Powoli mija miesiąc od złożenia przeze mnie wniosku o KK
(złożyłem pierwszego dnia). Dzisiaj zadzwoniła do mnie
'bankierka', że poza wcześniej ustalonymi dokumentami
(czyli: 3 wyciągi z przenoszonych kart, PIT za zeszly rok,
zaświadczenia o niezaleganiu z ZUS i US, wyciąg z KPiR
- to i tak jest dużo, ale już niech im będzie) mam przynieść
im jeszcze potwierdzenie z banku, z którego przenoszę kartę,
że ją spłacam regularnie - bo nie widać tej karty w BIK).
Tak jakby takiej informacji nie mogli wyczytać z wyciągów,
które im zostawiłem. TRAGEDIA!

a.

do góry

Użytkownik "Wemif" <w...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gi87bg$uh5$1@jaszczomp.tahoe.pl...

> (czyli: 3 wyciągi z przenoszonych kart, PIT za zeszly rok,
> zaświadczenia o niezaleganiu z ZUS i US, wyciąg z KPiR

Co to jest "wyciąg z KPiR"? Sam robiłeś, czy może "na formularzu"? Dałes im
dane kontrahentów (prawdziwe lub wirtualne)? :-)

Co do samej taktyki Aliora, obstawiam, że nie mają depozytów i w związku z
tym nie są w stanie otworzyć wyższej ilości limitów kredytowych, może stąd
te sztuczne utrudnienia.

marekz

do góry

MarekZ <m...@i...pl> wrote:
>
> Co to jest "wyciąg z KPiR"? Sam robiłeś, czy może "na formularzu"? Dałes im
> dane kontrahentów (prawdziwe lub wirtualne)? :-)

Źle się wyraziłem. Zestawienia miesięczne (sumy) przychód/koszty
z pierwszych 3 kwartałów tego roku.

> Co do samej taktyki Aliora, obstawiam, że nie mają depozytów i w związku z
> tym nie są w stanie otworzyć wyższej ilości limitów kredytowych, może stąd
> te sztuczne utrudnienia.

Może. Zdecydowanie wygląda to tak jakby chcieli na każdym kroku
klientowi utrudnić/obrzydzić wydanie karty.

Ciekawe czy ktoś poza Olgierdem KK już dostał? :)

a.

do góry

Użytkownik "MarekZ" <m...@i...pl>

> Co do samej taktyki Aliora, obstawiam, że nie mają depozytów i w związku z
> tym nie są w stanie otworzyć wyższej ilości limitów kredytowych, może stąd
> te sztuczne utrudnienia.


To w takim razie miejsce takiego banku jest na wysypisku smieci!

PS. Po tym co w piatek zobaczylem w Alior Banku to nawet
bym im zlotowki nie powierzyl. :)

do góry

> mam przynieść
> im jeszcze potwierdzenie z banku, z którego przenoszę kartę,
> że ją spłacam regularnie - bo nie widać tej karty w BIK).
> Tak jakby takiej informacji nie mogli wyczytać z wyciągów,
> które im zostawiłem. TRAGEDIA!

napisz im, że bank w którym miałeś kartę nie wystawia takich zaświadczeń
oraz że wszystkie dane (spłata, obroty itp...) są wyszczególnione na
dostarczonych zestawieniach transakcji ;-)


--
pozdrawiam
RobertS

do góry

MarekZ pisze:

> Co do samej taktyki Aliora, obstawiam, że nie mają depozytów i w związku
> z tym nie są w stanie otworzyć wyższej ilości limitów kredytowych, może
> stąd te sztuczne utrudnienia.

W takim razie mi powinni dać, wnioskowałem o KK z limitem mniejszym, niż
moje depozyty u nich :-). Powinienem mieć pierwszeństwo, chyba że jestem
jedynym, który trzyma tam więcej niż 100 zł z konkursu i po prostu za
mój depozyt KK dostał Olgierd :-)))) a ja dostanę kartę, jak kolejna
osoba wpłaci tam jakąś kasę....
Złożyłem wniosek o KK (w oddziale, papierowy) 28 listopada, do dzisiaj
nikt się ze mną nie skontaktował - pani "opiekunka rachunku"
powiedziała, że ktoś do mnie zadzwoni....

do góry

Użytkownik "Wemif" <w...@a...pl> napisał w wiadomości
news:gi88jh$ut0$1@jaszczomp.tahoe.pl...

> Może. Zdecydowanie wygląda to tak jakby chcieli na każdym kroku
> klientowi utrudnić/obrzydzić wydanie karty.
>
> Ciekawe czy ktoś poza Olgierdem KK już dostał? :)

Zwróć uwagę, że Olgierd tam brał symboliczny limit, więc jak ktoś wnioskuje
o niski limit i wykaże się cierpliwością to może losowo niektórym wydają. Ja
spasowałem na etapie żądania bliżej niesprecyzowanych "dokumentów
finansowych" przy procedurze przenosinowej. :-)

Alior ma bardzo wysoko oprocentowane kredyty, więc może chcą zachować trochę
swoich skromnych możliwości dla tych produktów,anie rzucać wszystko na
potencjalnie mniej dochodowe karty.

marekz

do góry

On 12/16/2008 01:57 PM, Wemif wrote:
> Może. Zdecydowanie wygląda to tak jakby chcieli na każdym kroku
> klientowi utrudnić/obrzydzić wydanie karty.
>
> Ciekawe czy ktoś poza Olgierdem KK już dostał? :)

Ja dostałem :). Nowa (bez przenoszenia), bez jakichś oficjalnych papierów, i poza
jednym małym potknięciem poszło
całkiem gładko i miło. Tylko ten podgląd przez internet tragiczny...

t.

do góry

Dnia Tue, 16 Dec 2008 14:20:11 +0100, Tomasz Bątor napisał(a):

>> Ciekawe czy ktoś poza Olgierdem KK już dostał?
>
> Ja dostałem . Nowa (bez przenoszenia), bez jakichś oficjalnych papierów,
> i poza jednym małym potknięciem poszło całkiem gładko i miło. Tylko ten
> podgląd przez internet tragiczny...

A wiecie jaki jest plus takiej karty? Śmiga w terminalu aż miło, aż
ekspedientki się dziwią ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 16 Gru, 14:30, Olgierd <n...@r...org> wrote:

> A wiecie jaki jest plus takiej karty? Śmiga w terminalu aż miło, aż
> ekspedientki się dziwią ;-)
znaczy, nawiązując do innego postu, bez autoryzacji?
Zawsze?

Tak przy okazji jakie kursy walut stosuje alior oraz gdzie można je na
ich stronie znaleźć i dlaczego tak trudno ?

do góry