Ciekawa oferta, nawet 2.5% cashback który można przeznaczać na zakup
biletu lotniczego.
jedyny problem jaki widzę to kurs walut alior banku który z
przedstawianych tu ekseperymentów nie jest najkorzystniejszy i może
się okazać, że przy droższych biletach to co dopłacimy do ceny biletu
z chashback nie pokryje róznicy kursowej miedzy Aliorem a np.
Polbankiem (o ile kartą Polbanku uda się zapłacić)



za kartyonline.pl:
Alior Bank udostępnił klientom nową kartę kredytową - MasterCard Gold
Lotnicza. Dokonując za jej pomocą transakcji bezgotówkowych klient
otrzymuje Premię Lotniczą, którą może wykorzystać na zakup biletu w
dowolnej linii lotniczej lub biurze podróży.

Karta Kredytowa Lotnicza, poza pełną dowolnością wyboru linii
lotniczej, oferuje też najlepsze warunki premii (cash-back) na polskim
rynku. Jej wysokość wynosi 1,5% w przypadku transakcji wykonanych w
PLN i 2,5% w przypadku pozostałych walut. Premia jest kumulowana przez
bank i łatwo z niej skorzystać. Wystarczy tylko nie później niż 30 dni
od daty nabycia biletu lotniczego poinformować Contact Center Alior
Banku o jego zakupie i chęci sfinansowania biletu w części lub w
całości z posiadanej premii. Alior Bank przeleje wówczas na rachunek
karty Klienta odpowiednią kwotę. Uznanie nastąpi w terminie nie
późniejszym, niż 14 dni od daty zgłoszenia. W Contact Center Alior
Banku można też uzyskać informacje o wysokości zebranej Premii
Lotniczej.

Dodatkowo Alior Bank przygotował dla posiadaczy Karty Kredytowej
Lotniczej usługę wyszukiwania lotów. Klient kontaktując się z Contact
Center Alior Banku może zlecić konsultantom przesłanie mu informacji o
atrakcyjnych cenowo i dogodnych połączeniach lotniczych do wskazanego
przez niego portu. Konsultanci Alior Bank w oparciu o podstawowe
wytyczne takie jak: cena, data, miejsce wylotu czy port docelowy
zasugerują posiadaczowi Karty Kredytowej Lotniczej optymalne
połączenia. Klient w nie długim czasie po złożeniu zapytania otrzyma
maila z wynikami wyszukiwania. Usługa ta będzie bezpłatna dla
wszystkich posiadaczy Karty MasterCard Gold Lotnicza i dostępna już od
16 lutego 2009 roku.

Karta Kredytowa Lotnicza objęta jest nie tylko bezpłatnym
ubezpieczeniem nieuprawnionych transakcji oraz od rabunku gotówki, ale
także darmowym pakietem ubezpieczeń podróżnych, który obejmuje cały
świat. Ponadto posiadacze Karty Kredytowej Lotniczej objęci są
ubezpieczeniem na życie oraz od utraty pracy. Bezpieczeństwo
transakcji zapewnia nowoczesny mikroprocesor.

Dodatkowe informacje można uzyskać odwiedzając oddział Alior Banku lub
dzwoniąc pod numer 9502 (z Polski i z telefonu komórkowego) lub +48 12
9502 (z zagranicy). W związku ze zmianą numerów przez Telekomunikację
Polską, od 15 lutego będą to odpowiednio numery 19502 lub +48 12 19502.

do góry

<k...@o...pl> wrote in message
news:05f55b51-6144-4198-b338-98bcf7519573@f3g2000yqf
.googlegroups.com...

/.../
> Dodatkowe informacje można uzyskać odwiedzając oddział Alior Banku lub
> dzwoniąc pod numer 9502 (z Polski i z telefonu komórkowego) lub +48 12
> 9502 (z zagranicy). W związku ze zmianą numerów przez Telekomunikację
> Polską, od 15 lutego będą to odpowiednio numery 19502 lub +48 12 19502.


No pacany jeszcze z czasów komuny. Numeracji w Polsce nie zmienia
przedsiębiorca telekomunikacyjny - nawet TP S.A. - tylko Minister
Infrastruktury.

k.

do góry

On 12 Lut, 11:55, "kashmiri" <n...@n...com> wrote:

> No pacany jeszcze z czasów komuny. Numeracji w Polsce nie zmienia
> przedsiębiorca telekomunikacyjny - nawet TP S.A. - tylko Minister
> Infrastruktury.

