> Nie sugerujcie się reklamami. W reklamach każdy bank jest lepszy od innych.
> Ale przecież Alior to ma być bank dla mas. Nie oczekujcie VIP traktowania po
> królewsku. W każdej instytucji, która korzysta z kurierów (lub z Poczty
> Polskiej) takie kwiatki się zdarzają.


kwiatki były i będą. gdzieś nastąpił bład, celowy lub nie. może po stronie
banku. może po stronie kuriera. a może nawet po stronie samego autora.
ale każdą sytuację można wyjaśnić, racjonalnie do tego podejść.


K>N>S>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:877i6mo86c.fsf@alfa.kjonca...
>
> W przypadku aliora się nie "zdarzaja" tylko "są".

Stwierdzasz to po niecałych dwóch tygodniach pracy banku?

do góry

Użytkownik "Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:87r64ubr1u.fsf@alfa.kjonca...


> Jeśli jakimś istotnym kanałem dystrybucji ma być zdalna sprzedaż kart,
> kont czy cokolwiek, to bank powinien tego kanału pilnować.


zakłożyłem,że bank nie wie, i po to sugeruję telefon do banku (zgłoszenie,
skarga, reklamacja, wypowiedzenie), właśnie by pilnowali kanału i mieli
świadomość odpływu klienta, który jeszcze nie rozpoczął współpracy z bankiem, a
już jest zniesmaczony/zniechęcony.
to będzie skuteczniejsze, niż pieniaczenie "olal/nie przylazl/ wiem gdzie nie
zakladac konta" i tytułownaie całości wielkimi literami "KPINA"


K>N>S>

do góry

Użytkownik " autor" <n...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ggrhoi$rse$1@inews.gazeta.pl...


> zapytam kuriera jaki rodzaj przesylki bank wykupil i bedzie wszystko jasne.
> jak standardową (gdzie zwykle nie jest gwarantowane dostarczenie w okreslonym
> czasie) to racje mam ja, w przeciwnym przypadku Ty.


nie w tym jest spór. właściwie go w ogóle nie ma, gdyż mam od początku rację
uważając, że przesadzasz słowami "olal / nie przylazl", oraz że nie wiesz co się
stało a rozdzielasz razy. po to był mój pierwszy przykład - celowo
przejaskrawiony i przesadzony, by oddać nieracjonalność twojej decyzji. może
nie warto działać tak impulsywnie, może się nie opłaca, bo akurat produkt
tego/innego banku wart jest by przy nim pozostać.

a takie pisanie jak twój pierwszy post nic nie da. zadzwoń do banku, wypowiedz
umowę / zgłoś skargę / zagłosuj nogami idąc do innego banku - wybierz sobie co
zechcesz.


K>N>S>

do góry

Użytkownik "Końrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ggrrji$c3i$1@opal.icpnet.pl...


> a takie pisanie jak twój pierwszy post nic nie da.

dokończę myśl:

nic nie da, bo pisano i pomstowano tu na wiele banków, i pomstowanie to
regularnie się powtarza, grupowicze skarżą sie na te same niedociągnięcia w tych
samych bankach, prześmiewają się z banków - i w tych bankach te same błędy będą
powtarzane, i wciąż będziemy o nich czytać.


K>N>S>

do góry

"corner" <c...@i...TOTEZpl> writes:

> Użytkownik "Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:877i6mo86c.fsf@alfa.kjonca...
>>
>> W przypadku aliora się nie "zdarzaja" tylko "są".
>
> Stwierdzasz to po niecałych dwóch tygodniach pracy banku?

Tak. Alior, w przeciwieństwie do mbanku czy inteligo *nie* jest
pionierem w wielu sprawach.
O tym, że kurierzy potrafią zawieść pisano w kontekście mbanku czy
inteligo (m.in. tu) wielokrotnie, a jednak znowu mamy ten problem.
Opisywane tutaj zmiany procedur w locie też nie świadczą najlepiej.

KJ

PS. A wystarczyłoby coś podobnego do millennium. Umówiono mnie z kurierem
na dany dzień, w pewnych widełkach godzinowych. (Powiedzmy między
11, a 13), mniej więcej o 13:30 telefon z banku czy był kurier
i czy wszystko z umową OK. Taki drobiazg, a pozwala wiele wyjaśnić.

do góry

>> > nie do konca dobre porownanie
>>
>>
>> czyli nic nie zrozumiałeś.
>>
>> co ma wspólnego alior bank z niesolidnością kuriera?
>
>
> raczysz zartowac.
> 1. Albo Bank wybiera najtansza oferte firmy kurierskiej i informuje mnie -
> klienta ze w nablizszych dniach przybedzie kurier i pyta sie w jakich
> godzinach jestem dostepny i odnotowuje ten fakt na przesylce
> 2. albo Bank umawia sie ze mna na konkretny dzien i wybiera drozsza przesylke
> ktora GWARANTUJE dotarcie do klienta w okreslonym czasie.

Żałosne!
Nawet mercedesy się psują.
Wiesz o tym?

zyga

do góry

corner pisze:
> Nie sugerujcie się reklamami. W reklamach każdy bank jest lepszy od innych.
> Ale przecież Alior to ma być bank dla mas. Nie oczekujcie VIP traktowania po
> królewsku. W każdej instytucji, która korzysta z kurierów (lub z Poczty
> Polskiej) takie kwiatki się zdarzają.

Ja od Aliora niczego nie oczekuję, bo po tym co się tutaj naczytałem to
mi się odechciało zakładać tam konto nawet na próbę. Pozostanę przy
swoim Multibankowym Aquariusie.


--
Mithos

do góry

pracujesz w Aliorze ????


Użytkownik "Końrad N.S." <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ggr6lr$2s2u$1@opal.icpnet.pl...
> Użytkownik " autor" <n...@g...pl>
> napisał w wiadomości news:ggr5g3$8ig$1@inews.gazeta.pl...
>
>
>> nie do konca dobre porownanie
>
>
> czyli nic nie zrozumiałeś.
>
> co ma wspólnego alior bank z niesolidnością kuriera?
> sam piszesz przecież że nie przyjechał kurier, w skutek czego żadnego
> konta nie złożysz w alior banku. przecież takie uproszczenie to bzdura i
> nonsens, a wysyłanie takiego posta jak twój na pl.biznes.banki to
> pieniactwo zwykłe.
> kurier nawalił, bo był pijany, bo zaspał, bo był u kochanki, bo być może
> miał wypadek, może miał zawał i nie żyje, może złapał gumę i nie miał
> twojego numeru telefonu albo numer był zamazany na zleceniu. powodów może
> być tysiąc, mądrzejszych albo głupszych jeszcze bardziej niż te, które
> podałem.
> co to ma wspólnego z alior bankiem?
> właśnie tyle co stłuczka na parkingu samochodu skoda - teraz wiem, żeby
> nie gadać już nigdy z żadnym niemcem!
>
>
> K>N>S>

do góry

Użytkownik "Hanson" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ggrvtg$92p$1@news.onet.pl...

> pracujesz w Aliorze ????


1. nie.
2. w firmie kurierskiej również nie pracuję.
3. co to ma do rzeczy?
4. pisz pod cytatami.
5. dlaczego stawiasz cztery znaki zapytania, po co?
6. dlaczego stawiasz spację przed znakiem przestankowym?
7. wnieś coś do wątku, nie pisz bez sensu.


K>N>S>

do góry