-
41. Data: 2008-11-29 11:55:56
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
On 29 Lis, 11:18, Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> wrote:
> Olgierd wrote:
> >>> Buahaha
> >>> A mozesz wskazac jakis kawalem TOiP? buahah
> >> Punkt 8.1 w TOiPie PDF aktualnie dostępnym na stronie Aliora w dziale
> >> kart, jak z resztą na samej stronie jest "1% (grace period właściwy dla
> >> transakcji bezgotówkowych)".
>
> > O kurczę, na stronie też zmienili.
> > No cóż, rodzi się w bólach ;-)
>
> A może ten 1% potem zwracają jako cashback? Trzebaby dokładnie tą taryfę
> przeanalizować...
>
> --
> MiCHA
Wyraźnie jest napisane. 1% zwrotu za zakupy....przelew to przelew, nie
zakupy.
A w FAQ wciąż chwalą przelewy z karty, jako operacja nic nie
kosztująca.....
-
42. Data: 2008-11-29 13:04:27
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
k...@g...pl wrote:
>>>>> A mozesz wskazac jakis kawalem TOiP? buahah
>>>> Punkt 8.1 w TOiPie PDF aktualnie dostępnym na stronie Aliora w dziale
>>>> kart, jak z resztą na samej stronie jest "1% (grace period właściwy dla
>>>> transakcji bezgotówkowych)".
>>> O kurczę, na stronie też zmienili.
>>> No cóż, rodzi się w bólach ;-)
>> A może ten 1% potem zwracają jako cashback? Trzebaby dokładnie tą taryfę
>> przeanalizować...
> Wyraźnie jest napisane. 1% zwrotu za zakupy....przelew to przelew, nie
> zakupy.
A jak to przelew za zakupy?
A jak zapłacę kartą rachunek z kablówkę, to... to są zakupy czy nie są?
W ogóle jakieś to niedodefiniowane wszystko. Pytanie tylko, czy oni tak
celowo, czy przez ogólną niemożność...
--
MiCHA
-
43. Data: 2008-11-29 13:04:49
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: smE <n...@n...com>
OT. Leszek - zmień datę w Twoim programie newsowym, zaburzasz chronologię
wątku.
-
44. Data: 2008-11-29 13:08:27
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jaki? haczyk?
Od: Piotr Gralak <g...@g...pl>
Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisał(a):
> Nie przesadzaj. Moim zdaniem po prostu przeholowali a być może to celowe
> zagranie reklamowe, aby ludzi nałapać i szumu zrobić. Wydaje mi się, że
> im się udało, bo np tu na grupie ostatnio, średnio po kilka postów o nich
> jest zakładanych każdego dnia. KK od początku była produktem hmmm
> utopijnym? Przelewy z karty za darmo, nawet na swoje darmowe konto w tym
> samym banku z lokatą ON 11%, i wliczające się do zwolnienia z opłaty
> rocznej? Brakowało jeszcze tylko, aby zadłużenie można rozłożyć na razy
> tak zwane 'totalne 0%'. Panowie. Wy starzy wyjadacze i hakerzy bankowości
> w to uwierzyliście? Nie wierzę!
Bartku, nie chodzi o to, czy ktoś uwierzył. Chodzi o to, że miała być
"nowa jakość" hehe. Przekręty w najgorszym wydaniu... i 11% :P
PG
-
45. Data: 2008-11-29 13:32:13
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2008-11-28, maciek <e...@i...pl> wrote:
[...]
> Punkt 8.1 w TOiPie PDF aktualnie dostępnym na stronie Aliora w dziale kart,
> jak z resztą na samej stronie jest "1% (grace period właściwy dla transakcji
> bezgotówkowych)".
W kartach firmowych jeszcze nie zmienili i jest nadal opłata za
przelew w wysokości 9 zł / transakcję. Czyżby pierwszy bank, gdzie
bardziej opłaca się mieć produkty przeznaczone dla osób z DG? [1]
[1] Całkowicie bezpłatne konto (wraz z kartą) + lepsze warunki na KK.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
46. Data: 2008-11-29 13:59:24
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Sat, 29 Nov 2008 09:31:05 +0000, Bartosz 'xbartx' Nowakowski
napisał(a):
>> To ja chyba naprawdę jestem bardzo do przodu:
>> http://olgierd.wordpress.com/files/2008/11/alior.png
>
> Tobie to muszą dać szybko, bo inaczej powiesz kolegom z pracy, żeby ich
> (Alior) obsmarowali sowicie
A to fakt, jak się dziewczę dowiedziało, gdzie pracuję, to aż jęknęło "no
to MUSZĘ się teraz postarać" ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
47. Data: 2008-11-29 14:06:19
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Sat, 29 Nov 2008 10:31:50 +0000, Wemif napisał(a):
>> To ja chyba naprawdę jestem bardzo do przodu:
>
> Zdecydowanie. Jakie masz źródło dochodu, tylko etat czy też DG?
Etat. Mam też troszkę przychodów z cywilnoprawnych, ale już się nauczyłem
nie opowiadać o tym bankom (bo nie potrafią tego później rozgryźć).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
48. Data: 2008-11-29 15:52:51
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
On 29 Lis, 14:04, Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl> wrote:
> k...@g...pl wrote:
> >>>>> A mozesz wskazac jakis kawalem TOiP? buahah
> >>>> Punkt 8.1 w TOiPie PDF aktualnie dostępnym na stronie Aliora w dziale
> >>>> kart, jak z resztą na samej stronie jest "1% (grace period właściwy dla
> >>>> transakcji bezgotówkowych)".
