Witam,
chciałbym prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu.
Moja znajoma musi sprzedać mieszkanie. Połowę otrzymanej kwoty chce
przeznaczyć na zakup nowego (drugą połowę musi oddać byłemu mężowi), a
brakujące środki uzupełnić kredytem. W tej chwili sytuacja wygląda tak, że
jeśli bank wstępnie udzieli jej decyzji kredytowej (choć zważywszy na brak
konkretnej informacji o kwocie, jaką uzyska i cenie nowego mieszkania jest
to trudne), to po sprzedaży tego mieszkania może się z tego teoretycznie
wycofać,a ona zostanie bez dachu nad głową.

Chciałbym zapytać, czy istnieją banki, które gwarantują aktualność swoich
decyzji na jakiś czas, albo czy widzicie jakieś inne rozwiązanie. Z góry
dziękuję za każdą wskazówkę.

Pozdrawiam
JC

do góry

JC wrote:
> Chciałbym zapytać, czy istnieją banki, które gwarantują aktualność swoich
> decyzji na jakiś czas, albo czy widzicie jakieś inne rozwiązanie. Z góry
> dziękuję za każdą wskazówkę.

Promesa kredytowa? :)

--
|=> GG: 421503
|=> b...@g...com
|=> http://buraxta.free.of.pl

do góry

JC wrote:
> Witam,
> chcia?bym prosiae o pomoc w rozwi?zaniu problemu.
> Moja znajoma musi sprzedaae mieszkanie. Po?owe otrzymanej kwoty chce
> przeznaczyae na zakup nowego (drug? po?owe musi oddaae by?emu me?owi), a
> brakuj?ce ?rodki uzupe?niae kredytem. W tej chwili sytuacja wygl?da tak, ?e
> je?li bank wstepnie udzieli jej decyzji kredytowej (choae zwa?ywszy na brak
> konkretnej informacji o kwocie, jak? uzyska i cenie nowego mieszkania jest
> to trudne), to po sprzeda?y tego mieszkania mo?e sie z tego teoretycznie
> wycofaae,a ona zostanie bez dachu nad g?ow?.
>
> Chcia?bym zapytaae, czy istniej? banki, które gwarantuj? aktualno?ae swoich
> decyzji na jaki? czas, albo czy widzicie jakie? inne rozwi?zanie. Z góry
> dziekuje za ka?d? wskazówke.

A musi sprzedac? Czy tylko musi bylego meza splacic?

Jesli to drugie, to moze lepiej wziac kredyt na splate meza (kupno
polowy mieszkania od bylego meza), ew pozyczka hipoteczna.

--
Regards,
Maverick

do góry