-
11. Data: 2022-02-02 11:17:54
Temat: Re: A propos spadku i majątku wspólnego
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
> środa, 2 lutego 2022 o 10:49:04 UTC+1 Kamil Jońca napisał(a):
>> Dawid Rutkowski writes:
>>
>> > Myślę, że tak samo złe jak każde inne.
>> > A może nawet gorsze.
>> > Bo skoro istnieje majątek wspólny-małżeński oraz odrębny, no to chyba
>> > po to można w banku założyć konto wspólne lub indywidualne, żeby było
>> > dokładnie wiadomo, jaki rodzaj kasy się na tym rachunku znajduje.
>> Bezedura.
>> Znam sytuację gdy osobnik ma:
>> konto wspólne z żoną (rozdzielność majątkowa)
>> bratem
>> jednym z rodziców (u rodziców jest wspólność ustawowa)
>> więc obawiam się, że w ogólności, wspólność rachunku ma się nijak do
>> tego "czyje" są to pieniądze.
>
> Z bezedurami to poczekajmy.
> Wspólność rachunku oznacza współwłasność kasy na nim.
> Mniejsza o to, czy współwłasność w 2*100% (wspólność ustawowa małżeńska) czy w
2*50% (ew. N*M%=100%).
> Więc kasa na tych kontach jest (in order of apperance):
> - wspólna z żoną po 50%,
Nie. Co najwyzej bank może tak później podzielić.
> - wspólna z bratem po 50%,
Jw.
> - wspólna z rodzicem po 50% (ale tylko tym jednym, majątek odrębny).
A tu to w ogóle nie. Na tym rachunku przez dłuższy czas była kwota
"wspolnego" majątku rodziców.
KJ
--
http://wolnelektury.pl/wesprzyj/teraz/
-
12. Data: 2022-02-02 11:25:05
Temat: Re: A propos spadku i majątku wspólnego
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
środa, 2 lutego 2022 o 11:19:04 UTC+1 Kamil Jońca napisał(a):
> Dawid Rutkowski writes:
>
> > środa, 2 lutego 2022 o 10:49:04 UTC+1 Kamil Jońca napisał(a):
> >> Dawid Rutkowski writes:
> >>
> >> > Myślę, że tak samo złe jak każde inne.
> >> > A może nawet gorsze.
> >> > Bo skoro istnieje majątek wspólny-małżeński oraz odrębny, no to chyba
> >> > po to można w banku założyć konto wspólne lub indywidualne, żeby było
> >> > dokładnie wiadomo, jaki rodzaj kasy się na tym rachunku znajduje.
> >> Bezedura.
> >> Znam sytuację gdy osobnik ma:
> >> konto wspólne z żoną (rozdzielność majątkowa)
> >> bratem
> >> jednym z rodziców (u rodziców jest wspólność ustawowa)
> >> więc obawiam się, że w ogólności, wspólność rachunku ma się nijak do
> >> tego "czyje" są to pieniądze.
> >
> > Z bezedurami to poczekajmy.
> > Wspólność rachunku oznacza współwłasność kasy na nim.
> > Mniejsza o to, czy współwłasność w 2*100% (wspólność ustawowa małżeńska) czy w
2*50% (ew. N*M%=100%).
> > Więc kasa na tych kontach jest (in order of apperance):
> > - wspólna z żoną po 50%,
> Nie. Co najwyzej bank może tak później podzielić.
Ale dokładnie o to chodzi.
> > - wspólna z bratem po 50%,
> Jw.
> > - wspólna z rodzicem po 50% (ale tylko tym jednym, majątek odrębny).
> A tu to w ogóle nie. Na tym rachunku przez dłuższy czas była kwota
> "wspolnego" majątku rodziców.
Echh, po raz kolejny - prawo jest po to, by rozstrzygnąć, gdy strony się nie
zgadzają.
Jak się zgadzają to mogą robić jak chcą, byle w drugą stronę nie łamać prawa.
To po co oni tak mają te konta jako wspólne?
Są przecież inne możliwości, np. pełnomocnictwo - i dają inną sytuację prawną.
-
13. Data: 2022-02-02 11:35:36
Temat: Re: A propos spadku i majątku wspólnego
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
[...]
>> > Więc kasa na tych kontach jest (in order of apperance):
>> > - wspólna z żoną po 50%,
>> Nie. Co najwyzej bank może tak później podzielić.
