-
1. Data: 2013-08-26 16:58:06
Temat: Akior Sync i moje boje
Od: "sTav" <m...@b...o2.pl>
W lipcu pytałem na tej grupie o banki prowadzące konta wspólne bez
opłat.
M.in. wskazano mi Alior Sync.
Na stronie zachęcająco: otwarcie konta w 5 minut.
Wypełniam stosowne rubryczki na kolejnych stronach i ZONK! - na stronie
przelewów wymaganych do otwarcia konta nie ma Banku Pocztowego, (mimo że
ten sam bank jest wymieniony w tzw. przelewach natychmiastowych).
Nie da się zrobić przelewu, więc cała procedura utyka w tym punkcie.
Trudno.
Próbuję voice-chat, ale działa tylko w jedną stronę, (tzn. ja słyszę
świetnie ale mnie nie slyszą). Żadne zmiany ustawień nie działają, nawet
ręczne dopisanie video-oddzial.sync.pl do flashplayera. Używam wprawdzie
SrwareIron (chromium) z Adobe a Chrome ma jakiś wewnętrzny flash, ale
zmiana przeglądarki na IE9 wymieniony na liście obsługiwanych
przeglądarek, daje taki sam efekt: - Ja słyszę, mnie nie słyszą.
Trudno.
Dzwonię na infolinię, okazuje się że kiedyś zakładałem lokatę w Sync'u i
w związku z tym jestem klientem ich banku oraz mam już nadany ID
Klienta, a co za tym idzie system mnie zweryfikował negatywnie, bo
nieprawidłowo odpowiedziałem na któreś pytanie weryfikujące i nic z tym
nie można zrobić, trzeba zadzwonić ponownie, od początku podać wszystkie
dane, ponownie przejść weryfikację.
Dzwonię ponownie, tym razem przechodzę weryfikację i otrzymuję
zapewnienie że ID Klienta nadany niegdyś przy zakładaniu lokaty (już
dawno zakończonej) zostanie mi przesłany kurierem w postaci odpisu umowy
lokaty gdzie będzie ów nieznany mi numer ID.
Mija tydzień, - kurier nie dotarł.
Dzwonię na infolinię, referuję sprawę, dowiaduję się że bank ma 14 dni
(roboczych?)
na załatwienie i tym razem prześlą mi ID listem poleconym "z
poświadczeniem odbioru" - pocztą.
Po kolejnych 18 dniach ponieważ nie dostałem listu, a także nie ma (i
nie było) żadnego awizo w skrzynce, dzwonię do banku z informacją że nie
otrzymałem żadnej korespondencji. Znowu jestem zmuszony do dwukrotnego
przechodzenia weryfikacji, w końcu konsultant sporządza jakiś protokół i
zapada cisza która trwa do dnia dzisiejszego.
Podsumowanie:
Posiadam konto (wspólne) w Alior Sync, do którego nie mogę się zalogować
z powodu braku identyfikatora nadanego niegdyś przy zakładaniu lokaty.
Alior Sync przy zakładaniu lokaty nie widzi przeszkód w wysłaniu ID
e-mailem,
(prawdopodobnie odbywa się to przy "potwierdzeniu założenia lokaty"),
natomiast odmawia wysłania tegoż ID e-mailem, a przesyłki kurierskie i
pocztowe nie doręczone (!) ignoruje.
Tak to wygląda "otwieranie konta w 5 minut" w Alior Sync.
Dodam tylko że wspólposiadacz konta otrzymał swój ID kurierem w
przeciągu jednego lub dwu dni, (stąd znam numer założonego konta, bo SMS
potwierdzający założenie konta składał się tylko z liczby (sumy)
kontrolnej i ostatnich czterech cyfr).
Może przeczyta to ktoś z Sync'a, bo ja już nie mam ochoty kopać się z
koniem, wysłuchiwać muzyczki, spowiadać się po raz n-ty przed
konsultantem itd.
Konto oczywiście w tej sytuacji nie jest używane (saldo=0) i nie będzie.
--
-
2. Data: 2013-08-26 17:28:51
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 26 Aug 2013 16:58:06 +0200, sTav napisał(a):
> W lipcu pytałem na tej grupie o banki prowadzące konta wspólne bez
> opłat.
