-
11. Data: 2002-01-07 12:25:06
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "KRZYCHO" <b...@k...net.pl>
> Jednak zastanawiające jest ich odpowiedź "
> bankomat był komisyjnie otwierany i jest wszystko
> w porządku".... czyżby w ogółe go nie otwierali ?
> na jakiej zasadzie Fortis uznał reklamację ?
>
> Sark
Czekam na pisemko z Fortisu z wyjaśnieniami bo też jestem mocno zaskoczony.
Jesli kobieta mówi mi w BGŻ że bankomat był sprawdzony i jest ok to dlaczego
po interwencji innego banku okazuje się że nie jest ok ??
-
12. Data: 2002-01-07 13:01:29
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "Slawek Kos" <s...@p...com>
Użytkownik KRZYCHO <b...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a1c3vn$ftu$...@n...onet.pl...
> > Jednak zastanawiające jest ich odpowiedź "
> > bankomat był komisyjnie otwierany i jest wszystko
> > w porządku".... czyżby w ogółe go nie otwierali ?
> > na jakiej zasadzie Fortis uznał reklamację ?
>
> Czekam na pisemko z Fortisu z wyjaśnieniami bo też jestem mocno
zaskoczony.
> Jesli kobieta mówi mi w BGŻ że bankomat był sprawdzony i jest ok to
dlaczego
> po interwencji innego banku okazuje się że nie jest ok ??
Bo pewnie w dalszym ciagu "bankomat jest ok" a problem byl w lacznosci
miedzy bankomatem a reszta swiata. Bankomat transakcje uniewaznil i dlatego
po sprawdzeniu obsluga nie znalazla "nadmiaru banknotow" - zatem "bankomat
jest ok". Informacja o uniewaznieniu nie dotarla gdzie trzeba i dlatego byla
blokada na koncie.
A jakiej tresci, poza informacja o uznaniu reklamacji, sie spodziewasz w
pismie z Fortisa?
--
Pozdrowienia
--
Slawek Kos --> s...@p...com
-
13. Data: 2002-01-07 14:06:42
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "KRZYCHO" <b...@k...net.pl>
> A jakiej tresci, poza informacja o uznaniu reklamacji, sie spodziewasz w
> pismie z Fortisa?
w swojej naiwności przez chwilę pomyślałem że to czyja jest wina ale o tym
raczej powinienem zapomnieć i cieszyć się tym że oddali kasę.
Pozdrawiam
krzysiek
-
14. Data: 2002-01-07 23:23:43
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: Sebastian Malarz <s...@p...onet.pl>
>We wrze?niu moja ?onka próbow?a wyj?? z bankomatu BG? karta VE Fotrisu 300
>z?. Po 3 próbie bankomat wyplu? potwierdzenie wyp?aty ale kasy nie wyda?.
>Raklanacja w BG? nic nie da?a - us?ysza?em " bankomat by? komisyjnie
>otwierany i jest wszystko w porz?dku". Po pisemnej reklamacji w Fortisie
>musia?em czeka? do teraz aby us?ysze? " reklamacja zosta?a za?atwiona
>pozytywnie - pieni?dze odblokowane".
Widzę, że już inni wyjaśnili to dokładnie, ale jeszcze moje trzy
grosze :)
Rzeczywiście w takich sytuacjach nie ma co zgłaszać reklamacji
w banku gdzie jest zainstalowany bankomat. Z kilku powodów - choćby
takich, że samo bilansowanie bankomatu nie zawsze potrafi wskazać
zasadność reklamacji a przede wszystkim dlatego, że nie wiadomo
czy nieudana wypłata gotówki w ogóle obciąży nasz rachunek. A trudno
reklamować transakcję, która się po prostu nie udała i rachunku
naszego nie obciąży.
Zatem należy poczekać, aż transakcja obciąży nasz rachunek - i jeżeli
tak się stanie to dopiero wtedy zgłaszamy reklamację w banku,
w którym mamy rachunek.