Absolutnie niewybaczalna pomylka, ale wina za to chyba nie
wyciagniemy? :)

A sama karta brzmi bardzo OK. Nie mam za bardzo czasu zeby sie
zaglebiac w opis na ich stronie, ale powierzchownie wyglada niezle.
I jeszcze ta dodatkowa premia 1.5 pp za inne waluty. Jesli kursy walut
sa przyzwoite, to calkiem, calkiem..

do góry

bradley.st <b...@g...pl> napisał(a):
> A sama karta brzmi bardzo OK. Nie mam za bardzo czasu zeby sie
> zaglebiac w opis na ich stronie, ale powierzchownie wyglada niezle.
> I jeszcze ta dodatkowa premia 1.5 pp za inne waluty. Jesli kursy walut
> sa przyzwoite, to calkiem, calkiem..

Raczej nie tak OK. Ciekawa opinia z KartyOnline.net autorstwa Greg'a:

"Założenia:
- dają 1,5% za wszystkie płatności, które potem można wykorzystać na zakup
biletów lotniczych. Za granicą jest to 2,5%.
- karta kosztuje 200 zł, chyba, że wykona się obrót 30.000 zł rocznie, wtedy
za darmo
- zagubienie karty i wydanie nowej w to miejsce 200 zł (przygrzani zdrowo na
mózg są w tym Aliorze, jakby mi rąbnęli portfel od razu wypowiedziałbym umowę
i poszedł do konkurencji).

Teraz opinia:
- jeśli nie wydamy 30 000 zł na rok to wtedy płacimy za kartę 200 zł/rok.
Nawet jak uznamy, że te 1,5% to naprawdę rewelacyjna oferta to dopiero jak
wydamy 13 333 zł zwróci nam się koszt użytkowania karty (1,5% x 13 333 zł =
200 zł), dopiero później "zarabiamy". To 1,5% nie wychodzi więc nam "na
czysto", bo za kartę trzeba słono płacić.

- 1,5% może być wydane tylko i wyłącznie na bilety lotnicze. Często latam
samolotami, ale być może wolałbym wydać tę kasę na bilet do kina. Dlaczego
nie? Tu nie ma takiej możliwości...

- 2,5% za granicą. No i co z tego jak przeliczanie kursów nie jest najlepsze.
Lepiej wziąć Maestro lub MasterCarda Pekao S.A. lub cokolwiek Polbanku i nimi
wydawać. Pewnie i lepiej na tym wyjdziemy, przelicza MasterCard/Visa do
złotówek nie zaś Nasz Ukochany Bank, który jakie spready ma to wiadomo.

- ubezpieczenie. Nawalili tego dużo z Hestii, ale limity ubezpieczeń
marniuteńkie. Jak liczba startów będzie o jeden większa niż lądowań to rodzina
dostanie z NNW astronomiczną sumę 10.000 PLN. Dla porównania - BOŚ Gold
100.000 zł, Visa LOT Citi - 100 lub 200.000 USD, a dolar teraz przecież w cenie :)

Cytaz z warunków ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą:
"1. Suma ubezpieczenia dla każdego 12 miesięcznego
okresu ochrony wynosi 25.000 zł"
Taka suma ubezpieczenia za granicą jest po prostu śmieszna. Helikopter, mała
operacja i KONIEC ubezpieczenia. Alior jest śmieszny dodając tak marne warunki
do karty, która w domyśle przeznaczona jest dla osób z wyższym dochodem, czyli
wymagających wyższego serwisu.

Podsumowanie: jak ktoś chce kartę, która coś daje gratis to niech sobie daruje
"lotniczówkę" Aliora i weźmie:

- Polbank Era - 1% za wszystko, jak wykona się 36 transakcji kartą w roku jest
ona gratis, inaczej 39 zł. Bardzo dobre kursy za granicą.

- Alior - zwykły Master Card - też 1%, ale trzeba chyba wydać 12.000 w roku,
żeby była za darmo.

- ewentualnie GE Money Bank - dają 1,5% (kasa na konto), ale nie więcej niż 25
zł/miesiąc. Karta kosztuje 85 zł/rok. Trzeba więc zrezygnować po ok. 10
miesiącach by tego nie płacić...

Karta lotnicza to akcja dla frajerów. Dużo dymu mało ognia. Pewnie wielu da
się na to nabrać, będzie produkować obroty chwaląc się swoim GOLDem. Może z
czasem na Ryanair´a starczy. Jak ktoś lubi to może ją wziąć, ale gdy pod
koniec roku będzie nabite 29.999 zł lub mniej i przyjdzie płacić 200 zł za
obsługę karty to jest problem, bo
a) szkoda zebranych złotówek za płatności
b) za kartę płacić żal
szczególnie, gdy nie ma jak ich wydać, chyba, że kupując bilet "na gwałt".