> M.in. wskazano mi Alior Sync.
Ja bym raczej omijał ten półbank z daleka. O ile jakoś Ci się uda założyć
i będziesz to traktował jako darmowe konto do darmowych wypłat to jeszcze
jakoś ujdzie i można się przemęczyć. Jednak jeżeli coś więc to odradzam a
już jak trzeba będzie reklamację złożyć to nie życzę nikomu ;)
-
3. Data: 2013-08-26 17:42:01
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kvfs7j$vdb$...@n...news.atman.pl...
I ja zdecydowanie odradzam ten bank w jego obecnej kondycji. To jest
bank-fejsozabawka.
Mnie np. dziś zgubili 5000 zł. Przelew jednorazowy. Do BRE. Rachunek
obciążyli z samego rana, po czym słuch o pięciu tysiącach zaginął. W Blue
Media słusznie odsyłają mnie do Synca. W Syncu próbują mnie odsyłać do Blue
Medii i ogólnie widać (na czacie próbowali nawet sugerować, że nie mam
składać reklamacji w Syncu), że nie mają pojęcia co się wydarzyło. Tak jakby
to było trudne do ustalenia. A co gdyby to było moje ostatnie pięć tysięcy?
Podejście do klienta rodem z wiadomej szatni. Mam ID Blue Media, mam numer
referencyjny Synca, a oni dalej sobie nie radzą. Wcięło i już. Tak myślę, że
ten przelew mi już dziś nie dotrze. Tak się zastanawiam czego by się tu
domagać i w jakim świetle przedstawić tę sprawę w mailu do KNF-u. Na 99% nie
przelali środków na rachunek Blue Media, wiadomo jednak, że się do tego nie
przyznają przede mną.
A wieczorem puszczę jeszcze jeden przelew jednorazowy, 16% a w najgorszym
razie 13% rocznie to nie tak źle. :)
-
4. Data: 2013-08-26 18:37:14
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: "sTav" <m...@b...o2.pl>
Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w wiadomości
news:kvft0a$rgu$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
> Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:kvfs7j$vdb$...@n...news.atman.pl...
>
> I ja zdecydowanie odradzam ten bank w jego obecnej kondycji. To jest
> bank-fejsozabawka.
>
> Mnie np. dziś zgubili 5000 zł. Przelew jednorazowy.
> A wieczorem puszczę jeszcze jeden przelew jednorazowy, 16% a w
> najgorszym razie 13% rocznie to nie tak źle. :)
:))))
Dzięki wszystkim za ostrzeżenie, - zatem odpuszczam.
A jakby ktoś mógł polecić jakiś inny "0-opłat" i bez karty bank na konto
wspólne, to się polecam.
--
-
5. Data: 2013-08-26 19:04:07
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: Grzexs <g...@g...pl>
> A jakby ktoś mógł polecić jakiś inny "0-opłat" i bez karty bank na konto
> wspólne, to się polecam.
Zobacz co oferuje jakiś bardziej lub mniej lokalny Bank Spółdzielczy.
--
Grzexs
-
6. Data: 2013-08-27 01:11:07
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 26 Aug 2013 17:42:01 +0200, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:
> Mnie np. dziś zgubili 5000 zł. Przelew jednorazowy. Do BRE.
Rachunek
> obciążyli z samego rana, po czym słuch o pięciu tysiącach zaginął.
W Blue
> Media słusznie odsyłają mnie do Synca. W Syncu próbują mnie odsyłać
do Blue
Trzeba było robić normalny przelew a nie pseudo przelew przez
pośrednika płatności....
--
Marek
-
7. Data: 2013-08-27 07:39:19
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Mon, 26 Aug 2013 17:42:01 +0200, MarekZ napisał(a):
> I ja zdecydowanie odradzam ten bank w jego obecnej kondycji. To jest
> bank-fejsozabawka.
>
> Mnie np. dziś zgubili 5000 zł. Przelew jednorazowy. (...)
Hmmm myślałem, że chociaż taką prostą rzecz jak wykonanie przelewu* mają
ogarniętą a i tu się myliłem. Najgorsze, że u taty Aliora poziom obsługi
jest identyczny, bo to chyba w zasadzie mniej więcej ta sama ekipa -
znaczy tak samo szkolona i prowadzona. A te ich mityczne 30 dni roboczych
na reklamację kładzie już wszystko na łopatki.
