-
151. Data: 2016-05-30 15:36:01
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA6188D0275E3Bbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Pokazuję, że kredyty w CHF to nie była esencja zła, tylko
>>>> możliwość, [...]
>>> Alez ja nie twierdze ze były esensją zła.
>>> Twierdze, ze okłamywano klientów...
>
>> Oklamywaniem, hm ... IMO - to co nastapilo, to sie nikt nie
>> spodziewal.
>
>To trzeba było mowić: "panie my nic nie wiemy", a nie "nie ma sie cmy
>martwić..."
Jest to jakies uzasadnienie, ale krotkowzroczne.
Nastepnym razem beda mowic "Bedzie jak Bog zechce" i jeszcze to w
umowie zapisza.
"Klient jest swiadomy innych ryzyk, ktorych bank w chwili podpisania
umowy nie jest swiadomy " :-)
J.
-
152. Data: 2016-05-30 15:41:28
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nihe5f$ovb$...@g...aioe.org...
>Dwa, że ktoś, kto wziął kredyt na 200 tys. zł, w złotówkach, na 30
>lat - to również odda do banku ponad 600 tys. zł.
>Więc ciekawi mnie po prostu, gdzie jest ta granica "opłacalności"
>franka i o jakich rzędach wielkości tu rozmawiamy.
>Jest gdzieś tego typu kalkulator online, który to wszystko w miarę
>rzetelnie policzy?
To chyba trzeba jeszcze 25 lat poczekac, zeby uwzglednic to, co
dopiero bedzie.
Wszak grozi nam spadek zlotowki, umocnienie zlotowki, wzrost i spadek
WIBOR tudziez LIBOR, przejscie kraju na euro ... za 5 lat lub za 25
lat, Grexit, Brexit, rozpad UE itp.
I jeszcze dobrze byloby np przez srednia krajowa przeindeksowac ... a
moze tylko w branzy zainteresowanego ...
J.
-
153. Data: 2016-05-30 15:58:08
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 05/30/2016 10:41 PM, J.F. wrote:
> Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nihe5f$ovb$...@g...aioe.org...
>> Dwa, że ktoś, kto wziął kredyt na 200 tys. zł, w złotówkach, na 30 lat
>> - to również odda do banku ponad 600 tys. zł.
>
>> Więc ciekawi mnie po prostu, gdzie jest ta granica "opłacalności"
>> franka i o jakich rzędach wielkości tu rozmawiamy.
>
>> Jest gdzieś tego typu kalkulator online, który to wszystko w miarę
>> rzetelnie policzy?
>
> To chyba trzeba jeszcze 25 lat poczekac, zeby uwzglednic to, co dopiero
> bedzie.
> Wszak grozi nam spadek zlotowki, umocnienie zlotowki, wzrost i spadek
> WIBOR tudziez LIBOR, przejscie kraju na euro ... za 5 lat lub za 25 lat,
> Grexit, Brexit, rozpad UE itp.
>
> I jeszcze dobrze byloby np przez srednia krajowa przeindeksowac ... a
> moze tylko w branzy zainteresowanego ...
Nie, no jasne, trzeba też uwzględnić że roztopi się cała Antarktyda i
morze podejdzie do samych Tatr...
Ale tak na serio - nikt nie zrobił takiego kalkulatora online?
Typu - wziąłem kredyt w CHF na równowartość 200 tys. zł w 2008 roku na
30 lat, CHF kosztował wtedy 2.3 zł, a jest teraz po 3.98 zł, i
zakładając, że do końca spłaty kurs będzie wynosił 4 zł: jak to wygląda
w stosunku do identycznego kredytu tylko w PLN?
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
154. Data: 2016-05-30 16:15:07
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nihgth$te4$...@g...aioe.org...
On 05/30/2016 10:41 PM, J.F. wrote:
>> To chyba trzeba jeszcze 25 lat poczekac, zeby uwzglednic to, co
>> dopiero
>> bedzie.
>> Wszak grozi nam spadek zlotowki, umocnienie zlotowki, wzrost i
>> spadek
>> WIBOR tudziez LIBOR, przejscie kraju na euro ... za 5 lat lub za 25
>> lat,
>> Grexit, Brexit, rozpad UE itp.
>
>> I jeszcze dobrze byloby np przez srednia krajowa przeindeksowac ...
>> a
>> moze tylko w branzy zainteresowanego ...
>Nie, no jasne, trzeba też uwzględnić że roztopi się cała Antarktyda i
>morze podejdzie do samych Tatr...
Ty sie smiej, a Holendrom juz nie tak do smiechu :-)
>Ale tak na serio - nikt nie zrobił takiego kalkulatora online?
>Typu - wziąłem kredyt w CHF na równowartość 200 tys. zł w 2008 roku
>na 30 lat, CHF kosztował wtedy 2.3 zł, a jest teraz po 3.98 zł, i
>zakładając, że do końca spłaty kurs będzie wynosił 4 zł: jak to
>wygląda w stosunku do identycznego kredytu tylko w PLN?
przy obecnym wiborze i typowej dla roku 2008 marzy dla PLN ?
