-
31. Data: 2013-04-25 12:04:48
Temat: Re: BGZ kończy z orzechami
Od: Zibo <z...@g...com>
W dniu środa, 24 kwietnia 2013 18:46:05 UTC+2 użytkownik Andrzej Kubiak napisał:
> Dnia Wed, 24 Apr 2013 03:48:51 -0700 (PDT), Zibo napisał(a):
>
>
>
> > W sensie płacisz coś tą kartą bez prowizji albo bardzo małą, a potem zwracasz
zakupiony towar/usługę
>
>
>
> Bardzo szanuję czas, i swój, i czyjś. Nie kupuję z zamiarem bawienia się w
>
> zwroty, nie kupuję bułki, żeby brać 200 zł cashbacku. Nikomu nie wymawiam,
>
> po prostu, takie zabawy nie dla mnie, a i kasjerce nie chcę zawracać głowy
>
> bzdurami, z których tylko ja miałbym korzyść. Najwyżej czasem u
>
> zaprzyjaźnionej kasjerki rozbijam płatność za zakupy na dwie karty, gdy nie
>
> ma kolejki.
Nie miałem na myśli sklepów przyziemnych tylko Internetowe choć tutaj nie mam
pewności czy w przypadku akurat BGŻ takie zakupy kk są bezprowizyjne.
>
> > dostając pieniążki do ręki i depozytujesz je na okres bezodsetkowy?
>
>
>
> Depozyt? To takie, że składam w banku i płacą mi pińć procent rocznie, z
>
> czego dziewiętnaście muszę oddać? Takie zabawy też nie dla mnie. :)
>
>
>
> AK
W tej chwili to już nawet mniej niż to pińć. Ale za to w jakiś tam bezpieczny sposób
gwarantowane. Dla dużych kwot na kk bawienie się w większe ryzyko jest nazwałbym to
ryzykowne :)
Zibo
-
32. Data: 2013-04-25 16:25:35
Temat: Re: BGZ kończy z orzechami
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"TrzyLinie" klad07$hpg$...@d...me
>> [ale jak mam rozdzielić jedną puszkę brzoskwiń?...]
> Przepraszam, złamałem Twój zakaz i przeczytałem: brzoskwinie
> w puszkach Ci nie służą!
No właśnie... Złamałeś!!! Złamałeś mój zakaz!! Dobrowolnie (jak
mniemam) i świadomie!!! Jeśli spotka Cię jakieś nieszczęście
spowodowane złamaniem tego zakazu [pojmiesz, że puszki nie można
rozdzielić] to nie będę za to odpowiedzialny, gdyż świadomie
złamałeś mój zakaz!
[nie służą -- ale są smaczne; właśnie wszamałem puszkę
brzoskwiń w czasie jedzenia jaj kurzych smażonych na
maśle; codziennie jem owoce -- gdy brak świeżych, jem
puszkowane, a dziś właśnie zabrakło świeżych... jeszcze
3 zakupy szarytkowe w kwietniu... chyba mogłem wczoraj
kupić dwie puszki, skoro dziś jedną zjadłem, o ile
w ogóle można jeść puszki]
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
33. Data: 2013-04-25 16:27:08
Temat: Re: BGZ kończy z orzechami
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Andrzej Kubiak" 1...@4...net
>> Ja żyję w przyjaźni z każdą kasjerką. ;)
> Nadużywasz słowa "przyjaźń" albo masz dar łatwego nawiązywania bliskich
> stosunków z kasjerkami. ;)
Kasjerki są uległe -- proszę o 2 setki, i mam.
>> [ale jak mam rozdzielić jedną puszkę brzoskwiń?...]
> [A na ile części trzeba?]
[9 na jedną szarytkę]
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....