* Ogólnie ich www i naklikanie się przy wykonaniu prostego przelewu to
jakaś istna katorga.
-
8. Data: 2013-08-27 07:56:03
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2013-08-26 18:37, sTav pisze:
> Dzięki wszystkim za ostrzeżenie, - zatem odpuszczam.
> A jakby ktoś mógł polecić jakiś inny "0-opłat" i bez karty bank na konto
> wspólne, to się polecam.
Osobiście nie korzystałem (jeszcze), ale przymierzam się z polecenia
kolegi do założenia konta DBNet w Deutsche Bank. O ile dobrze
przejrzałem TOiP to bez karty konto jest darmowe. Za kartę 5 zł/mies
(lub 1 zł przy płatnościach 200zł w miesiącu kalendarzowym). Konto
zakłada się przez internet i na pierwszej zakładce jest wybór czy
indywidualne, czy wspólne - dalej jeszcze nie dotarłem :)
Jeśli coś przegapiłem to proszę o korektę.
Jeśli są jakieś haczyki lub wady tego konta to byłbym wdzięczny za info.
Pozdrawiam
-
9. Data: 2013-08-27 10:24:12
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kvhe26$gpe$...@n...news.atman.pl...
> Hmmm myślałem, że chociaż taką prostą rzecz jak wykonanie przelewu* mają
> ogarniętą a i tu się myliłem. Najgorsze, że u taty Aliora poziom obsługi
> jest identyczny, bo to chyba w zasadzie mniej więcej ta sama ekipa -
> znaczy tak samo szkolona i prowadzona. A te ich mityczne 30 dni roboczych
> na reklamację kładzie już wszystko na łopatki.
Teraz sprawdziłem i środków nadal nie ma. Nie ma także śladu odpowiedzi na
złożoną reklamację. Nie radzą sobie kompletnie. Zobaczymy jak będzie
wieczorem. :)
Nie przelali środków na rachunek Blue Media i nie są w stanie tego
zdiagnozować w ciągu 23 godzin od momentu wystąpienia problemu.
-
10. Data: 2013-08-27 10:36:53
Temat: Re: Akior Sync i moje boje
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 26 sierpnia 2013 17:42:01 UTC+2 użytkownik MarekZ napisał:
> Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
>
> dyskusyjnych:kvfs7j$vdb$...@n...news.atman.pl...
>
>
>
> I ja zdecydowanie odradzam ten bank w jego obecnej kondycji. To jest
>
> bank-fejsozabawka.
>
>
>
> Mnie np. dziś zgubili 5000 zł. Przelew jednorazowy. Do BRE. Rachunek
>
> obciążyli z samego rana, po czym słuch o pięciu tysiącach zaginął. W Blue
>
> Media słusznie odsyłają mnie do Synca. W Syncu próbują mnie odsyłać do Blue
>
> Medii i ogólnie widać (na czacie próbowali nawet sugerować, że nie mam
>
> składać reklamacji w Syncu), że nie mają pojęcia co się wydarzyło. Tak jakby
>
> to było trudne do ustalenia. A co gdyby to było moje ostatnie pięć tysięcy?
>
>
>
> Podejście do klienta rodem z wiadomej szatni. Mam ID Blue Media, mam numer
>
> referencyjny Synca, a oni dalej sobie nie radzą. Wcięło i już. Tak myślę, że
>
> ten przelew mi już dziś nie dotrze. Tak się zastanawiam czego by się tu
>
> domagać i w jakim świetle przedstawić tę sprawę w mailu do KNF-u. Na 99% nie
>
> przelali środków na rachunek Blue Media, wiadomo jednak, że się do tego nie
>
> przyznają przede mną.
>
>
>
> A wieczorem puszczę jeszcze jeden przelew jednorazowy, 16% a w najgorszym
>
> razie 13% rocznie to nie tak źle. :)
Witam.
Mam konto w Synku i mnie na szczęście nie spotkały takie przygody, ale
wczoraj powinien przejść przelew mBank-Meritum i nie przeszedł.
Przelew był zrobiony przed południem.
Pozdrawiam,
R.