-
81. Data: 2010-02-11 12:26:38
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Thu, 11 Feb 2010 03:45:11 -0800, bradley.st napisał(a):
> A wszystkim i tak zajmuje sie prawnik, ktoremu placisz za to zeby miec
> spokojna glowe.
Płaci się mu oczywiście kk, no względnie czekiem ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
82. Data: 2010-02-11 12:27:06
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 07:08, Robert Kois <k...@h...pl> wrote:
> Dnia Thu, 11 Feb 2010 04:02:48 -0800 (PST), bradley.st napisa (a):
>
> > Konsekwencje dokladnie takie same jak przy skladaniu falszywych zeznan
> > albo probie wyludzenia kredytu. Klamstwo nie zawsze poplaca.
>
> Czekaj, a przed chwil pisa e , e mo na we wniosku o kart zamiast
> telefonu do pracodawcy wpisa jaki inny bo nikt nie sprawdza. Co si
> stanie jak bank jednak sprawdzi, e go oszuka e ?
>
No nie, "jakis inny" czyli domowy albo komorkowy. Ale, na milosc
boska, WLASNY i AUTENTYCZNY, oczywiscie!
Ja wpisuje komorkowy w oba pola - bo nie chce zeby mi wydzwaniano ze
"specjalnymi i wyjatkowymi" ofertami do pracy.
-
83. Data: 2010-02-11 12:29:26
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 07:26, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Dnia Thu, 11 Feb 2010 03:45:11 -0800, bradley.st napisał(a):
>
> > A wszystkim i tak zajmuje sie prawnik, ktoremu placisz za to zeby miec
> > spokojna glowe.
>
> Płaci się mu oczywiście kk, no względnie czekiem ;)
>
Prawnicy to jedna z tych profesji, ktora przyjmuje zaplate bardzo
chetnie i w kazdej formie. Gotowka tez nie pogardza.
-
84. Data: 2010-02-11 12:33:48
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Thu, 11 Feb 2010 04:02:48 -0800, bradley.st napisał(a):
> OK, w USA pobieraja odciski palcow, robia zdjecie i kaza zdejmowac buty.
> Reszta procedury jest porownywalna z europejska. Rownie nieprzyjemna,
> chociaz - w moim odczuciu - Amerykanie traktuja przecietnych podroznych
> bardziej po ludzku. Przecietnych, czyli takich, ktorzy NIE zlamali i nie
> planuja zlamac prawa.
No w Londynie też buty trzeba ściągać. Ostatnio we Wrocławiu, to nas
obszukali i obmacali jak nie lada terrorystów.
Najlepiej z moich obserwacji jest w Grecji i Hiszpanii. W Grecji to
jarają dosłownie wszędzie na lotnisku a sprawdzają, bo muszą, ale jakoś
niespecjalnie wnikliwie. W Hiszpanii, to już w ogóle non stop bajera leci
i w monitor, gdzie pokazuje się skan bagażu podręcznego, to jak się
patrzą głównie zaciekawieni pasażerowie. Cóż oni tak już po prostu mają ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
85. Data: 2010-02-11 12:38:22
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 07:24, Robert Kois <k...@h...pl> wrote:
>
> Czeków w sumie szkoda, u nas zanim się na dobre przyjeły (w niewielu
> miejscach dało się zapłacić) to wyparły je karty. Ostatnie które miałem to
> były EC z Pekao, chyba nawet jakiś jeszcze w szufladzie mam :).
>
Mamy przelom, mamy przelom! Kojer przechodzi na ciemna strone mocy!
Ktos jeszcze chce sie podzielic przemysleniami nt. "czasami czeki MOGA
byc fajne"?
Na marginesie: Oczywiscie, ze kiedy np. stoje w kolejce do kasy i pani
starsza przede mna wyciaaaaga ta ksiazeczke czekowa i wypisuuuuuje ten
czek (zdarza sie to mniej wiecej raz na miesiac) to zaciskam zeby. Bo
nie ma chyba banku w USA, ktory nie wydawalby karty debetowej do konta
czekowego.
Ale to jeszcze nie powod zeby zaraz wycofywac czeki.
-
86. Data: 2010-02-11 12:42:27
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Thu, 11 Feb 2010 04:27:06 -0800 (PST), bradley.st napisał(a):
>>> Konsekwencje dokladnie takie same jak przy skladaniu falszywych zeznan
>>> albo probie wyludzenia kredytu. Klamstwo nie zawsze poplaca.
