eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAlior ma swój świat...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2009-04-03 15:35:35
    Temat: Alior ma swój świat...
    Od: top <t...@n...com>

    ... i swój kalendarz. Najwidoczniej.


    Od niedawna jestem posiadaczem KK w Aliorze i właśnie wczoraj nadszedł
    czas spłaty pierwszego wyciągu. Na wyciągu jest podany 2 kwietnia jako
    termin spłaty. A więc loguję się rano 2 kwietnia do bankowości
    internetowej, wchodzę w zakładkę spłaty karty... a tu kwota do spłaty o
    jakieś prawie 100 zł wyższa niż na wyciągu. No nic, spłaciłem tyle co na
    wyciągu (czyli nawet więcej niż trzeba, bo kwota na wyciągu nie jest
    pomniejszona o cashback) i dzwonię na partyline. Tłumaczę o co chodzi.
    Pani sprawdziła i pyta się o jakie odsetki chodzi, bo przecież spłaciłem
    w terminie i ona nie widzi żadnych odsetek. Mowię jej że w spłacie karty
    ciągle figuruje ponad 40 zł pozostałe do spłaty (swoją drogą to ciekawe,
    bo początkowo różnica między kwotą na wyciągu, a kwotą widoczną w
    systemie była prawie 100 zł, a po spłaceniu kwoty z wyciągu zostało
    nieco ponad 40). Pani znów przeprosiła mnie na "chwilkę" (w sumie
    wisiałem na telefonie ponad 20 minut), po czym ostatecznie stwierdziła
    "rozmawiałam z przełożonym i *nie wiemy* dlaczego zostały naliczone
    odsetki", po czym zabrała się za wypisywanie reklamacji.

    No cóż, na razie reklamacja się rozpatruje :), mam nadzieję że w
    międzyczasie nie doliczą tej kwoty do kolejnego wyciągu i nie będę
    musiał składać kolejnej.


    Tak sobie myślę, że póki mają takie kwiatki w systemie (i sami nie
    wiedzą czemu tak się dzieje), to strach aktywować automatyczną spłatę
    karty, bo pewnie automat pobrałby całą kwotę wyliczoną przez system i
    niekoniecznie od razu bym się zorientował.

    Tak tylko chciałem się podzielić z grupą moim przypadkiem :), żeby nie
    było że same peany na cześć Aliora piszą ludzie na grupie :)



    Pozdrawiam
    t0p


  • 2. Data: 2009-04-03 17:22:06
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: "kashmiri" <x...@g...com>

    top <t...@n...com> had the courage to write:
    > ... i swój kalendarz. Najwidoczniej.
    > Od niedawna jestem posiadaczem KK w Aliorze i właśnie wczoraj nadszedł
    > czas spłaty pierwszego wyciągu. Na wyciągu jest podany 2 kwietnia jako
    > termin spłaty. A więc loguję się rano 2 kwietnia do bankowości
    > internetowej, wchodzę w zakładkę spłaty karty... a tu kwota do spłaty o
    > jakieś prawie 100 zł wyższa niż na wyciągu. No nic, spłaciłem tyle co na
    > wyciągu (czyli nawet więcej niż trzeba, bo kwota na wyciągu nie jest
    > pomniejszona o cashback) i dzwonię na partyline. Tłumaczę o co chodzi.
    > Pani sprawdziła i pyta się o jakie odsetki chodzi, bo przecież spłaciłem w
    > terminie i ona nie widzi żadnych odsetek. Mowię jej że w spłacie karty
    > ciągle figuruje ponad 40 zł pozostałe do spłaty (swoją drogą to ciekawe,
    > bo początkowo różnica między kwotą na wyciągu, a kwotą widoczną w systemie
    > była prawie 100 zł, a po spłaceniu kwoty z wyciągu zostało nieco ponad
    > 40). Pani znów przeprosiła mnie na "chwilkę" (w sumie wisiałem na
    > telefonie ponad 20 minut), po czym ostatecznie stwierdziła "rozmawiałam z
    > przełożonym i *nie wiemy* dlaczego zostały naliczone odsetki", po czym
    > zabrała się za wypisywanie reklamacji.
    > No cóż, na razie reklamacja się rozpatruje :), mam nadzieję że w
    > międzyczasie nie doliczą tej kwoty do kolejnego wyciągu i nie będę musiał
    > składać kolejnej.
    > Tak sobie myślę, że póki mają takie kwiatki w systemie (i sami nie wiedzą
    > czemu tak się dzieje), to strach aktywować automatyczną spłatę karty, bo
    > pewnie automat pobrałby całą kwotę wyliczoną przez system i niekoniecznie
    > od razu bym się zorientował.
    > Tak tylko chciałem się podzielić z grupą moim przypadkiem :), żeby nie
    > było że same peany na cześć Aliora piszą ludzie na grupie :)

    Qrde, wartościowe spostrzeżenie, ot przyczyna, dla której jednak warto mieć
    dostęp do konta i karty online...

    pzdr.
    k.


  • 3. Data: 2009-04-03 22:05:12
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: "eg" <e...@w...pl>

    Ja dopiero zamowilem ich kk i jestem ciekaw co mnie czeka, ale pierwsze
    wrazenia nie sa za ciekawe. Ok ludzie w oddzialach sa mili, ale to wszystko.
    Jak wszedzie wciskaja nieprawdziwe informacje i wcale to za sprawnie nie
    dziala. Moze to choroba wieku dzieciecego, ale juz zaczynam zalowac, ze
    wystapilem o kk w aliorze. Oby pozniej bylo lepiej.



