-
51. Data: 2008-11-29 17:36:17
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: Sierp <s...@n...netgrr>
k...@g...pl pisze:
> Najciekawsze jest to, że ta tabela opłat i prowizji wciąż jest z 29
> października br.
> Kilkanaście dni temu zapisałem sobie na komputer tą tabelę. TOIP z 29
> października br. prezentowana na stronie banku kilka dni temu różni
> się od TOIP obowiązującej od 29 października br dostępnej dziś na
> stronie banku.
to moze do KNF lub UOKiKu wyslac informacje, skoro masz tamtą kopie?
Sierp
-
52. Data: 2008-11-29 19:06:50
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
On 29 Lis, 18:36, Sierp <s...@n...netgrr> wrote:
> k...@g...pl pisze:
>
> > Najciekawsze jest to, że ta tabela opłat i prowizji wciąż jest z 29
> > października br.
> > Kilkanaście dni temu zapisałem sobie na komputer tą tabelę. TOIP z 29
> > października br. prezentowana na stronie banku kilka dni temu różni
> > się od TOIP obowiązującej od 29 października br dostępnej dziś na
> > stronie banku.
>
> to moze do KNF lub UOKiKu wyslac informacje, skoro masz tamtą kopie?
>
> Sierp
Właśnie o tym myślałem, żeby gdzieś to zgłosić.
-
53. Data: 2008-11-29 20:07:54
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
k...@g...pl wrote:
>>>>>>> A mozesz wskazac jakis kawalem TOiP? buahah
>>>>>> Punkt 8.1 w TOiPie PDF aktualnie dostępnym na stronie Aliora w dziale
>>>>>> kart, jak z resztą na samej stronie jest "1% (grace period właściwy dla
>>>>>> transakcji bezgotówkowych)".
>>>>> O kurczę, na stronie też zmienili.
>>>>> No cóż, rodzi się w bólach ;-)
>>>> A może ten 1% potem zwracają jako cashback? Trzebaby dokładnie tą taryfę
>>>> przeanalizować...
>>> Wyraźnie jest napisane. 1% zwrotu za zakupy....przelew to przelew, nie
>>> zakupy.
>> A jak to przelew za zakupy?
>> A jak zapłacę kartą rachunek z kablówkę, to... to są zakupy czy nie są?
>> W ogóle jakieś to niedodefiniowane wszystko. Pytanie tylko, czy oni tak
>> celowo, czy przez ogólną niemożność...
>
> Proszę przeczytać opis karty kredytowej. Jest napisane, że zwracają 1%
> za zakupy. O przelewach nic nie jest napisane w opisie dotyczącym tego
> jednoprocentowego zwrotu.
Zwracają ZA ZAKUPY. Czemu niby przelew nie może być ZA ZAKUPY? Jak pójdę
do dealera Toyoty i mu ZAPŁĄCĘ 50k zł przelewem ZA ZAKUP nowej Corolli,
to co? To niby nie jest zakup zapłacony kartą?
> Proszę mi nie wmawiać słów, których nie wypowiedziałem - jakiś przelew
> za zakupy?
Cytuję: "przelew to przelew, nie zakupy" koniec cytatu.
A ja się pytam czemu przelew to nie zakupy? Z czego to konkretnie
wynika? Po prostu Aliorowi "się zapomniało" ściśle zdefiniować co to są
zakupy w ich rozumieniu... Pewnie kiedyś to dodefiniują - wstecznie
oczywiście...
--
MiCHA
-
54. Data: 2008-11-29 20:11:24
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: "Szymon" <n...@o...pl>
> Cytuję: "przelew to przelew, nie zakupy" koniec cytatu.
> A ja się pytam czemu przelew to nie zakupy? Z czego to konkretnie
> wynika? Po prostu Aliorowi "się zapomniało" ściśle zdefiniować co to są
> zakupy w ich rozumieniu... Pewnie kiedyś to dodefiniują - wstecznie
> oczywiście...
Takich jezykowych kwiatkow jest u nich wiecej... trzeba sie przyzwyczaic...
