> Ja tam siedzę i sobie chwalę:
>
> a) konto KANTOR, dające mi wymierne korzyści co miesiąc przy spłacie
> kredytu w CHF (20-30 zł)
> b) 1% zwrotu z transakcji kartą kredytową (znowu parę dyszek)
> c) pakiet pomocni fachowcy (testowałem, lekarz przyjechał gdy mnie rano
> gardło bolało ;)
>

kartę to mam i ja, zakładałem dawno więc mam 1% cashback, ale jak
chciałem podwyższyć limit to nie dało się chociaż OF zaoferował mi w tym
samym czasie kk z limitem o 5x wyższym niż Alior, jak Alior nie dał to
wziąłem z OF

ror mam, ale bez karty czeka na lepsze czasy, może kiedyś oferta się
poprawi, z konta KANTOR nie mogę korzystać, bo mój bank kasuje mnie za
przelewy przychodzące, znacznie lepiej wychodzę na zwrocie 4% wartości
raty w DB


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

W dniu 2011-01-09 00:58, neoniusz pisze:
> W dniu 11-01-09 00:21, "Michał K." pisze:
>> urazy- dla ludzi którzy mają troszkę grosza
>
> Ludzie, ktorzy maja troszke grosza wiedza, ze trzymanie pieniedzy na ROR
> to strata pieniedzy.

Ale pewne sprawy wymagają po prostu trzymania jakichś rezerw na ROR-
oczywiście korzystam z KK gdzie tylko mogę, nadwyżki pieniędzy leżą w
odpowiednich miejscach, ale na ROR po prostu potrzebuję mieć więcej
pieniędzy i cenię w związku z tym jego jakiekolwiek oprocentowanie.

A i może mój czas jest wart więcej niż wynajdywanie 10ciu róznych
rachunków oszczędnościowych z których bym musiał sobie co dwa dni
przelewać kasę na ROR.

Ostatecznie- jedynym kosztem posiadania w pełni funkcjonalnego RORu w
Aliorze jest 5zł za kartę debetową(przy spełnianiu łatwych warunków)- a
za to dostajesz naprawdę dobry system (nie wiem czy nie jeden z
najlepszych), obsługę w oddziale (bo są tańsze banki ale zwykle
internetowe). Jak dla mnie bomba.

Michał

do góry

Dnia Sun, 09 Jan 2011 08:04:48 +0100, Krzysztof napisał(a):

> Co sie tyczy dyskutowanego ROR w PLN, to niestety nie jest on optymalnym
> rozwiazaniem dla oszczednych, ale nikt nikomu nie broni otworzyc np.
> DBneta i miec debetowke z takimi uslugami co Alior za darmo- jezeli ktos
> nie utrzymuje duzego salda do wyplat z bankomatow to taki DBnet sie
> sprawdza i wychodzi taniej niz Alior mimo braku oprocentowania. Ogolnie
> oferta lokat PLN w Aliorze jest slaba, brak nawet konta
> oszczednosciowego z kapitalizacja dzienna i z konkurencyjnym rynkowym
> oprocentowaniem (patrz; Meritum, Getinonline, EB).

No ROR jest IMO i tak mimo wszystko, jak na aktualne oferty, jednym z
lepszych, mimo tej opłaty za kartę debetową. A co do kont
oszczędnościowych to coś tam ostatnio gdzieś napisali, że szykują jakoś
ofertę. Być może znowu będę chcieli powalczyć i czymś zaskoczą.



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Dnia Sun, 09 Jan 2011 11:24:10 +0100, Michał K. napisał(a):

> Ostatecznie- jedynym kosztem posiadania w pełni funkcjonalnego RORu w
> Aliorze jest 5zł za kartę debetową

A i to jako ostatnio wykazano na grupie można ominąć he he.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

Dnia Sun, 09 Jan 2011 08:09:33 +0100, Andrzej Kubiak napisał(a):

> Poza tematem, czekałem, aż pojawi się naczelny przyg... ekhm,
> szalikowiec Aliora, no i długo nie czekałem.

No ale trzeba przyznać, że "szalikowiec" ma trochę racji, bo dużo osób
połakomiło się na bonusy a teraz lamenty, że 5 pln za kartę to drogo.
Zamiast zamknąć i napisać na grupie, że wszystkie wiśnie wyjedzone, to
piszą jakieś takie elaboraty nie wiadomo po co.


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

darkblue <n...@n...pl> napisał(a):
>
> Michał: Twoje argumenty nie trafią do takich "lojalnych" klientów banków
> jak autor tego tematu. Dla złotówki zesra się pod siebie i zje to.
> Nie warto odpisywać. Jest takich przypadków więcej tu na grupie. Niestety
> pojawiają i znikają jak pory roku. Za jakiś czas znowu napiszą cierpkiego
> posta pod adresem kolejnego banku. Taki ich urok. Najchętniej chcieliby
> jeszcze zarabiać na usługach, które świadczą im inni. Gdyby zaś sami
> świadczyli tego typu usługi to wiesz chyba jaką by mieli "taryfę" ;)
>
A ja uważam że to co do zasady dobrze że ludzie głosują nogami jeśli się
oferta banku pogarsza. Ten i kilka innych banków, powstały dzięki
tym "lojalnym" klientom. W ogóle uważam, że w dzisiejszych czasach lojalność
wobec banku to głupota, bo ona nic klientowi nie daje. Banki rzadko traktują
lepiej lojalnych klientów lepiej niż takich z ulicy. A jak wygląda oferta
banków, które na prawdę mogą liczyć na lojalnych klientów, wystarczy spojrzeć
w TOiP banków, które nie powstały na przestrzeni ostatnich 20 lat - KB,
Pekao, PKO.
A w tym konkretnym przypadku, to normalne, że najpierw jak wszystko jest za
free lub z bonusem, klientów łowi się łatwo i masowo, a potem oferta jest
modyfikowana pod grupę docelową i część klientów się wykrusza. Cóż, w Aliorze
promocja się skończyła, bank musi złapać równowagę finansową i tyle.

Miłego dnia
Tomek

PS. Po co ta pszenno-buraczana retoryka? Czujesz się lepiej jak kogoś
obrażasz?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-01-09 00:13, scream pisze:
> Być może, ale konkretnie, to co jest źle? Mam tam konto firmowe oraz konto
> osobiste do wpłat, i mimo niedawnego podniesienia opłat, jednak więcej jest
> plusów niż minusów.

Nic nie jest źle ale też w niczym oferta się nie wyróżnia, typowy
średniak. W Alior rachunek kosztuje mnie 5 PLN i nic z tego więcej nie
mam. Założyłem rachunek w BGŻ i mam z tego kilkadziesiąt PLN miesięcznie
"na czysto". Reszta usług z których korzystam jest w obu bankach taka sama.

do góry

W dniu 2011-01-09 02:56, darkblue pisze:
> Michał: Twoje argumenty nie trafią do takich "lojalnych" klientów banków
> jak autor tego tematu. Dla złotówki zesra się pod siebie i zje to.
> Nie warto odpisywać. Jest takich przypadków więcej tu na grupie.
> Niestety pojawiają i znikają jak pory roku. Za jakiś czas znowu napiszą
> cierpkiego posta pod adresem kolejnego banku. Taki ich urok. Najchętniej
> chcieliby jeszcze zarabiać na usługach, które świadczą im inni. Gdyby
> zaś sami świadczyli tego typu usługi to wiesz chyba jaką by mieli
> "taryfę" ;)

Jak ktoś jest "lojalny" wobec banku i daje się golić niczym baran to po
prostu jest kretynem :) Rachunek czy inny produkt w banku to relacja
czysto biznesowa, jeśli gdzieś jest lepiej to każdy myślący człowiek
skorzysta z lepszej usługi. Lojalność wobec banku ? ROTFL

do góry

W dniu 2011-01-09 11:26, xbartx pisze:
> No ROR jest IMO i tak mimo wszystko, jak na aktualne oferty, jednym z
> lepszych, mimo tej opłaty za kartę debetową. A co do kont
> oszczędnościowych to coś tam ostatnio gdzieś napisali, że szykują jakoś
> ofertę. Być może znowu będę chcieli powalczyć i czymś zaskoczą.

Ale co w tym ROR Alior'a jest takiego "lepszego" ? 2% z lokaty nocnej to
przecież jakieś marne grosze.

do góry

W dniu 2011-01-09 00:23, "Paweł M." pisze:
> b) 1% zwrotu z transakcji kartą kredytową (znowu parę dyszek)

Od dawna tego nie ma w ofercie.

> c) pakiet pomocni fachowcy (testowałem, lekarz przyjechał gdy mnie rano
> gardło bolało ;)

W moim przypadku gdy wywaliło mi instalację elektryczną to usłyszałem "w
takich przypadkach nie pomagamy".

> Może jednak czegoś nie wiem i poradzisz gdzie się wynieść, gdzie będą
> mnie na rękach nosić ? :)

Nie ma takiego banku.
Ja wybieram taką ofertę, która jest dla mnie korzystna w danym momencie
i w przypadku ROR aktualnie jest to BGŻ :)

do góry