  • 4. Data: 2009-04-04 09:14:05
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: "eg" <e...@w...pl>

    Swoja droga po jakim czasie od podpisania umowy karta kredytowa pojawia sie
    w serwisie internetowym i pozniej przychodzi do domu?

    Jak skladalem wniosek mowiono mi, ze na karte poczekam nie wiecej niz 5 dni,
    a czesto krocej.

    Pozniej gosc troche sie platal w zeznaniach, ale w koncu przyznal, ze karta
    pojawia sie w serwisie internetowym w momencie jej wyprodukowania i wyslania
    (ale przed jej otrzymaniem i aktywacja).

    Minelo 1,5 tygodnia. Karty nie widac w serwisie internetowym, ani nie
    przyszla poczta.

    Jak to u was wygladalo?



  • 5. Data: 2009-04-04 11:35:19
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: top <t...@n...com>

    eg wrote:
    > Swoja droga po jakim czasie od podpisania umowy karta kredytowa pojawia sie
    > w serwisie internetowym i pozniej przychodzi do domu?
    >
    > Jak skladalem wniosek mowiono mi, ze na karte poczekam nie wiecej niz 5 dni,
    > a czesto krocej.
    [...]
    > Jak to u was wygladalo?


    Ja dostałem po tygodniu od złożenia wniosku, ale wniosek składałem
    osobiście, w oddziale.

    Ogólnie karta bardzo fajna, żeby jeszcze prawidłowo działał okres
    bezodsetkowy to byłoby fajnie :).


  • 6. Data: 2009-04-04 18:51:32
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: "eg" <e...@w...pl>

    > Ja dostałem po tygodniu od złożenia wniosku, ale wniosek składałem
    > osobiście, w oddziale.

    tez skladalem osobiscie w oddziale :(

    ale moze to dlatego, ze na mojej umowie zabraklo w jednym miejscu parafki i
    dzwonili do mnie, by przyjsc ponownie

    zobaczymy czy nie pobije rekordu czasu wydania karty

    pamietasz moze w jakim momencie karta zaczela byc widoczna w necie, dopiero
    po aktywacji, czy wczesniej?

    > Ogólnie karta bardzo fajna, żeby jeszcze prawidłowo działał okres
    > bezodsetkowy to byłoby fajnie :).


    ty mnie nie strasz, bo ja zadnych eksperymentow nie chce, albo bedzie
    dzialac porzadnie, albo ja zwroce do banku!

    swoja droga ta wyzsza kultura to chyba jednak puste reklamowe haslo....





  • 7. Data: 2009-04-04 19:01:21
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: top <t...@n...com>

    eg wrote:
    > zobaczymy czy nie pobije rekordu czasu wydania karty
    >
    > pamietasz moze w jakim momencie karta zaczela byc widoczna w necie, dopiero
    > po aktywacji, czy wczesniej?

    Przed aktywacją.

    > ty mnie nie strasz, bo ja zadnych eksperymentow nie chce, albo bedzie
    > dzialac porzadnie, albo ja zwroce do banku!
    >
    > swoja droga ta wyzsza kultura to chyba jednak puste reklamowe haslo....

    Nie no, ogólnie to ludzie tam są mili i pomocni, tylko ten ich system
    bankowości internetowej to chyba jakiś student na umowę zlecenie pisał :P.


    A odnośnie dalszego rozwoju sytuacji z moją reklamacją będę informował w
    tym wątku.


  • 8. Data: 2009-04-04 19:37:58
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: "eg" <e...@w...pl>

    > Nie no, ogólnie to ludzie tam są mili i pomocni, tylko ten ich system
    > bankowości internetowej to chyba jakiś student na umowę zlecenie pisał :P.

    ale w moim przypadku gosc sie dosc mocno platal w zeznaniach, dopiero
    pozniej przyznal, ze karta jest widoczna od momentu jej wyprodukowania i ze
    bedzie nieduze opoznienie, ze wzgledu na brak wspomnianej parafki (a w
    zasadzie dwoch, bo na kartkach dwustronnych postawilem jedynie parafki po
    jednej stronie i nikt tego nie zauwazyl) (gosc nie mogl tego zatwierdzic w
    systemie, swoja droga byloby ciekawe, co gdybym odmowil postawenia tych
    parafek - umowa niby podpisana i co dalej...)

    natomiast na poczatku probowal zrzucic na poczte itd. (nieladnie!), dopiero
    pozniej przyznal, ze sprawe wstrzymano

    a co do systemu, to dzis niestety (albo stety!) systemy IT decyduja o
    sukcesie badz klesce przedsiewziecia i jesli tego nie poprawia, to ja sie
    meczyc nie bede :(




  • 9. Data: 2009-04-05 04:02:18
    Temat: Re: Alior ma swój świat...
    Od: kb <krzysztof{No-SPAAM}bober@gazeta.pl>

    top wrote:

    > Nie no, ogólnie to ludzie tam są mili i pomocni, tylko ten ich system
    > bankowości internetowej to chyba jakiś student na umowę zlecenie pisał :P.

    Jakbys zgadl. Ich system robil Comarch - ktorego motto brzmi: "Kazdy
    projekt da sie zrobic skonczona liczba studentow" Kiedys mieli jeszcze
    "... w skonczonym czasie" ale po kilku wpadkach musieli to usunac...

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1