A co do sposobu wyjaśnienia tej reklamacji. Możliwe są powody,
w których zbilansowanie kasy w bankomacie nie wykaże różnic,
a reklamacja bedzie zasadna - bo to zależy od miejsca w którym
powstał błąd skutkujący obciążeniem rachunku. A bankomat jest
tylko jednym z elementów całego systemu i ew. obciążenie rachunku
nieudaną transakcją może powstać zupełnie gdzie indziej (np.
w systemie zarządzającym pracą bankomatu). A najczęściej
zwykły pracownik obsługujący i rozliczający bankomat nie ma
do tego wszystkiego dostępu i takie sprawy są wyjaśniane
na poziomie osób mających dostęp do całości systemu.
Generalnie jednak kasa jest kasą i - jak to w banku być powinno - nie
ma sytuacji niejasnych i zawsze bank obsługujący bankomat (choć
niekoniecznie od razu każdy pracownik) potrafi dokładnie i rzetelnie
sprawdzić takie sytuacje.
Co zaś się tyczy uznania reklamacji przez bank prowadzący rachunek, to
sprawa wygląda tak, że po zgłoszeniu reklamacji do banku obsługującego
bankomat, bank czeka określony (przez organizację) okres czasu
(powiedzmy, że jest to miesiąc, dwa, dłużej) i jeżeli w tym czasie
nie otrzyma odpowiedzi odrzucającej reklamacje to automatycznie
reklamacja jest uznawana jako zasadna. A może czasami się zdarzyć,
że transakcja była udana, reklamacja jest niezasadna, ale ktoś
w banku popełnił błąd i nie poinformował drugiego banku
o odrzuceniu reklamacji w określonym terminie. I to już powoduje
uznanie reklamacji jako zasadnej.
Tak więc różne mogą być losy naszych reklamacji... :)
Sorki za przydługawy wywód, jeżeli ktoś byłby zainteresowany
jakimiś bardziej szczegółowymi kwestiami dotyczącymi reklamacji
kartowych to zapraszam do zadawania pytań :)
Pozdrawiam,
Sebastian Malarz
-
15. Data: 2002-01-07 23:56:29
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "emikan" <e...@2...pl>
> We wrześniu moja żonka próbowła wyjąć z bankomatu BGŻ karta VE Fotrisu 300
> zł. Po 3 próbie bankomat wypluł potwierdzenie wypłaty ale kasy nie wydał.
> Raklanacja w BGŻ nic nie dała - usłyszałem " bankomat był komisyjnie
> otwierany i jest wszystko w porządku". Po pisemnej reklamacji w Fortisie
> musiałem czekać do teraz aby usłyszeć " reklamacja została załatwiona
> pozytywnie - pieniądze odblokowane".
U mnie podobna historia z bankomatem Euronetu i kartą mBanku,
reklamacja uznana po dwóch godzinach tego samego dnia.
-
16. Data: 2002-01-07 23:58:06
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sebastian Malarz" <s...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości
news:tfbk3u0o6msr6ormkuvddg5jssm2njitun@4ax.com...
> Zatem należy poczekać, aż transakcja obciąży
nasz rachunek - i jeżeli
> tak się stanie to dopiero wtedy zgłaszamy
reklamację w banku,
> w którym mamy rachunek.
Czy takie same skutki prawne/reakcje bnaku wywoła
zgłoszenie mailem (np.poczta wewnętrzną, mailem
szyfrowanym w mBanku) jak w formie
papierowej/listownej (a może wystarczy
telefonicznie) ? Jest to ustalow
> Co zaś się tyczy uznania reklamacji przez bank
prowadzący rachunek, to
> sprawa wygląda tak, że po zgłoszeniu reklamacji
do banku obsługującego
> bankomat, bank czeka określony (przez
organizację) okres czasu
> (powiedzmy, że jest to miesiąc, dwa, dłużej)
Kasa w tym czasie jest zablokowana, jednak
reklamacja zostaje uznana. Czy w takiej sytuacji
bank dopisuje zalegle odsetki ?
Czy to prawda ze w przypadku VIS'y okres
rozpatrywania reklamacji może wyność max. 6 m-cy ?