>
> Ale dokładnie o to chodzi.
No właśnie nie. W przypadku śmierci męża/żony to co jest na koncie
miałoby się nijak do tego co się należy w spadku (bo był inny majątek)
[..]
>> > - wspólna z rodzicem po 50% (ale tylko tym jednym, majątek odrębny).
>> A tu to w ogóle nie. Na tym rachunku przez dłuższy czas była kwota
>> "wspolnego" majątku rodziców.
>
> Echh, po raz kolejny - prawo jest po to, by rozstrzygnąć, gdy strony się nie
zgadzają.
> Jak się zgadzają to mogą robić jak chcą, byle w drugą stronę nie łamać prawa.
No ale właśnie o to chodzi. To co jest na koncie słabo ma się do tego co
się w spadku należy.
>
> To po co oni tak mają te konta jako wspólne?
> Są przecież inne możliwości, np. pełnomocnictwo - i dają inną sytuację prawną.
Też to czlowiekowi sugerowałem ale, ...ile banków ma sensownie zrobione
pełnomocnictwa
przez internet?[1] Przychodzą mi do głowy mBank i PKOBP.
Z kontami wspólnymi jest (trochę) lepiej.
KJ
[1] zdaje sie, ze była już tu dyskusja na ten temat.
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
-
14. Data: 2022-02-02 14:53:19
Temat: Re: A propos spadku i majątku wspólnego
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Tue, 1 Feb 2022 17:25:13 +0100, Michał Jankowski napisał(a):
> 1. Bank A. Konto wspólne: żona 75%, dziecko 25%.
>
> 2. Bank B. Konto tylko na męża. Bank żąda oświadczenia o braku
> rozdzielności i wypłaca 75/25%.
>
> 3. Bank C. Konto tylko na męża. Wypłata 50/50.
>
> 4. Bank D. Konto wspólne. 75/25.
> Lokata z TEGO SAMEGO KONTA (wyklikana przez pełnomocnika z
> pełnomocnictwem obu małżonków) 50/50 (bo w systemie się zapisała jako
> tylko męża). SIC!!!
> Fundusze kupione w tym samym banku tylko przez męża. 75/25
Nie przejmuj się. Dziedziczyłem po ojcu razem z matką w 2010 i było
podobnie.
Po mojemu to jest nierozkminialne i w końcu przestałem próbować zrozumieć.
Dodatkowo, fundusze inwestycyjne jakieś tam wypłacali spadkobiercom w
całości, a inne po potrąceniu belkowego, "bo wzbogacenie", oczywiście w tym
samym biurze.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
Niestety, jest to rząd."
Woody Allen
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
15. Data: 2022-02-03 10:29:13
Temat: Re: A propos spadku i majątku wspólnego
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 2 Feb 2022 14:53:19 +0100, Olin wrote:
> Dnia Tue, 1 Feb 2022 17:25:13 +0100, Michał Jankowski napisał(a):
>> 1. Bank A. Konto wspólne: żona 75%, dziecko 25%.
>>
>> 2. Bank B. Konto tylko na męża. Bank żąda oświadczenia o braku
>> rozdzielności i wypłaca 75/25%.
>>
>> 3. Bank C. Konto tylko na męża. Wypłata 50/50.
>>
>> 4. Bank D. Konto wspólne. 75/25.
>> Lokata z TEGO SAMEGO KONTA (wyklikana przez pełnomocnika z
>> pełnomocnictwem obu małżonków) 50/50 (bo w systemie się zapisała jako
>> tylko męża). SIC!!!
>> Fundusze kupione w tym samym banku tylko przez męża. 75/25
>
> Nie przejmuj się. Dziedziczyłem po ojcu razem z matką w 2010 i było
> podobnie.
> Po mojemu to jest nierozkminialne i w końcu przestałem próbować zrozumieć.
Ale co jest nierozkminialne - zasady, ktore dany bank stosuje, czy
zasady dziedziczenia?
> Dodatkowo, fundusze inwestycyjne jakieś tam wypłacali spadkobiercom w
> całości, a inne po potrąceniu belkowego, "bo wzbogacenie", oczywiście w tym
> samym biurze.
Ale to chyba niuanse naszych podatkow od papierow wartosciowych.
Zreszta ponoc cos poprawili i teraz dzieci placą mniej?
J.