Co do ubezpieczenia zagranicznego, które jest w tej karcie to też nie warto
się na nie skusić. Ponownie polecam Polbank i ich Gold-a. 60 transakcji na rok
i karta za darmo. To chyba lepiej niż 30.000 zł?"

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Sinus pisze:
> - zagubienie karty i wydanie nowej w to miejsce 200 zł (przygrzani zdrowo na
> mózg są w tym Aliorze, jakby mi rąbnęli portfel od razu wypowiedziałbym umowę
> i poszedł do konkurencji).

Sporo banków ma coś takiego. Multibankowy Aquarius również. IMO
całkowita porażka.


--
Mithos

do góry

On 12 Lut, 19:10, "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> On 12 Lut, 11:55, "kashmiri" <n...@n...com> wrote:
>
> > No pacany jeszcze z czasów komuny. Numeracji w Polsce nie zmienia
> > przedsiębiorca telekomunikacyjny - nawet TP S.A. - tylko Minister
> > Infrastruktury.
>
> Absolutnie niewybaczalna pomylka, ale wina za to chyba nie
> wyciagniemy? :)
>
> A sama karta brzmi bardzo OK. Nie mam za bardzo czasu zeby sie
> zaglebiac w opis na ich stronie, ale powierzchownie wyglada niezle.
> I jeszcze ta dodatkowa premia 1.5 pp za inne waluty. Jesli kursy walut
> sa przyzwoite, to calkiem, calkiem..

Pytanie ile trzeba zrobić obrotu, żeby na bilet starczyło. Patrząc na
obrót wymagany do zwolnienia z rocznej opłaty, karta jest dobra dla
osób robiących naprawdę duże obroty.
Połączenia sam sobie jestem w stanie wyszukać. Mam dużo mil w miles
and more, więc dla mnie karta nie jest atrakcyjna. Ubezpieczenie
identyczne jak przy zwykłej nielotniczej karcie złotej, więc takie
sobie.