Alior po prostu tak ma...
-
55. Data: 2008-11-29 20:18:18
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 29 Lis, 16:56, "k...@g...pl"
<k...@g...pl> wrote:
> On 29 Lis, 14:08, Piotr Gralak <g...@g...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisał(a):
>
> > > Nie przesadzaj. Moim zdaniem po prostu przeholowali a być może to celowe
> > > zagranie reklamowe, aby ludzi nałapać i szumu zrobić. Wydaje mi się, że
> > > im się udało, bo np tu na grupie ostatnio, średnio po kilka postów o nich
> > > jest zakładanych każdego dnia. KK od początku była produktem hmmm
> > > utopijnym? Przelewy z karty za darmo, nawet na swoje darmowe konto w tym
> > > samym banku z lokatą ON 11%, i wliczające się do zwolnienia z opłaty
> > > rocznej? Brakowało jeszcze tylko, aby zadłużenie można rozłożyć na razy
> > > tak zwane 'totalne 0%'. Panowie. Wy starzy wyjadacze i hakerzy bankowości
> > > w to uwierzyliście? Nie wierzę!
>
> > Bartku, nie chodzi o to, czy ktoś uwierzył. Chodzi o to, że miała być
> > "nowa jakość" hehe. Przekręty w najgorszym wydaniu... i 11% :P
>
> > PG
>
> Kilkanaście dni temu ściągnąłem sobie TOIP obowiązujący od 29
> października br. Dziś na stronie Aliora można zobaczyć TOIP z tą samą
> datą obowiązywania, lecz zapisy są już inne.
> Ten bank będzie ciągle wprowadzał zmiany w tabeli opłat i prowizji bez
> zmiany daty obowiązywania.
> To oznacza, że dziś podpiszę umowę na produkt, którego opłata roczna
> kosztuje np. 10 zł. A tu jutro zmienią po cichaczu na 50 zł. No i jak
> im udowodnić, że coś zmienili?
> Chamstwo w białych rękawiczkach.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Złożyłem w piątek wniosek o przeniesienie dwóch kart na sumę
25.000,00. PLN. Wygląda na to, że karta pójdzie do szuflady,
zwłaszcza, jak zabiorą jeszcze cashback.
-
56. Data: 2008-11-29 20:58:51
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 29 Lis, 17:18, "MarekZ" <m...@i...pl> wrote:
> Użytkownik <k...@g...pl> napisał w
wiadomościnews:018f190f-530c-4c61-be9f-e973c0cc22bf@
h5g2000yqh.googlegroups.com...
>
> > Kilkanaście dni temu ściągnąłem sobie TOIP obowiązujący od 29
> > października br. Dziś na stronie Aliora można zobaczyć TOIP z tą samą
> > datą obowiązywania, lecz zapisy są już inne.
> > Ten bank będzie ciągle wprowadzał zmiany w tabeli opłat i prowizji bez
> > zmiany daty obowiązywania.
> > To oznacza, że dziś podpiszę umowę na produkt, którego opłata roczna
> > kosztuje np. 10 zł. A tu jutro zmienią po cichaczu na 50 zł. No i jak
> > im udowodnić, że coś zmienili?
> > Chamstwo w białych rękawiczkach.
>
> Gdyby dotyczyło to dokumentu papierowego, byłoby to klasycznym fałszerstwem.
> Ciekawe czy klienci dostawali od Aliora papierowe wersje.
>
> Jako że dotyczy to dokumentu elektronicznego nie wiem czy jest możliwe
> wykazanie fałszerstwa przy pasywnej postawie banku, domniemuję że byłoby to
> bardzo trudne, szczególnie gdyby stara wersja pochodziła jeszcze z przed
> oficjalnego startu banku.
>
> Niemniej jednak zachowania tego rodzaju, przynajmniej w moim przypadku
> eliminują tę instytucję z grona tych, z którymi chciałbym mieć coś
> wspólnego.