>> Czekaj, a przed chwil pisa e , e mo na we wniosku o kart zamiast
>> telefonu do pracodawcy wpisa jaki inny bo nikt nie sprawdza. Co si
>> stanie jak bank jednak sprawdzi, e go oszuka e ?
> No nie, "jakis inny" czyli domowy albo komorkowy. Ale, na milosc
> boska, WLASNY i AUTENTYCZNY, oczywiscie!
> Ja wpisuje komorkowy w oba pola - bo nie chce zeby mi wydzwaniano ze
> "specjalnymi i wyjatkowymi" ofertami do pracy.
"Nie musisz podac numeru telefonu do pracodawcy. Musisz podac numer
telefonu jakis. (Tak, wiem co jest na formularzu, ale to NIE jest polski
formularz."
Czyli wpisujesz nieprawdę w formularzu.
No chyba, że pomylił ci się _telefon do pracodawcy_ z _telefonem
służbowym_.
--
Kojer
-
87. Data: 2010-02-11 12:43:32
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: xbartx <b...@h...net>
Dnia Thu, 11 Feb 2010 04:38:22 -0800, bradley.st napisał(a):
> Mamy przelom, mamy przelom! Kojer przechodzi na ciemna strone mocy! Ktos
> jeszcze chce sie podzielic przemysleniami nt. "czasami czeki MOGA byc
> fajne"?
Mi, to się czeki tylko podobają dzięki końcówce filmu Vabank II a
szczególnie jakbym mógł sobie tak ich poużywać ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
88. Data: 2010-02-11 12:44:41
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 07:33, xbartx <b...@h...net> wrote:
>
> No w Londynie też buty trzeba ściągać. Ostatnio we Wrocławiu, to nas
> obszukali i obmacali jak nie lada terrorystów.
> Najlepiej z moich obserwacji jest w Grecji i Hiszpanii. W Grecji to
> jarają dosłownie wszędzie na lotnisku a sprawdzają, bo muszą, ale jakoś
> niespecjalnie wnikliwie. W Hiszpanii, to już w ogóle non stop bajera leci
> i w monitor, gdzie pokazuje się skan bagażu podręcznego, to jak się
> patrzą głównie zaciekawieni pasażerowie. Cóż oni tak już po prostu mają ;)
>
Ha ha... Ja sie doskonale orientuje jak to wyglada w Europie, ale nie
moglbym tego sam napisac bo zostalbym publicznie ukrzyzowany na pbb
ze, prawda, "wara od NASZEJ ukochanej Europy" i "co ty wiesz o NASZYCH
europejskich normach?"
Natomiast skoro Ty to napisales... :DD
Kashmiri, chcialbys sie moze ustosunkowac do wypowiedzi xbartx?
-
89. Data: 2010-02-11 12:46:16
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Thu, 11 Feb 2010 04:38:22 -0800 (PST), bradley.st napisał(a):
>> Czeków w sumie szkoda, u nas zanim się na dobre przyjeły (w niewielu
>> miejscach dało się zapłacić) to wyparły je karty. Ostatnie które miałem to
>> były EC z Pekao, chyba nawet jakiś jeszcze w szufladzie mam :).
> Mamy przelom, mamy przelom! Kojer przechodzi na ciemna strone mocy!
> Ktos jeszcze chce sie podzielic przemysleniami nt. "czasami czeki MOGA
> byc fajne"?
Ale mi czeki nigdy nie przeszkadzały, przeszkadzało mi to, że mogłem se je
zrealizować albo w oddziale banku albo na poczcie. W obu były kolejki.
> Ale to jeszcze nie powod zeby zaraz wycofywac czeki.
U nas je wycofano bo praktycznie nikt ich nie używał.
--
Kojer
-
90. Data: 2010-02-11 12:49:23
Temat: Re: Ameryka idzie do przodu!
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 07:42, Robert Kois <k...@h...pl> wrote:
>
> Czyli wpisujesz nieprawdę w formularzu.
> No chyba, że pomylił ci się _telefon do pracodawcy_ z _telefonem
> służbowym_.
>
Az sprawdzilem. Masz racje, jest "Home" i "Work".
A czesto po prostu "daytime" i "evening".