do góry

On 12 Lut, 21:28, "Sinus" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> bradley.st <b...@g...pl> napisał(a):
>
> > A sama karta brzmi bardzo OK. Nie mam za bardzo czasu zeby sie
> > zaglebiac w opis na ich stronie, ale powierzchownie wyglada niezle.
> > I jeszcze ta dodatkowa premia 1.5 pp za inne waluty. Jesli kursy walut
> > sa przyzwoite, to calkiem, calkiem..
>
> Raczej nie tak OK. Ciekawa opinia z KartyOnline.net autorstwa Greg'a:
>
> "Założenia:
> - dają 1,5% za wszystkie płatności, które potem można wykorzystać na zakup
> biletów lotniczych. Za granicą jest to 2,5%.
> - karta kosztuje 200 zł, chyba, że wykona się obrót 30.000 zł rocznie, wtedy
> za darmo
> - zagubienie karty i wydanie nowej w to miejsce 200 zł (przygrzani zdrowo na
> mózg są w tym Aliorze, jakby mi rąbnęli portfel od razu wypowiedziałbym umowę
> i poszedł do konkurencji).
>
> Teraz opinia:
> - jeśli nie wydamy 30 000 zł na rok to wtedy płacimy za kartę 200 zł/rok.
> Nawet jak uznamy, że te 1,5% to naprawdę rewelacyjna oferta to dopiero jak
> wydamy 13 333 zł zwróci nam się koszt użytkowania karty (1,5% x 13 333 zł =
> 200 zł), dopiero później "zarabiamy". To 1,5% nie wychodzi więc nam "na
> czysto", bo za kartę trzeba słono płacić.
>
> - 1,5% może być wydane tylko i wyłącznie na bilety lotnicze. Często latam
> samolotami, ale być może wolałbym wydać tę kasę na bilet do kina. Dlaczego
> nie? Tu nie ma takiej możliwości...
>
> - 2,5% za granicą. No i co z tego jak przeliczanie kursów nie jest najlepsze.
> Lepiej wziąć Maestro lub MasterCarda Pekao S.A. lub cokolwiek Polbanku i nimi
> wydawać. Pewnie i lepiej na tym wyjdziemy, przelicza MasterCard/Visa do
> złotówek nie zaś Nasz Ukochany Bank, który jakie spready ma to wiadomo.
>
> - ubezpieczenie. Nawalili tego dużo z Hestii, ale limity ubezpieczeń
> marniuteńkie. Jak liczba startów będzie o jeden większa niż lądowań to rodzina
> dostanie z NNW astronomiczną sumę 10.000 PLN. Dla porównania - BOŚ Gold
> 100.000 zł, Visa LOT Citi - 100 lub 200.000 USD, a dolar teraz przecież w cenie :)
>
> Cytaz z warunków ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą:
> "1. Suma ubezpieczenia dla każdego 12 miesięcznego
> okresu ochrony wynosi 25.000 zł"
> Taka suma ubezpieczenia za granicą jest po prostu śmieszna. Helikopter, mała
> operacja i KONIEC ubezpieczenia. Alior jest śmieszny dodając tak marne warunki
> do karty, która w domyśle przeznaczona jest dla osób z wyższym dochodem, czyli
> wymagających wyższego serwisu.
>
> Podsumowanie: jak ktoś chce kartę, która coś daje gratis to niech sobie daruje
> "lotniczówkę" Aliora i weźmie:
>
> - Polbank Era - 1% za wszystko, jak wykona się 36 transakcji kartą w roku jest
> ona gratis, inaczej 39 zł. Bardzo dobre kursy za granicą.
>
> - Alior - zwykły Master Card - też 1%, ale trzeba chyba wydać 12.000 w roku,
> żeby była za darmo.
>
> - ewentualnie GE Money Bank - dają 1,5% (kasa na konto), ale nie więcej niż 25
> zł/miesiąc. Karta kosztuje 85 zł/rok. Trzeba więc zrezygnować po ok. 10
> miesiącach by tego nie płacić...
>
> Karta lotnicza to akcja dla frajerów. Dużo dymu mało ognia. Pewnie wielu da
> się na to nabrać, będzie produkować obroty chwaląc się swoim GOLDem. Może z
> czasem na Ryanair´a starczy. Jak ktoś lubi to może ją wziąć, ale gdy pod
> koniec roku będzie nabite 29.999 zł lub mniej i przyjdzie płacić 200 zł za
> obsługę karty to jest problem, bo
> a) szkoda zebranych złotówek za płatności
> b) za kartę płacić żal
> szczególnie, gdy nie ma jak ich wydać, chyba, że kupując bilet "na gwałt".
>
> Co do ubezpieczenia zagranicznego, które jest w tej karcie to też nie warto
> się na nie skusić. Ponownie polecam Polbank i ich Gold-a. 60 transakcji na rok
> i karta za darmo. To chyba lepiej niż 30.000 zł?"
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/

Ale pierwszy rok masz za darmo :)

do góry

On 12 Lut, 21:28, "Sinus" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
> ale gdy pod
> koniec roku będzie nabite 29.999 zł lub mniej i przyjdzie płacić 200 zł za
> obsługę karty to jest problem
Przy min.15k płaci się 100zł.

Zgadzam się, że karta z lepszym przelicznikiem walut może dac więcej.

W ogóle to jest karta którą zaliczyłbym do pseudo-goldów.
"Prawdziwy" powinien np. mieć bezpłatne wydanie kolejnej w razie
utraty, bezpłatną wypłatę awaryjną gotówki za granicą, bezpłatne
wydanie karty zapasowej.
Tymczasem zrobili kartę nieco bardziej na wzór Goldów eurobanku czy
prestiżowej Polbanku
(Polbank dobre karty ma ale te zwykłe, prestiż w Polbanku nie wiem
czemu ma służyć)

do góry

Dnia Fri, 13 Feb 2009 00:06:56 -0800, kl1 napisał(a):

> Tymczasem zrobili kartę nieco bardziej na wzór Goldów eurobanku czy
> prestiżowej Polbanku
> (Polbank dobre karty ma ale te zwykłe, prestiż w Polbanku nie wiem czemu
> ma służyć)

Ale wydanie nowej karty -- akurat tej karty -- w Polbanku jest za darmo.
Płatne są niestety karty dodatkowe, ale cała reszta imho trzyma
przyzwoity poziom.
Nawet z konsierżką można pogadać ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 13 Lut, 10:12, Olgierd <n...@n...problem> wrote:

> Ale wydanie nowej karty -- akurat tej karty -- w Polbanku jest za darmo.
> Płatne są niestety karty dodatkowe, ale cała reszta imho trzyma
> przyzwoity poziom.
Wydanie za utraconą tak, ale wydanie zastępczej w czasie pobytu za
granicą, lub wypłata gotówki po utracie karty już nie. Do Prestiżowej
mogliby to dodać, a do pozostałych wprowadzić taką możliwość
odpłatnie.

do góry