Sark
-
17. Data: 2002-01-08 11:57:03
Temat: Koniec klopotow? - Arbiter Bankowy - [Re: A jednak uznali :-)))))]
Od: "MK" <m...@i...pl>
Uzytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisal w wiadomosci
news:20020107121512.N29251@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> Inna sprawa ze po prostu terminow rozpatrzenia takich reklamacji po
> prostu moze nie byc w umowie.
>
Byc moze nasze [klientow] klopoty z reklamacjami beda mniejsze :). Jak
podaje Expander [link dzieki Grzegorzowi]
http://www.expander.pl/cgi-bin/expander/open.jsp?tar
get=pub&type=email_friend&seq=8934&id=1074442571
Juz za kilka dni bedziemy znac nazwisko Arbitra Bankowego, jeszcze
bedzie trzeba poczekac troszke na uruchomienie biura i bank
kazda nasza reklamacje bedzie musial rozstrzygnac w ciagu 30 dni...
Jezeli nie mozemy wystapiac do Arbitra :).
Jak i kiedy uruchomic postepowanie przed Arbitrem mozna przeczytac
w http://faq4pbb.netforia.pl/index.php?id=47&start=1
Informacje zostana uzupelnione tak szybko jak to bedzie mozliwe :)
Maciej
-
18. Data: 2002-01-08 18:19:32
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: Sebastian Malarz <s...@p...onet.pl>
>Czy takie same skutki prawne/reakcje bnaku wywoła
>zgłoszenie mailem (np.poczta wewnętrzną, mailem
>szyfrowanym w mBanku) jak w formie
>papierowej/listownej (a może wystarczy
>telefonicznie) ? Jest to ustalow
Każdy bank ustala indywidualnie.
Najczęściej wymagana jest forma pisemna,
nawet jeżeli jest to reklamacja w bankomacie.
>Kasa w tym czasie jest zablokowana, jednak
>reklamacja zostaje uznana. Czy w takiej sytuacji
>bank dopisuje zalegle odsetki ?
Każdy bank ustala indywidualnie.
Są trzy sposoby:
- bank nie uznaje warunkowo - a dopiero po
zakończeniu reklamacji + zwrot odsetek
- bank uznaje rachunek, ale blokuje kwotę,
czyli kwota procentuje, ale nie można
jej wypłacić,
- bank warunkowo uznanie i w razie odrzucenia
reklamacji pobiera ponownie kwotę z rachunku.
>Czy to prawda ze w przypadku VIS'y okres
>rozpatrywania reklamacji może wyność max. 6 m-cy ?
Tak, niektóre skomplikowane sprawy mogą ciągnąć
się 6 miesięcy, a nawet czasami dłużej. Ale to
naprawdę jakieś skomplikowane przypadki, reklamacje
z bankomatów powinny zamknąć się w około 2-3 miesiącach.
Pozdrawiam,
Sebastian Malarz
-
19. Data: 2002-01-09 13:36:47
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: andy_k <andyk@spamprotector_cyberspace.org>
>Czy takie same skutki prawne/reakcje bnaku wywoła
>zgłoszenie mailem (np.poczta wewnętrzną, mailem
>szyfrowanym w mBanku) jak w formie
A jakim szyfrem bedziesz do mbanku nadawal, zeby to odczytali? :)
ak
-
20. Data: 2002-01-09 15:22:32
Temat: Re: A jednak uznali :-)))))
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "andy_k"
<andyk@spamprotector_cyberspace.org> napisał w
wiadomości
news:dqho3uk0bctofucrea4cv3j58oc8g64s08@4ax.com...
> A jakim szyfrem bedziesz do mbanku nadawal, zeby
to odczytali? :)
Jak to jakim, klasyczne SSL 128 Bit :-)
Na stronie
http://mbank.com.pl/
w menu górnym masz opcję - email, klikasz i
przechodzisz na szyfrowanie
https://form.mbank.com.pl/email.html
no i się jeszcze kłodeczka pojawia :-))
Sark