-
1. Data: 2010-09-11 19:07:43
Temat: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Mithos <f...@a...pl>
Ostatnio Alior zbiera u mnie coraz więcej minusów :
1) Nie da się zmniejszyć limitu na KK bez aneksu, który kosztuje jedyne
100 PLN. Można natomiast kartę zamknąć i od razu złożyć wniosek o nową
ALE trzeba przechodzić całą procedurę od początku (zaświadczenie o
zarobkach itp.), co wymaga czasu i wizyty w oddziale.
2) Duplikat karty debetowej można zamówić jedynie w oddziale (to już
jest strasznie głupie).
Przypomina mi się od razu to co niektórzy pisali tutaj o BZWBK, gdzie
wszystko można było załatwić jedynie w oddziale. Alior idzie tą samą
drogą. Najgorsze jest jednak to, że oddziały są czynne przeważnie 9-17
lub 10-18. Dla kogoś kto pracuje w podobnych godzinach wizyta w oddziale
jest więc praktycznie niemożliwa.
Dla kontrastu dodam, że w mBanku ostatnio wszystko można zrobić
praktycznie z poziomu www., nie tylko np. złożyć wniosek o KK ale także
zawrzeć umowę (kopia przyjdzie pocztą i sama karta też). Podobnie
wygląda obniżanie/podwyższanie limitu. Tak samo jest z ubezpieczeniem
auta. Dodatkowo całość procesu pięknie widać w historii złożenia wniosku
(wyświetla co się aktualnie dzieje), a o najważniejszych rzeczach
jesteśmy powiadamiani na maila.
--
Mithos
-
2. Data: 2010-09-11 21:14:18
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-09-11 21:07, Mithos pisze:
> Ostatnio Alior zbiera u mnie coraz więcej minusów :
>
> 1) Nie da się zmniejszyć limitu na KK bez aneksu, który kosztuje jedyne
> 100 PLN.
Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. To jakaś paranoja.
> Dla kontrastu dodam, że w mBanku ostatnio wszystko można zrobić
> praktycznie z poziomu www., nie tylko np. złożyć wniosek o KK ale także
> zawrzeć umowę (kopia przyjdzie pocztą i sama karta też). Podobnie
> wygląda obniżanie/podwyższanie limitu. Tak samo jest z ubezpieczeniem
> auta. Dodatkowo całość procesu pięknie widać w historii złożenia wniosku
> (wyświetla co się aktualnie dzieje), a o najważniejszych rzeczach
> jesteśmy powiadamiani na maila.
Nie wiem czy mi się nie pomyliło z jakimś innym bankiem, ale chyba nie
można wysłać do Aliora wiadomości/zapytania- ze strony po zalogowaniu się.
Ze 3 tygodnie temu w ramach "Pomocni Fachowcy" oddałam do naprawy swoją
miniwieżę Philipsa. Wiem na 99%, że potrzebne było tylko odkurzenie w
środku i przeczyszczenie lasera. Sama nie mogłam tego sprzętu rozkręcić,
bo nie miałam odpowiedniego śrubokrętu (kupiłam komplet na Allegro, ale
akurat żadna końcówka nie pasuje). Przyjechał po miniwieżę miły pan i mu
o tym powiedziałam. Zapewnił mnie, ze tak zrobią. Po jakimś czasie
zadzwoniłam do tego serwisu to mi powiedziano, że to wina lasera i
naprawa będzie mnie kosztowała ok. 80 zł. No, trudno, zgodziłam się. Za
parę dni, może za tydzień znowu zadzwoniłam do tego serwisu i
powiedziano mi, że będę musiała zaplacić 250 zł za laser. I czy decyduję
się, czy nie. Nic nie pomogło wyjaśnianie, że przedtem informowano mnie,
że to ma mnie kosztowac ok. 80 zł.
Oczywiście musiałam się zgodzić, bo nie chcę stracić dobrej miniwieży,
chociaż drżę czy mi przy okazji czegoś nie podmienią, czegoś nie
schrzanią. Nie mam zaufania.
Teraz już wiem, ze ci 'pomocni fachowcy' to jakieś pociotki Aliora i
chodzi o to, żeby oni zarabiali i z Aliora i z klienta. Od Aliora wezmą
chyba 250 zł albo i więcej (jeszcze nie wiem), a ode mnie 250. Zarobią
mniej więcej 500 zł, a jak mi jeszcze coś w tej miniwieży podmienili,
albo tylko ten laser wyczyścili to zarobią jeszcze więcej.
Powiedzieli, że musieli kupić ten laser od Philipsa. Nie chcą powiedzieć
jaki jest śrubokręt do odkręcenia obudowy tej miniwieży, ale pomalutku,
pomalutku to rozpracuję.
--
animka
-
3. Data: 2010-09-11 22:19:56
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Mithos <f...@a...pl>
W dniu 2010-09-11 23:14, animka pisze:
> Nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. To jakaś paranoja.
Ja po prostu zamknąłem KK. Teraz bank nic na mnie nie zarabia. Używam
Alior'a do wypłacania drobnych kwot z bankomatów, ciekawe jak im się
opłaca taki klient jak ja :)
> Powiedzieli, że musieli kupić ten laser od Philipsa. Nie chcą powiedzieć
> jaki jest śrubokręt do odkręcenia obudowy tej miniwieży, ale pomalutku,
> pomalutku to rozpracuję.
Z takich pseudo ubezpieczeń/fachowców się nie korzysta, bo wychodzi to
właśnie tak.
--
Mithos
-
4. Data: 2010-09-11 22:31:01
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-09-12 00:19, Mithos pisze:
> Z takich pseudo ubezpieczeń/fachowców się nie korzysta, bo wychodzi to
> właśnie tak.
Jeszcze mi chyba nie naprawili tego sprzętu, powinni przywieźć po
niedzieli i definitywnie się okaże. A śrubokręt i tak gdzieś skombinuję
i do środka, do wnętrzności zajrzę.
--
animka
-
5. Data: 2010-09-12 05:51:57
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Paweł Muszyński <p...@b...wytnijto.org>
W dniu 2010-09-11 21:07, Mithos pisze:
> Ostatnio Alior zbiera u mnie coraz więcej minusów :
>
> 1) Nie da się zmniejszyć limitu na KK bez aneksu, który kosztuje jedyne
> 100 PLN. Można natomiast kartę zamknąć i od razu złożyć wniosek o nową
> ALE trzeba przechodzić całą procedurę od początku (zaświadczenie o
> zarobkach itp.), co wymaga czasu i wizyty w oddziale.
>
Zmniejszałem z aneksem, ale nie zapłaciłem ani złotówki (2 karty - moja
i żony)
--
Paweł Muszyński
Skateshop http://sklep.e-street.pl
-
6. Data: 2010-09-12 06:36:01
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Mithos pisze:
>> Powiedzieli, że musieli kupić ten laser od Philipsa. Nie chcą powiedzieć
>> jaki jest śrubokręt do odkręcenia obudowy tej miniwieży, ale pomalutku,
>> pomalutku to rozpracuję.
>
> Z takich pseudo ubezpieczeń/fachowców się nie korzysta, bo wychodzi to
> właśnie tak.
Korzysta się, ale z takich rzeczy, które nie generują dodatkowych
kosztów - np. ślusarz do otwarcia drzwi (otworzy i pójdzie sobie), albo
lekarz (zbada i na tym koniec).
--
MiCHA
-
7. Data: 2010-09-12 06:38:05
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
Paweł Muszyński pisze:
>> 1) Nie da się zmniejszyć limitu na KK bez aneksu, który kosztuje jedyne
>> 100 PLN. Można natomiast kartę zamknąć i od razu złożyć wniosek o nową
>> ALE trzeba przechodzić całą procedurę od początku (zaświadczenie o
>> zarobkach itp.), co wymaga czasu i wizyty w oddziale.
>>
> Zmniejszałem z aneksem, ale nie zapłaciłem ani złotówki (2 karty - moja
> i żony)
A ja zmiejszałem bez aneksu, po prostu pisemną dyspozycję złożyłem. Ale
to tok temu było...
--
MiCHA
-
8. Data: 2010-09-12 11:42:15
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-09-12 08:36, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
> Mithos pisze:
>
>>> Powiedzieli, że musieli kupić ten laser od Philipsa. Nie chcą powiedzieć
>>> jaki jest śrubokręt do odkręcenia obudowy tej miniwieży, ale pomalutku,
>>> pomalutku to rozpracuję.
>>
>> Z takich pseudo ubezpieczeń/fachowców się nie korzysta, bo wychodzi to
>> właśnie tak.
>
> Korzysta się, ale z takich rzeczy, które nie generują dodatkowych
> kosztów - np. ślusarz do otwarcia drzwi (otworzy i pójdzie sobie), albo
> lekarz (zbada i na tym koniec).
A hydraulik do wymienienia umywalki? Opłaca się , czy nie? Trzeba
przerobić (zgrzać) rurki do baterii, która będzie teraz nie w ekranie
(czyli wyżej) tylko w umywalce (umywalka z szafką). Odpowiednie rurki
kupiłabym sama.
--
animka
-
9. Data: 2010-09-12 12:04:25
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Mithos <f...@a...pl>
W dniu 2010-09-12 08:38, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
> A ja zmiejszałem bez aneksu, po prostu pisemną dyspozycję złożyłem. Ale
> to tok temu było...
Ja złożyłem pisemna dyspozycję (w oddziale) i dostałem decyzję odmowną.
Doradca poradził, że mogę spróbować złożyć wypowiedzenie i być może uda
się wtedy zmienić limit bez aneksu. Złożyłem, okazało się że się nie da,
więc po prostu kartę zamknąłem.
--
Mithos
-
10. Data: 2010-09-12 12:55:49
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Mithos f...@a...pl ...
> Ostatnio Alior zbiera u mnie coraz więcej minusów :
>
> 1) Nie da się zmniejszyć limitu na KK bez aneksu, który kosztuje jedyne
> 100 PLN. Można natomiast kartę zamknąć i od razu złożyć wniosek o nową
> ALE trzeba przechodzić całą procedurę od początku (zaświadczenie o
> zarobkach itp.), co wymaga czasu i wizyty w oddziale.
>
> 2) Duplikat karty debetowej można zamówić jedynie w oddziale (to już
> jest strasznie głupie).
>
> Przypomina mi się od razu to co niektórzy pisali tutaj o BZWBK, gdzie
> wszystko można było załatwić jedynie w oddziale. Alior idzie tą samą
> drogą. Najgorsze jest jednak to, że oddziały są czynne przeważnie 9-17
> lub 10-18. Dla kogoś kto pracuje w podobnych godzinach wizyta w oddziale
> jest więc praktycznie niemożliwa.
cóz, widac maja juz wystarczajaco duzo klientów.
Ja np. nie zostałem ich klientem, poniewaz lokaty dwuletniej nie mozna było
zalozyc via net.