....

Dobre.
Ale dlaczego "może" 6 a nie 3?
Chyba ten ciąg jest za krótki żeby wnioskować jaka teraz ma być
wielokrotność.

Pozdrawiam

do góry

skippy <m...@o...the.moon> napisał(a):

> Dobre.
> Ale dlaczego "może" 6 a nie 3?
Nie wiem... taka radosna twórczość ;)

Wracając na chwilę do ciągu mnożników 1-4-7 pewnie jest on
przypadkowy, ale jeżeli nie to warto przeczytać:
http://astrologia24.pl art. "Tajemniczy porządek liczb"

Acha... z przed ostanim dołkiem pomyłka w obliczeniach.
117 dni od 27.10.2008 wypada 21.02.2009

moris


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry