Wczoraj dostałem wyciąg za czerwiec, w kopercie dołączyli pisemko. Łaskawcy
informują w nim o tym że 1 VIII 2006 za używanie karty częściej niż 4 razy w
miesiącu (wspólne konto należy się opłata (oczywiście bankomaty
nieBOŚ).Opłata to 3% transakcji nie mniej niż 4 zł. Małymi literkami jest
napisane że można nie zaakceptować podanego cennika.Taaak można. tylko żę
jest to równoznaczne z wypowiedzeniem umowy...

Wszystko jest fajnie, ale tylko dla części klientów .. są tacy (w tym ja)
którzy skorzystali z promocji kredytowej i zapożyczyli się w owym banku..
warunkiem skorzystania z kredytu jest posiadanie EKOKONTA ( które w momencie
podpisywania umowy kredytowej miało naprawdę fajne warunki). W umowie jest
punkt o treści informującej że rata będzie pobierana z tego właśnie konta...

Kuża stopa, nie ma na to żadnego paragrafu?? Przecież niedługo zmienią
tabelę opłat tak że posiadanie konta będzie bardzo mało opłacalne, ale konto
trzeba będzie mieć.. Czy jest sposób na złożenie reklamacji na tę podwyżkę
tak aby później muc odwołać się do arbitra bankowego?? Przecież to rozbuj w
biały dzień..

do góry

Chodzi o wypłaty z bankomatów innych banków.

do góry

Tue, 11 Jul 2006 13:54:56 +0200, w <e903ep$oa9$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Kosmita" <k...@w...pl> napisał(-a):

> Kuża stopa, nie ma na to żadnego paragrafu?? Przecież niedługo zmienią
> tabelę opłat tak że posiadanie konta będzie bardzo mało opłacalne, ale konto
> trzeba będzie mieć.. Czy jest sposób na złożenie reklamacji na tę podwyżkę
> tak aby później muc odwołać się do arbitra bankowego?? Przecież to rozbuj w
> biały dzień..

Nie rozumiem pretensji. Zakładałeś, że takie warunki prowadzenia masz dozgonnie
(do śmierci banku lub twojej)? Czy ktoś zabraniał ci myśleć _przed_ założeniem
konta (i wzięciem kredytu)?

PS1. "Rozbój"
PS2. Skonfiguruj sobie czytnik.

do góry

> Chodzi o wypłaty z bankomatów innych banków.

jezeli nadal mozesz wyplacic 4x kase z obcego bankomatu bez prowizji to nie
rozumiem dlaczego narzekasz?

w wiekszosci bankow kazda wyplata z obcego bankomatu kosztuje 3% min. 5zł -
to standardowa stawka

jezeli mimo wszystko nie jestes zadowolony z tego konta to napisz do banku,
ze nie chcesz z niego korzystac; w BOS istnieje zwykle, (bezplatne?)
konto a'vista (info od kumpla, ktory ma tam kredyt hipoteczny) z ktorego
mozesz splacac kredyt i po krzyku

inna opcja to wyplacaj rzadziej wieksze kwoty i w ten sposob nie zalapiesz
sie na prowizje

pozdr
RobertS

do góry

Użytkownik <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:fe57b2hlm0mhgmh6nlno7d8561798gnmd8@4ax.com...

> Kuża stopa, nie ma na to żadnego paragrafu?? Przecież niedługo zmienią

> PS1. "Rozbój"
> PS2. Skonfiguruj sobie czytnik.

i PS3. http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=27864

janke

do góry

> jezeli mimo wszystko nie jestes zadowolony z tego konta to napisz do
banku,
> ze nie chcesz z niego korzystac; w BOS istnieje zwykle, (bezplatne?)
> konto a'vista (info od kumpla, ktory ma tam kredyt hipoteczny) z ktorego
> mozesz splacac kredyt i po krzyku
>
> inna opcja to wyplacaj rzadziej wieksze kwoty i w ten sposob nie zalapiesz
> sie na prowizje

OK zacytuje Ci punkt z pamięci: Opłaty związane z obsługą kredytu pobierane
będą z konta bankowego EKOKONTO nr srutututu prowadzonego przez BANK (czyli
przez BOŚ).. Zmiana konta (typu czy nr) pociąga więc za sobą zmianę umowy
kredytowej, za co jbobierana jest opłata.. więc przejście na konto vista
wiąże się z zmianą umowy, dodatkowo warunkiem promocyjnego kredytu (1%
prowizji bnku) było właśnie EKOKONTO.. żadne inne z ich oferty, więc nie
wiem czy nie doszło by do zmiany oprocentowania kredytu, a to są już baardzo
duże pieniądze.

Sprawa druga biorąc kredyt miałem konto w innym banku do bankomatu którego
miałem 10 minut piechotą, zlikwidowałem to konto tylko dlatego że BOŚ
oferował co oferował.. a w mieście którym mieszkam ma ma dwa bankomaty na
krzyż (tylko w odziałach banku).

Sprawa trzecia, od czasu kiedy zostałem napadnięty i okradziony z portfela
wypłacam pieniądze małymi porcjami.. czyli miesięcznie bankomat odwiedzam
kilkanaście razy.. żona tak samo.. i nie zamierzam tego zmieniać... :)
czyli nie okradnie mnie dres to bank.. fajnie

do góry

> OK zacytuje Ci punkt z pamięci: Opłaty związane z obsługą kredytu
> pobierane
> będą z konta bankowego EKOKONTO nr srutututu prowadzonego przez BANK
> (czyli
> przez BOŚ).. Zmiana konta (typu czy nr) pociąga więc za sobą zmianę umowy
> kredytowej, za co jbobierana jest opłata.. więc przejście na konto vista
> wiąże się z zmianą umowy, dodatkowo warunkiem promocyjnego kredytu (1%
> prowizji bnku) było właśnie EKOKONTO.. żadne inne z ich oferty, więc nie
> wiem czy nie doszło by do zmiany oprocentowania kredytu, a to są już
> baardzo
> duże pieniądze.
>
skoro sie na takie warunki zgodziles to nie miej teraz do banku pretensji...
skorzystales z promocji, ale nie ma nic za darmo, bank dal ci tanszy kredyt,
ale odbije to sobie na oplatach za prowadzenie konta, wyplaty z bankomatu
etc...
na osiedlu na ktorym mieszkam wiekszosc ludzi kupilo mieszkanie
na kredyt wlasnie w BOS, zmienili sobie konto na a'vista i bank mogl im
skoczyc,
chociaz sprobuj z nim pogadac - sasiadom rowniez sie wydawalo, ze "sie nie
da"
ale sie dalo


> Sprawa druga biorąc kredyt miałem konto w innym banku do bankomatu którego
> miałem 10 minut piechotą, zlikwidowałem to konto tylko dlatego że BOŚ
> oferował co oferował.. a w mieście którym mieszkam ma ma dwa bankomaty na
> krzyż (tylko w odziałach banku).

ale oferta banku nie jest wieczna...kazda promocja kiedys sie konczy

>
> Sprawa trzecia, od czasu kiedy zostałem napadnięty i okradziony z portfela
> wypłacam pieniądze małymi porcjami.. czyli miesięcznie bankomat odwiedzam
> kilkanaście razy.. żona tak samo.. i nie zamierzam tego zmieniać... :)
> czyli nie okradnie mnie dres to bank.. fajnie

jezeli zostales napadniety to nalezalo to zglosic, takie sytuacje sa
kwalifikowane
jakos rabunek kasy wyplaconej z bankomatu i bank pokryje straty
(moralne niekoniecznie)


i na koniec: pomysl o platnosciach bezgotowkowych, w wielu miejscach
mozna zaplacic karta, gotowka nie bedzie potrzebna

to tanie i wygodne

do góry

>Nie rozumiem pretensji. Zakładałeś, że takie warunki prowadzenia masz
dozgonnie
>(do śmierci banku lub twojej)? Czy ktoś zabraniał ci myśleć _przed_
założeniem
>konta (i wzięciem kredytu)?


Oczywiście że nie. Pomyślałem i przed likwidacją konta zapytałem wszystkich
świętych czy mają zamiar to zmienić (tak się składa że robie dla nich
drukarki i kopiarki). Nikt ale to nikt od góry do dołu nie wiedział nic o
tym żeby w (tu cytat znajomych pracowników) "najbliższych latach miało się
to zmienić". Śmieszne bo wchodzę dziś na ich stronę a tam oferta EKOKONTA:

Opłaty i prowizje

* roczna opłata za kartę: 20 zł
* użytkowanie karty: bez opłat
* wypłata gotówki w bankomatach BOŚ S.A. i innych banków oraz w sieci
Euronet w kraju: bez opłat

ehh szkoda że nie dostałem takiego zapewnienia na piśmie..

PS.. wiem wiem ortografia.. nie ma dla mnie usprawiedliwienia :(

do góry

> i na koniec: pomysl o platnosciach bezgotowkowych, w wielu miejscach
> mozna zaplacic karta, gotowka nie bedzie potrzebna

No wiem, ale w budce piekarni nie można ... na straganie w którym kupuje
warzywa też nie, w sklepie na osiedlu człowiek mówi że nie stać go na
abonament i -2% za transakcje i że jak chce płacić kartą to mam #$%##$%. W
sklepie mięsnym "pana wieczorka" też nie da się kartą.. teściowa też jeszcze
nie dorobiła czytnika kart.

Za to widziałem już czytniki które mieszczą się w dłoni, i bardzo ładnie
czytają wszystkie informacje z karty.

PS nie okradziono mnie przy bankomacie tylko ok pół godziny później :-D,
zabrano mi ok 200 zł.. Bank nie miał nic do tego .. ilość pieniędzy i
wartość portfela za mała .. dostałem informacje że sprawa nie będzie
wyjaśniana... generalnie wolę stracić 50 zł niż 200 skoro i tak ich nie
odzyskam..

do góry

Tue, 11 Jul 2006 15:21:35 +0200, w <e908h9$dnm$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Kosmita" <k...@w...pl> napisał(-a):

> miesięcznie bankomat odwiedzam
> kilkanaście razy.. żona tak samo..

No to już wiesz dlaczego bank zmienił regulamin... skoro nie potraficie z głową
gospodarować kasą, to bank nie ma zamiaru za to płacić.

PS. Wystarczy przecież pobierać kasę raz na tydzień, a nadwyżkę trzymać w domu,
a nie nosić ze sobą cały czas w portfelu.

do góry