A ile ona wynosila ?
Uwzgledniajac dodatkowe ubezpieczenie braku zabezpieczenia CHF ?
J.
-
155. Data: 2016-05-30 16:43:04
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 05/30/2016 11:15 PM, J.F. wrote:
> Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nihgth$te4$...@g...aioe.org...
> On 05/30/2016 10:41 PM, J.F. wrote:
>>> To chyba trzeba jeszcze 25 lat poczekac, zeby uwzglednic to, co dopiero
>>> bedzie.
>>> Wszak grozi nam spadek zlotowki, umocnienie zlotowki, wzrost i spadek
>>> WIBOR tudziez LIBOR, przejscie kraju na euro ... za 5 lat lub za 25 lat,
>>> Grexit, Brexit, rozpad UE itp.
>>
>>> I jeszcze dobrze byloby np przez srednia krajowa przeindeksowac ... a
>>> moze tylko w branzy zainteresowanego ...
>
>> Nie, no jasne, trzeba też uwzględnić że roztopi się cała Antarktyda i
>> morze podejdzie do samych Tatr...
>
> Ty sie smiej, a Holendrom juz nie tak do smiechu :-)
>
>> Ale tak na serio - nikt nie zrobił takiego kalkulatora online?
>> Typu - wziąłem kredyt w CHF na równowartość 200 tys. zł w 2008 roku na
>> 30 lat, CHF kosztował wtedy 2.3 zł, a jest teraz po 3.98 zł, i
>> zakładając, że do końca spłaty kurs będzie wynosił 4 zł: jak to
>> wygląda w stosunku do identycznego kredytu tylko w PLN?
>
> przy obecnym wiborze i typowej dla roku 2008 marzy dla PLN ?
> A ile ona wynosila ?
>
> Uwzgledniajac dodatkowe ubezpieczenie braku zabezpieczenia CHF ?
To aż taki wybór kalkulatorów online pt. "czy wtopiłem w CHF/PLN czy
nie", że się pytasz? :)
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
156. Data: 2016-05-30 18:46:56
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nihjhn$11v8$...@g...aioe.org...
On 05/30/2016 11:15 PM, J.F. wrote:
>>> Ale tak na serio - nikt nie zrobił takiego kalkulatora online?
>>> Typu - wziąłem kredyt w CHF na równowartość 200 tys. zł w 2008
>>> roku na
>>> 30 lat, CHF kosztował wtedy 2.3 zł, a jest teraz po 3.98 zł, i
>>> zakładając, że do końca spłaty kurs będzie wynosił 4 zł: jak to
>>> wygląda w stosunku do identycznego kredytu tylko w PLN?
>
>> przy obecnym wiborze i typowej dla roku 2008 marzy dla PLN ?
>> A ile ona wynosila ?
>> Uwzgledniajac dodatkowe ubezpieczenie braku zabezpieczenia CHF ?
>To aż taki wybór kalkulatorów online pt. "czy wtopiłem w CHF/PLN czy
>nie", że się pytasz? :)
Moze za duzo parametrow umownych, aby komus sie chcialo robic?
Bez konkretnych wartosci taki kalkulator niewiele da, a jak sie wstawi
jakies przykladowe, to kazdy bedzie narzekal, ze u niego sa inne i sie
rachunki wcale nie sprawdzaja :-)
Poza tym zauwaz, ze te parametry sie zmieniaja, to by trzeba jakos
posumowac za poprzednie lata ...
J.
-
158. Data: 2016-05-30 19:01:03
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Tomasz Chmielewski t...@n...example.com ...
>>>>> Ludzie "od zawsze" tracili (i zyskiwali) na inwestycjach, życie
>>>>> jest związane z ryzykiem. Tak samo ludzie wtopili spore sumy na
>>>>> bańce nieruchomościowej, i kto im ma pomóc. Inna sprawa, że trzeba
>>>>> pamiętać, że często duży jest lepiej poinformowany, to
>>>>> niekoniecznie jest gra 50/50.
>>>>
>>>> Och te biedne banki. Myslały ze CHF bedzie stabilne, bo przeciez z
>>>> ich wiedzy nie wynikał zaden inny scenariusz...
>>>> A jednak 90% ryzyka zostawiły po stronie klienta, po swojej stronie
>>>> zostawiajac tylko wygórowany zysk.
>>>> Ach te biedne niedoinformowane banki...
>>>
>>> A jak ma się to do tego kalkulatora?
>>>
>>> http://www.echf.pl/
>>>
>>> Wyliczenia ma w miarę dobre, czy wzięte z kosmosu?
>>
>> Po tym wyliczeniu i po tym pytaniu wnioskuje ze ty też nie rozumiesz,
>> na czym polega problem z frankami...
>
> Problem mają ci, co wzięli kredyt "pod korek", gdy CHF był bliżej 2
> zł. Byli też tacy, co wzięli kredyt, gdy CHF był bliżej 3 zł.
>
> Więc problem jednego i drugiego nie będzie taki sam.