>
> Stawiają Aliora w towarzystwie ZUS i instytucji podobnego autoramentu. Nie
> wróżę im sukcesu. Jakkolwiek by to smiesznie nie brzmiało, tego rodzaju
> "numery", w przypadku instytucji przynajmmniej teoretycznie zaufania
> publiocznego, są oburzające. Wyrazy współczucia dla osób tam zatrudnionych,
> które zostały nabrane na ten marketing nowej jakości.
>
> marekz
Nic, tylko przyklasnąć... Nie to mnie wqrwiło, że wprowadzili prowizję
za przelewy, ale że zrobili to w takiej formie.
-
57. Data: 2008-11-29 21:00:16
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: szczurwa <s...@g...com>
On 29 Lis, 20:06, "k...@g...pl"
<k...@g...pl> wrote:
> On 29 Lis, 18:36, Sierp <s...@n...netgrr> wrote:
>
> > k...@g...pl pisze:
>
> > > Najciekawsze jest to, że ta tabela opłat i prowizji wciąż jest z 29
> > > października br.
> > > Kilkanaście dni temu zapisałem sobie na komputer tą tabelę. TOIP z 29
> > > października br. prezentowana na stronie banku kilka dni temu różni
> > > się od TOIP obowiązującej od 29 października br dostępnej dziś na
> > > stronie banku.
>
> > to moze do KNF lub UOKiKu wyslac informacje, skoro masz tamtą kopie?
>
> > Sierp
>
> Właśnie o tym myślałem, żeby gdzieś to zgłosić.
Najlepiej do prokuratora.
-
58. Data: 2008-11-29 21:27:56
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Sat, 29 Nov 2008 17:18:47 +0100, MarekZ napisał(a):
> Jako że dotyczy to dokumentu elektronicznego nie wiem czy jest możliwe
> wykazanie fałszerstwa przy pasywnej postawie banku, domniemuję że byłoby
> to bardzo trudne, szczególnie gdyby stara wersja pochodziła jeszcze z
> przed oficjalnego startu banku.
No to zobaczymy, bo ja dostałem "pakiet startowy" emailem, a tam "stara"
wersja TOiP.
Dzwoniłem na partyline ("jeszcze nie wiemy czy będzie ta opłata"), babka
poprosiła, abym przedzwonił w poniedziałek; ja jej na to "ale ustalcie
jakąś wersję".
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
59. Data: 2008-11-29 21:39:17
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jaki? haczyk?
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.11.29.21.28.09@rudak.org...
> No to zobaczymy, bo ja dostałem "pakiet startowy" emailem, a tam "stara"
> wersja TOiP.
> Dzwoniłem na partyline ("jeszcze nie wiemy czy będzie ta opłata"), babka
> poprosiła, abym przedzwonił w poniedziałek; ja jej na to "ale ustalcie
> jakąś wersję".
W tej sytuacji niezmiernie żałuję, że już zdążyłem wycofać wniosek o KK.
Choć tak się zastanawiam, czy oni to już wprowadzili do systemu... Poza tym
zrezygnowałem mailowo i od tego czasu bank już nie odpowiada na moje maile
(swoją drogą też bardzo kulturalne podejście).
marekz
-
60. Data: 2008-11-29 21:42:00
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jaki? haczyk?
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.11.29.21.28.09@rudak.org...
> No to zobaczymy, bo ja dostałem "pakiet startowy" emailem, a tam "stara"
> wersja TOiP.
> Dzwoniłem na partyline ("jeszcze nie wiemy czy będzie ta opłata"), babka
> poprosiła, abym przedzwonił w poniedziałek; ja jej na to "ale ustalcie
> jakąś wersję".
W tej sytuacji niezmiernie żałuję, że już zdążyłem wycofać wniosek o KK.
Choć tak się zastanawiam, czy oni to już wprowadzili do systemu... Poza tym
zrezygnowałem mailowo i od tego czasu bank już nie odpowiada na moje maile
(swoją drogą też bardzo kulturalne podejście). No ale w sumie przecież mail
mógł nie dojść... A w ogóle to już nie przypominam sobie tak dokońca czy
został wysłany... :-)
marekz