> >>> O kurczę, na stronie też zmienili.
> >>> No cóż, rodzi się w bólach ;-)
> >> A może ten 1% potem zwracają jako cashback? Trzebaby dokładnie tą taryfę
> >> przeanalizować...
> > Wyraźnie jest napisane. 1% zwrotu za zakupy....przelew to przelew, nie
> > zakupy.
>
> A jak to przelew za zakupy?
> A jak zapłacę kartą rachunek z kablówkę, to... to są zakupy czy nie są?
> W ogóle jakieś to niedodefiniowane wszystko. Pytanie tylko, czy oni tak
> celowo, czy przez ogólną niemożność...
>
> --
> MiCHA
Proszę przeczytać opis karty kredytowej. Jest napisane, że zwracają 1%
za zakupy. O przelewach nic nie jest napisane w opisie dotyczącym tego
jednoprocentowego zwrotu.
Proszę mi nie wmawiać słów, których nie wypowiedziałem - jakiś przelew
za zakupy?
-
49. Data: 2008-11-29 15:56:29
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jakiś haczyk?
Od: "k...@g...pl" <k...@g...pl>
On 29 Lis, 14:08, Piotr Gralak <g...@g...pl> wrote:
> Bartosz 'xbartx' Nowakowski napisał(a):
>
> > Nie przesadzaj. Moim zdaniem po prostu przeholowali a być może to celowe
> > zagranie reklamowe, aby ludzi nałapać i szumu zrobić. Wydaje mi się, że
> > im się udało, bo np tu na grupie ostatnio, średnio po kilka postów o nich
> > jest zakładanych każdego dnia. KK od początku była produktem hmmm
> > utopijnym? Przelewy z karty za darmo, nawet na swoje darmowe konto w tym
> > samym banku z lokatą ON 11%, i wliczające się do zwolnienia z opłaty
> > rocznej? Brakowało jeszcze tylko, aby zadłużenie można rozłożyć na razy
> > tak zwane 'totalne 0%'. Panowie. Wy starzy wyjadacze i hakerzy bankowości
> > w to uwierzyliście? Nie wierzę!
>
> Bartku, nie chodzi o to, czy ktoś uwierzył. Chodzi o to, że miała być
> "nowa jakość" hehe. Przekręty w najgorszym wydaniu... i 11% :P
>
> PG
Kilkanaście dni temu ściągnąłem sobie TOIP obowiązujący od 29
października br. Dziś na stronie Aliora można zobaczyć TOIP z tą samą
datą obowiązywania, lecz zapisy są już inne.
Ten bank będzie ciągle wprowadzał zmiany w tabeli opłat i prowizji bez
zmiany daty obowiązywania.
To oznacza, że dziś podpiszę umowę na produkt, którego opłata roczna
kosztuje np. 10 zł. A tu jutro zmienią po cichaczu na 50 zł. No i jak
im udowodnić, że coś zmienili?
Chamstwo w białych rękawiczkach.
-
50. Data: 2008-11-29 16:18:47
Temat: Re: ALIOR KK gdzie jest jaki? haczyk?
Od: "MarekZ" <m...@i...pl>
Użytkownik <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:018f190f-530c-4c61-be9f-e973c0cc22bf@h5g2000yqh
.googlegroups.com...
> Kilkanaście dni temu ściągnąłem sobie TOIP obowiązujący od 29
> października br. Dziś na stronie Aliora można zobaczyć TOIP z tą samą
> datą obowiązywania, lecz zapisy są już inne.
> Ten bank będzie ciągle wprowadzał zmiany w tabeli opłat i prowizji bez
> zmiany daty obowiązywania.
> To oznacza, że dziś podpiszę umowę na produkt, którego opłata roczna
> kosztuje np. 10 zł. A tu jutro zmienią po cichaczu na 50 zł. No i jak
> im udowodnić, że coś zmienili?
> Chamstwo w białych rękawiczkach.
Gdyby dotyczyło to dokumentu papierowego, byłoby to klasycznym fałszerstwem.
Ciekawe czy klienci dostawali od Aliora papierowe wersje.
Jako że dotyczy to dokumentu elektronicznego nie wiem czy jest możliwe
wykazanie fałszerstwa przy pasywnej postawie banku, domniemuję że byłoby to
bardzo trudne, szczególnie gdyby stara wersja pochodziła jeszcze z przed
oficjalnego startu banku.
Niemniej jednak zachowania tego rodzaju, przynajmniej w moim przypadku
eliminują tę instytucję z grona tych, z którymi chciałbym mieć coś
wspólnego.
Stawiają Aliora w towarzystwie ZUS i instytucji podobnego autoramentu. Nie
wróżę im sukcesu. Jakkolwiek by to smiesznie nie brzmiało, tego rodzaju
"numery", w przypadku instytucji przynajmmniej teoretycznie zaufania
publiocznego, są oburzające. Wyrazy współczucia dla osób tam zatrudnionych,
które zostały nabrane na ten marketing nowej jakości.
marekz