>
>
> Dwa, że ktoś, kto wziął kredyt na 200 tys. zł, w złotówkach, na 30 lat
> - to również odda do banku ponad 600 tys. zł.
>
> Więc ciekawi mnie po prostu, gdzie jest ta granica "opłacalności"
> franka i o jakich rzędach wielkości tu rozmawiamy.
>
> Jest gdzieś tego typu kalkulator online, który to wszystko w miarę
> rzetelnie policzy?
Tak jak napisałem powyzej - nie rozumiesz w czym problem.
Tak, to oczym piszesz to jeden z aspektów. Tylko jeden.
-
157. Data: 2016-05-30 19:01:03
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:XnsA6188D0275E3Bbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>> Pokazuję, że kredyty w CHF to nie była esencja zła, tylko
>>>>> możliwość, [...]
>>>> Alez ja nie twierdze ze były esensją zła.
>>>> Twierdze, ze okłamywano klientów...
>>
>>> Oklamywaniem, hm ... IMO - to co nastapilo, to sie nikt nie
>>> spodziewal.
>>
>>To trzeba było mowić: "panie my nic nie wiemy", a nie "nie ma sie cmy
>>martwić..."
>
> Jest to jakies uzasadnienie, ale krotkowzroczne.
> Nastepnym razem beda mowic "Bedzie jak Bog zechce" i jeszcze to w
> umowie zapisza.
> "Klient jest swiadomy innych ryzyk, ktorych bank w chwili podpisania
> umowy nie jest swiadomy " :-)
>
Nie chodzi o to co zapisali w umowie tylko jak wygladał proces sprzedazy.
Jeżeli bank wie, ze proponuje klientom ryzykowny produkt i ten produkt
proponuje zwykłemu kowalskiemu to powinien z wielu powodów wytłumaczyc, co
tak naprawde sprzedaje.
Pokazać ryzyka, pokazac KONSEKWENCJE a nie wmawiac, ze CHF jest
bezpieczniejsze dzieki czemu w CHF damy panu 30% wiecej niz w PLN...
-
159. Data: 2016-05-30 19:13:44
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA618BC9C85916budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>> Oklamywaniem, hm ... IMO - to co nastapilo, to sie nikt nie
>>>> spodziewal.
>>>To trzeba było mowić: "panie my nic nie wiemy", a nie "nie ma sie
>>>cmy
>>>martwić..."
>> Jest to jakies uzasadnienie, ale krotkowzroczne.
>> Nastepnym razem beda mowic "Bedzie jak Bog zechce" i jeszcze to w
>> umowie zapisza.
>> "Klient jest swiadomy innych ryzyk, ktorych bank w chwili
>> podpisania
>> umowy nie jest swiadomy " :-)
>
>Nie chodzi o to co zapisali w umowie tylko jak wygladał proces
>sprzedazy.
>Jeżeli bank wie, ze proponuje klientom ryzykowny produkt i ten
>produkt
>proponuje zwykłemu kowalskiemu to powinien z wielu powodów
>wytłumaczyc, co
>tak naprawde sprzedaje.
Jesli wie - a jesli nie wie ?
To co nastapilo, to jest dosc unikalna kombinacja trzech efektow, i
watpie, aby banki sobie z niej sprawe zdawaly, bo by sie lepiej
zabezpieczyly :-)
Co ciekawe - KNF jakby zaczela sobie zdawac sprawe z tego ryzyka
znacznie wczesniej.
I ciekaw jestem - madrzejsi ludzie tam siedza, czy bardziej zaslepieni
swoim sloganami (kredyt w walucie w ktorej sie zarabia), czy znajacy
doswiadczenia swiatowe, czy dostrzegajacy poczatki swiatowego kryzysu,
czy zaniepokojeni wskaznikami ktore przekroczyly progi sformulowane w
zagranicznych ksiazkach, czy moze realizujacy zlecenie jakiegos banku,
ktory sie nie potrafil na franki przestawic :-)
J.
-
160. Data: 2016-05-30 19:42:58
Temat: Re: Awantura o pożyczkomaty w metrze....
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 05/31/2016 02:01 AM, Budzik wrote:
>> Problem mają ci, co wzięli kredyt "pod korek", gdy CHF był bliżej 2
>> zł. Byli też tacy, co wzięli kredyt, gdy CHF był bliżej 3 zł.
>>
>> Więc problem jednego i drugiego nie będzie taki sam.
>>
>>
>> Dwa, że ktoś, kto wziął kredyt na 200 tys. zł, w złotówkach, na 30 lat
>> - to również odda do banku ponad 600 tys. zł.
>>
>> Więc ciekawi mnie po prostu, gdzie jest ta granica "opłacalności"
>> franka i o jakich rzędach wielkości tu rozmawiamy.
>>
>> Jest gdzieś tego typu kalkulator online, który to wszystko w miarę
>> rzetelnie policzy?
>
> Tak jak napisałem powyzej - nie rozumiesz w czym problem.
> Tak, to oczym piszesz to jeden z aspektów. Tylko jeden.
To wytłumacz, w czym problem?
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com